• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak bezpiecznie przewozić sprzęt narciarski?

Michał Jelionek
18 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Eksperci są zgodni: najpewniejszym sposobem przewożenia sprzętu narciarskiego są boksy dachowe. Eksperci są zgodni: najpewniejszym sposobem przewożenia sprzętu narciarskiego są boksy dachowe.

Niedawno podpowiadaliśmy wam, jak odpowiednio dobrać łańcuchy śniegowe na zimowe wypady. Dobrze się składa, bo na Pomorzu rozpoczęły się długo wyczekiwane ferie zimowe, a wiele rodzin obrało kurs: góry. Tym, którzy przymierzają się do wyjazdu na narty własnym samochodem - radzimy, jak bezpiecznie przewozić sprzęt narciarski.



W jaki sposób przewozisz autem sprzęt narciarski?

Z reguły wyjazd w góry oznacza kilkaset kilometrów drogi pokonywanej obładowanym po sam dach samochodem. Obładowanym bagażami o niestandardowych gabarytach, dodajmy. Dlatego warto - obok skrupulatnego rozplanowania kilkugodzinnej trasy - zadbać również o odpowiednie zapakowanie pakunku.

Najwygodniejszym i najbezpieczniejszym sposobem przewożenia sprzętu narciarskiego autem jest boks dachowy. Alternatywą dla pakownego bagażnika mogą być specjalne uchwyty do przewozu nart albo snowboardu.

Wielu amatorów białego szaleństwa ekwipunek narciarski przewozi w kabinie samochodu. Tę metodę raczej odradzamy, bo z reguły "deski" pakowane są niechlujne, bez odpowiednich mocowań. Przy gwałtowniejszym hamowaniu narty mogą zranić pasażerów albo po prostu zniszczyć elementy kokpitu, a nawet wybić szybę. Ponadto, za granicą, np. w Austrii, jesteśmy narażeni na mandat za niebezpieczne przewożenie sprzętu.

Niektóre modele wyposażone są w specjalne tunele lub pokrowce do przewozu nart, które jednak nie gwarantują stuprocentowego bezpieczeństwa. Zdecydowanie lepiej zainwestować w bagażnik dachowy.

W boksie dachowym przewieziemy zdecydowanie więcej rzeczy niż przy użyciu uchwytów narciarskich. W boksie dachowym przewieziemy zdecydowanie więcej rzeczy niż przy użyciu uchwytów narciarskich.
Eksperci jednego z największych automobilklubów na świecie, niemieckiego ADAC, przeprowadzili test, w którym sprawdzili, jak podczas zderzenia samochodu zachowuje się przewożony na różne sposoby sprzęt narciarski. Przy prędkości 30 km/h, w zasadzie w każdym przypadku zawartość boksa, czyli cały ekwipunek narciarki (narty, kijki, odzież etc.) pozostawała w nienaruszonym stanie. Z podobnymi rezultatami zakończyło się badanie przeprowadzone przy nieco wyższej prędkości, 50 km/h.

Warto podkreślić, że nieodpowiednie przewożenie sprzętu narciarskiego w kabinie pojazdu - w razie wypadku - stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia pasażerów. Podczas symulacji uderzenia z prędkością 50 km/h sprzęt przewożony luzem nabierał ogromnej siły - ważący około 0,5 kg kask narciarski zachowywał się jak rzecz o masie 75 kg. "Spotkanie" człowieka z takim przedmiotem mogłoby zakończyć się tragicznie.

Uchwyty dachowe to tańsza alternatywa dla boksów. Uchwyty dachowe to tańsza alternatywa dla boksów.
Nie jest tajemnicą, że poprawne mocowanie przewożonego sprzętu narciarskiego to podstawa naszego bezpieczeństwa.

- Na rynku dostępny jest bardzo szeroki wybór zarówno boksów dachowych, jak i uchwytów narciarskich. Z punktu widzenia użytkownika - ważne powinny być zastosowane w danym produkcie - systemy otwierania i mocowania. Pamiętajmy również, że uchwyty umożliwiają jednoczesny przewóz średnio od trzech do sześciu par nart. W boksie dachowym ograniczeń właściwie nie ma, bo przy odpowiednim ułożeniu - można zmieścić naprawdę sporo sprzętu - tłumaczy Jan Koniuszy z sopockiego salonu firmy Taurus, producenta i dystrybutora akcesoriów ułatwiających samochodowy transport.
Decydując się na skorzystanie z uchwytów - pamiętajmy o ułożeniu nart tyłem do kierunku jazdy. Pozwoli to nieco ograniczyć opór powietrza, co w efekcie przełoży się na niższe zużycie paliwa.

