• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy nagrywają, policja karze. Akcja "Stop agresji drogowej" przynosi efekty

Michał Jelionek
26 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Policyjna akcja - dzięki filmikom kierowców - zbiera żniwa. Policyjna akcja - dzięki filmikom kierowców - zbiera żniwa.

Od sierpnia 2014 roku w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Gdańsku pracuje zespół zajmujący się zwalczaniem bezmyślnych i agresywnych zachowań na naszych drogach. W ciągu kilkunastu miesięcy trwania akcji, kierowcy na policyjną skrzynkę mailową przesłali blisko 900 filmów, na których zarejestrowali wykroczenia innych zmotoryzowanych. Prezentujemy pięć najciekawszych.



Co myślisz o akcji "Stop agresji drogowej"?

Wyłapywanie i karanie agresywnych kierowców na drogach - z taką myślą powstał policyjny projekt "Stop agresji drogowej". Z wiadomych względów funkcjonariusze nie są w stanie zatrzymać wszystkich piratów drogowych, dlatego też proszą o pomoc kierowców. Zarejestrowane materiały trafiają na: stopagresjidrogowej@pomorska.policja.gov­.pl. Policja zachęca do przesyłania filmów.

- Do najczęstszych wykroczeń rejestrowanych przez kierujących należy zaliczyć przede wszystkim nieprawidłowo wykonywane manewry wyprzedzania. Drugie w kolejności są przejazdy na czerwonym świetle na skrzyżowaniach oraz przejściach dla pieszych. Kolejne wykroczenia to wymuszenia pierwszeństwa na kierujących i pieszych na przejściach. Zdarzają sie też materiały z nieprawidłowo parkującymi pojazdami - wyjaśnia Tomasz Latusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Od sierpnia 2014 roku - nie wliczając w to bieżącego kwartału - na policyjną skrzynkę przesłano 839 materiałów filmowych. 593 sprawy zostały zakończone (w 41 proc. spraw zakończyły się skierowaniem wniosku o ukaranie, a w 30 proc. zakończono je postępowaniem mandatowym). W przypadku pozostałych postępowań zastosowano: brak znamion wykroczenia (7 proc. spraw), środki oddziaływania wychowawczego (4 proc.), odstąpienie z powodu niewykrycia sprawcy (13 proc.) oraz inne, czyli przekazanie sprawy do innych komend, zdublowanie zawiadomienia o popełnieniu wykroczenia (5 proc.).

- Akcja podnosi świadomość społeczną wśród kierujących, zarówno nagrywających, jak i nagrywanych. Trzeba mieć świadomość możliwości uwiecznienia wykroczenia i ukarania sprawcy, nawet jeśli w pobliżu nie ma policyjnego radiowozu. My ze swojej strony mamy też narzędzie, które mówi nam, gdzie dochodzi do dużego nagromadzenia wykroczeń i ze swojej strony możemy kierować w te miejsca siły policyjne - dodaje.
Poniżej prezentujemy pięć materiałów wideo, które trafiły na policyjną skrzynkę mailową.

1. Motocyklowa blokada


- Motocyklista, który porusza się autostradą wyhamowuje pojazd poruszający się lewym pasem ruchu. Pamiętajmy, że pas ten służy pojazdom, które zwyczajowo poruszają się szybciej niż pozostałe. Uczestnicy z grupy motocyklisty, ale również inni kierujący są zmuszeni wyprzedzać prawym pasem ruchu. Stwarza to olbrzymie zagrożenie bezpieczeństwa z uwagi na prędkości, z jakimi mogą poruszać się pojazdy po autostradzie - komentuje Tomasz Latusek.

2. Czerwone światło? To nie dla mnie


- Kierujący pojazdem kompletnie zignorował sygnalizator nadający sygnał czerwony. Jak widać w materiale, zarówno pojazd nagrywający, jak i pojazd poprzedzający spokojnie dojeżdżają do przejścia, a to oznacza, że sygnał nie zmienił się w ostatniej chwili. Mogło dojść do wielkiej tragedii z udziałem matki z dzieckiem w wózku. Gdyby nie zwiększona uwaga i zastosowanie się do zasady ograniczonego zaufania to z pewnością doszłoby do tragedii - wyjaśnia policjant.

3. Jazda pod prąd


- Jak widać nie tylko samochodowe rejestratory ujawniają popełnianie wykroczeń. Podobnie jak w tym przypadku wykroczenie może być zarejestrowane telefonem komórkowym lub za pomocą osobistych urządzeń rejestrujących używanych między innymi przez rowerzystów i biegaczy. W materiale uwieczniono kierującego, który nie dostosował się do znaku B-2 i pojechał pod prąd jednokierunkowym odcinkiem drogi. Może dojść do poważnego zdarzenia, ponieważ zarówno jadący prawidłowo, jak i osoby wyjeżdżające z ulic bocznych, którzy odczytują znaki drogowe, mogą nie spodziewać się pojazdu jadącego pod prąd - dodaje Latusek.

