• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Fiat. Panda do kwadratu

Bawo,Mart,Ps
12 czerwca 2012 (artykuł sprzed 10 lat) 

Mały fiat panda w wielkim mieście. Zobacz jak sobie w nim radzi.



Fiat na szczęście nie stwierdził, że lepsze jest wrogiem dobrego. Nowy fiat panda to udana ewolucja poprzednika. Proste, miejskie auto. Nie zapatrzone w konkurencję i mające własny, bezpretensjonalny styl.



Poprzednia panda była na tyle udanym modelem, że konstruktorzy fiata nie zdecydowali się rozgrzebać całości by stworzyć coś zupełnie nowego. Z zewnątrz tylko lekko pandę napompowali, a w środku wygospodarowali nieco więcej miejsca. To zasługa m.in. wąskich przednich foteli, dzięki czemu siedzący z tyłu nie muszą dokonywać akrobacji by usiąść wygodnie.

Panda zapewnia całkiem przyjemny komfort jazdy, pod warunkiem, że przyzwyczaimy się do wysokiej pozycji za kierownicą i dość wąskich siedzeń, które sprawiają, że pozycja kierującego jest nieco "krzesełkowa". Narzekać będą jednak głównie wysocy kierowcy.

W środku pandy dominuje motyw kwadratu, który znajdziemy dosłownie wszędzie, na konsoli środkowej, fotelach czy nawet podsufitce. Spójna i miejmy nadzieję ponadczasowa "kwadratowa" stylistyka sprawia, że wnętrze samochodu nie jest nudne. Co ważne, w pandzie wszystko jest praktycznie rozplanowane. Jak na tak mały samochodzik, cieszy bardzo głęboki schowek przedni. Nie ma się co dziwić, że plastiki są twarde. Duży plus za staranny montaż.
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2
  • Fiat Panda 1.2


Wrażenia z jazdy

Wyraźnie czuć, że pracując nad nowym modelem poprawiono nieco jego właściwości jezdne. Panda dzielniej znosi teraz poprzeczne nierówności, mimo wysoko położonego środka ciężkości, "kładzie się" dopiero przy bardzo szybko pokonywanych zakrętach. Mało pali, a 69 KM mechanicznych wyciskanych z 1.2litrowego 8v pozwala całkiem sprawnie poruszać się po mieście. Na trasie panda dostaje lekkiej zadyszki. Lepiej trzymać się prawego pasa w spokojnym tempie i dobrze przemyśleć każdy manewr wyprzedzania.

Funkcja "city" sprawiająca, że kierownicę można obracać jednym palcem, przyda się tylko w mieście i to raczej komuś, kto właśnie dowiedział się, że ma galopującą anemię. W małym i tanim samochodzie nie można też wymagać wzorowej komunikacji na linii jezdnia-koła-kierowca. Panda zapewnia jednak całkiem przyzwoite wyczucie drogi. Oczywistym wydaje się komplement, że jest zwrotna, a widoczność z wnętrza jest bardzo dobra.

Włosi zawsze wiedzieli jak projektować małe pojazdy, idealnie sprawdzające się w miejskich warunkach. Projektując najnowszą Pandę nie szukali nowych rozwiązań i nie starali się na siłę modernizować tego, co w samochodzie było po prostu dobre. Można się tylko zastanawiać czy katalogowe 31 990 zł za podstawową wersję fresh (wyposażoną m.in. w przednie poduszki powietrzne kierowcy i pasażera, kurtyny powietrzne, ABS, wspomaganie kierownicy, przednie szyby sterowane elektrycznie, centralny zamek i komputer pokładowy), to mimo wszystko nie jest odrobinę za dużo, tym bardziej, że poprzedniczka, także w podstawowej wersji kosztuje 5000 zł mniej. Dobrze, że do nowej pandy Fiat oferuje atrakcyjne pakiety wyposażenia w przystępnych cenach (od 2000 do 3000 zł) pozwalające doposażyć auto w manualną, lub automatyczną klimę tudzież nawigację.

