• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kary za jazdę po alkoholu na rowerze za wysokie?

Rafał
18 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Temat wysokich mandatów dla rowerzystów wywołał ożywioną dyskusję wśród naszych czytelników. Temat wysokich mandatów dla rowerzystów wywołał ożywioną dyskusję wśród naszych czytelników.

Spore emocje wzbudził nasz artykuł o 5 tys. zł mandatu dla małżeństwa na rowerach. Para wracała z imprezy w Sopocie i była pod wpływem alkoholu. Nasz czytelnik podważa sens tak ostrego karania tych, którzy wsiadają na dwa kółka po "jednym piwku".



Czy kary za jazdę po alkoholu na rowerze są zbyt wysokie?

Przypomnijmy: Nietrzeźwe małżeństwo wracało na rowerach z imprezy w Sopocie w sobotę o godz. 1 w nocy. Parę 52-latków zatrzymała policja.

Żona "wydmuchała" 0,6 promila, a mąż 0,8 promila. W efekcie każde z nich otrzymało mandat po 2,5 tys. zł. Razem musieli więc zapłacić aż 5 tys. zł.

Artykuł na ten temat zanotował ponad 88 tys. odsłon i spotkał się z ogromnym odzewem naszych czytelników, którzy zamieścili pod nim ponad 500 komentarzy.

Spora część z nich nie zostawiła suchej nitki na jeżdżących po alkoholu, zarówno na rowerach, jak i na hulajnogach, wskazując, że jest to poważny problem.

Ale byli też tacy, którzy przekonywali, że kara jest niewspółmierna do przewiny.

W ankiecie, w której wzięło udział ponad 4,5 tys. osób , 24 proc. głosujących przyznało, że regularnie wsiada na rower lub hulajnogę po wypiciu alkoholu, 22 proc., że im się to zdarza, ale tylko po niewielkich ilościach. Z kolei 54 proc. odpowiedziało, że nie robi tego nigdy.

Wyniki naszej ostatniej ankiety. Wyniki naszej ostatniej ankiety.
Poniżej publikujemy list pana Rafała, który uważa, że kara wymierzona małżeństwu na rowerach była zbyt ostra.

***


Piszę do was, ponieważ zainspirował mnie artykuł o "pijanych" rowerzystach, a także jeden z komentarzy zamieszczony pod nim:

Wielokrotnie wracałem rowerem po kilku piwkach z plaży do domu. Byłem w stanie jechać prosto i nie zagrażać innym. Korzystałem tylko z dróg dla rowerów lub chodników - nigdy nie jechałem w takiej sytuacji ulicą.
Mam podobne doświadczenia jak autor tego komentarza. I nie uważam, że w takiej sytuacji osoba po jednym czy dwóch piwach zasługiwała na karanie, zwłaszcza tak surowe jak w przypadku opisanego małżeństwa.

Jazda rowerem po alkoholu. Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu? Jazda rowerem po alkoholu. Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu?

Możesz zrobić krzywdę, ale raczej tylko sobie



Jadąc powoli i ostrożnie rowerem (a tak jeżdżę, gdy wypiję piwo), nikogo nie zabijesz. W samochodzie będziesz zagrożeniem dla innych, ale nie na rowerze. Jeśli komuś możesz zrobić krzywdę, to wyłącznie sobie, gdy np. jadąc w nocy, rozwalisz głowę czy kolano, przewracając się na ścieżce.

Po procentach trudno jest szaleć na rowerze. Gdy ktoś wypije jedno piwko w Sopocie do obiadu, to nawet lepiej, że wraca rowerem, niż miałby wsiadać za kierownicę.

Żeby była jasność - nie popieram pijaństwa i pchania się w stanie nietrzeźwym rowerem na jezdnię, pod samochody, bo to proszenie się o śmierć.

Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie wsiadł na rower po piwku



Ale jazda drogą rowerową po wypiciu piwka lub dwóch? Umówmy się, że nie jest to stan, w którym tracimy nad sobą panowanie. Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który nigdy nie wracał rowerem np. z plaży po wypiciu niewielkich ilości alkoholu. Karanie tak drastycznie wysokimi mandatami w tej sytuacji jest kuriozalne, a obecna polityka zbyt surowa.