4. Panie, jestem spóźniony


- Jest to klasyczny przypadek kierującego, który śpieszy się tak bardzo, że ignoruje znaki drogowe, zarówno te, które zabraniają wyprzedzania na drodze, jak i te, które zakazują przekraczania osi jezdni. Konsekwencją takich działań, jak to ma miejsce w tym przypadku, jest konfrontacja z prawidłowo poruszającymi się pojazdami i stworzenie sytuacji mogącej skutkować bardzo niebezpiecznym zderzeniem czołowym lub próbami podejmowania manewrów obronnych, które mogą się skończyć przykro dla innych, zwłaszcza pieszych uczestników ruchu - komentuje funkcjonariusz.

5. Gapiostwo i przejazd na czerwonym


- To kolejny klasyk - niestety - coraz częściej widywany na naszych drogach. W materiale widać, że do momentu wjazdu za sygnalizator upłynęło około 10 sekund od zapalenia się sygnału czerwonego. Pomimo to kierujący zignorował go i nawet bez zatrzymania przejechał przez skrzyżowanie. Takie zachowanie nie wymaga w zasadzie komentarza. Daje nam to obraz tego, jak ważne jest zachowywanie szczególnej ostrożności zarówno na skrzyżowaniach, jak i na przejściach dla pieszych. Nawet zielone światło nie jest gwarantem pierwszeństwa, kiedy na drodze znajdzie się pirat drogowy - zakończył Latusek.

Miejsca

Opinie (200) 3 zablokowane

  • To są nielegalne nagrania.

    To są nielegalne nagrania. Nie powinny być brane pod uwagę.

    • 10 10

  • Karać zabójców drogowych ile się da !!!!

    Jak wyżej

    • 8 1

  • Rozumię tchórzy-podp**dalaczy

    Oni nigdy nie zdobędą się na czyn karalny. Nawet wtedy gdyby im obiecywał niekaralność za to sam Naczelny Komendant drogówki! ha! Nawet sam Bóg by ich nie namówił! te europejskie tchórze podpi.erdoliłby samego Boga.

    • 5 9

  • Pierwszy film z motorami, kierowca nagrywający powinien dostać za blokowanie lewego pasa. (1)

    Ponieważ motocyklista wyprzedził go prawym czyli prawy pas był wolny a pan spielberg jedzie lewym i nie przepuści nikogo bo o jedzie z przepisową prędkością choć tu ????
    To nie daleko patrząc wczoraj droga z ograniczeniem do 70 km/h za miastem sznurek samochodów bo kierowca pewnej firmówki nie ogarnia jazdy z telefonem przy uchu zwalniając całą kolumnę do 40km/h.
    W tyłek wsadzałbym im te telefony mieliby stałe połączenie. Tak samo tych co jadą lewym pasem przed nimi pusto na prawy nie zjadą a za nimi sznurek aut.

    • 20 9

    • nawet jakby jechał 150 km/h

      to dla motocyklisty na ścigaczu ciągle za mało...

      • 2 2

  • Nie widzą co się dzieje na drodze bo w 90% przypadków prowadzą "ważna" rozmowę

    Telefoniczną.

    • 6 0

  • mam wrażenie że ta akcja zamiast stopować, to wręcz wzbudza agresję ale w.... kamerzystach ;)

    a bardzo często są oni tak samo winni jak sfilmowani, tyle że innego dnia, o innej godzinie, w innym miejscu ;)

    • 9 3

  • powinni podawac kto filmuje !!!!!!!!!!

    jak kogos się publicznie pokazuje to trzeba podac publicznie Autora !!!!!!

    • 7 13

  • Kapusta.

    Precz ze szpiclowaniem w jakiejkolwiek formie! Ohyda!

    • 15 12

  • Kapusie

    Sami konfidenci!!!!

    • 17 18

  • zastanawia mnie fakt (1)

    czy również karani będą kierowcy radiowozów ewidentnie łamiący przepisy ruchu drogowego np nie zatrzymując radiowozu przed znakiem STOP - jadąc bez sygnałów dźwiękowych i świetlnych??? Chętnie kupie kamerę jeśli tak.

    • 86 9

    • Lub na pomarańczowym świetle forsować skrzyżowane

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Co oznacza skrót ESP?

 

Najczęściej czytane