Boks dachowy to najlepszy wybór.

Zasada przewożenia sprzętu narciarskiego w boksie dachowym jest prosta - boks musi być o około 10-15 cm dłuższy od najdłuższych nart albo deski snowboardowej. Właściciele samochodów w nadwoziu kombi albo hatchback powinni pamiętać o klapie bagażnika. Warto zwrócić uwagę, czy przymocowany do belek bazowych boks pozwoli na całkowite albo prawie całkowite otwarcie klapy.

- Oczywiście boks dachowy powinien być montowany zgodnie z instrukcją producenta - na belkach bazowych, przy pomocy systemów montażu czy specjalnych adapterów pozwalających zamontować boks w górnych wycięciach belek aluminiowych. Co istotne, boksy dwustronnie otwierane można montować na środku dachu - tak, aby dostęp z obu stron był jednakowy. Natomiast boksy jednostronnie otwierane można montować na dachu bliżej krawędzi, od której otwiera się boks. Jednak zawsze trzeba zwrócić uwagę na to, by boks był zamontowany równolegle do osi wzdłużnej samochodu. Także sam ładunek należy rozkładać w sposób jak najbardziej równomierny. Zaleca się wyposażyć boks dachowy w przydatne maty antypoślizgowe - dodaje ekspert.
Uchwyty narciarskie są bardzo proste w obsłudze. Uchwyty narciarskie są bardzo proste w obsłudze.
A może jednak uchwyty narciarskie?

Za uchwytami narciarskimi przemawia przede wszystkim cena i wygodne przechowywanie.

- Większość takich uchwytów jest zamykana na zamek. Montujemy je - podobnie jak boks dachowy - na belkach dachowych. Ceny także są mocno zróżnicowane - uchwyt kupimy za niespełna 100 zł, ale dostępne są również takie za około 1 tys. zł. Różnice wynikają z jakości wykonania, technologii mocowania oraz właściwości aerodynamicznych. Za pomocą uchwytu można przewozić nie tylko narty, ale także deski snowboardowe oraz - w niektórych modelach - także kijki narciarskie - wyjaśnia Koniuszy.
Warto jednak pamiętać, że do boksa dachowego zapakujemy zdecydowanie więcej rzeczy. Uchwyt narciarski przeznaczony jest wyłącznie do transportu nart i desek.

Jest jeszcze... bagażnik magnetyczny.

To jednak najmniej praktyczny sposób przewożenia sprzętu narciarskiego.

Nie jesteśmy zwolennikami bagażników magnetycznych. Nie jesteśmy zwolennikami bagażników magnetycznych.
- To swego rodzaju inny rodzaj uchwytu narciarskiego, który nie potrzebuje belek bagażnikowych jako podstawy montażu, jest zamontowany na dwóch płytach magnetycznych. Płyty te powinny być umieszczone na najbardziej płaskim fragmencie stalowego dachu w odległości minimum około 70 cm od siebie. Pamiętajmy, że coraz więcej samochodów wykonanych jest ze stopów aluminium, a wtedy bagażnika magnetycznego stosować nie można - dodaje.
To niejedyny minus bagażnika magnetycznego. Niestety, korzystanie z tego typu bagażnika może zakończyć się rysami na powłoce lakierniczej pojazdu. Dlatego warto zaopatrzyć się w folię (stosowana np. przy montażu anteny CB). Haczykiem jest maksymalna prędkość, z którą możemy się poruszać. Z reguły producenci nie zalecają przekraczać 90 km/h. Dużym minusem tej metody przewożenia sprzętu jest brak jakichkolwiek zabezpieczeń. Pomimo zamków, uchwyt bez najmniejszych problemów można zdjąć z dachu.

Zatem na co się zdecydować?