Czytaj też:

Pijany rowerzysta chciał przekupić strażników



Nie chodzi mi o to, by kar nie było wcale - mandat za jazdę rowerem pod wpływem oczywiście się należy, ale kary finansowe, które były do tej pory, były wystarczające. Obecne są zbyt dotkliwe - 2,5 tys. zł to niekiedy miesięczna albo prawie miesięczna pensja ukaranego.

Zdaniem naszego czytelnika nie powinno się tak surowo karać osób, które wsiadły po piwie na rower, ale poruszają się ścieżkami. Zdaniem naszego czytelnika nie powinno się tak surowo karać osób, które wsiadły po piwie na rower, ale poruszają się ścieżkami.

Karać, ale adekwatnie do przewinienia



Karzmy adekwatnie do przewinienia. Niecały promil alkoholu na rowerze, nocą, gdy ruch na drogach rowerowych praktycznie jest żaden, to nie jest przewinienie zasługujące na 2,5 tys. zł kary. Zwłaszcza że nikomu nic się nie stało.

Czy tyle samo dostałby np. biegacz zatrzymany na ścieżce, który jest po dwóch piwach? Oczywiście, że nie. Za chwilę okaże się, że mandaty będziemy dostawać nawet za wracanie pieszo do domu w stanie delikatnego upojenia. Chodzący pijak też jest przecież zagrożeniem, więc dlaczego by nie wprowadzić mandatów za poruszanie się pieszo w stanie nietrzeźwym? Jak wypijesz, musisz siedzieć? Nie popadajmy w paranoję.
Rafał

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (411) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    (14)

    Kary są jakie są ale dlaczego po 1 piwku nie można jechać rowerem to tego nie rozumiem...Nie popadajmy w paranoję.

    • 57 43

    • dokładnie, w Walencji swojego czasu doznałęm szoku zrozumiawszy (2)

      dlaczego wieczorami prawy pas porusza się 20-40kmh 'przy krawęźniku', to ludzie wracający autem po piwie albo butelce (sic!) wina. Kulturalnie, powoli, przez tydzień pobytu nie słyszałem o żadnej kolizji czy wypadku spowodowanym przez taki ruch.

      • 9 5

      • I wtedy się obudziłeś ... (1)

        Mieszkałem długo w Hiszanii.
        Tam jeżeli kierowca będzie miał pomiędzy 0,5 a 1,2 promila, wówczas płaci mandat w wysokości od 300 do 600 euro oraz zatrzymane jest jego prawo jazdy na okres od 3 miesięcy do 4 lat i lub trafia do aresztu na okres 8 do 12 tygodni.

        I zapewniam cię, że tam codziennie wieczorem Policja robi kontrole, a już na pewno miedzy północa a 3 rano.

        • 10 0

        • no właśnie

          w większości europejskich krajów dopuszczalny poziom zawartości alkoholu we krwi to 0,5 promila. Mając 0,5 wsiadasz legalnie za kółko a tu za 0,6 promila rowerzystka dostała 2,5 tys. mandatu

          • 7 2

    • (1)

      Po 1 piwku można jechać rowerem.

      Kary są tylko dla ludzi zbyt pijanych aby ominąć policjanta.

      Jeśli człowiek jest przytomny to widząc z daleka policjanta z alkomatem robi w tył zwrot a potem wybiera inną drogę do celu, bo policjant na piechotę gonił go nie będzie.

      Całkowicie trzeźwi rowerzyści też ich omijali bo nie chcieli tracić czasu aż policja napisze sprawozdanie z kontroli, wymyśli jakiś powód kontroli aby tam wpisać a potem jeszcze trzeba było pisać na nich skargę bo zwykle wpisywali tam nieprawdę - prościej jest ich ominąć.

      Policja kontroluje tylko tych co sami się zatrzymają i powiedzą że chcą aby ich zbadać - ewentualnie tych co leżą pijani na środku ulicy.

      • 5 0

      • Normalny i zdrowy na umyśle człowiek po prostu nie pije w takiej sytuacji i nie musi kombinować.

        • 0 0

    • To nie tak (1)

      Zdrowy mężczyzna po jednym piwie nie wydmucha więcej, niż 0,1 promila więc na mandat się nie załapiesz. Już na pewno jak odczekasz chociaż 10-15 minut. Trochę inaczej to wygląda w przypadku kobiet, ale żeby przekroczyć 0,5 promila to jedno piwo na pewno też nie wystarczy.

