• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Klasyczne auta zawładnęły Trójmiastem

Marzena Klimowicz-Sikorska
1 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Sezon na oldtimery rozpoczęty

Są jak kobiety - wymagające, czasem kapryśne, drogie w utrzymaniu, ale nie sposób ich nie kochać.


Jeżeli 1 kwietnia przecierałeś ze zdumienia oczy na widok kilkudziesięciu nieprodukowanych od dekad aut - zapewniamy, nie był to ani Prima Aprilisowy żart, ani halucynacje. To miłośnicy zabytkowych samochodów świętowali otwarcie letniego sezonu.



Czy kiedykolwiek jechała(e)ś oldtimerem?

1 kwietnia na placu przy historycznej bramie nr 2 zobacz na mapie Gdańska Stoczni Gdańsk, można było oglądać kilkadziesiąt perełek motoryzacji - od zabytkowych ferrari, corvette, przez trabanty (z oryginalną PRL-owską przyczepą), mercedesy i wiele innych.

- Każdy właściciel musi sam czuć czy jego auto to już oldtimer czy jeszcze nie - mówi Piotr Spieglanin, organizator niedzielnego zjazdu oldtimerów. - Ważne jednak by auto było leciwe, zadbane i w jak największej mierze oryginalne.

Taki samochód zdobyć nie jest jednak łatwo. Miłośnicy klasyków najczęściej przeszukują aukcje internetowe, jeżdżą na giełdy samochodów i czekają na łut szczęścia.

- Mam Wołgę z 1973 roku, którą kupiłem na aukcji internetowej. Zawsze chciałem mieć oryginalny samochód na weekendowe wypady i taki mam. To moja perełka, na co dzień jednak nią nie jeżdżę - dodaje Spieglanin.

Niektórzy właściciele aut, spełniających wymogi (samochód musi m.in. mieć co najmniej 25 lat i być od 15 lat nieprodukowany), rejestrują je jako zabytkowe - można to poznać po charakterystycznej żółtej tablicy.

- Dzięki żółtej rejestracji nie muszę co roku jeździć na przeglądy - śmieje się Wojciech Majcher, właściciel zabytkowego Porche. - Posiadanie zabytkowego auta, to naprawdę fajna sprawa.

Najczęściej takie samochody sprzedawane są w opłakanym stanie. Zanim odzyskają blask, trzeba włożyć w ich remont "trochę" pieniędzy. Jednak to daje możliwość dokonania pewnych przeróbek.

- Mój samochód to Pininfarina Spider 2000 Tributo Ferrari. Kupiłem go w katastrofalnym stanie, ale dzięki temu zrobiłem remont dokładnie pod mój pomysł - mówi Mariusz Wiśniewski.

Sezon na oldtimery został więc oficjalnie rozpoczęty.

Opinie (126) 4 zablokowane

  • Te samochody nie powinny jeździć po drogach publicznych (13)

    Większość z nich nie spełnia jakichkolwiek norm jeśli chodzi o emisję zanieczyszczeń. Wiele z nich hałasuje. Nie powinno być może przymusu złomowania aut osobowych starszych niż 20 lat, ale też nie powinny się one poruszać po drogach. Ewentualnie można by iść na kompromis i dopuścić tego typu auta do ruchu, ale tylko wówczas jeśli właściciel danego samochodu uiszczałby rocznie dodatkowy podatek, np. 2000 - 3000 zł.

    • 10 221

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Chyba koleś nie masz pojęcia co to jest youngtimer,oldtimer.

      To odpowiedź dla kolesia,który uważa że te pojazdy nie powinny poruszać sie po drogach

      • 0 0

    • Te samochody

      są w lepszym stanie technicznym, niż większość "nowych". Są też eksploatowane z najwyższą ostrożnością. Wygląda na to, że nie masz pojęcia, jak funkcjonują pasjonaci.

