• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeep Gladiator, czyli Wrangler z "paką". Jest już w Trójmieście

Michał Jelionek
25 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Honda HR-V i spalanie na poziomie 5 litrów
Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście. Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.

Ostatni raz tyle emocji wśród debiutujących na rynku pick-upów wzbudził Mercedes-Benz Klasy X. Zdaje się, że szum wokół Jeepa Gladiatora jest jeszcze większy. Amerykańska nowość w końcu trafiła do Trójmiasta. Cennik Gladiatora JT startuje od kwoty 289 tys. zł.



Czy podoba ci się nowy Jeep Gladiator?

Wspomniany na wstępie Mercedes Klasy X w zasadzie zanim pojawił się na rynku... już zdążył z niego zniknąć. Niemcy zakończyli produkcję swojego pick-upa po zaledwie trzech latach od debiutu. Jestem przekonany, że Jeep Gladiator nie pojedzie śladami swojego niemieckiego konkurenta. To taki samochód, o którego produkcji nikt nie myślał, ale gdy już się pojawił... to każdy chce zasiąść za jego kierownicą.

Zatem jaki kurs na naszym rynku obierze Wrangler z "paką"? Zdaje się, że z racji na dość wysoką cenę nie będą nim zainteresowani przedsiębiorcy, którym faktycznie pick-up przydaje się w pracy. Takie osoby zapewne wciąż będą wybierać starych, rynkowych wyjadaczy, czyli Nissana Navarę, Forda Rangera, Mitsubishi L200 czy Toyotę Hiluxa.

  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
Moim zdaniem Gladiator skradnie serca osobom, dla których będzie to drugie, może nawet trzecie auto przydomowej floty, a który będzie służył głównie jako dostarczyciel emocji poza utwardzonymi drogami. Oczywiście jak już przyjdzie przewieźć większy gabaryt - Gladiator będzie jak znalazł. Można go nazwać bardziej funkcjonalnym Wranglerem, który świetnie poradzi zarówno w błotnistym off-roadzie, jak i w transporcie niemałych rzeczy. Nie ma na Starym Kontynencie drugiego tak wszechstronnego pick-upa. Dlatego też Gladiatora nie można pozycjonować w tej samej szufladzie, co wspomniane wyżej modele.

Pick-up zbudowany na bazie Jeepa nie jest pomysłem nowym. Korzeni należy doszukiwać się pod koniec lat 40. To wówczas na drogi wyjechał pojazd o nazwie Willys Jeep Truck. Nieco później, bo w latach 60. pojawił się pierwszy Jeep Gladiator (w latach 1971-88 produkowany pod nazwą Jeep Pickup). Auto bazowało na popularnym modelu Wagoneer, natomiast współczesny Gladiator opiera się na Wranglerze Unlimited. Co ma do zaoferowania?

Czytaj także: Ram 1500 - wielki, luksusowy pick-up



  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
Zacznijmy od najważniejszego, czyli serca Gladiatora. Ten amerykański pick-up w Europie jest oferowany z silnikiem wysokoprężnym MultiJet V6 o pojemności 3 litrów i mocy 264 KM oraz 600 Nm maksymalnego momentu obrotowego. To jedyna jednostka dostępna na naszym rynku. Standarem jest oczywiście napęd na wszystkie koła i 8-stopniowa skrzynia automatyczna. Gladiator do "setki" przyspiesza w 8,6 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 177 km/h. Podczas jazd testowych średnie zużycie paliwa oscylowało w granicach 15 litrów paliwa na 100 km.

Mimo wszystko trochę ubolewam, że na naszym rynku nie będzie dostępny 285-konny silnik benzynowy o pojemności 3,6 litra, ale i tak jest bardzo dobrze. Diesel - mimo potężnych gabarytów Gladiatora - daje radę. Przy masie przekraczającej 2,2 tony pick-up zbiera się naprawdę przyzwoicie. Nie mamy poczucia, że pod stopą brakuje mocy, absolutnie.

