• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeep Renegade Trailhawk ma terenowy potencjał

Michał Jelionek
5 maja 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jeep Renegade Trailhawk wygląda niepozornie, ale w terenie zawstydzi niejedną "terenówkę". Jeep Renegade Trailhawk wygląda niepozornie, ale w terenie zawstydzi niejedną "terenówkę".

Spore poruszenie w motoryzacyjnym świecie wywołał debiutujący pod koniec 2014 roku Jeep Renegade. Dziś, po niespełna dwóch latach od premiery tego najtańszego, najmniejszego i najmłodszego z Jeep'ów - można śmiało powiedzieć, że był to strzał w dziesiątkę. Mieliśmy okazję przetestować najbardziej uterenowioną wersję Renegade'a, czyli Trailhawka. Niepozorny siłacz wywarł na nas ogromne wrażenie.



Off-roadowe centrum dowodzenia. Do wyboru kilka trybów jazdy: śnieg, piach, błoto i skała. Off-roadowe centrum dowodzenia. Do wyboru kilka trybów jazdy: śnieg, piach, błoto i skała.
Certyfikacja "Trail Rated". Certyfikacja "Trail Rated".
Rok 2016 jest rokiem szczególnym dla Jeepa. Producent świętuje właśnie 75-lecie istnienia marki. Z tej okazji postanowiliśmy wziąć pod lupę niesztampowy model z palety Jeepa. Wybór padł na Renegade'a Trailhawka, czyli najbardziej umięśnionego i najbardziej terenowego spośród Renegade'ów. Chciałoby się napisać: z off-roadem za pan brat.

Dla wielu - również dla nas - Renegade jednoznacznie kojarzył się z desingerskim, "jeepobodobnym" samochodem niemającym zbyt wiele wspólnego z pełnokrwistymi terenówkami. I rzeczywiście, bazowe wersje tego modelu nie mają większych szans w wymagających warunkach. Ale nie Trailhawk. To zupełnie inna bajka. Wystarczyła kilkugodzinna przejażdżka żeby zyskał szacunek i sympatię. Uwierzcie, to niewielkie auto potrafi naprawdę wiele.

Czytaj także: Renegade - Born to be Jeep

Jeep Renegade Trailhawk - w porównaniu do bazowych wersji tego modelu - został doposażony w szereg off-roadowych udogodnień, które sprawiają, że auto rewelacyjnie radzi sobie w trudnym terenie.

To przede wszystkim zmodyfikowane, terenowe zawieszenie o większym skoku kół, prześwit zwiększony do 210 mm (głębokość brodzenia do 48 cm), blokada napędu, dostępne przełożenie pełzające 20:1, osłony (silnika, skrzyni biegów, zbiornika na paliwo, przedniego zawieszenia i skrzynki rozdzielczej) oraz asystent zjazdu HDC (Hill Descent Control) i system zarządzania trakcją (Selec-Terrain).

Zadaniem systemu Selec-Terrain jest uzyskiwanie optymalnych osiągów i przyczepności kół w napotkanych warunkach. Do wyboru mamy w sumie pięć trybów: automatyczny, śnieg, piasek, błoto oraz skały. Z kolei HDC samodzielnie - bez naszej ingerencji - kontroluje zjazd auta po nierównej i śliskiej nawierzchni.

Dodajmy, że kąt natarcia Trailhawka wynosi 30 stopni, a kąt zejścia 34 st. Dla porównania, w tańszej wersji Renegade Limited z napędem 4x4, kąt natarcia wynosi 21 st., a kąt zejścia 32 st. Prześwit jest o 2 cm mniejszy.

  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
Te wszystkie elementy w połączeniu z mocnym dieslem, napędem 4x4 Active Drive Low i 9-stopniową automatyczną skrzynią biegów, są przepisem na sukces Jeepa. Odcinać kupony może również Fiat, bo przecież Renegade to owoc amerykańsko-włoskiego romansu. Auto bazuje na platformie modelu 500X.