      • 6 0

    • zgadzam sie (3)

      jestes idiotą...

      • 68 5

      • (2)

        Może i jest idiotą, ale Ty jesteś większym. Autor postu chociaż się wysilił i podał argumenty, natomiast Ty nawet tego nie potrafisz.

        • 5 45

        • Dobrze napisałeś że się wysilił. A argumenty są słabe.

          Emisja hałasu tych aut nie jest większa niż przeciętnej ciężarówki. Emisja spalin minimalna bo nie jeżdżą one regularnie w ruchu ulicznym a tylko okazjonalnie. Płacenie podatku 2000-3000 zł oznacza śmierć dla takich samochodów - wylądują na złomie. Motoryzacja to też część kultury i techniki więc chwała pasjonatom, że zachowują takie auta dla potomnych. A autor tego posta to zapewne rowerzysta bez prawa jazdy co go siodełko zbyt mocno w prostatę uciska.

          • 16 0

        • argumentem jest to

          że jest idiotą

          • 29 1

    • Pisanie

      Głupich postów też powinni być opodatkowane ale nie 2000 czy 3000 tyś zł tylko od razu 10 000 USD

      • 5 0

    • nie włączaj komputera

      ma na Ciebie zły wpływ

      • 6 0

    • A jakim podatkiem jesteś obciążony...

      ...za oddychanie, bekanie i pierdzenie? To wszak emisja dwutlenku wegla i hałasu. A ponieważ czynisz to codziennie bez ustanku, to niszczysz środowisko bardziej niż te samochody, które przejeżdżają rocznie kilkaset kilometrów najwyżej.

      • 20 0

    • Jesteś lamerem motoryzacyjnym no i słabo u ciebie z myśleniem. Te samochody (1)

      mimo ze emitują więcej spalin to globalnie czadzą mniej bo jeżdżą okazjonalnie tylko w sezonie i tylko wekendowo. Dodatkowo jest ich w ogólnej populacji tak znikomy procent jakbyś szczał do morza licząc na to ze zanieczyścisz wodę.

      • 30 1

      • nie jest lamerem

        tylko idiotą

        • 20 0

    • Napewno emitują mniej zanieczyszczeń niż rządowe limuzyny z pięciolitrowym silnikiem. Mój oldtimer pokonuje rocznie nie więcej jak 500km wypalając przy tym ok 30-40l benzyny. O jakich więc zanieczyszczeniach mówisz? To nie są auta do codziennej eksploatacji. Nawet kropla oleju z niego nie wycieka. Gdzie widziałeś hałasujący pojazd zabytkowy? Żaden z moich kolegów takiego niema.

      • 46 1

  • Na sobotnie...

    ... koleś, lepiej zdejmij ten "garniak" od bierzmowania i weź się za naukę.

    • 0 0

  • Do tej pory na polskich drogach jezdzi wiele złomów i to nbie są żadne oldtimery a niemieckie szroty za 1000 złotych (7)

    • 61 36

    • Bo tu chodzi o to ze stac mnie na Dacie Logan

      ale kupie prawie nowke BMW po dziadku i 100tkm a potem wloze do niej gaz i bede kombinowal z czesciami

      • 0 0

    • (2)

      Jak ja bym chciał mieć tylko takie zmartwienia jak Ty...

      • 11 0

      • Taaaa (1)

        a w innych krajach 100% pojazdów to nówki z z saloonu

        • 11 0

        • bo każdy był kiedyś nowy

          ja też kiedyś byłem młody

          • 1 1

    • No i co z tego? (2)

      Nie każdy musi mieć furę prosto z salonu. Samochody są dla ludzi - wszyskich, nie tylko bogatych.

      • 29 8

      • (1)

        Dokładnie, swego czasu była w Radiu Gdańsk audycja o audiofilach, i koleś miał dokładnie takie samo podejście. Jak ktoś nie ma sprzętu audio za min. 100 tyś zł. to nie powinien słuchać muzyki bo to profanacja i wogóle, a najlepiej to by wysłał wszystkich do gazu. Tylko bogaci mają prawo do słuchania.