  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
Do prowadzenia Gladiatora trzeba się przyzwyczaić. Układ kierowniczy nie reaguje tak precyzyjnie, jak przy mniejszych, bardziej zwartych modelach. To jest "ciężarówka" i prowadzi się ją nieco inaczej.

Gladiator, podobnie zresztą jak Wrangler, został zbudowany na ramie. Mierzy blisko 5,6 m długości (rozstaw osi 3,48 m), a to na tle dostępnych w Europie pick-upów wynik iście amerykański (L200 - 5,12 m, Navara - 5,3 m, Ranger - 5,28 m, Hilux - 5,25 m), choć dla samym Jankesów to raczej przeciętnej wielkości samochod. "Europejskie" modele ze skrzynią ładunkową mierzą średnio około 5,3 m długości.

Czytaj także: Powrót Land Rovera Defendera



  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
Pick-up od Jeepa w tej najbardziej terenowej wersji - dostępnej póki co jedynie za wielkim oceanem - może się pochwalić prześwitem na poziomie 28 cm. W europejskich wersjach dostępny jest prześwit 25,3 cm. Gladiator może brodzić w wodzie do poziomu 76 cm. A do tego oferuje bardzo okazałe kąty: natarcia - 41 stopnia, rampowy - 18,4 stopnia i zejścia - 25 stopni (w najbardziej terenowej wersji amerykańskiej kąty są jeszcze większe).

Nie zapomnijmy o najważniejszym - w terenie to auto radzi sobie rewelacyjnie dzięki napędowi Selec-Trac Full Time 4x4, który obejmuje m.in. dwubiegową skrzynię rozdzielczą o przełożeniu redukcyjnym równym 2,72:1, a także oś przednią i tylną Dana 44 heavy-duty trzeciej generacji z przełożeniem 3,73:1 (tylny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Tru-Lok). I właśnie właściwości jezdne w terenie, które skopiowano z Wranglera, wyróżniają tego pick-upa na tle dostępnych w Europie modeli. To auto bez większego trudu poradzi sobie w wymagającym terenie.

Trójmiejskie salony samochodowe


Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście. Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
"Paka" Gladiatora ma wymiary 1,53 m na 1,44 m i oferuje ładowność od 547 kg (wersja Sport) do 613 kg (wersje Overland, Launch Edition i 80th Anniversary). Zgodnie z danymi homologacyjnymi Gladiator może pociągnąć przyczepę o masie do 750 kg.

Wnętrze Jeepa Gladiatora raczej niczym nie zaskakuje, bo doskonale znamy je z Wranglera. A ten, kto siedział w kabinie najnowszego Wranglera, wie, że środek przeszedł potężną metamorfozę i jest teraz zdecydowanie bardziej nowoczesny, wykończony niezłej jakości materiałami. To trochę elegancik w nienagannie skrojonym garniturze w umorusanych od błota kaloszach. Tak bym określił przestronne wnętrze Gladiatora, które mi osobiście przypadło do gustu.

  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
No to na koniec cena. Gladiator w Europie dostępny jest w czterech wersjach: Sport, Overland, 80th Anniversary i Launch Edition. Cennik bazowego wariantu otwiera kwota 289 tys. zł. Za topową opcję wyposażenia Lauch Edition należy zapłacić co najmniej 357 900 zł. Egzemplarz przeznaczony do jazd testowych to wersja Overland. Auto zostało wycenione na kwotę 314 900 zł.

Jeepa Gladiatora do jazd testowych użyczyła firma Auto-Mobil z Gdyni.

  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.
  • Nowy Jeep Gladiator jest już w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (66) ponad 10 zablokowanych

  • Musze zmartwic autora, Isuzu d max, najnowsza wersja, (2)

    bije tego jeepa w kazdym punkcie. Oczywiscie o Izusu autor jakos nie wspomnial, wymieniajac inne nijakie pickupy.