Pod maskę Trailhawka trafił 2-litrowy diesel. Pod maskę Trailhawka trafił 2-litrowy diesel.
Podział obowiązków w tym związku był bardzo prosty - Amerykanie zajęli się stylizacją i napędem, a włoscy kompani silnikami. Jak już wspomnieliśmy, do Trailhawka trafiła najmocniejsza, 2-litrowa jednostka wysokoprężna MultiJet II o mocy 170 KM (maksymalny moment obrotowy: 350 Nm przy 1750 obr./min).

Dynamiczny, mocny i oszczędny silnik spisuje się bez zarzutów. Nie ma znaczenia czy aktualnie poruszamy się po utwardzonej nawierzchni czy też sprawdzamy możliwości Trailhawka na bezdrożach. Tak naprawdę jedynym minusem tej jednostki jest dość głośna praca, ale to przecież uroki terenowych wojowników.

Auto do "setki" przyspiesza w niespełna 9 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 196 km/h. Niestety, im szybciej będziemy jechać, np. po autostradzie - tym mocniej będziemy odczuwać spadający komfort podróżowania. Średnie spalanie Trailhawka w cyklu mieszanym to około 8-9 litrów paliwa na 100 km.

Czytaj także: Renegade dla fanów Batmana i Supermana

  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Certyfikacja "Trail Rated".
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
Błoto w obrotomierzu. Błoto w obrotomierzu.
O stylistyce Renegade Trailhawka nie będziemy się rozpisywać, bo w zasadzie niczym nie różni się od swoich tańszych braci. Na zewnątrz pojawił się emblemat "Trail Rated", a we wnętrzu, w oczy rzucają się pomysłowo wkomponowane czerwone wstawki.

W kabinie Renegade'a odnajdziemy kilka elementów nawiązujących do terenowych nestorów, to m.in charakterystyczny uchwyt dla pasażera. Ponadto, Trailhawka wyróżniają detale, jak chociażby półka pod panelem multimedialnym z wytłoczoną mapą pustyni Moab, czy motyw plamy błota na obrotomierzu.

Czytaj także: Jeep Wrangler - klasyk stworzony do off-roadu

  • W wnętrzu Renegade Trailhawk znajdziemy kilka czerwonych wstawek.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
  • Jeep Renegade w wersji Trailhawk.
Reasumując, kilkugodzinna przygoda z Jeepem Renegade Trailhawk była ogromną przyjemnością. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni i ku naszemu zdziwieniu, auto jest w stanie zawstydzić niejedną "terenówkę".

Z całą pewnością Trailhawk ma więcej plusów niż minusów. Zdecydowanie największym minusem jest cena auta. Planując zakup najbardziej terenowej wersji Renegade'a, musimy liczyć się z wydatkiem rzędu 127 tys. zł. Najbogatsza wersja Trailhawka to już koszt blisko 170 tys. zł. Trzeba przyznać, że to bardzo dużo jak na najtańszy model w hierarchii Jeepa. Przecież w tej cenie możemy mieć... dwa Renegade'y Sport (podstawowa wersja modelu).

I na koniec ciekawostka. Na początku roku prestiżowe czasopismo "4x4 Magazine" przyznało Jeepowi Renegade'owi tytuł "Samochód Terenowy roku 2016". Czapki z głów.

Jeepa Renegade Trailhawk do testów udostępniło centrum motoryzacyjne Auto Plus. Część zdjęć wykonano na terenie strzelnicy sportowo-myśliwskiej "Czapla".

Miejsca

Opinie (26)

  • podobno bagaznik zmiesci europalete makaronu (2)

    • 7 3

    • i to jest auto dla działkowca

      przyjemnie pojechać na działkę poza miasto

      • 6 0

    • kolo Jeepa to nawet nie stalo...

      • 1 5

  • (1)

    Dziwna ta Panda.

    • 25 6

    • to Fiat 500 a nie Panda

      • 3 0

  • czad

    te czerwone wstawki w srodku i troche kanciasta sylwetka auta na plus!! podoba mnie sie!!! jezdze jeepem compassem i naprawde polecam!