        • 29 3

        • Na szczęście zawsze sie znajdzie ktoś z audio za 500000 zł kto powie że jego audio za 100 tys to badziew za grosze.

          • 16 0

  • Najbardziej sensowny CHARGER! (9)

    Szkoda, że go nie pkazaliście w środku itp i nie omówiliście choć trochę ale super, że pokazaliście na końcu, prawdziwy dźwięk V8, takimi cackami się jeździ :) to można nazwać samochodem, reszta to imitacja ;)

    • 7 0

    • Szkoda, że nikt nie ma u nas Chargera z 1969 roku (3)

      Tam to jest dopiero co pokazywać, również w środku.
      Deska rozdzielcza była znacznie bardziej estetycznie zaprojektowana, niż w późniejszych, po 70r.
      Inni producenci (tak, jak i sam Chrysler dzisiaj) powinni z tego designu brać przykład. Dwa większe okrągłe zegary i cztery mniejsze po prawej, wszystkie lekko zagłębione. Wykończenie w czarnym drewnie, tapicerka - czarna skóra.
      No i pod maską, a jakże, V8. Nic więcej nie potrzeba.

      • 7 0

      • Nie ma jak General Lee

        z Dukes of Hazard ale nawet w USA bardzo drogi

        • 0 0

      • Po przeczyatniu twojegfo komentarza godzina 00:24 (1)

        Myślałem że się obudziłem - ale to nie był sen takich aut już nie ma

        • 1 0

        • tam, gadasz

          jak nie ma, jak są:
          1
          alturl.com/a3zej
          2
          alturl.com/vi6vi
          3
          alturl.com/ntzxm
          4
          alturl.com/ujbp5
          5
          alturl.com/w5wvw

          coś na osłodę ;)

          myślę, że nie stać u nas nikogo na zakup tego rocznika i ew. odnowienie do stanu fabrycznego
          Chyba, że się mylę?

          • 0 0

    • Odnośnie tego Chargera (4)

      przydałyby mu się jeszcze tylko dwie rzeczy:
      - Anti-Sway Bar na tylni most
      (info dla ciekawych tematu: prosty patent zabezpieczający przed mocnymi przechyłami na boki, pozwalający pomimo tego zachować pełną miękkość i komfort oryginalnego zawieszenia, przy symetrycznej pracy tylnich kół - dół/góra)
      - X-Pipe na wydechu
      (tj. skrzyżowanie rur wydechowych, w miejscu mniej-więcej pod przednimi siedzeniami; co to daje? trochę większa moc przy wyższych obrotach i jeszcze bardziej spektakularne brzmienie - powiedzmy: "melodyjność")

      • 3 0

      • (3)

        Charger Aziego ma x-pipe'a

        • 0 0

        • (1)

          ma H-pipe'a

          • 1 0

          • 'X' daje inne brzmienie i większy przepływ z jednej strony na drugą (praktycznie pół na pół);
            Optymalnie to pełna krzyżówka rur pod kątem 90 stopni (45 względem karoserii)

            • 1 0

        • o, to rewelacja
          nie miałem, póki co, okazji widzieć go w realu.

          Ale co do anti-sway'a (anti-roll bar, jak kto woli), podtrzymuję poprzednie
          pozdr

          • 0 0

  • Jakie Ferrari?! (8)

    Przecież to Fiat 124 Spider. Świetny samochód, ale nie Ferrari! Pani Marzena nie zna się na autkach ;)

    • 5 2

    • Pani Marzena pomyliła sie tylko w opisie auta Pana Majchera, który ma Porsche 914. (2)

      A ten czarny spider to Pininfarina 2000 w limitowanej wersji Tributo Ferrari a nie Ferrari i nikt tu go tak nie nazywa. Teraz wyszedł Abarth Tributo Ferrari a dla Ciebie to będzie Fiat 500?