      • 1 2

      • Jeden nie wydmucha, drugi wydmucha. Zależy jeszcze jak kto spala, ale po co tak kombinować i po prostu sobie nie odpuścić?

        • 0 0

    • Bo pozwolisz po jednym, to znajdą się tacy, którzy uważają, że 2-3 też jest ok.

      • 5 0

    • To zadaj sobie proste pytanie dla czego po jednym piwkiem nie można jechać samochodem ?

      A jazda czymkolwiek po alkoholu jest wykroczeniem możesz płynąć łódką i też ci dowalą mandat

      • 1 0

    • (3)

      A czemu nie możesz pić piwka w parku skoro nikomu nie zagrażasz?

      • 0 0

      • (2)

        Chodzić po parku z gołym tyłkiem i ptaszkiem (czy co tam masz) na wierzchu też nie możesz, nawet jeśli nikomu nie zagrażasz. Prawo w naszym kraju określa jakie zachowania są niedopuszczalne w miejscach publicznych i trzeba się do tego stosować. Jak się nie podoba, to zmieniasz prawo albo kraj.

        • 1 0

        • (1)

          problem w tym że pub czy też knajpa to są miejsca publiczne i tam można pić ale na zewnątrz już nie - czyli mamy do czynienia z hipokryzją

          • 0 0

          • To nie jest hipokryzja. Wszak jak masz toalety to to co przeważnie tam robisz w środku jest ok, ale już na środku drogi wypada średnio. Problemem jest brak kultury picia wśród Polaków. Co z tego, że część potrafi się zachować, jak pozostali mają gdzieś innych. Darcie się, zostawianie syfu, zaczepianie innych. Dlatego, że tych kilku nie umie się zachować gonimy wszystkich.

            • 0 0

    • Możesz jak nie masz więcej jak 0,2 promila.

      • 0 0

  • Może niech Policja wysili się bardziej i zainteresuje wreszcie motocyklistami ? (16)

    Bo fakt szybkiej jazdy, zamaskowanej twarzy i braku tablic co uniemożliwia jakąkolwiek weryfikację czy zatrzymanie nie zwalnia jeszcze od odpowiedzialności karnej. A ci ludzie o wiele bardziej zagrażają bezpieczeństwu niż rowerzyści, których łatwo zatrzymać, sfotografować i ukarać za cokolwiek.

    • 54 19

    • (1)

      Ich trudniej dopaść

      • 5 1

      • to niech czipują

        • 4 0

    • Jedno pytanie (7)

      Czy wypowiada sie osoba majaca uprawnienia do jazdy kategorii A?
      Jezeli nie to nie mam pytan

      • 7 10

      • A czy pyta osoba, która ma uprawnienia do wykonywania trepanacji czaszek ? (4)

        Jeśli nie to nie mam pytań.

        • 6 2

        • Wszyscy (3)

          W domu zdrowi?

          • 0 2

          • Żal.

            Mi Cię.

            • 1 0

          • a jakie leki proponujesz ? jakie najlepsze ?

            • 1 0

          • Wszyscy pytają ?

            • 0 0

      • Wyobraź sobie, że posiadaczom uprawnień kategorii A jeszcze bardziej zależy na karaniu takich jednostek. (1)

        Głąby robią opinię nam wszystkim.

        • 5 0

        • tam chyba chodziło o łatwiejszą identyfikację, nie od razu karanie wszystkich

          • 2 0

    • Dokladnie, dodatkowo ryją się miedzy autami (3)

      Zamiast grzecznie czekać w kolejce. Tak, mam również prawko kat. A i jeżdżę motorem, ale nie jak d**il (czyli nie jak większość na motorach).

