• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ford Mondeo. Nadal się dobrze prowadzi

BachbaS
28 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 

Mondeo to samochód popularny wśród przedsiębiorców. Sprzedawcy "celują" też we floty.



Ford Mondeo to jeden z najważniejszych modeli tego producenta. W 1993 roku zastąpił tylnonapędową Sierrę. Nowy przedstawiciel średniej klasy Forda przyjechał do Europy z lekkim opóźnieniem. Od dobrych dwóch lat jest oferowany "za wielką wodą". Co przychodzi na myśl przy pierwszym kontakcie z flagowym Fordem?



Ewolucja to słowo, które dobrze opisuje sylwetkę aktualnej generacji. Szczególnie tylna część nadwozia z charakterystycznymi lampami zachowuje ewidentną ciągłość z dotychczasową linią Forda. Czy znaczy to, że nowy projekt nie wzbudza emocji? Nie, bryła jest wyraźnie niższa, dłuższa i szersza, przód jest odważny, charakterystyczny i nowoczesny, z wąskimi światłami - jak w Mustangu - i olbrzymim błyszczącym grillem, kolejnym z serii naśladujących Astona Martina.

W porównaniu do Mondeo poprzedniej generacji przeprojektowano zawieszenie tylnej osi, dzięki czemu auto prowadzi się jeszcze stabilniej i szybciej reaguje na komendy wydawane kierownicą, to ważne, gdyż nadal Fordy mają opinie świetnie prowadzących się samochodów. Między innymi za sprawą nowego zawieszenia tylnej osi w kabinie jest ciszej niż w modelu poprzedniej generacji. Nawet podczas gwałtownych manewrów kierownicą przy wyższych prędkościach Mondeo szybko podąża za poleceniami kierownicy i bez zbędnych przechyłów nadwozia pewnie ustawia auto we właściwym torze. Samochód zachowuje się przy tym tak, jak gdyby był jednolitą bryłą, da się wyczuć wyjątkową sztywność sporej karoserii.

  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo
  • Ford Mondeo


Są też innowacje niedostępne u konkurencji: pasażerowie głównych miejsc tylnej kanapy mogą przypinać się nowatorskimi pasami z wbudowanymi poduszkami powietrznymi (element Pakietu Safety za 3300 zł, dostępny tylko do wersji Titanium). W razie wypadku pasy aż pięciokrotnie zwiększają powierzchnię przylegania do tułowia i łagodniej wyhamowują ciało, dzięki czemu znacząco zmniejsza się siła oddziałująca na klatkę piersiową i maleje ryzyko odniesienia obrażeń wewnętrznych. Sprężony gaz, znajdujący się w niewielkich zbiornikach pod kanapą, w ciągu milisekund wypełnia poduszkę powietrzną znajdującą się w pasach, dostając się do niej przez klamrę pasa.

Wraz z wprowadzeniem do salonów Mondeo, Ford zainaugurował specjalny program dla swoich klientów o nazwie Ford Store, są to specjalne strefy w niektórych salonach salonach ( w Trójmieście w Euro Car w Gdyni), które wyposażono między innymi w interaktywne stoliki z wbudowanymi ekranami LCD. W założeniu Ford Store ma być miejscem, w którym będzie można nie tylko kupić i naprawić nietypowy model marki, ale także poradzić się, jak indywidualnie użytkować auto. Do dyspozycji klienta będzie oddzielny doradca serwisowy, oraz serwis "door to door" i usługa "Vignale OneCall", całodobowa pomoc klientom w całej Europie, kosmetyka wybranych elementów samochodu na życzenie klienta oraz bezpłatne mycie auta podczas każdej wizyty w salonie. Poza standardową paletą modelową w ramach programu opieką objęte zostaną też Mustangi i Mondeo Vignale (topowy, luksusowy wariant).