      • 3 3

      • tak (1)

        Fiat 500 w wersji specjalnej Abarth hołd dla Ferrari.

        • 3 2

        • Abarth to nie "wersja"...

          ...tylko marka. To, że Abarthy są konstrukcyjnie oparte o Fiaty nie oznacza jescze, że są Fiatami w "wersji" Abarth.

          To samo dotyczy Pininfariny. FIAT w 1980 roku nie produkował i nie sprzedawał pod swoją marką modelu 124 Spider. Wtedy te auta produkowała fabryka Pininfarina i pod taką marką były one sprzedawane.

          • 2 0

    • Fiat 124 Spider... (3)

      ...to był o kilka lat wcześniej. w 1980 roku one już nie były sprzedawane pod marką Fiat. A to jest limitowana seria Tribute to Ferrari.

      • 3 0

      • Tribute = Hołd (2)

        Ale konstrukcyjnie to był dalej Fiat w wersji ,,hołd dla ferrari" Nie był wypuszczony z fabryki w Maranello.

        • 1 1

        • a z jakiej? (1)

          • 0 1

          • Pininfarina je wtedy produkowała.

            • 4 0

    • No cóż. Porsche dla biedaków, Ferrrai dla biedaków....

      • 0 0

  • Aluminiowy pojazd (4)

    z filmu Powrót do przeszłości/przyszłości był oryginalny. Unikat i drogi w zakupie.

    • 10 0

    • skąd wiesz , że drogi (2)

      z tego co wiem replika powstała w Polsce

      • 1 0

      • trzeba go spolerować chyba bo się zmatowił mocno

        Słabo odrestaurowany ale mimo to cudowny! Pwnie za kilka lat właściciel doprowadzi auto do perfekcji... Tak to juz jest z tymi gratami. Za wszystkim się czeka, częsci potrafia kosztować majątek...

        • 1 0

      • Miałem na myśli oryginał

        ale ten w sumie wyglądał na fabryczny

        • 1 0

    • Nie aluminiowy tylko ze stali nierdzewnej,proszę nie wprowadzać w błąd.

      • 3 1

  • Pozdrawiam gościa w Oplu Rekordzie z żółtymi oldtimerowymi blachami ... (4)

    ... prującego dziś 120 w miejscu gdzie można 50. Pewnie się spieszył na zlot.

    Brawo ... jestem pełen uznania

    • 4 3

    • pedant szczególarz (2)

      pewnie sam jeździsz matizem haaa

      • 3 5

      • Jeżdżę wózkiem sporo szybszym od tego Rekorda (1)

        ale nie o to chodzi. 120 na 50 w mieście to grubo za dużo.

        • 2 1

        • Dokładnie

          Gdyby gość kogoś "trzasnął" przy tej prędkości na drodze, gdzie ma ograniczenie do 50, nie wywinął by się z tego do końca życia
          Ludzie - kurna, myślcie trochę, przewidujcie - tu nie chodzi o żadne donoszenie
          Nie bądźcie bezmyślnymi dziećmi

          Zabijesz kogoś łamiąc przepisy - to ty jesteś winien

          Oczywiście każdy myśli, że jemu się nic nie stanie, nawet jak zap.... 120 po osiedłówce. Cóż, czasem się jednak stanie, wtedy jest za późno na jakikolwiek odwrót, życie swoje i czyjeś zmarnowane
          Nie bierzecie pod uwagę, że ludzie, którzy wiedzą, że na danej ulicy jest ograniczenie np. do 50, liczą się z tym, że większość samochodów po tej ulicy +- ma podobną prędkość. I nagle mu wyskakuje typ prujący 120... Ruszcie mózgami czasem - wypadki śmiertelne i tragedie nie biorą się znikąd.

