- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (266 opinii)
- 2 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (67 opinii)
- 3 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (9 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (192 opinie)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 6 Pomorskie Targi Autokosmetyki po raz drugi (26 opinii)
Kara umorzona po naszym artykule
14 września opublikowaliśmy artykuł w sprawie naszego czytelnika, który sprzedał swój samochód kilka lat temu, a mimo to, wciąż otrzymywał mandaty i upomnienia za przewinienia aktualnego właściciela. Zdaje się, że po naszej interwencji sprawa pana Romana została w końcu wyjaśniona i raz na zawsze zamknięta.
Przypomnijmy, pan Roman pięć lat temu sprzedał swoje auto. W 2019 roku ówczesny właściciel nie uiścił opłaty za parkowanie w Sopocie. Upomnienie trafiło do naszego czytelnika, który natychmiastowo starał się wyprostować zamieszanie. Bezskutecznie jednak. Wysłał do sopockiego ZDiZ kopię umowy sprzedaży pojazdu, która miała stanowić kluczowy dowód w sprawie.
Po kolejnych dwóch latach pan Roman w końcu doczekał się pisma od ZDiZ z upragnioną wiadomością o anulowaniu kary. Sprawa wydawała się zamknięta. Niestety nie, bo całkiem niedawno otrzymał zawiadomienie o zajęciu wierzytelności przez bank.
Czytelnik: sprzedałem auto i dostaję mandaty za nowego właściciela
I wówczas do akcji wkroczyliśmy my. W imieniu naszego czytelnika poprosiliśmy o wyjaśnienie sprawy przez rzeczniczkę sopockiego ZDiZ. Szybko otrzymaliśmy odpowiedź, w której napisano, że wkradł się błąd, a cała sytuacja została właśnie wyjaśniona.
Pan Roman twierdził inaczej - uważał, że nic nie zostało załatwione. Pofatygował się do urzędu skarbowego, w którym poinformowano go o tym, że do egzekucji i tak dojdzie, ale pobrane pieniądze prawdopodobnie zostaną zwrócone na jego konto.
Upragniona decyzja
Koniec końców sprawa wyjaśniła się na dobre. 22 września czytelnik poinformował nas, że odebrał pismo z umorzeniem egzekucji przez US. Kwota pieniędzy nie zostanie ściągnięta z konta czytelnika. Pan Roman może odetchnąć z ulgą, bo prawdopodobnie nie otrzyma już nigdy więcej mandatów czy upomnień za czyny aktualnego właściciela jego byłego auta.
Opinie wybrane
-
2022-09-26 11:58
Brak słów.
Miałem podobno sprawę która psuła mi humor przez kilka lat.Dopiero okazało się że dokumenty związane z daną sprawą były w starym systemie komputerowym.A wielką pomocą był fajna kobieta z informacji,która zobaczyła mnie strapionego na środku korytarza w CUK na Chełmie.Potem wszystko potoczyło się już z górki.Wytłumaczono mi że nie 5 lat trzyma się dokumenty o sprzedaży auta lecz do końca życia.
- 22 1
-
2022-09-26 07:38
No dobrze.. (1)
Co by było gdyby, nie ukazał się artykuł na portalu Trójmiasto.????
Pan Roman by walczył z wiatrakami........- 69 0
-
2022-09-27 10:42
Państwo PiS by Go zajechało na amen!
- 2 1
-
2022-09-26 07:06
Ile to nerwów kosztowało, czasu, te błędy sporo kosztuję dla człowieka!
- 46 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.