    • 10 6

  • Jeep zrobił robotę! (1)

    Poza dużymi (a zarazem droższym,i) modelami Grand Cherokee i Cherokee nareszcie pojawił się samochód dla tych co chcą bezkopmpromisowo poruszać się po "miejeskiej dźungli". Nie za duży - parkingi - a wyżej zawieszony - dziury i kraweżniki w cenie około 100 tys, czyli tyle ile śmieszny Opel Astra lub Skoda z podobnym wyposażeniem i silnikiem.

    • 10 9

    • jakiej dżungli? co to w ogóle jest? te ulice na krzyż?

      100 tys? o rany, dałbym max 40 i ani grosza więcej. I tak 30% leci do kieszeni prezesów i innych cwaniaczków. Z tego co widzę to skoda kosztuje 35 tys. więc nie wiem z czym porównujemy. a pali to ile na takich fałdkach? 15l/100?

      • 2 0

  • super :)

    tylko szkoda, że nie ma wolnossącej benzyny 2.4 L jak za oceanem albo w kraju Putina

    • 7 4

  • Coś innego. (1)

    Mnie się podoba i wydaje się, że wykracza poza schemat panujący na ulicach. Przypomina trochę matchboxa - zabawkę mojego dzieciństwa! Super!

    • 11 4

    • ..a mi sie nie podoba. Kwestia gustu.

      • 1 1

  • (2)

    I ani jednego zdjęcia z terenu, którego nie przejedzie zwykła osobówka...

    • 5 2

    • hmm (1)

      już pierwsze takie jest.....

      • 2 2

      • No chyba sobie żartujesz

        Może jakieś obniżone kombi by tam zawisło, ale każdy kompakt da sobie radę, najwyżej lekko przerysowując progi, ale i tak mniej niż o niektóre garby na osiedlach.

        • 1 2

  • Ktoś tu się mija z prawdą (3)

    z tego auta to taka terenówka jak z daci limuzyna.
    Wisi nawet na 20cm śniegu do sprawdzenia w sieci. Do tego brzydki nawet jak na terenówkę. Chyba ktoś się wzorcował na lada niva?
    W USA należy do gatunku aut niepopularnych nawet wśród redneków którzy wybierają subaru lub forda a najczęściej hondę. Do tego polska cena. W USA od 17 000$ na starcie co czyni go najtańszym samochodem w USA. A w Polsce zapewne elitarny. Polecam już raczej dacię czy skodę.

    • 7 13

    • ojej jaki z ciebie znawca, zawstydzasz nas :D

      • 3 5

    • (1)

      Ej co masz do łady Nivy! W terenie zostawiła by to cudo daleko w tyle.

      • 5 0

      • Poza tym że utlenia się tak szybko jakby była oblana kwasem siarkowym

        pali więcej niż ciężarówka
        hałasuje bardziej niż traktor rolniczy podczas orki
        prowadzi się na szosie gorzej niż ford T
        jest awaryjna bardziej niż syrena
        leje się z niej olej jak z frytkownicy
        jej wzornictwo to skrzyżowanie fiata 124 z klapą silnika autobusu
        to w sumie nic
        całkiem dzielny samochód terenowy o ile most wytrzyma i opony nie pospadają.

        • 1 1

  • (1)

    polscy Janusze i tak kupia z napedem na przod i diesla w manualu

    • 5 6

    • janusze to może kupią ale za 20 lat, po pierwszym właścicielu który tylko do kościoła jeździł i płakał jak sprzedawał :D

      • 4 0

  • (2)

    .."stylowa"?! ..jakis styl to ten samochodzik ma..tak jak ma styl tapeciara po solarium w obcislych panterkach.. Ale coz - kazda potwora znajdzie amatora.

    • 7 2

    • (1)

      oczywiście, nie to co skoda rapid albo vw golf!

      • 3 3

      • wrong answer

        są też inne samochody. nie tylko te szwabskie czołgi.
        a poza tym jest też wolność i rower i wiatr we włosach.
        więc nie ma się co kisić na siedzeniu za długo. szkoda życia.

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto był gościem specjalnym podczas gdyńskiej edycji Verva Street Racing w 2019 roku?

 

Najczęściej czytane