          • 2 0

    • Kabel!

      • 3 4

  • Fiato-Ferrari (5)

    Mam wiadomość dla właściciela "Pininfarina Spider 2000 Tribute to Ferrari" - to auto nazywa się Fiat 124 Spider. Nawet, jeśli poprzykleja się wszędzie znaczki Ferrari.

    • 14 2

    • Zgadza sie, pininfarina produkowana samochód na podzespolach Fiata 124. Tylko, ze równocześnie wychodziły limitowanej wersje. (3)

      To limitowana wersja na 50 lecie Pininfariny 2000. Auto niczego nie udaje, jest przywracane do oryginalnego stanu. Nieoryginalna jest na razie tylko kierownica, która trudno byłoby teraz dostać. Nie ma tez jeszcze specjalnych zderzakow.

      • 3 2

      • ale te podoczepiane znaczki Ferrari (2)

        to trochę tak jakby ktoś do Fiata Stilo w wersji Schumacher, podoczepiał znaczki F1.

        • 2 3

        • Hehehehe, nie ma to jak zazdrość;) (1)

          Sam widziałem, że właśnie to auto wzbudziło najwięcej zainteresowania. Takie dogryzanie i udawanie ekspertów to typowo buraczane podejście.

          • 1 2

          • buraczane podjeście hehehe

            to naklejanie loga Ferrari na Fiata. Podobnie jak ze znaczkami Mpower na zagazowane 1.6. Wzbudził podejście, bo nikt się nie spodziewał ze właściciel oldtimera będzie się bawił w takie rzeczy

            • 0 2

    • Nie w 1980 roku.

      Wtedy już one były sprzedawane pod marką Pininfarina. A to jest limitowana seria "Tribute to Ferrari:. Wiele firm samochodowych robi rozmaitee limitowane serie.

      • 3 0

  • oldtimery (1)

    Póki nie niesteśmy otwarcie kolonią USA, proponuję mimo wszystko używać słowa "pojazdy zabytkowe". Poza tym jeśli będziemy operować kategoriami "stare samochody", to w zasadzie połowa aut w Polsce do takich się zalicza, w związku z czym niekiedy można odnieść wrażenie, że na naszych drogach trwa permanentny zlot :)

    Swoją drogą, uważam, że maksymalne wydłużenie okresu eksploatacji samochodu, jest proekologiczne. Ważne tylko, by był sprawny technicznie i spełniał normy emisji spalin. Nowe auto, to nowa kupa złomu za parę lat i nowe odpady produjkcyjne na przedwczoraj. Fakt, że przyjemnie się takim poruszać, ale nie ma co wariować.

    • 4 3

    • Bez przesady.

      Zarówno "oldtimer" jak "Youngtimer" to terminy dość powszechnie przyjete w wielu krajach nieanglojęzycznych, przy czym akurat w USA nie są zbyt często stosowane....

      • 3 0

  • kolejny raz porśba do 3miasto.pl (6)

    dajcie info dużo wcześniej
    u mnie dwa autka czekają , żeby spotkać się z autami z tej samej epoki

    • 5 2

    • zapowiedzi były... (4)

      • 0 0

      • niby tak... (3)

        ...ale były za słabe bo też przegapiłem, a co dziennie sprawdzam ten portal. W artykule przydała by się jeszcze informacji o planowanym następnym takim spotkaniu lub sprawdzona strona gdzie takie info można znaleźć.

        • 0 0

        • tu są też takie info.... (1)

          • 0 0

          • na stronie

            automobilklub morski / forum

            • 0 0

        • jak masz fb to poszukaj Klasycznego Trójmiejskieko Kruzingu ;)
          a jak nie to na klasyczny.com

          • 0 1

    • Oj jak masz oldtimera

      to powinieneś wiedzieć takie wieści wśród swoich się roznoszą

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Porsche znajduje się w:

 

Najczęściej czytane