Liftback to druga, zaraz po combi, najchętniej wybierana linia nadwoziowa, w ofercie jest również sedan, ale dostępny jest tylko w wersji hybrydowej. Bagażnik Mondeo oferuje olbrzymie 541 litrów, z możliwością aranżacji kolejnych 1700 litrów. Pod maską 240-konny EcoBoost sprzężony z 6-biegowym automatem. Liczby? 8 sekund do setki, 235 km/h, ale realne średnie spalanie na poziomie 10 litrów w obszarze miejskich aglomeracji nie zachwyca, choć zdajemy sobie sprawę, iż jest wynikiem chętniejszego wciskania pedału gazu właśnie w wersji 240-konnej, która ma niebanalnie ładny pomruk, zwłaszcza na czerwonym polu wskazówki obrotomierza. Świetnie wykończone wnętrze z multimediami Sony, doskonałe fotele ze świetnym wyprofilowaniem. Cieszy to, że kokpit jest dużo bardziej stonowany niż w Focusie czy modelu Kuga, Ford doskonale wie, że Mondeo trafia do bardziej wymagającej klienteli. Cena? Testowy model to wydatek około 130 tys. zł przy niemalże kompletnym wyposażeniu z zakresy komfortu, bezpieczeństwa i rozrywki.

Samochód do testów użyczony przez Euro Car, przedstawiciela Forda w Trójmieście

Szukasz Forda, tutaj znajdujesz sprzedawców
BachbaS

Miejsca

Opinie (78) 1 zablokowana

  • Piękne auto i komfortowe

    Wielowahaczowe zawieszenie robi swoje. Sama wygoda. Polecam :-)

    • 0 0

  • Środek przygnębiająco czarny, jakby siedzieć w wagonie z węglem. (3)

    Ogólnie dla mnie ni to ładny, ni to brzydki. Nijaki.

    • 20 18

    • W nowych mercedesach też czerń

      Popatrz sobie jak wyglądają nowe merce w środku też sama czerń.

      • 0 0

    • czerń kogo przygnębia tego przygnębia... (1)

      mnie na pewno nie

      • 9 0

      • Czerń jak i prostota jest zawsze elegancka i w dobrym guście,wiocha uwielbia papuzie i krzykliwe kolory,koraliki i perkaliki.Różne child on board itp.

        • 5 0

  • Co tak narzekacie!

    Mam Forda Mondeo MK4 od 2008 r , benzyna 2,0 ,łańcuch,przejechane 196 tyś km. Jak do tej pory nic nie poszło tylko standartowo klocki ,filtry,opony i drobne naprawy ale drobne. Wspaniałe auto , dobrze się trzyma drogi.

    • 1 0

  • Mam mk4 bardzo fajnw autko.

    • 0 0

  • FORD nie ma automatycznej skrzyni biegów !!! (9)

    To co "marketingowcy" nazywają automatem to jest zwykła mechaniczna skrzynia z podwójnym osprzęgleniem ( coś jak DSG ). Wielki badziew. Nie działa tak płynnie jak automat, w korkach i powolnej jeździe sprzęgła dostają tak po pupie że wytrzymują góra 150 tys. km. Potem zaczyna się szarpanie, ślizganie okładzin i wymiana tego szajsu za 12.800 PLN.
    No ale w zamian za to pali o 0,02 litra mniej niż klasyczny automat.
    Wow !

    • 10 7

    • nie (1)

      Gdybys byl obeznany to bys wiedzial, ze w nowym modelu z benzyniakami sa tylko klasyczne automaty a w dieslach dwusprzeglowe.

      • 0 0

      • dzisiaj byłem specjalnie w salonie dopytać się jak to jest i przy 240 konnym silniku

        jest tylko opcja z automatem Power-Shift a więc dwu-sprzęgłowe. Poczekam na bezpośrednie testy Mondeo, Passata i Mazdy 6. Najlepiej, jakby ktoś zbudował z tych samochodów hybrydę. Silnik 2.5 od Mazdy, zawieszenie i wnętrze od Mondeo, zaś materiały z Passata....:)

        • 0 0

    • to jaka to jest skrzynia, jak nie automatyczna? (2)

      masz pedał sprzęgła? nie masz, więc jest to automat a jakiego typu, to już inne pytanie. Wolisz automaty jedno-sprzęgłowe? Twoja sprawa, ja wolę jak mi samochód płynnie przyspiesza, bez szarpania a ta skrzynia właśni mi to daje.