      • 3 3

      • Przepisy

        Przepisy nie zabraniają przeciskania się między samochodami pod warunkiem linii przerywanej.
        Czyli jeździsz choperem :))))

        • 2 1

      • Motor to masz w pralce

        • 1 3

      • We Francji jak się nie odsuniesz autem i nie przepuścisz motoru masz mandat. Zazdrościsz, że inni nie stoją w korku i tyle:)

        • 1 1

    • Hipokryzja

      Równie sumiennie powinna ścigać kierowców samochodów łamiących przepisy. Jeżdżę motocyklem od lat i mam wrażenie że wielu kierowców aut to więksi bandyci niż motocykliści. Spotkałem się z agresją kierowców samochodów jadąc zarówno motorowerem jak i dużym motocyklem. Więc daruj sobie wrzucanie wszystkich do jednego worka.
      Ps rozumiem, że stoisz w korkach stąd ten ból d*py

      • 0 1

    • Czyli maja jeździć bez kasku żeby byli nie zamaskowani?

      • 1 0

  • tak

    • 4 4

  • (8)

    Surowo karać moi drodzy ale powyżej 0.5 promila.A jak ktoś wypił 1 piwko to jaki sens kary?Na zachodzie są bardziej tolerancyjni...może dlatego że u nas niestety nigdy na jednym piwku się nie kończy?

    • 32 24

    • taki sens, że raz wypije jedno piwko i mu się upiecze, drugi raz dwa a potem siedem.

      • 6 4

    • (2)

      fakt, powinno być jak w Wielkiej Brytanii - 0.8 promila dozwolone, przynajmniej w przypadku roweru i hulajnogi elektrycznej. Natomiast za wyższe przekroczenie - karać bezwzględnie.

      • 7 2

      • W Niemczech dla rowerzysty dozwolone jest 1,6 promila

        Ale nie dla pojazdów elektrycznych - dla nich limit jest taki jak dla kierowców samochodów czyli 0,5

        • 1 1

      • Do Wlk Bryt

        Droga wolna, moze Cię przyjmą

        • 0 2

    • Chopuś. Ale oni mieli właśnie powyżej 0,5 ...

      • 2 0

    • Na zachodzie tacy jak ty to przynajmniej majciochy zmieniają. (1)

      Ahahahaha.

      • 1 0

      • Aleś zorientowana.

        • 0 0

    • każdy inaczej reaguje na alkohol

      Mam koleżankę, którą trzeba prowadzić do domu po jednym piwie.

      • 0 0

  • Szczególnie rowerzyści powinni mieć wyjatkowe prawo negocjowania wysokości mandatu z policjantem. (1)

    • 12 31

    • Z możliwością zaproszenia

      Na lody!

      • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Jestem za, a nawet przeciw (40)

    Jak by nie patrzeć pijani rowerzyści nie zabijają w przeciwieństwie do pijanych, a nawet trzeźwych kierowców.

    • 231 259

    • Zdziwiłbys się jakbyś pomyślal (15)

      Pijany rowerzysta wyskoczy ci pod auto, odruchowo odbijasz aby głąba nie trafić i już jesteś na czołowce z innym autem lub walisz w drzewo.
      Pomyśl, zanim coś napiszesz

      • 75 27

      • (1)

        Taki film ci się wyświetlił.
        To tak jak korzystasz z komputera to komputer może się przegrzać i podpalić, zapali się pomieszczenie w którym jesteś a później budynek, a koniec wszystkie inne budynki i to wszystko twoja wina.

        • 23 41

        • nie wiem, co bierzesz, ale bierz pół

          • 17 11

      • Jedyny sposób, żeby uniknąć śmiertelnych wypadków komunikacyjnych to zakazać komunikacji w ogóle (3)

        Po to mamy statystyki, żeby wiedzieć na ile niebezpieczni są pijani rowerzyści, a na ile pijani kierowcy samochodów. I sorry, ofiar drogowych pijanych rowerzystów praktycznie nie ma.

        • 25 14

        • wspólnym mianownikiem 99.9% wypadków drogowych jest .... samochód (1)

          wystarczy tylko ich zakazać

          • 8 23

          • Albo człowiek - wystarczy karać mandatami za wychodzenie z domu

            • 23 2

        • Popieram.

          Jeszcze wprowadzić zakaz przemieszczania się i wychodzenia z domu.

          • 3 1

      • pierwsze słyszę. bajki opowiadasz

        • 2 0

      • Tak samo może ci wejść pijany pieszy pod koła

        A chodzenie po pijaku chyba nawet nie jest zagrożone nagana.

