• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kara więzienia za majstrowanie przy przebiegu auta

mJ
22 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Golf jednak nie miał "kręconego" licznika?
Oszuści, którzy cofają liczniki, są dziś praktycznie bezkarni. Ma się to zmienić. Oszuści, którzy cofają liczniki, są dziś praktycznie bezkarni. Ma się to zmienić.

Cofanie liczników to niestety powszechnie stosowany proceder w naszym kraju. Samochodowych kanciarzy, którzy czują się bezkarni, nie brakuje. Ma się to zmienić dzięki nowelizacji prawa o ruchu drogowym. W myśl przyjętego przez rząd projektu, za majstrowanie przy przebiegu auta grozić będzie od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.



Czy kupiłe(a)ś kiedykolwiek samochód z cofniętym licznikiem?

Sprowadzić samochód z zagranicy, odświeżyć jego wygląd i wnętrze, cofnąć licznik o kilkadziesiąt tysięcy kilometrów i sprzedać z niemałym zyskiem - to podręcznikowy przykład oszustwa, które w Polsce praktykowane jest na potęgę. Nieuczciwi handlarze żerują na nieświadomych nabywcach, którzy kupują przepłacony bubel po przejściach.

O cofaniu liczników mówi się od wielu lat, a mimo to, nic z tym nie zrobiono. Samochodowi krętacze są bezkarni i mają pełne przyzwolenie na oszukiwanie uczciwych nabywców. Ma to zmienić projekt nowelizacji prawa o ruchu drogowym, który zakłada wprowadzenie dotkliwych kar za "kręcenie" licznika.

W świetle nowych przepisów za każde cofnięcie przebiegu auta grozić będzie kara więzienia od trzech miesięcy do pięciu lat, zarówno dla wykonawcy (np. mechanika), jak i osoby zlecającej oszustwo.

To nie koniec kar, bo do 3 tys. zł grzywny zapłacą właściciele samochodów, którzy nie zgłoszą w stacji kontroli pojazdów faktu wymiany uszkodzonego licznika na nowy. Przypomnijmy, że od niedawna pracownicy SKP mają obowiązek przekazywania do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców aktualnego stanu licznika auta, który został odczytany podczas obowiązkowego przeglądu technicznego. Po wejściu w życie nowych przepisów stacje będą przekazywały także informacje o wymianie licznika.

Projekt, który trafi niebawem do Sejmu, zakłada również, że przy każdej kontroli policji, straży granicznej, inspekcji transportu drogowego, żandarmerii wojskowej czy służby celnej, funkcjonariusze będą mieli obowiązek zanotowania aktualnego stanu licznika kilometrów sprawdzanego pojazdu.

Wyłapanie wszystkich oszustów nie jest możliwe, ale jest duża szansa, że dzięki nowym przepisom w jakimś stopniu zmniejszy się ich liczba.
mJ

Opinie (156) 7 zablokowanych

  • Kontrolujcie stan techniczny, a nie przebiegi! (7)

    Co to zmienia, że Janusz jeździ złomem z przebiegiem na liczniku 300tys. (realnym) zamiast 120tys.(przekręconym)?
    I tak zostawia na drodze plamy oleju a w powietrzu niebieskie bądź czarne obłoki.
    Dopóki będzie przyzwolenie na jazdę takimi pojazdami, nie zmusi to Janusza do naprawy lub zmiany auta.

    • 40 26

    • Nie mierz wszystkich jedną miarą. Mam oryginalny przebieg 357000, zdziwiłbyś się jak wygląda nie jeden co ma 200000 (4)

      Ale ludzie się nauczyli takich bredni, że samochód po 200000 to złom.
      BTW drugi mam 302000 i też jeździ, nie dymi, silnik suchy. To ile te cofane muszą mieć w rzeczywistości?

      • 13 5

      • Zgadzam sie (1)

        Mam Opla 340tys przebiegu i pewnie jest w lepszym stanie jak 75 % jeżdżących po droga z " mniejszym "przebiegiem

        • 2 2

        • Opel

          to po 100 tys km jest złomem.

          • 0 0

      • Mam mazde 6

        230 i smiga jak nowa. Diesel

        • 0 2

      • kazdy mowi ze 200 to zlom bo kazdy kupuje auto co na blacie ma 190 i przy 200 sie rozpada... a to ze wcześniej mial 600 to juz sie w glowach nie miesci... zrobcie prosty test. w mobile.de wyszukajcie konkretny model auta i zobaczcie najwieksze przebiegi... potem sprawdzcie allegro. okazuje sie ze niemcy sprzedaja auta z 400, 500 czy 700 tys a u nas takich nie ma. tyle ze u nas przywiezione auto 250tys km jest tansze niz tp z 500 na.mobile. a ktos podobno na tym zarabia.. wiec pomyslcie skad sie biora te auta i w jakim byly stanie ze oplacalo sie to zwozic. tu jest probblem a nie w tym jakie cyferki sa na wyswietlaczu...

        • 5 0

    • 300 tyś to chyba tylko bmw czy audi zostawia plamy (1)

      normalne auta które nie są szufladkowane jako "chuligańskie" takich problemów nie mają. Mam kolejną cytrynę która dobija do 300 tyś km. Nie kopci, nie bierze oleju i go nie zostawia. Trzeba tylko dbać o auto.

      • 11 3

      • audi czy bmw przy 300 wyglada jak nowe a przy 500 dalej sa sprawne tylko potem trafiaja na polskich handlarzy np po wypadku i sa drutowane najnizszym.kosztem byle sie ktos napalil i dal zarobic..

        • 1 0

  • Kupiłem samochód w 2010 nowy w salonie. (1)

    Teraz ma przejechane 85 tys. km, chcę go sprzedać i kupić coś innego bo mi się znudził. Na znanym portalu takie jak mój mają od 180 do 250 tys km. Nikt mi nie wierzy, mimo że od początku mam pełną dokumentację ASO, nawet stłuczki nie zaliczył, garażowany, po umyciu jak nowy.

    Ludzie proponują mi 30 tys za samochód, a ja chcę 50 tys. dodam tylko że nowy w tej wersji kosztuje 160 tys. Przez to cofanie licznika i szpachlowanie szrotow nikt już nikomu nie ufa w tym kraju. Szkoda gadać, sąsiad się napalił i zapłaci tyle ile chcę bez mrugnięcia okiem.

    • 2 0

    • Sąsiad ciebie zna i Tobie ufa.

      • 0 0

  • Licznik licznikiem, ale ja bym zwrócił uwagę na inną rzecz. (1)

    Oczywiście jestem za tym aby kary były dotkliwe, łącznie z przepadkiem mienia.
    Natomiast sam borykam się ze sprzedażą auta obecnie i ręce mi opadają. 10-letnie auto z oryginalnym przebiegiem 160tys km. Świetny stan techniczny i Janusze przyjeżdzają oglądać pojazd - zawsze to samo. Eeee tu ryska, tu obcierka, na 10 oglądających 9 nie robi jazdy próbnej. To jest straszne. A pieniędzy wpakowane w auto sporo. No ale to już standard w Polsce, auto ma być ładne, a to co jest pod maską to nie jest istotne. I dlatego właśnie 3/4 samochodów nie powinno w ogóle jeździć po drogach. Leją się z nich płyny, brak katalizatorów, wybite zawieszenie, brak ręcznego, jakieś check enginy na desce, nie mówiąc o poduszkach, abs. co piąte auto kopci, że smród nie do wytrzymania, i to nie tylko diesle. Benzyny żłopiące olej również. Kiedy Polacy zrozumieją, że samochód jest do jazdy a nie do lansu. Moim zdaniem nigdy. Bo ważne żeby sąsiad widział ze auto piękne. A technicznie może być złomem.

    • 8 1

    • To jak takie auta przechodza inspekcje?

      Przeciez to wszystko by wyszlo na jaw.

      • 0 0

  • (7)

    Zna ktos jakiegos speca od przekrecania licznikow do przodu? Pytam powaznie, wymienialem licznik z 280tys, na 94tys. Niedlugo mam przeglad i nie chce miec takiego wpisu do rejestru. Bmw e36.

    • 19 9

    • 280 tysiecy na liczniku?

      To ja juz nic bym w takim samochodzie nie zmienial tylko sam samochod zmienil na mlodszy.

      • 0 0

    • (1)

      Wiertarka ci się przyda

      • 6 0

      • Albo wiatraczek

        • 1 0

    • (1)

      Wystarczy 184 tysiące przejechać i będzie gitara

      • 19 0

      • zabłysnąłeś...

        .. i ci co ten idiotyczny wpis polubili :/

        • 1 13

    • zrobi to ten sam spec co kreci licznik do tylu

      • 10 1

    • Głupi jesteś, czy udajesz?

      Ten sam co cofa, to ci nakręci do przodu

      • 16 1

  • Liczy się stan techniczny nie stan licznika

    taka prawda........

    • 0 0

  • Poleasingówki (18)

    Uważajcie na auta poleasingowe szczególnie te po firmach jednoosobowych, przed okresową wizytą w serwisie jadą cofnąć licznik i tak zamiast po 3-4 latach leasingu mają tylko 120 tys km zamiast prawdziwych 220 tys

    • 32 6

    • cos malo jezdzone w firmach (5)

      u nas octavie po 2 latach mialy 180k

      • 16 0

      • Matematyka... (4)

        czyli auto robiło codziennie ( ze świętami itp.) ponad 246 km???
        To ja się pytam jak?

        • 2 6

        • (1)

          stad wlasnie biora sie mity o przebiegu 200tys w 15 letnim aucie . bo Janusz jezdzi do biedry po browara i nie ogarnia ze auto firmowe potrafi co tydzien zrobic ze 3tys km. bo gdansk-wawa-katowice dwa razy przwdstawiciel obroci... ja kupowalem dwulatka i mial ponad 100 . a glowy bym nie dal ze go ktos.ze 40 nie skrecil...

          • 5 2

          • Istnieją pojedyncze samochody 15 letnie które, mają rzeczywisty przebieg 70 000km.

            Tyle że to ułamek procenta polskiej motoryzacji i rzadko kiedy właściciel chce taki sprzedać. Są to głównie auta kupowane przez rozsądne osoby bezpośrednio z salonu, gdy było je na nie stać, wychodzące z założenia że nowy jest lepszy a nie używany. Część takich osób zakładała znacznie bardziej intensywne użytkowanie niż było ono w rzeczywistości. Kiedyś miało to sens. Teraz nowe jest gorsze niż stare więc nie ma.

            • 0 0

        • (1)

          Oj zdziwiłbyś się. Niektórzy np. serwisanci ppoż, alarmów dziennie robią po 400-600km, przez 5 dni w tygodniu, czasem 6 dni. Ile ci wychodzi rocznie?

          • 12 0

          • To ile pozostaje im czasu na prace?

            • 6 1

    • (1)

      To chyba logiczne. I jeszcze Państwo im to zalegalizuje wprowadzając do systemu cofnięty przebieg.

      • 1 0

      • Czyli działa wspólnie i w porozumieniu.

        • 0 0

    • fdgh (1)

      jasne, ja mam auto 2 letnie, leasing, na liczniki 31 tys km, ekspercie

      • 3 3

      • Było jeździć dalej jak do kościoła ;)

        • 2 0

    • i tak słabo (5)

      18 Fiatów Panda, każda użytkowana na 2 zmiany, po 25 miesiącach od zakupu przebiegi między 380 tys. a 420 tys.

      • 13 1

      • jak halex woził węgiej z rosjii (3)

        to ich scanie robiły 30 tysięcy miesięcznie. To dopiero przebiegi.

        • 9 0

        • ja busem robię ponad 15 tysięcy miesięcznie (1)

          a czasami spędzam weekend na parkingu czekając na rozładunek
          poza tym jak mam wolne to inny kierowca robi krótkie trasy

          • 5 1

          • To jestes jak ślimak

            mieszkasz w aucie to twój dom

            • 2 1

        • Halex nie woził węgla z Rosji ciężarówkami.
          Węgiel przyjeżdżał koleją i przypływał barkami do Elbląga.
          Ale prawdą jest że ciężarówki robiły po Polsce mnóstwo kilometrów.

          • 5 0

      • Jeździli do Krakowa i wracali...i tak cały rok.

        Brawo.

        • 1 0

    • A ja po 3 latach mam 28 tysiecy. Sa rozne firmy. Nie zawsze w firmie auta rozwaza ulotki ireklamuja parowki.

      • 8 0

    • Konkrety

      A nie tylko domysly

      • 4 10

  • Jeszcze powinna być kara za wycinanie dpfow (6)

    i ogolnie za śmierdzenie

    • 57 7

    • I za jeżdżenie rowerem po chodniku.

      • 0 0

    • natłukli Ci do łba, że DPF jest ekologiczny (2)

      pomyśl zanim coś napiszesz. DPF nie ma nic wspólnego z ekologią - wypalanie, utylizacja DPF-ów, produkcja itd. Ktoś chce, żebyś w ciemno kupił Hybrydę i żeby był ruch w interesie, a w tym przeszkadzają długo jeżdżące diesle/

      • 9 13

      • Dodaj

        Ze fura z dpf ssie średnio 3 l/100 więcej paliwa. Ekologia...

        • 0 5

      • I długo śmierdzące. Wystarczy sie przejechac za takim to zamknięcie obiegu powietrza na wewnętrzny gwarantowane. Stop z dieslami!!!

        • 10 0

    • I co z tego, że ktoś ma DPF? I tak wszystko to, co "zatrzymuje" DPF jest później wydalane... Sama ta głupia puszka to tylko opóźnienie zanieczyszczeń. Do tego dochodzą zanieczyszczenia powstające przy produkcji DPFów i ich utylizacji.

      • 8 7

    • za śmierdzenie? To prawie wszyscy w komunikacji miejskiej by płacili kary

      • 12 4

  • Nie kupuję od tych złodziei i oszustów

    Wolę zapłacić więcej , kupić w salonie nówkę, albo z pewnego żródła jakim może być ktoś z rodziny , albo dobry sąsiad.

    • 0 0

  • (2)

    Zawsze kupuję nowe a nie jak te pisowskie janusze z Gdańska .

    • 6 2

    • MAteusz ? Znowu uliczną składkę wśród frajerów wyznawców

      kodu na ciebie zrobili ?

      • 0 0

    • A ja kupuję zawsze z reichu po księdzu albo po staruszku co tylko do kościoła jeździł.

      • 0 0

  • (10)

    Geneza problemu jest bardzo prosta. Klienci sami szukają aut do 200 tys przebiegu. Wystarczy spojrzeć na oferty otomoto lub allegro. 80% aut ma przebieg do 200 tys. km. Klienci w dużej mierze wymusili ten proceder na handlarzach. Wyobraźmy sobie sytuację, w której handlarz kupuje w Niemczech klasycznie jakiegoś 10 letniego pasa w dieslu z przebiegiem 300 tys km. 30 tys. w Niemczech na rok w dieslu to nie jest wcale nie wiadomo ile. Normalka. Czyli mamy ładnego autostradowego Passata z rocznika 08 lub 09 z przebiegiem 300-350 tys. Na allegro 18-25 tys zł. W tym momencie jest takich 31 sztuk. Wchodzimy na niemiecką stronę mobile.de ograniczmy cenowo od 4 do 6 tys euro z tym samym przebiegiem i mamy 18 sztuk!!! W całych Niemczech mamy 18 sztuk, gdzie te auta to jak u nas kiedyś Warszawy, czy małe Fiaty. Dajmy takieo z 4,5k Euro, doliczmy wszystkie opłaty, transport. I jak to jest możliwe, że w Polce jest taki sprzedawany poniżej 20 tys? WOle nie sprawdzać dla przebiegu 200-300, bo się okaże, że w Polsce są z 30% tańsze. To jest fizycznie niemożliwe do wykonania. Chyba, żę jest walony z każdej strony i sprzdany za 2k euro lub z 500 tys robimy 300. Zatem gdyby potencjalni nabywcy zamaist szukać aut w określonym roczniku i zamiast patrzeć na przebieg zwracaliby uwagę na stan techniczny nikomu by się nie chciało bawić w kręcenie liczników. Sam kupiłem VW z końcówki 2006 roku z przebiegiem 205 tys. w benzynie. Jak o tym komuś mówię, to się dziwią, że taki duży przebieg... a jak na moje to spokojnie miał z 260 ;) Nie patrzcie na przebiegi tylko na stan auta i co w nim byo robione, bo lepiej kupić 230 tys km przebiegu i mieć pewność, że to i tamto zostało zrobione niż 190 i za 10 tys wydać 5 kapci na naprawy, bo niektóre części po prostu się już zużyją.

    Co do samego nowego prawa, fajnie, ale znając życie i nasze zdolności znajdzie się 100 sposobów żeby to ominąć. Kary więzienia, zamykanie takich komisów może by poskutkowało, ale nagle się okaże, że na rynku aut używanych zrobimy trzęsienie ziemi i "jak to paseratti z 2012 roku ma 250k najechane? Panie toć to szrot " ;))

    • 17 11

    • Co ty handlarzyno usiłujesz udawadniać ?

      Że kupujący jest winien tego, iż przestępcy cofają liczniki ?? Chyba coś ci sie PO****doliło.

      • 0 0

    • "Klienci w dużej mierze wymusili ten proceder na handlarzach." (3)

      Co za bzdury. Gdyby przepisy od początku były sensowne, to nikt na nikim nic by nie "wymuszał". Problem takich ludzi jak Ty, to nieumiejętność myślenia w większej skali.
      Mały trening, na początek coś prostego - dlaczego rząd pozwala na sprowadzanie i rejestrowanie złomów? Dlaczego nie ma szczelnego systemu weryfikacji? Chyba nie sądzisz, że przez przypadek?

      • 4 4

      • (1)

        Ja jako osoba prywatna próbuje właśnie sprzedać auto z prawdziwym przebiegiem i zaczynam tego żałować. To fakt, że ludzie wolą być oszukiwani i kupić auto z fałszywym przebiegiem 120 tys niż prawdziwym 230 tys. Sama kupilam ostatnio auto z wysokim przebiegiem bo to stan techniczny jest ważny a nie przebieg. Wolę mieć auto, które przejechało ponad 200 tys km i jest w super stanie niż takie, które przejechało (według licznika) 100 tys a w którym wszystko się sypie. Ale za to przebieg niski...

        • 4 2

        • Pamietaj tylko ze nie ma juz samochodow ktore przejada 300tys i sa w super stanie. To nie stare Mercedesy na ktorych wrazenia nie robilo pol mln km.

          • 1 2

      • Ponieważ przy sprowadzeniu czegokolwiek płacą akcyzę. Logicznie.

        • 1 0

    • masz więcej takich durnych przemyśleń?

      kręcenie licznika to oszustwo i tyle

      • 2 0

    • Czyli wg Ciebie sam jestem sobie winien ze chce kupic w miare dobre auto. Gratuluje pomyslowosci.

      • 2 0

    • Odpuściłem czytanie po pierwszym "w dieslu". Wróży zwykle stratą czasu. (2)

      • 8 1

      • Ja tak samo. Język handlarzy mnie odrzuca (1)

        • 6 0

        • Nie jestem handlarzem ;)

          • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Co roku na terenie Trójmiasta odbywają się Górskie Samochodowe Mistrzostwa Polski. Jak nazywa się to wydarzenie?

 

Najczęściej czytane