      • 1 0

      • (1)

        Pedału co prawda nie ma ale sprzęgła są. I to dwa nawet !
        A automat nie ma sprzęgła tylko przetwornik hydrokinetyczny łosiu.

        • 0 0

        • czyli jaka to jest skrzynia? automatyczna, półautomatyczna czy jaka?

          • 0 0

    • (3)

      Przeciętnemu Polakowi 150kkm wystarcza na 12 lat jeżdżenie, po tym czasie zazwyczaj kupuje nowe auto, przeciętny PH robi 150kkm w 2 lata, po czym kupuję nowe auto.

      Przeciętny Janusz albo kupuje ponad 10 letni złom od tego pierwszego, albo 2 letnią okazję od tego drugiego ( w tym wypadku myśli że oszukał system i trafił jelenia). W obu przypadkach przeciętny Janusz będzie narzekał na samochód bo i tak nie stać go na serwis w ASO.

      BTW jak serwisujesz w ASO to masz na tego Forda 10 lat gwarancji więc nie bój żaby.

      • 11 8

      • błąd myślowy

        Prawdą jest, że Przeciętnemu Polakowi 150 tys.km wystarcza na 12 lat jeżdżenie, po tym czasie zazwyczaj kupuje nastepne auto. Twój błąd polega na tym, że użyłeś słowa "nowe". Przeciętny Polak kupuje 8-15 letnie auto klasy D z przebiegiem 150-200 tys. km jako "nowe". Dla większości Polaków zakup rodzinnego 5-osobowego samochodu w cenie 130 tys jest poza zasięgiem.
        Oczywiscie można kupić 5-osobowe auto z segmentu B, jako rodzinne, ale dla wysokich osób takie auto jest praktycznie 2-osobowe, bo z tyłu nikt już nóg nie zmieści, co realnie daje klasę A.

        • 4 0

      • W ASO serwisują Janusze:
        - z wygórowanym mniemaniem o sobie (ciułali latami na fiestę czy inną astrę w wersji standard) i łechtają swoje ego,
        - samozatrudnieni (auto i serwis generują niezbędne koszty / leasingodawca wymaga ASO),
        - dziadki (serwisowali w ASO poloneza a teraz swoje Seicento / nie znają się na motoryzacji / boją się niezależnych serwisów).

        Mi w ASO nie usunęli usterki, z którą poradził sobie taki warsztat, do którego bałem się wejść przy pierwszej wizycie. Gdzie jest laptop i procedury, tam nie ma myślenia przy robocie.

        • 5 5

      • W ASO nie pracują mechanicy.

        W ASO ( różnych marek ) pracuja patafiany co nic naprawić nie umieją i zamiast np. wymienic uszczelkę w pompie za 37 PLN każą wymieniac cały układ z osprzętem za jedyne 8000 PLN..

        • 12 1

  • 1730 kilogramów (6)

    150 konny Diesel. Powodzenia... Niemcy testowali. Wypadł bardzo słabo w porównaniu do nowego Passata. W dodatku model ten jest już od 2 lat na amerykańskim rynku pod nazwą Fusion...

    • 6 15

    • Nie pisz głupot, bo 150konny Diesel 5dr waży 1578kg#

      #Oznacza najmniejszą, możliwą masę własną przy pełnym poziomie płynów i zbiorniku paliwa wypełnionym w 90%, z uwzględnieniem wagi kierowcy (75 kg)

      Więc realnie trochę ok 1450kg

      • 1 0

    • inny test chyba ogladalismu

      Niemcy uznali Mondeo i Mazde 6 jakonnajgroźniejszych rywali Passata. Mondeo wygrał jeżeli chodzi o właściwości jezdne. To akurat nie jest dziwne, bo od lat żadne auto w tym segmencie nie jest wstanie mu dorównać. Także jets najbardziej przestronnym autem w klasie.