        • 14 3

      • a co się stanie jak ten rowerzysta wsiądzie do samochodu i lekceważąc limity prędkości wjedzie ci w bok lub zderzy się z tobą na (3)

        mam nadzieję, że potrafisz sobie wyobrazić różnicę.

        • 4 7

        • (1)

          ach no tak i dlatego za dwa piwa na rowerze dla kogoś kto nawet nie jest pijany walimy mandat wartości 2 rowerów tak albo minimalnej pensji ja wiem że ten okurw który to przyjmował ten pajac duda ten id..ta ta żałosna froterka podłogowa kaczyńskiego podpisywał to patrząc ze swojego pułapu dla takich jak on próżniaczych pasożytów którzy rok temu podnieśli sobie pensje o 100% 2500 zł to waciki

          • 6 3

          • I to jest bardzo dobra odpowiedż,brawo .Tylko w tym naszym Kaczolandzie nakladją takie daniny ktore przekraczają minimalną pensję.W Niemczech,Holandi cz Szkocji możesz jechać nawet po pięciu piwach ,tylko żebyś nie zagrażał innym.

            • 4 3

        • Albo zacznie pilotować samolot

          i uderzy w Pałac Kultury i Nauki?

          • 5 0

      • ale trolle nie myślą !

        i później doprowadzają do wypadku !

        • 3 2

      • oczywiście i na podstawie jednostkowych sytuacji wprowadzamy ośmieszające państwo bolszewickie przepisy

        • 1 1

      • Pijany???

        d**il jadący rowerem nie musi być pijany. A jedno czy dwa piwa nie zmienia w d**ila.

        • 1 0

    • (3)

      Piłeś nie jedziesz - nie ma co tu analizować kto jakie może stworzyć zagrożenie. Powinno być 0 tolerancji. Co to za argument, że przecież nic sie nie stało? Dzisiaj się udało, a jutro już może się nie udać...

      • 33 35

      • jesteś deklem nie bądź posłem proste nawet bardziej

        • 7 2

      • A mogę na hulajnodze nieelektrycznej?

        Wówczas jestem w świetle przepisów pieszym. Czym więc się różni jazda po pijaku chodnikiem na hulajnodze w porównaniu do jazdy po pijaku na rowerze ścieżką? Śmiem twierdzić, że większe zagrożenie będzie stanowił pijany hulajnoginista na chodniku.

        • 6 2

      • Najlepiej to nawet nie sr............ż i nie oddychać w tym naszym grajdole.Grunt ciągle placić nowe daniny,tylko nakazy i zakazy i zap..........za miskę ryżu.Kiedy ludzie się obudzą.

        • 2 0

    • szczególnie jak wjedziesz małe dziecko albo w wózek z niemowlakiem (10)

      • 14 11

      • (8)

        teoretycznie tak w praktyce takie rzeczy się nie dzieją...

        w 2020r rowerzyści przyczynili się do śmierci 0 pieszych
        w 2021r. rowerzyści przyczynili się do śmierci 0 pieszych

        takie są fakty. to są oficjalne dane policji

        • 20 31

        • Ale w 2018 jeden rowerzysta zabił pieszego! (2)

          I ten przypadek jest powtarzany jako koronny argument od tamtej pory, bo innych nie ma...

          • 15 17

          • kierowcy samochodów uśmiercili 10 osób w Polsce.... wczoraj (1)

            • 10 22

            • A na przejazdach kolejowych też są wypadki i jakoś nikt nie wprowadza ograniczenia prędkości pociągów

              • 6 2

        • nie tylko śmierć (2)

          A czy są takie które mówią o trwałym uszczerbku na zdrowi poszkodowanego?

          • 5 5

          • są. około 200 pieszych rocznie zostaje tak poszkodowanych przez rowerzystów (1)

            nie jest to dużo zważając na to że 95% infrastruktury rowerowej w Polsce to są po prostu chodniki dla pieszych.

            kierowcy mają odseparowaną przestrzeń od pieszych, a tyle wypadków powodują.

            na potwierdzenie dodam że kierowcy 4kółek zabijają średnio 17 pieszych rocznie na... chodnikach. nie rowerzyści, a kierowcy.

            • 11 6

            • A jaki procent całego ruchu stanowią rowerzyści w skali roku?