Samochód do testów udostępniony przez PUH AUTO-MOBIL, przedstawiciela marki Fiat w Trójmieście.
Bawo,Mart,Ps

Opinie (59) 4 zablokowane

  • Panda zawsze bedzie Pandą

    Tak jak Daewoo Matiz :-)

    • 10 24

  • Jednym palcem?

    Panie redaktorze,jednym palcem to pan może podłubać sobie w nosie.Takie kierowanie jest niezgodne z przepisami i techniką jazdy.Jeśli tak uczycie młodych kierowców to moje "gratulację":-)

    • 15 17

  • To chyba dobrze: jak na razie wszystkie generacje Pand są bardzo udane

    • 8 1

  • To już nie jest Made in Poland

    Wyróżnikiem poprzedniej generacji Pandy był fakt nie produkowania jej w Italii, co wymiernie przełożyło się na jakoś wykonania i bezawaryjność na przyzwoitym poziomie. Druga generacja to już 100% włoszczyzna i szybko się okaże, że nie będzie powtórki sukcesu poprzedniej generacji.

    • 12 4

  • ale każda kolejna paskudniejsza

    od poprzedniej, ten akurat jest w stylistyce "koziego bobka"; ale moze wrócą czasy gdy samochód wyglądał jak powinien np. volvo 240 czy nawet fiat 132....

    • 4 9

  • Tak małe autko za takie pieniądze? W Polsce to nadal będzie auto rodzinne, podczas gdy w normalnych krajach to drugie czy trzecie auto w rodzinie do dojazdów do pracy czy poruszania się po mieście.

    • 7 3

  • dobrze

    Chociaż nie jestem zwolennikiem takich samochodów a i dla mojej rodziny to auto jest stanowczo za małe, to jednak nie mogę odmówić nowej Pandzie uroku. Fajne, a co najważniejsze, "nieprzekombinowane" auto budżetowe. Gdybym miał kupić auto tylko do miasta, wolałbym kupić coś takiego niż np. Yarisa, czy broń boże Mini

    • 7 0

  • Za te pieniondze można mieć świetnie utrzymanego golfa dwójkę...

    ...a nie jakieś włoskie g...

    • 6 19

  • tu pseudo "dyskusja"

    sięgnie zenitu, obraz, epitetów i jadu.
    To jak rozmowa nad wyższością jednego święta nad innym.
    Będziemy się przerzucać argumentami i niezdrowo nakręcać czy nowy mały miejski samochód jest lepszy o używanego zadbanego (tylko czym jest zadbanie, nowym lakierem, felgami i modnymi dodatkami a ważna technika leży) auta.
    Czy japońskie lepsze od włoskiego a może niemieckie lepsze i tak dalej.

    Najczęściej jest tak, że większość chwali, to co posiada i na co kogo stać. Prawdopodobnie większość gdyby było ich stać chciało by jeździć jak najmłodszym i najsprawniejszym autem lub jakimś swoim wymarzonym, ale nie zawsze jest to możliwe.

    Traktujmy to, jako jako informację, że włoski producent wprowadził taki model o konkretnej dedykacji przeznaczenia i koniec. Bo w sprawie gustów do porozumienia nie dojdziemy.

    Pomyślmy o tym jaki świat byłby nudny i mało różny gdyby wszystkim podobało się to samo? Wszystkim podobała by się jedna dziewczyna, jaki koszmar :))

    Byłoby jak w Chinach Mao, wszyscy w jednym wzorze i kolorze mundurka na ulicy i na takim samym rowerze, ale bez dywagacji, co lepsze lub ładniejsze.

    • 11 0

  • Niestety nowa panda jest bardzo awaryjna a wykonanie typowo włoskie

    jak ktoś marudzi że polskie jest kiepskie to niech porówna spasowanie starych pand i nowej a zrozumie o co chodzi.

    • 6 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

1/8 mili - Street Meeting Race v1

29 zł
zlot, zawody / wyścigi

Street Meeting Show

39 zł
pokaz

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej dwujezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane