• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak jeździć autem zimą?

mJ
23 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zima to zdecydowanie najbardziej wymagający czas dla kierowców. Zima to zdecydowanie najbardziej wymagający czas dla kierowców.

Kierowcy potrafią prowadzić samochody zimą - przynajmniej tak twierdzą. Mimo to zazwyczaj i tak przy opadach śniegu doświadczamy paraliżu na drogach. Może jednak z tymi umiejętnościami nie jest tak dobrze, jak nam się wydaje? W tym artykule podpowiadamy, jak efektywnie jeździć samochodem zimą.




Czy twoim zdaniem kierowcy mają problemy z prowadzeniem auta zimą?

To kolejny zimowy artykuł dla zmotoryzowanych. Przypomnijmy, że w ostatnich tygodniach opublikowaliśmy teksty o wymianie opon na zimowe, o przygotowaniach auta do zimy, o poprawnym podłączeniu kabli rozruchowychakcesoriach, które w tym trudnym okresie warto wozić w bagażniku. Teraz pora na trochę praktyki i kilka rad w temacie prowadzenia samochodu zimą.

Bywa dokuczliwa, niesforna i nieprzewidywalna - zima to pora roku, która potrafi dać w kość kierowcom. Czasami jeden niepozorny błąd wystarczy do narobienia poważnych kłopotów. Żeby nam wszystkim jeździło się lepiej... warto pamiętać o kilku podstawach.

Bezpieczna jazda zimą - przygotowanie samochodu do zimy



Zacznijmy od tego, że przed rozpoczęciem jazdy w okresie zimowym - auto powinno być dobrze przygotowane. Mamy tu na myśli głównie samochody pozostawione na noc pod chmurką. Właściciele takich pojazdów powinni wyjść z domu z pewnym zapasem, kilkanaście minut szybciej od tych, którzy parkują auta w garażu. Kilkanaście minut wystarczy na dokładne odśnieżenie i skrobanie szyb. Pamiętajmy o usunięciu pokrywy śnieżnej z całego nadwozia, a nie tylko z szyb. Zalegający na dachu śnieg może być niebezpieczny, szczególnie dla kierowców jadących za wami. Dobre przygotowanie samochodu do jazdy - to mniej problemów na drodze.

Niespodzianek czyhających na kierowców w okresie zimowym jest więcej niż w pozostałych miesiącach. Zawsze trzeba brać poprawkę na dłuższe stanie w korku czy chociażby odmówienie posłuszeństwa przez akumulator.

Przygotuj auto do zimy. Przygotuj auto do zimy.
Przygotowanie auta to jedno, ale warto również pomyśleć o sobie. Zimą - co oczywiste - zakładamy na siebie grube, ciepłe ubrania. Problem w tym, że wiele warstw odzienia może skutecznie ograniczać ruch i spowolnić reakcję kierowcy. Pamiętajmy o tym, aby za kierownicą czuć się swobodnie. Poza tym przy zapiętych pasach bezpieczeństwa kurtka stanowi pewien bufor, przez który pas nie przylega do ciała tak, jak powinien.

- Pasy bezpieczeństwa w większości wypadków drogowych ratują nam zdrowie i życie, pod warunkiem jednak, że są prawidłowo zapięte. Pas nie powinien być poskręcany, cała szerokość taśmy pasa powinna idealnie przylegać do naszego ciała. Pas powinien przebiegać przez najtwardsze punkty naszego ciała, czyli przez układ kostno-szkieletowy. Część biodrowa - jak sama nazwa mówi - powinna przebiegać przez biodra (kolce biodrowe), natomiast górna część pasa powinna przebiegać przez mostek i obojczyk. Taśma pasa jest tak skonstruowana, żeby podczas wypadku mogła się rozciągnąć. Pas powinien być zapięty pod kurtką, czyli jak najbliżej ciała. Po zapięciu pasa pamiętajmy, żeby wybrać cały "luz" z części biodrowej, czyli łapiemy pas za górną część przy zapięciu, gdzie wciskamy klamrę, i ciągniemy pas ku górze w stronę słupka, nigdy odwrotnie - tłumaczy Roman Nowak, dyrektor Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego.
Czytaj także:

Przygotowanie auta do zimy


Jak prawidłowo podłączyć kable rozruchowe?



Jak jeździć w zimie?



W trakcie zimy bardzo zdradliwym zjawiskiem jest tzw. czarny lód. W trakcie zimy bardzo zdradliwym zjawiskiem jest tzw. czarny lód.
Kiedy już wyruszycie w drogę, warto pamiętać o kilku podstawach. Przede wszystkim o wyczuciu przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. To właśnie prędkość wpływa na efektywność hamowania, pokonania łuku czy chociażby podjazdu i zjazdu ze wzniesienia. Pamiętajmy, że najlepsze systemy bezpieczeństwa czy opony zimowe w aucie z napędem na wszystkie koła na wiele się nie zdają, jeśli kierowca nie ma pojęcia o prowadzeniu auta zimą.

Jezdnia pokryta lodem, zalegającym śniegiem czy błotem pośniegowym bywa bardzo zdradliwa i zazwyczaj my, kierowcy, w tej nierównej walce mamy niewielkie szanse. Szczególnie niebezpieczny jest tzw. czarny lód. To warstwa lodu, która znajduje się bezpośrednio na nawierzchni jezdni. Droga robi wrażenie suchej, a tym samym bezpiecznej, a w rzeczywistości okazuje się niezwykle trudna. Najistotniejszym jest, by kierowca zachował pełną koncentrację i obserwował drogę oraz reakcję samochodu.

Droga hamowania w okresie zimowym jest znacznie dłuższa, nawet kilkukrotnie. Odstęp między poprzedzającym samochodem powinien być dużo większy niż w cieplejszych miesiącach. Lepiej zdjąć nogę z gazu i jechać kilka sekund za autem przed nami. Jazda na zderzaku nigdy nie jest dobrym pomysłem, tym bardziej w zimie.

Spójrzcie tylko na poniższą grafikę, która obrazuje, jak bardzo wydłuża się droga hamowania na lodzie pokrytym śniegiem w zależności od prędkości.

Jak nie wpaść w poślizg?



Grafika przedstawia drogę hamowania na oblodzonej i zaśnieżonej drodze. Grafika przedstawia drogę hamowania na oblodzonej i zaśnieżonej drodze.
Ważne jest także zachowanie zimnej krwi "za kółkiem". Operujmy kierownicą i pedałami z opanowaniem, przemyślanymi ruchami. Nerwy nigdy nie były dobrym doradcą. Prowadzenie auta i manewrowanie powinno być płynne, wszelkie nieprzewidziane ruchy mogą sprawić, że zerwiemy przyczepność z podłożem i nieszczęście gotowe.

Żeby uniknąć niekontrolowanych poślizgów, należy dostosować prędkość do warunków na drodze, a także unikać gwałtownych ruchów kierownicą oraz nagłego operowania pedałem przyspieszania. Jedźmy na możliwie najwyższym biegu, nie osiągajmy zbyt wysokich obrotów silnika, włączajmy wyższy bieg szybciej niż podczas jazdy na suchej nawierzchni. A jeśli już wpadniemy w poślizg, to przede wszystkim nie wpadajmy w panikę. Jeżeli koła osi przedniej utracą przyczepność, czyli wpadniemy w tzw. poślizg podsterowny, należy zdjąć nogę z pedału przyspieszenia, aby dociążyć przód, i delikatnie, krótkimi ruchami, powinniśmy prostować koła. Zmniejszenie kąta skrętu spowoduje odzyskanie przyczepności. Tylko krótkie, spokojne ruchy. W przypadku gdy to tył pojazdu straci przyczepność, także należy zdjąć nogę z gazu i skręcić kołem kierownicy w stronę, w którą tył "ucieka". W ostateczności zahamujmy awaryjnie, czyli wciskamy hamulec i sprzęgło, równocześnie trzymając je do zatrzymania pojazdu - wyjaśnia Nowak.
Gdy zdecydujecie się na wyprzedzanie - weźcie poprawkę na zmianę pasa ruchu i śnieżną pryzmę, która tworzy się między pasami. Bywa bardzo zdradliwa. Wyprzedzanie powinno być wykonane pewnie, płynnie, bez przyspieszania i hamowania w trakcie. Unikajcie także gwałtownych ruchów kierownicą.

Wieniec kierownicy powinien być trzymany pewnie, obiema rękoma, najlepiej w położeniu za piętnaście trzecia. Wyprzedzanie, zwłaszcza jeśli widoczność jest słaba, a warunki atmosferyczne niesprzyjające, jest bardzo niebezpieczne.

Jak jeździć w takich warunkach? Jak jeździć w takich warunkach?
Poza tym uważajcie na łukach drogi. Aby uniknąć poślizgu, należy je pokonywać ze stałą prędkością, nieco szerzej niż zwykle. Mniejszy skręt kołem kierownicy minimalizuje ryzyko utraty przyczepności przedniej osi.

W okresie zimowym warto uważać na mostach, wiaduktach i w tunelach. To miejsca, w których jest bardziej ślisko niż na pozostałych drogach.

Pamiętajmy także o włączeniu świateł mijania. Wiele nowych samochodów automatycznie po uruchomieniu silnika włącza światła do jazdy dziennej, które nie świecą z tyłu auta. Kierowcy często o tym zapominają i w trudnych, śnieżnych warunkach podróżują tylko na światłach dziennych. To duże niebezpieczeństwo.

Czytaj także:

Kierowco, pamiętaj o przełączeniu świateł z dziennych na mijania



Motoporadnik: jazda po śniegu i lodzie

mJ

Opinie (114) ponad 10 zablokowanych

  • jak jezdzic zimą?

    proste driftem w każdy zakręt i latanie bokiem

    • 0 0

  • Myślenie.. (1)

    To zimową porą jest najważniejsze.Niektorzy za bardzo ufają w swoje supernowoczesne auta i lekceważą zimę...do czasu aż przekonają się że i na ich auta działają prawa fizyki i zatrzymują się w rowie,drzewie czy cudzym zderzaku.Druga sprawa to ostatnimi laty zimy były łagodne a w tym czasie przybyła bardzo liczna grupa świeżych kierowców,dla których śnieg,lód czy poślizg to abstrakcja.Nie czujesz się pewnie nie wyjeżdżaj bo potem widać pseudo suvy gdzie przy centymetrze śniegu jadą 10 km na h obwodnica i dramatyczne posty typu tragedia,apokalipsa,śnieg na drogach,nie da się jechać

    • 7 0

    • Akurat swiezy kierowca wie co to poślizg bo pierwsze co robi jak spadnie 1cm śniegu jedzie poćwiczyć na jakiś parking przy markecie. I też wątpię by świeży kierowca była w stanie sobie jako pierwsze auto kupić suva no chyba że tatuś zapłaci

      • 0 0

  • Patologia OSK (7)

    Większość ośrodków uczy nie jazdy, a zdania egzaminu. Oczywiście, zdarzają się wyjątki, zależy gdzie dokładnie się trafi, natomiast spora większość kursów to zadania wykonywane pod klucz oceny w PORD. Młodzi źle się uczą, a później wypadki, kolizje i zawalidrogi. Starzy tez nie lepsi.

    • 11 1

    • Ciężko nauczyć jazdy zimowej jak kurs jest w lipcu. (2)

      • 3 0

      • Jak nie czujesz się na siłach to są szkolenia jazdy zimowej. Nie wiem jak one wyglądają w pl ale byłem na takim w Norwegii mega przydatna 3godzinna przygoda

        • 0 0

      • Kursy

        Są całoroczne.

        • 0 0

    • Bo OSK to nie caritas (2)

      Chcesz zarabiać pieniądze na życie?to musisz robić tak żeby kursanci zdawali i przyprowadzali następnych,to już nie te czasy ,nie ta młodzież ,każdy i tak ma wywalone w jazdę,chcą tylko zdać.Czy jak będziesz prowadził dajmy na to zwykła piekarnie i robił chleb który wszystkim smakuje niekoniecznie z najlepszych składników to na siłę będziesz przekonywał do kilkukrotnie droższego z lepszych składników ale gorszego w smaku sprzedającego się w 1/10 tego gorszego ale smaczniejszego ?raczej niekoniecznie ,bo nie zarobisz,brutalna prawda ale tak jest w wielu branżach.

      • 1 2

      • polacyzm na całej linii . wstyd (1)

        • 2 0

        • Powiesz tak wysyłając swoje dziecko na kurs ?

          Już widzę jak wystawiasz pozytywną opinię szkole jazdy do której zapisujesz swoje dziecko w marcu , kurs jest ciągnięty do następnej zimy żeby dzieciak pojeździł po śniegu . Jak śnieg nie spadnie to jeszcze rok Ci przedłuża , potem instruktor kręci z twoim dzieciakiem poślizgi na placu żeby go dobre nauczyć , dwa lata później dzieciak nie zdaje egzaminu wewnętrznego ( no bo jak kurs trwa dwa lata to wprawy i obycia nie ma ) więc płacisz po 80 zł/h za dodatkowe jazdy . Wtedy byś pisał w komentarzach że wysyłasz dzieciaka na kurs żeby miał prawko a jeździć nauczy się sam .

          • 0 0

    • Dokładnie!

      • 1 1

  • Jakie są ceny w warsztatach w tym roku za wymianę opon? (18)

    W CNF w Osowej za zmianę 4 opon 18 cali - 275 zł.