              Uśredniając różne badania jest to około 5%
              I te 5% uczestników ruchu odpowiada za 200 przypadków uszczerbków na zdrowiu pieszych!

              • 4 0

        • Dane wyssane z mlekim matki.

          • 4 1

        • A dlaczego rowerzyści nie zabijają pieszych?

          Bo pieszy widząc rowerzystę na chodniku ucieka gdzie pieprz rośnie - chce żyć. A jak mu się nie uda? No cóż to wszystko zależy od tego w jakim miejscu go pseudorowerzysta dopadnie. Na względnie pustym chodniku mamy tylko zdarte kolana, podarte spodnie, rajstopy, czasami skręconą kostkę. Gorzej jest gdy na chodniku stoi kamienny kosz na smieci albo latarnia - można nieźle przyłożyć. Nie słyszałam jeszcze żeby w Gdańsku jakikolwiek rowerzysta otrzymał mandat za jazdę po chodniku. Ale to zrozumiałe. Przeczytać trzy punkty, połączyć je w całość i jeszcze zrozumieć... Większość rowerzystóww, niestety, ma z tym problem. Służby to rozumieją i nie karzą ich za to...

          • 0 0

      • Dzieci bywają

        niegrzeczne...

        • 0 0

    • TO znaczy, że to nie ... te kary za jazdę po alkoholu na rowerze są za wysokie. (1)

      to znaczy, że kary za jazdę samochodem po alkoholu są stanowczo Za NiSKiE!

      • 5 17

      • Tak czy inaczej coś tu jest tak

        Logika aż krzyczy, że za taką samą ilość promili kierowca TIR-a i hulajnogi nie powinni płacić takiej samej kary.

        • 12 5

    • 30% pijanych kierowców to rowerzyści którzy stanową jedynie tylko 7% kierowców. (1)

      Pijaństwo rowerzystów to mega patologia.

      • 21 4

      • Wziąłeś pigułki?

        • 0 11

    • Karać

      • 3 0

    • Zabijaja

      ... siebie, a druga strona ma nieprzyjemnosci z tym zwiazane.

      • 3 0

    • Łańcuchowi mogą już wszystko?nawetjezdzic po pijaku bo bezpieczni?jednego musiałem kiedyś uwalicbo mi mało nie przejechal córkę na przejsciu dla pieszych, ale ich takie cuda jak czyjeś pierwszeństwo nieobowiazuja, bo wiadomo rowerki

      • 5 0

    • Obowiazkowo .

      OC dla rowerzystow .!

      • 4 0

    • I tak i nie

      Pijany rowerzysta może zabić siebie wjeżdżając pod auto. Nie mniej jednak 2.5 tys za jazdę po piwku to jest szaleństwo

      • 0 3

  • Opinia wyróżniona

    Kary są w sam raz (21)

    Pamiętajmy, że pijanemu rowerzyście grożą tylko konsekwencje finansowe, a nie odebranie prawa jazdy czy punkty karne, bo tych na rower po prostu nie ma. Wysoka kara finansowa rekompensuje więc brak innych środków w celu ukarania pijaka za kierownicą

    • 233 188

    • (3)

      Swoją drogą nie rozumiem, jak można się utrzymać na rowerze mając 1,7 promila alkoholu. Ja po takiej ilości na nogach nie mogłem ustać, gdy kiedyś zdarzyło mi się "schlać", a niektórzy w takim stanie dają radę wsiąść na rower, jechać i się nie wywrócić? Jak to możliwe?

      • 5 1

      • Ciekawe (1)

        1,7 promila to cztery browary, jeden pojdzie spać a drugi zaczyna tańczyć.

        • 0 0

        • j jak zaczął tańczyć, to pod wpływem wysiłku trochę otrzeźwieje

          niestety, przez to może wypić więcej, ale jeśli nie, wysiłek fizyczny mu pomorze zachować rozsądek, nawet na procentach

          jazda samochodem: nie przewrócisz się nawet na 1,7promila, a wysiłku nie ma, jazda szybsza nie męczy bardziej niż jazda wolno.

          • 0 0

      • Trening, chłopczyku, Trening czyni mistrza...