    • 0 1

    • Pod jakim względem Isuzu bije Jeepa? :) Chętnie przeczytam.

      • 0 0

    • czykli masz Isuzu i troche gryzie co?

      • 1 0

  • Idealne auto

    do podwożenia dzieci do szkoły... podjedzie pod same wejście bez problemu i z parkowaniem nie będzie problemu na każdy trawnik można wjechać.

    • 1 0

  • Bardzo dobry

    Idealnie będzie mi pasował do przywożenia z lasu mieszanego drewna kominkowego. Te 15 innych samochodów co u mnie stoi nic nie warte. Tylko nie wiem co nim będę robił pod dźwigiem. Jeszcze przemyślę.

    • 0 0

  • z racji kasy zastanawiam się na nową Ladą

    LADA Niva Legend Pickup 23461-60-022. dwudrzwiowa pięcioosobowa buda, skrzynia z hardtopem, 1,7 benzyna, stały napęd na 4 kapcie, reduktor, blokady, klima. max 88 tys. plnów. A!! i dojadę dalej

    • 1 0

  • będzie lizing

    a później ogłoszenie z cesją na olx;p

    kto normalny kupi takie auto inaczej, niż w koszta? 90% tego, co kosztuję więcej, niż 200k, to "koszta firmy":)

    • 0 0

  • To jest takie auto

    ,że nie trzeba czytać opinii, robić testów, itd. Wchodzisz do salonu, podpisujesz umowę,dajesz zadatek i cieszysz się z zakupu. To jest jedno z lepszych aut dostępnych na rynku.

    • 0 0

  • mam straszny żal do dilerów, cena jest i**otycznie za wysoka

    To jest robocze auto w teren, które chętnie bym kupił na swoje potrzeby. Prosta, mocna konstrukcja, a co za tym idzie- bardzo tania w produkcji. Dałbym nawet 120 tyś zł za takie auto (tyle co w stanach). Niestety cena jest tak wygórowana (289tys zł), że muszę pozostać przy dusterze za 65 tyś zł (4x4) a szkoda i zakatować go, po czym wziąć nowego dustera w tej cenie. Cena wranglera pickup to prawie 4,5 dustera ;) Ostatnimi czasy szukałem zmiany auta na typu pickup z mocnym silnikiem, do wożenia mokrych i brudnych rzeczy oraz do częstego podpinania przyczepy. Niestety nie było do tej pory takiego auta na europejskim rynku, bo zaporowa cena mercedesa x z silnikiem v6 czy tego wranglera powoduje, że nie są to samochody osiągalne. Jedynym autem które było a go nie ma to VW amarok z silnikiem V6 tdi i reduktorem. Niestety nowe wersje amaroka to zabawka na asfalt - tylko automat bez reduktora (żenada). Pytania do dilerów VW i farbyki w Poznaniu - nic nie dają - nie odpowiadają mają na klienta wywalone. Suma sumarum obecnego wranglera należy potraktować tak jakby go nie było. Brawo, auta do ciężkiej pracy w terenie, wykonane z ogromnym obciążeniem dla środowiska, będą dla dyrektorów na asfalt. Nie mogę też zrozumieć dlaczego nie ma w ofercie dilerów nissana navary czy toyoty hilux z normalnymi silnikami v6 diesel czy benzyna do tej wielkości aut tylko wszystko sprzedawane z 4 cylindrowymi silnikami w pracy przypominającymi suszarki, które po podpięciu przyczepy czy zapełnieniu paki tylko wyją ale nie jadą......żenujący przykład patologii europejskiego rynku. Wejdzcie na konfigurator aut, o których piszę i sami sprawdźcie.

    • 0 0

  • Zdjęcia

    Artykuł to jedno, ale czy możemy poświęcić minutę na zachwyt nad tymi magicznymi zdjęciami? Panie Jelionek, masz Pan talent!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Liftback to:

 

Najczęściej czytane