    • 5 9

    • (8)

      Polecam całoroczne,odpada kosztowna wymiana.

      • 13 9

      • Jak się jeździ tylko wkoło komina to ok ale oczywiście tylko wtedy opony premium a.nie jakiś badziew za 2stowki

        • 0 0

      • (3)

        Popieram, tym bardziej że na Pomorzu zimy są raczej łagodne i deszczowe, a w takich warunkach opony całoroczne sprawdzają się nawet lepiej niż zimówki

        • 10 7

        • (2)

          Zapraszam na Morene, Łostowice, Kiełpinek i inne mrozne krainy zimą. Caloroczne laczki nie daja rady. Tylko konkretna zimowka

          • 10 6

          • Jak się nie umie jeździć, (1)

            to i zimówka nie pomoże. Jeżdżę na całorocznych premium i podjeżdżam na nich tam, gdzie ofermy ześlizgują się na zimówkach.

            • 5 7

            • Dokładnie :) Ja na całorocznych jeżdżę już od 15 lat i jakoś nigdy nie miałem klopotu. Oczywiście dobre wielosezonówki, a nie opony z klapek kubota za 100 zł szt z aledrogo.

              • 1 4

      • Do pierwszego śniegu będziesz żył w nieswiadomości. Po - z cennikiem napraw blacharskich pod poduszką (2)

        • 7 3

        • bzdura, większość opon całorocznych jest zbliżona do opon zimowych i na śniegu radzi sobie całkiem dobrze

          W testach, najlepsze modele, radzą sobie na śniegu nawet lepiej niż przeciętne zimówki.

          W praktyce, różnice czuć latem kiedy taka opona jest bardziej miękka i głośniejsza od typowo letniej.

          Jak ktoś robi duże przebiegi (więc szybko zużywa opony), latem często jeździ w długie trasy itp. to wskazane jest stosowanie opon sezonowych.

          Natomiast przy jeździe głownie po mieście, opony całoroczne sprawdzają się bardzo dobrze, nawet zimą i na kiepsko odśnieżonych obrzeżach.

          • 1 2

        • E tam, od lat jeżdzę na michelin crossclimate

          Póki nie ma lodu, śnieg nie straszny

          • 1 2

    • W redzie 160 zapłaciłem za 17

      • 0 0

    • Ale napisz za co (1)

      Dokładnie co na fakturze/rachunku. Podejrzewam, że miałeś robioną optymalizację i "test drogowy." CNF zna się na rzeczy, korzystam z ich usług. Test drogowy faktycznie jest drogi, ale to specjalistyczna usługa. Ciekawe ile zapłacę teraz, na wiosnę przy zmianie całych kół 18" na 20" zapłaciłem ok. 130 zł (wyważanie - bez testu.)

      • 1 2

      • Sprawdziłem - jednak nie 130 - ale 180 zł. Ale za 20". Na pewno to jeden z najdroższych zakładów, ale przy 20" u siebie nie będę jeździł po "Mirkach", bo kto tanio płaci, ten dwa razy płaci. Koła zawsze dobrze wyważone i atmosfera normalna, a nie poganianie na akord.

        • 1 0

    • Max. 30 zł za montaż z wyważeniem 1 szt. takiej opony. Pozdrawiam i życzę więcej rozsądku ;)

      • 2 0

    • Wulkanizacja u Tomka Arenta

      Za wymianę opon 21 cali zapłaciłam 100 złotych :)

      • 4 0

    • (1)

      Placilam za wymiane opon (nie kol) 15 cali = 50 zeta. Drugie 50 przechowanie letnich

      • 2 0

      • sprawdź, kto teraz n atwoich śmiga - ty masz pewnie ze śmietnika

        • 3 1

    • o to cie pojechali, ale w CNFie zawsze było drogo

      za 19" run flat zapłaciłem 180zł

      • 6 0

    • 160 wymiana opon i składowanie przez rok w Gdyni (wymiana 100zł za 15stki bodaj).

      • 0 2

  • (5)

    najlepiej rozpędzić się na słowackiego (koniecznie gruzem, im starszy tym powinien jechać szybciej), walnąć w heble w połowie zakrętu i z rozdziawioną japą obserwować jak zablokowało się drogę na godzinę.

    • 73 4

    • Bez hamulców i letnie opony (1)

      • 0 0

      • Lepsze letnie dobre opony niż 10letnie zimówki.

        • 0 0

    • widzę, że coś o tym wiesz, hehehhe. współczuję. jeszcze spłacasz naprawę barierek i innych aut z powodu braku OC?

      • 2 1

    • (1)

      Blondi jechała i tak zostało w pamięci? ;)

      • 3 1

      • Blondi zablokowało.

        • 2 1

  • wcale nie jeździć dla dobra wszystkich !!! (10)

    • 20 5

    • Przekonałeś mnie (6)

      Jutro biorę urlop na całą zimę żeby wcale nie wychodzić z domu. Mam nadzieję że wszyscy kierowcy tak zrobią, dla dobra wszystkich. Gospodarka stanie ale co tam, bezpieczeństwo przede wszystkim.

      • 4 1

      • No tak, bez użycia samochodu nie da się wyjść z domu. (2)

        • 1 2

        • Wyobrażam sobie taką sytuacje gdzie nie mieszkam w mieście i aby dostać się do pracy trzeba jechać autem bo coś takiego jak PKS nie istnieje a do najbliższej stacji kolejowej kilkanaście km.

          • 0 0

        • ale tu nie chodzi o to że się nie da

          tylko że gospodarka stanie jak zrezygnujemy w ogóle z samochodów, więc stwierdzenie "wcale nie jeździć" to utopia i głupota

          • 1 1

      • daj spokój, od czego są konie i wielbłądy (1)

        • 2 0

        • Widziałeś wielbłąda zapierd... po śniegu?

          • 0 0

      • Wirus szaleje wszyscybw domach wojsko grochówę dostarczy

        • 0 0

    • a kto ci wtedy przywiezie sojowe latte z wegańskiej mleczarni? (1)

      • 8 3

      • majo krowy latte wega co jedzo tylko kwiatki z mleczów i dajo mleko niebiańskie?

        • 2 0

    • albo rowerkiem!

      • 10 1

  • (1)

    Dostosować prędkość do panujących warunków.Tylko tyle i aż tyle.I nie wierzyć beznamiętnie systemom elektroniki.Przede wszystkim zdrowy rozsądek zachowanie odległości i przestrzeganie przepisów i zasad fizyki.

    • 29 3

    • Trzeba się rozpędzić a później już z górki

      • 0 0

  • Ja robię tak (3)

    Jestem dobrym kierowcą, nigdy nie dostałem mandatu, nigdy nie miałem stłuczki. Zimą auto narażone jest na dużo gorsze warunki i większe prawdopodobieństwo, że ktoś we mnie wjedzie. Albo że utknę w korku bo kolejny kierowca tylnonapędowego auta z Bawarii postanowił zablokować miasto. Więc minimalizuję ilość podróży, częściej korzystam z komunikacji miejskiej i paradoksalnie - częściej korzystam z roweru (oświetlonego!), bo po osi miasta poruszam się z nim jak nie leje SKMą. I tyle. Jakoś to działa. Oczywiście jak naprawdę muszę jechać autem to jadę. Dzięki temu mam niezniszczone auto w dobrym stanie i unikam "zamurowania" w minusowej temperaturze po dużym opadzie śniegu.

    • 0 1

    • (1)

      Jeździłem różnymi modelami BMW przez prawie 15 lat i nigdy nie zablokowałem miasta. Ba, nigdy nie miałem żadnej stłuczki. Przez ten okres dostałem jedynie 2 mandaty. Można? Można. Więc nie generalizuj pan, bo mi się nóż w kieszeni otwiera ;)

      • 0 1

      • Ale to ty dzwonisz

        • 0 0

    • Super rada Wuju

      Pycha

      • 0 0

  • (2)

    "Kierowcy potrafią prowadzić samochody zimą - przynajmniej tak twierdzą. Mimo to zazwyczaj i tak przy opadach śniegu doświadczamy paraliżu na drogach. Może jednak z tymi umiejętnościami nie jest tak dobrze, jak nam się wydaje?"

    A może po prostu wystarczy, że 1 na 100 nie umie i wystarczy, żeby inny stali?

    • 33 2

    • Na letnich oponach

      • 0 0

    • to ostatnie raczej. Większość jednak dostosowuje prędkość do warunków.

      • 5 0

  • Zgroza

    Artykuł do bani. Ta wiedza powinna byc ekzekwowana na egzaminach do prawa jazdy a kazdy ma obowiazek ja znac! Jezeli ktos ma sie dolształcać w zakresie zasad ruchu drogowego oraz bezpieczenstwa z artykułu to znaczy ze coś jest nie tak z krztałceniem kierowców.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile autobusów elektrycznych dotarło do Gdańska w 2022 roku?

 

Najczęściej czytane