Kilka lat temu najnowszym krzykiem mody było pompowanie kół azotem. Dziś ten trend, przejęty ze sportu samochodowego, stracił nieco na popularności. Ci, którzy wciąż rezygnują z powietrza na rzecz czegoś bardziej wysublimowanego, nie ukrywają zadowolenia. Dlaczego? Postaramy się to wyjaśnić.
2008-05-20 22:14
taaa chyba wydluza zywotowsc o 22 % VAT .....hehehe
2008-05-20 23:00
kto miał "wystrzał opony" ;) A wydłużone działanie jest zapewne wyliczone poprzez założenie niezmienności objętości pompujac azotem i co za tym idzie - stałych tarć...
Jeżeli komuś to poprawi samopoczucie - niech sobi pompuje.
2008-05-21 13:45
Kovalainen chyba miał :P:P:P
2008-05-20 23:09
i czasem, jak mnie jakiś krewki kierowca obtrąbi to popuszczam z wentylka żeby się nawdychał jodu i uspokoił, bo nie od dziś wiadomo, że jod działa uspokajająco na nerwy i agresję:) :) :)
Np dziś na mnie jakiś wariat trąbił, jak stałem na prawoskręcie przed sygnalizatorem, mając czerwone i mi strzałka zielona jak dojeżdżałem zgasła, to stoję i czekam na zielone, a tu z tyłu trąbienie - pokazuję głąbowi sygnalizator - w odpowiedzi gestykulacja, że przeciez nic nie jedzie ... no poprostu porażka, to po co są te światła się pytam? Tak sobie ktoś postawił? Na marginesie dodam, ze często tamtędy jeżdżę (Sopot, ul 3-maja skręt w niepodległości w stronę Gdyni) i wiem, że akurat jak już nie ma strzałki, to ludzie zawracają z kierunku gdyni, bo tam można, i widze nie raz jak klienci, którzy leją na światła z piskiem hamują przed zawracającym. A jak się komus spieszy to niech se sam jedzie, a nie trąbi! I nie ustąpie, mimo, że tam sam często w koreczku ładnym tkwię.
2008-05-20 23:10
Ja tam wolę świerze morskie powietrze, duża zawartosc jodu
i czasem, jak mnie jakiś krewki kierowca obtrąbi to popuszczam z wentylka żeby się nawdychał jodu i uspokoił, bo nie od dziś wiadomo, że jod działa uspokajająco na nerwy i agresję:) :) :)
Np dziś na mnie jakiś wariat trąbił, jak stałem na prawoskręcie przed sygnalizatorem, mając czerwone i mi strzałka zielona jak dojeżdżałem zgasła, to stoję i czekam na zielone, a tu z tyłu trąbienie - pokazuję głąbowi sygnalizator - w odpowiedzi gestykulacja, że przeciez nic nie jedzie ... no poprostu porażka, to po co są te światła się pytam? Tak sobie ktoś postawił? Na marginesie dodam, ze często tamtędy jeżdżę (Sopot, ul 3-maja skręt w niepodległości w stronę Gdyni) i wiem, że akurat jak już nie ma strzałki, to ludzie zawracają z kierunku gdyni, bo tam można, i widze nie raz jak klienci, którzy leją na światła z piskiem hamują przed zawracającym. A jak się komus spieszy to niech se sam jedzie, a nie trąbi! I nie ustąpie, mimo, że tam sam często w koreczku ładnym tkwię.
2008-05-20 23:24
Azotu w powietrzu mamy 78%, co niby wnosi te dodatkowe 22%? Chyba właśnie podatek VAT, hihi :) Można dać się zrobić... w balona.
2008-05-20 23:35
ciekawe kto "napompowal" ten artykol
2008-05-21 09:50
Powietrze to w 78% azot ale zawsze znajda sie frajerzy :D
2008-05-21 10:14
miałem takie i parę razy padło pytanie (takie z szacunkiem w głosie): "pompowane azotem?". Niektóre zakłady pompujące azotem stosowały zielone nakrętki i tak się chyba przyjęło. Co do różnicy (raz miałem azot w gumach) to oczywiście nie da się jej stwierdzić. Zużycie gumy? jakiej gumy? przecież azot czy powietrze mają styk tylko z wewnętrzną częścią opony, a zewnętrzna ściera się/starzeje szybciej narażona na szereg innych czynników atmosferycznych czy chemicznych.
2008-05-21 10:42
Azot to przeżytek. Obecnie koła pompuje się specjalną mieszaniną gazów opracowaną przez amerykańskich naukowców z NASA. Składa się ona z gazów takich jak: azot (78,09%), tlen (20,95%), argon (0,93%) i dwutlenek węgla (0,0333%). Naprawdę warto za coś takiego zapłacić a nie pompować zwykłym powietrzem.
2008-05-21 11:17
o jacie! pocoś podawał skład tego specjalistycznego gazu! teraz wszyscy domorośli chemicy rzucą się w wir produkcji tego supergazu :)))
2008-05-22 00:17
xD
dobre :D:D
gdzie mozna coś takiego kupić :ppp
2008-05-21 10:47
W sumie tańsze niż magnetyzer, nieszkodliwe.
O czym tu pisać...
2008-05-21 15:38
ja jeżdze na azocie i oszczędzam 22%
mam wiecej kasy które moge przeznaczyc na uciechy tego życia.... AZOT górą powietrze dołem
Frajerzy
2008-05-21 17:53
A to ciekawe, bo ja jeżdzę na benzynie. Może się pochwalisz, co to za ciekawy silnik? :)
2008-05-21 17:05
co ten autor pierdzieli, jakie oszczedność zawiechy czy paliwa, jade do pracy Gdynia-Sopot w kur..a taki korku i po takich dziurach że w pale sie nie miesc i ostatnia rzecz to mi azot potrzebny w oponach
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co to jest PHEV?
Filmy