- 1 Kredkami w kierowców przy przejściu (82 opinie)
- 2 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (27 opinii)
- 3 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (25 opinii)
- 4 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (280 opinii)
- 6 Spore zainteresowanie Pomorskimi Targami Autokosmetyki (28 opinii)
Gdynianie zwiedzili USA w... Tico. Przejechali 13 tys. km
Na początku września opublikowaliśmy artykuł o parze z Gdyni rozpoczynającej właśnie zwiedzanie Stanów Zjednoczonych na pokładzie... Daewoo Tico, które zabrali ze sobą za wielką wodę. A gdy emocje już opadły, postanowiliśmy nieco podpytać podróżników o wrażenia z tej niecodziennej wyprawy.
Przypomnijmy: Hania i Alan postanowili przetransportować swoje pomarańczowe Daewoo Tico z Gdyni do Stanów Zjednoczonych, żeby następnie przejechać nim ze wschodniego na zachodnie wybrzeże, i z powrotem. I ta sztuka się udała, filigranowe Tico poradziło sobie wzorowo, bez żadnych problemów.
W Daewoo Tico przemierzają... Stany Zjednoczone. Z Nowego Jorku do Los Angeles
13 tys. km w trzy tygodnie
Gdynianie w Stanach Zjednoczonych spędzili trzy tygodnie, pokonując w tym czasie dzielnym Tico 13 tys. km. Wyprawa do najtańszych nie należała, bo sam koszt "przerzucenia" Tico za ocean i ponownie do Polski, to ok. 15 tys. zł. Do tego doliczyć trzeba chociażby paliwo, które kosztowało ponad 3,5 tys. zł.
Po drodze ze wschodniego na zachodnie wybrzeże USA Polacy odwiedzili wiele kultowych miejsc. Tico zostało uchwycone m.in. na nowojorskim Times Square, na tle mostu Golden Gate w San Francisco, na kultowej trasie Route 66, na tle wyrzeźbionych w skałach głów prezydentów, na słonowodnym jeziorze Bonneville, przy willi Gianniego Versace w Miami czy pod filmowym domem Johna Pawlaka w Chicago itd. Lista takich miejsc jest zdecydowanie dłuższa.
Odwiedziliśmy naprawdę wiele ciekawych miejsc. Najlepiej obrazuje to załączona mapka. Z większych miast zobaczyliśmy m.in. Nowy Jork, Chicago, Salt Lake City, San Francisco, Los Angeles, Las Vegas, Nowy Orlean czy Miami. Tico spisało się bardzo dobrze, bez zarzutów. Trzeba jednak zaznaczyć, że auto było bardzo dobrze przygotowane do tej wyprawy przez mojego zaufanego mechanika z Gdyni - wyjaśnia Alan.
Amerykanie wpatrzeni w smartfony, a nie w Tico
Niewielkie, "kieszonkowe" Tico musiało zrobić furorę w świecie potężnych, paliwożernych SUV-ów i pick-upów?
Myśleliśmy, że te reakcje Amerykanów będą bardziej okazałe. Niestety to społeczeństwo ludzi wpatrzonych w swoje smartfony. Mało kto patrzy na to, co się dzieje dookoła. Ale jak ktoś już zauważył Tico, to z reguły nie przechodził obojętnie. Padło sporo pytań o nazwę samochodu, o to, skąd jesteśmy. Często stojąc na światłach, ktoś z sąsiedniego auta opuszczał szybę i zaciekawiony zadawał pytania. Były też osoby, które "złapały" nas na Instagramie, bo na Tico mieliśmy naklejony nasz instagramowy nick - dodaje.
Pojawiła się oferta odkupu Tico
Nie brakowało ciekawych propozycji.
To prawda. Gdy byliśmy w Las Vegas podbiegł do nas mężczyzna o ciemnej karnacji. Był z Peru i bardzo mu zależało na... odkupieniu od nas Tico. Okazało się, że te samochody są bardzo pożądane w Peru, bo uważane są za bezawaryjne. Służą tam jako taksówki. Niestety musiał obejść się smakiem (śmiech) - dodaje gdynianin.
Z pewnością Hania i Alan do Gdyni wrócili ze sporym bagażem wspomnień. Co jednak najbardziej utkwiło w ich pamięci?
Drogi! (śmiech). A tak na poważnie to trudno powiedzieć. Było tego tak dużo. Stany Zjednoczone są ogromne i różnorodne. Każdy stan jest jednak trochę inny. Są oczywiście miejsca, które robią gigantyczne wrażenie, jak chociażby wodospad Niagara, Góra Rushmore z wyrzeźbionymi w skałach głowami prezydentów czy legendarne słone jezioro w Salt Lake City, na którym pobijane są rekordy prędkości - wylicza Alan.
Pozostał lekki niedosyt
Para z Gdyni już teraz planuje kolejne wyprawy swoim Tico.
