Ponad trzysta klasycznych samochodów zameldowało się w poniedziałkowe w południe na wielkim Trójmiejskim Klasycznym Rozpoczęciu Sezonu 2014.
Już kilka dni temu wiadomo było, że tegoroczne rozpoczęcie sezonu, organizowane przez Trójmiasto Klasyczne, Automobilklub Morski i Youngtimers Trójmiasto, będzie rekordowe.
- Do wydarzenia na facebooku dopisały się nam 762 osoby, zdawaliśmy sobie więc sprawę, że będzie to rekordowa impreza - mówi
Piotr "Pepez" Spieglanin ze stowarzyszenia Trójmiasto Klasycznie.
- Z roku na rok przybywa na wybrzeżu zabytkowych, ciekawych aut, jest wiec co oglądać.Wśród tegorocznych rarytasów należy wymienić odkrytego Lincolna z 1964 roku. To ten sam model, w którym zginął John Kennedy. Były też dwa modele
Dodge Charger,
Porsche 911 i 914, Rolls Royce'y, Citroen DS czy klasyczne Mercedesy.
Liderem silnej reprezentacji Jaguarów był z pewnością piękny model E Type. Przywieziono go w specjalnej przyczepie, którą opuścił tylko do połowy.
Tegoroczne rozpoczęcie sezonu było prawdziwym świętem wspaniale odrestaurowanych i wystylizowanych junaków, warszaw, dużych fiatów i polonezów. Duże wrażenie robił silny zastęp milicji i ZOMO, z oryginalnym sprzętem i we właściwym umundurowaniu.
Wśród nowszych samochodów nie zabrakło w zasadzie żadnego modelu, który w latach 80. i na początku 90. zdobił blokowe meblościanki. Mercedesy SEC i SL,
Audi V8, BMW serii 3,5,7 i oczywiście wszelkiej maści volkswageny, zasiliły licznie ostatnie rzędy prezentowanych aut.
- Tradycyjnie brakuje nam najstarszych aut - przyznaje
Bartłomiej Chruściński ze stowarzyszenia Youngtimers Trójmiasto.
- Zwłaszcza tych z lat 30., 40. i 50. XX wieku. Tych jest na Wybrzeżu po prostu bardzo mało.Impreza organizowana była na zasadach non profit. Za wjazd na parking trzeba było jednak zapłacić 5 złotych, które trafiły do kasy Ergo Areny.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