- Jeśli narty przewozimy tylko raz w roku i w dodatku na krótkim dystansie, to z pewnością wystarczy uchwyt narciarski. Jednak i w tym przypadku należy wybrać model solidny, najlepiej metalowy, zapewniający łatwe umieszczenie w nim sprzętu. W ostatnich latach ogromną popularność zdobyły boksy dachowe. To rzeczywiście najlepszy pomysł na przewożenie sprzętu zimowego. W porównaniu z uchwytami mają właściwie same zalety - może za wyjątkiem cen, chociaż ostatnio pojawiły się zupełnie przyzwoite modele kosztujące poniżej 600 zł. Przede wszystkim w boksie zmieścimy nie tylko narty, kijki czy deski snowboardowe, ale też buty i odzież narciarską. Boks generuje stosunkowo niewielki wzrost oporu powietrza, a więc i zużycia paliwa, zabezpiecza sprzęt przed działaniem chemikaliów, którymi posypywane są drogi zimą, a jego zawartość jest niewidoczna dla amatorów cudzej własności. Niewątpliwą i ważną zaletą boksów jest też fakt, że można je wykorzystać także latem - zakończył Koniuszy.
Warto zaznaczyć, że z boksów dachowym można korzystać nie tylko zimą. Warto zaznaczyć, że z boksów dachowym można korzystać nie tylko zimą.

Miejsca

Opinie (19) 2 zablokowane

  • To proste (3)

    W samochodzie dobrej marki powinien byc w bagazniku rekaw, luk na narty.

    • 9 5

    • jupppi (1)

      takiej z górnej "pułki"głąbie?

      • 2 2

      • swego czasu

        był w nexii daewoo:)

        • 5 0

    • Przewóz sprzętu narciarskiego

      Na pewno jeżeli chcemy bezpiecznie przewozić, często bardzo kosztowny sprzęt narciarski, warto zainwestować w uchwyty na narty. Z tego co mi wiadomo obecnie w Ford Motorcraft można kupić różnego rodzaju akcesoria zimowe w nader przystępnych cenach i sam bez wątpienia zdecyduję się na ich zakup.

      • 0 0

  • a ciągnijta na sankach za wozem

    • 7 0

  • po co? (3)

    Ja wypożyczam.

    • 3 5

    • pomijając ceny

      to nigdy nie wiesz kto i jak na nich wcześniej jeździł. parę lat temu mojemu koledze wypożyczony rossignol pękł na pół na muldzie. najnowszy model, w wypożyczalni od początku sezonu, zdarzenie miało miejsce w styczniu. ponownie pomijając kwestię finansową (oskarżono go o umyślne zepsucie narty) mógł się po prostu zabić, bo na następnym zjeździe planował wyjazd poza trasę...

      • 1 1

    • Bagażnik (1)

      Ale po co? Koszt nowego uchwytu na narty np. polskiego Amosa to ok 15-20zł. I posłuży Ci przez wiele lat. Podejrzewam, że drożej wychodzi na wypożyczenie. No, ale kto co lubi :]

      • 0 0

      • Dokładnie :D A niech nowy kosztuje nawet 50zł, to w dalszym ciągu jest bardziej opłacalne, bo masz swoje i korzystasz kiedy tylko chcesz. Wypożyczanie to chory pomysł.
        Tak jak pisze poprzedni, kup Amosa i nie przepłacisz.

        • 0 0

  • Ja tam zawsze wożę w bagażniku. Do Logana kombi mieszczą się bez problemu, a i odpada wyciąganie sprzętu do hotelu i z powrotem.

    • 5 1

  • do bylejakiego kombi narty wejda do bagażnika

    Pod kątem,ukosem czy jeszcze inaczej. A porę dopchać torbami, a nie kwadratowymi walizkami i będzie ok

    • 6 1

  • Artykuł sponsorowany

    • 8 0

  • Pociąć, wrzucić do walizki, posklejać.

    • 6 0

  • Wożę boxes

    • 0 0

  • Wożę boxem ale radia wtedy nie słyszę

    Taki szum z boxem na dachu. Szczególnie na A1..
    No i przy 190km/h jak mijam TIRy to jakoś mam stresa. ..

    • 1 0

  • Uchwyty dachowe

    Od lat posiadam ten sam uchwyt na narty polskiej firmy Amos-Bis i jestem z niego bardzo zadowolony. Ceny są niskie, a jakość bardzo dobra.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Quattro to napęd na wszystkie koła stosowany w autach marki:

 

Najczęściej czytane