Przyznam szczerze, że czuję jednak trochę niedosyt. Co prawda zobaczyliśmy Amerykę, ale było to bardzo szybkie zwiedzanie. Myślałem, że w trzy tygodnie trochę więcej zobaczymy. Ta ciągła trasa jednak trochę nas wymęczyła. Irytujące było to, że każdego wieczoru sprawdzałem, jaki dystans pokonaliśmy danego dnia. Wyglądało to tak, że jechaliśmy przez cały dzień, "wykręcaliśmy" 700 km, czasami nawet 1 tys. km, a następnie spoglądałem na mapę, a my przesuwaliśmy się o... zaledwie kilka milimetrów (śmiech). Reasumując, oczywiście ten mój mały niedosyt nie oznacza końca tego typu wypraw Tico. Już teraz myślimy o Dubaju i wschodniej części Kanady - zakończył Alan.
Opinie wybrane
-
2023-11-22 12:54
Nie rozumiem zdziwienia, że nikt za Tico się nie oglądał
i usprawiedliwianie to tym, że Amerykanie patrzą w telefony. Tico to żaden klasyk. Nie ma nawet ładnej linii, która by zwróciła uwagę. Prosze pojechać do Peru, tam na pewno zwróci na siebie uwagę ;D
- 67 19
-
2023-11-22 06:13
(8)
Świetna sprawa. Ciekawe jak na hajweju gdy sadzisz tico 110kmh a tu cie mija ten jakiś olbrzymi TIR typu nie wiem Mack?! Jednakże przygoda życia. Z lekką nutą zazdrości to pisze. Takiej pozytywnej zazdrości.
- 105 12
-
2023-11-22 14:20
(1)
Chyba cię poniosła fantazja kolego, w stanach jest ograniczenie dla ciężarówek około 105 na godzinę a mandaty bardzo wysokie. No chyba że trafisz na " Gumową kaczkę " z konwoju ;-)
- 2 2
-
2023-11-22 14:39
Chcecie powiedzieć, że tam tiry nie jadą ponad stówkę? Haha
- 2 3
-
2023-11-22 14:03
Wszędzie ogromne ograniczenia prędkości
Wszyscy jadą bardzo wolno
- 3 0
-
2023-11-22 11:44
Mylisz mijanie z wyprzedzaniem.
- 2 2
-
2023-11-22 11:28
110km/h to więcej niż 65MPH (2)
Przypomnę tylko, że w USA na wielu autostradach obowiązuje limit 65MPH (x 1,6) co jest zbliżone do proponowanych 100km/h. Raczej Track nie wyprzedzi przy takiej prędkości. Osobowe jak i u nas poruszają się powyżej limitu aż zobaczą auto z którego wystaje zbyt dużo anten - pewno jakiś patrol.
W części stanów i na części odcinków autostrad są ograniczenia do 55MPH (88 km/h) i nawet jak wszyscy jadą +10 to jest to około owego 110km/h więc Tico jest całkiem przystosowane na autostrady USA.- 12 3
-
2023-11-22 12:46
na autostradach jest tam 80 lub 85 mph (1)
- 5 4
-
2023-11-22 21:13
80 mph raptem w paru stanach.
85? Gdzie? Większość to 70-75mph.
- 2 0
-
2023-11-22 07:06
Wtedy przypominasz sobie jakie modlitwy zapamiętałeś z dziecinstwa;)
- 19 1
-
2023-11-22 07:36
ja zjechałem całe stany w 4 miesiace camperem , to była czasem meczarnia jechac 800 km ze srednia predkoscia 90 km/h (10)
wiec TICO to musiała byc masakra
- 103 11
-
2023-11-22 19:46
stary ja przepłynąłem 12 metrowym jachtem Bałtyk ze średnią prędkością 6 węzłów :D (1)
a bywało że jak zdechło to stałem bo bałem się włączyć silnik który się grzał. Na środku morza gdzie poza fokami nic nie zobaczysz. To jest nuda, to znaczy może nią być, ale na jachcie przynajmniej jest co robić więc się tak o tym nie myśli.
- 3 0
-
2023-11-25 12:44
Śmiechu warte
To samo zrobiłem kradzionym kajakiem z kąpieliska gminnego w kolbudach- 0 0
-
2023-11-22 13:55
Zalozenie: chciales zobaczyc stany.
Wiec mala predkosc to gwarancja zebys zdazyl sie napatrzec ;)
- 8 0
-
2023-11-22 12:53
4 miechy to za mało na taki trip
to min 6 msc lub lepiej rok
- 5 1
-
2023-11-22 11:42
Trzeba było tyle nie jechać jednego dnia
Tak to jest jak ktoś jedzie na 2 tygodnie i myśli ze złapie wszystkie sroki za ogon. 2 tygodnie to jeden stan i masz czas odpocząć i pozwiedzać.
- 5 2
-
2023-11-22 11:04
Do tego na gdyńskich numerach (4)
nie dość że wstyd na całą Polskę, to jeszcze po Stanach wioskę rozsiewali
- 25 41
-
2023-11-22 11:32
GA (3)
Ale Ty musisz mieć małego :)
- 18 4
-
2023-11-22 22:52
może to tympy gdańszczanin (1)
z najlepszego miasta na świecie
- 1 2
-
2023-11-23 11:00
lepiej byś się za robotę i zagonił swoje owce z pastwiska i nie zapomnij krów wydoić!
- 0 1
-
2023-11-22 11:44
No ma, spójrz na zdjęcie, taki mały Tico
- 6 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.