- 1 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 2 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (113 opinii)
- 3 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (314 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (41 opinii)
- 5 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
- 6 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
Kierowca pod wpływem środków psychoaktywnych? Volvo to wykryje
27 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat)
Mówisz bezpieczeństwo, myślisz Volvo. I to się nie zmienia od lat. Szwedzi dokładają wszelkich starań, aby w ich samochodach było jeszcze bezpieczniej. Co tym razem wymyślili? Kamery w kabinie, które będą reagować, gdy tylko wykryją, że kierowca jest pod wpływem substancji psychoaktywnych albo jego uwaga jest rozproszona. Nowe rozwiązanie zadebiutuje w modelach wyprodukowanych po 2020 roku.
Eksperci Volvo stwierdzili, że można problem odurzenia i rozkojarzenia "za kółkiem" zminimalizować poprzez zainstalowanie w kabinie auta kamery oraz czujników monitorujących zachowania kierującego. Dzięki nim system będzie interweniował w sytuacji, gdy wykryje, że ewidentnie odurzony lub rozkojarzony kierowca nie reaguje na sygnały ostrzegawcze, a jego zachowanie za kierownicą zwiększa ryzyko poważnego wypadku.
Rola systemu Volvo polegałaby na ograniczeniu prędkości pojazdu, a nawet powiadomieniu służb alarmowych Volvo on Call. W przypadku najpoważniejszych zagrożeń i sygnałów wskazujących na utratę przytomności kierowcy, pojazd mógłby się nawet całkowicie zatrzymać.
Trójmiejskie salony samochodowe
Istnieje szereg zachowań, na które systemy bezpieczeństwa pojazdu mogłyby reagować. Wśród nich warto wymienić absolutny brak jakichkolwiek ruchów kierownicy przez dłuższy czas. System jest w stanie wykryć zamknięte oczy u kierowcy lub dłuższe skierowanie wzroku poza obserwowaną drogę przed autem. Zareaguje także na ekstremalne manewry między pasami ruchu lub skrajnie spowolnione reakcje.
Volvo planuje wprowadzić to rozwiązanie we wszystkich swoich modelach bazujących na platformie podłogowej SPA2. Jej produkcja ruszy po 2020 roku.
To nie koniec zmian w Volvo
Szwedzi chcą także wprowadzić w swoich samochodach ogranicznik prędkości maksymalnej do 180 km/h. Taka blokada ma być montowana we wszystkich modelach Volvo od roku modelowego 2021.
Mało tego, Szwedzi właśnie zaprezentowali system Care Key, który pozwala właścicielom Volvo na zaprogramowanie limitu prędkości w ich samochodach przed wypożyczeniem ich innemu kierowcy. To rozwiązanie także będzie wdrożone od roku modelowego 2021.
Czytaj także: Volvo V60 Cross Country - kombi na każdą drogę
mJ