        • 0 0

    • rowerzysta ryzykuje zdrowiem swoim w przeciwieństwie do kierowcy którego systemy bezpieczeństwa chronią

      • 17 33

    • W niemczech możesz mieć 1,8 promila, powyżej karalne (6)

      Mozna? Mozna ale przeciez nie o bezpieczenstwo tutaj chodzi

      • 19 23

      • Tak, a w Rosji mozesz mieć 5 promili wtedy przyjmują cię dopiero do klubu rowerowego

        • 28 4

      • W Niemczech możesz jechać autostradą ile fabryka dała, a u nas powyżej 190km/h zatrzymują prawo jazdy (2)

        • 9 11

        • Rowerem??

          • 7 2

        • tak, ale jak zrobisz wypadek to powyżej 130 km/h ubezpieczyciel ma cię gdzieś.

          • 4 0

      • Powiem ci jedno,w Niemczech mało zarabiają dlatego maja takie ulgi .U nas zarabia sie godnie ,ludziom żyje sie dostatnie i coraz lepiej, dlatego kary też musza być adekwatne do zarobkow w naszym kaczolandzie.

        • 14 1

      • Bzdura

        No i ..

        • 0 0

    • Nazywanie pijakiem kogoś, kto ma 0,6 (3)

      to jednak gruba przesada.

      Kobiecie wystarczy jedno duże piwo, żeby tyle osiągnąć.

      • 27 13

      • A ruskowi cztery

        • 4 0

      • Jak ma 0,6 każdego dnia w roku to już jest Pijak!

        • 3 7

      • w UK można legalnie prowadzić samochód mając 0.7 promila. Limit to 0.8 promila... , a rowerzystów się nikt nie czepia...

        • 3 0

    • Policja powinna spuszczać powietrze

      I rekwirować wentylki.

      • 11 4

    • Ale człowieku, jakie "w sam raz"? W Niemczech ponoć limity alkoholu dla rowerzystów są 3 razy

      wyższe, niż dla kierowców innych pojazdów. Inna prędkość i energia. Ponoć w Niemczech jest dla rowerzystów aż 1,6 promila ! Czyli masz 1,5 promila i żadna policja ci tam niestraszna. Kilka lat temu były plany obniżenia do 1,1 i społeczeństwo zaprotestowało. Z tym, że ja w Polsce takiego limitu to nie chcę. Czekałbym na przystanku na autobus, a tu rozpędzony bysior 90 kg wagi wjedzie we mnie na rowerze mając 1,4 promila. No ale gdzie kary dla tego małżeństwa aż po tyle tysięcy złotych?? Niewspółmierne do wykroczenia.

      • 7 4

    • Odróżniasz pijanego w sztos od wypicia 1 piwa???

      Jak o pomiarze 0,3-0,8 promila niedługo po spożyciu, czyli de facto kiedy alkohol nawet jeszcze nie zdążył się wchłonąć, ale "w ustach" jest w znacznym stężeniu (patrz zarzycie syropu, płukanie ust płynem z alk.) można w ogóle powiedzieć wiarygodnym i nazwać kogoś "pijanym"... Nie przyjmować żadnych mandatów i prosić o badanie krwi! Zanim pobiorą krew to, to 1 piwo "się wysika".
      "Praworządne kurna państwo policyjne" nam się robi coraz bardziej, nic więcej...

      • 6 5

    • Zgadzam się

      Dosyć akceptacji i pobłażania. Taxi jest tańsza od mandatu.

      • 0 5

    • Rekompensata?

      Nie ma czegoś takiego jak rekompensowanie innych kar. Według polskiej Konstytucji za jedno przewinienie może być tylko jedna kara !

      • 3 0

  • wy tam o bezpieczeństwie, ale przecież w statystykach komendy punktacja jest taka sama jak za kierowcę

    • 16 3

  • Po pierwsze to chore są te normy alkoholu (16)

    W normalnych krajach można sobie wypić dwa, a nawet trzy piwka do obiadu i wracać normalnie samochodem, a w razie kontroli policjant najwyżej podziękuje za przestrzeganie prawa dotyczącego alkoholu.

    Wiadomo że jak ktoś wraca mając promil czy półtora to powinien dostać mandat, a więcej może i odebranie prawa jazdy, ale dajcie spokój z karaniem ludzi co mają 0.6 czyli wypili sobie trzy piwka godzinę wcześniej.