      • 0 1

    • (1)

      Najlepsze auto w swojej klasie będzie zawsze gorsze od Passata TDI. Ale to tylko w Polsce. ;)

      • 22 4

      • co wy z tym passatem, czy tu się zachwycać. nie ma bardziej nudnego auta a każda nastepna odsłona jest coraz gorsza

        • 18 0

    • Bueheheee, spodziewałeś się, że w niemieckim teście przegra passat z mondeo???

      • 14 1

    • Merc też przegrywa

      Z passatem to i s-klasa przegrywa prawda?

      • 10 1

  • Nic ciekawego. (3)

    • 25 46

    • A co tam chciałeś? (2)

      Antenę CB, dzienne Ledy z alledrogo pod zderzakiem i lampy z tyłu typu lexus. A wszystko na dobrych letnich używkach po Niemcu.

      • 27 0

      • (1)

        Mimo wszystko forda bym nie kupil :)

        • 5 9

        • no...

          jak to mówią ... "nie każda morda pasuje do forda"

          • 3 0

  • Mondeo IV to padlina

    Kiedyś miałem Sierrę 2,3 Diesel. Nie do zajechania była.
    Teraz mam służbowe Mondeo i mogę stwierdzić, że jest to tandetna, plastikowo-blaszana taczka. Ma już 5 lat i całą historię usterek i ustereczek.
    Felgi stalówki to są chyba z blachy do konserw zrobione. Tragedia.

    • 1 4

  • (7)

    Prawdziwe Mondeo skończyło się na III generacji, IV zupełnie nieudana, ta zapewne jest podobna. Ostatnio w modelu IV generacji poszła mi turbina po przejechaniu zaledwie 110tys. km (auto w moich rękach od nowości, regularnie serwisowane, tzw. zadbane) koszt naprawy w serwisie jedynie 10 tysi. Pozdrawiam Henrego Forda i jego świtę, przesiadam się do czegoś innego.

    • 13 19

    • mk4

      Ja tez mam mk4 od nowosci mam juz 200tys 1.8 tdci z czego zrobilem 100tys na chipie 155km i jeszcze nie robilem nawet sprzegla. Wiec uwazam, ze to udane auto.

      • 3 0

    • (1)

      Dlaczego kłamiesz?
      Wymiana turbiny w 140 KM TDCi na nową Fordoską 3500 z robocizną a na regenerowaną 1600.
      Po drugie naucz się użytkować samochód z turbosprężarką to nie zarżniesz turbiny przy przebiegu 110 tyś!!!!!!!!!!!!
      Pozdrawiam kłamczucha.

      • 23 4

      • Drogi Antykłamco

        Nie mam tu na myśli pojazdów na paliwo do traktora, tylko z silnikiem benzynowym. Chodzi o Mondeo IV 2.0 EcoBoost 203KM, samochód niespełna 3 letni, regularnie serwisowany, zapewniam, że potrafię zadbać o turbinę i doskonale wiem, jak się to robi. Ponieważ jest to w leasingu, użytkowane tylko przeze mnie od nowości, więc doskonale wiem co i jak z nim jest. Aut w leasingu nie naprawia się u Kazia na Kaszubach na regenerowanych częściach, takie są wymogi leasingodawcy. Zadzwoń do serwisu i dowiedz się ile kosztuje turbina z wymianą do tego modelu, a dopiero potem nazywaj kogoś kłamczuchem.

        • 2 1

    • Szczęście, że przy 110tys.

      a nie wcześniej :)

      • 1 0

    • Kto ci ?

      Wymyślił ta cenę 10 tysia chyba sam sobie ja wymysliles

      • 11 0

    • 10 tysięcy

      Ktoś kłamie.

      • 10 0

    • henry ford to by się w grobie przewrócił jakby to zobaczył...

      • 3 5

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ford Mondeo. Nadal się dobrze prowadzi

    Mojego Mondeo odbiera lada dzień jakiś Niemiec

    Ja go będę miał za ok 4 -5 lat. Oby szanował. Ma być benzynka

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakiego koloru są "zabytkowe" tablice rejestracyjne?

 

Najczęściej czytane