    To jest właśnie normalna kultura picia że się do obiadu wypija do smaku piwo albo dwa, czy 1-2 lampki dobrego wina na lepsze trawienie, bądź do kolacji koniak czy whisky i normalnie się jeździ samochodem po tym.

    • 55 42

    • (1)

      Ale lampki nocne czy biurkowe?
      Poza tym zgoda. Ale jakoś w PL i RU trzeba ustawić limit 0.00 promila. Narody alkoholików bez umiaru.

      • 4 14

      • Tylko biurkowe

        • 2 0

    • (1)

      I tu się zgadzam. Karanie za jedno piwko to absurd. W Wielkiej Brytanii jest 0,8 promila i tam normalnie ludzie jeżdżą do pubu autem, wypiją dwa piwa, posiedzą, pogadają, pośmieją się i wracają do domu też autem. Natomiast za spowodowanie wypadku w takim stanie są surowe kary, co motywuje do ostrożnej jazdy - tam osoba po piwku jedzie 30 km/h i raczej tamuje ruch, niż szarżuje.
      A jak ktoś jeździ kompletnie pijany, to nie ma litości.

      • 19 2

      • O, kolejny z tym "piwkiem"

        • 0 7

    • Dla smaku są piwa 0% (4)

      Obecnie jest duży wybór piw bezalkoholowych, które smakiem nie ustępują tradycyjnym.
      Wymówka o piciu dla smaku przestała być aktualna kilka lat temu jak na rynek weszły sensowne bez %.

      • 7 10

      • smak (3)

        piwa bezalkoholowe są mniej smaczne

        • 7 1

        • (2)

          Chyba tylko ze względu na brak zamroczenia alkoholem kubków smakowych ;)

          Są różni producenci, różne gatunki. Jedne faktycznie są dziwne w smaku, inne praktycznie takie same jak alkoholowe.
          Idąc na plażę można sobie kupić pasujące. W knajpach gorzej, bo przeważnie tylko jeden producent i może nie trafić w smak. No ale ta sama sytuacja z tradycyjnymi.

          • 2 2

          • kupilem kiedys w knajpie bezalkoholowe, to na kiblu wyladowalem. Nikt tego nie kupowal i bylo "mocno dojzale" :)

            • 0 0

          • Nie dlatego, na pewno.

            • 0 0

    • każda porcja alkoholu jest szkodliwa (1)

      alkohol to trucizna dla organizmu

      • 3 3

      • tak jak papieros, sól, cukier, rozpuszczalnik w farbie, czy konserwant w żywności

        • 2 0

    • I co jeszcze. (1)

      Alkochol roznie działa różne osoby a prawo musi być jednakowe dla każdego. Dlatego kary muszą uwzględniać osoby, które już po jedny piwku zachowują sie inaczej. I nie chodzi mi oto że mają problem z zachowaniem równowagi. Na pierwszy rzut oka mogą sprawiać wrażenie w pełni trzeźwych ale jak powszechnie wiadomo alkohol wpływa na łatwiejsze podejmowanie ryzykownych decyzji i dodatkowo opuźnia reakcje i to już od najmniejszej dawki. Jeśli ktoś nie potrafi się powstrzymać od picia mimo iż jest świadomy że będzie jechał rowerem a prawo na to nie pozwala po spożyciu to oznacza że ma problem nazwywany alkoholizmem.

      • 4 1

      • Chol

        Buhaha

        • 0 0

    • Tere tere. A w innym normalnym kraju nie wolno żuć gumy na ulicy i palić papierosów

      W innym normalnym kraju...
      Co to za argumentacja?

      • 1 3

    • Co to z tym słownictwem "piwko" i "piwko" ? (1)

      Dla mnie to zwyczaj nie najmłodszych ludzi, nieraz "nadużywających", umniejszających w ten sposób skalę swego "zaprzyjaźnienia" z alkoholem. Trzy piwka brzmi wszak niewinniej, niż trzy piwa.

      • 2 1

      • a tak po robocie, przed snem tylko trzy wypiję

        i tak codziennie

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Która edycja Verva Street Racing odbyła się w Gdyni w 2019 roku?

 

Najczęściej czytane