• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejna motoryzacyjna premiera. Tym razem elektrycznego BMW iX

mJ
30 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Prezentacja elektrycznego BMW iX. Prezentacja elektrycznego BMW iX.

W czwartkowy wieczór w salonie BMW Zdunek w Gdyni zaprezentowano zupełnie nowego przedstawiciela bawarskiego producenta - w pełni elektrycznego SUV-a. To model iX, czyli luksusowy i przestronny "elektryk" o dość dyskusyjnej stylistyce.



Trzeba przyznać, że końcówka października rozpieściła miłośników motoryzacji z Trójmiasta, bo obfitowała w kilka niezwykle ciekawych premier samochodów. Po elektrycznym Mercedesie EQS i zmodyfikowanej odsłonie Porsche Macan przyszła pora na BMW iX.

Wydarzenie, na które zaprosił dealer BMW Zdunek, odbyło się w gdyńskim salonie przy ul. Druskiennickiej 1AMapka. W zamkniętym pokazie uczestniczyło kilkadziesiąt osób, a gościem specjalnym imprezy był dyrektor generalny BMW Group Polska - Christian Haririan. Na tak ważnym wydarzeniu nie mogło zabraknąć oczywiście właściciela Grupy Zdunek - Tadeusza Zdunka.

  • Gość specjalny - dyrektor generalny BMW Group Polska Christian Haririan.
  • Tadeusz Zdunek - właściciel Grupy Zdunek.
Punktem kulminacyjnym czwartkowego wieczoru było oczywiście odsłonięcie i prezentacja głównego bohatera - elektrycznego BMW, nie brakowało jednak dodatkowych... nowoczesnych atrakcji. Popis swoich umiejętności na elektrycznych skrzypcach dała Agnieszka Flis (Agnes Violin), natomiast o podniebienia gości zadbała firma thefood.pl, która specjalizuje się w kuchni molekularnej.

  • Próbkę swoich umiejętności dała skrzypaczka Agnieszka Flis.
  • Prezentacja elektrycznego BMW iX.
BMW iX swoją wielkością zbliżony jest do modelu X5. Mierzy 4953 mm długości, 1967 mm szerokości i 1695 mm wysokości. Rozstaw osi tego ważącego blisko 2,5 tony auta wynosi 3000 mm.

Flagowy "elektryk" BMW oferowany jest w dwóch wersjach: xDrive40 i xDrive50. Oba warianty różnią się mocami silników, zasięgiem i oczywiście ceną. Bazowy model oferuje moc 326 KM i 630 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przyspieszenie do "setki" trwa 6,1 s, a prędkość maksymalna wynosi 200 km/h. Oczywiście w obu wersjach moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła.

Według producenta iX xDrive40 na pełnej baterii jest w stanie przejechać do 425 km (pojemność baterii wynosi 71 kWh). Przy użyciu ładowarki o mocy 11 kW "zatankowanie" do pełna potrwa 7,5 h, natomiast korzystając z szybkiej ładowarki CCS - w zaledwie 35 minut.

Cennik xDrive40 otwiera kwota 357 900 zł.

Prezentacja elektrycznego BMW iX. Prezentacja elektrycznego BMW iX.
Z kolei topowy wariant xDrive50 dysponuje silnikiem generującym moc 523 KM, a także 765 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Sprint od 0 do 100 km/h zajmuje 4,6 s (prędkość maksymalna również wynosi 200 km/h).

Mocniejszy wariant został wyposażony w większą baterię o pojemności 105,2 kWh. Dzięki tak dużej pojemności auto na jednym ładowaniu jest w stanie przejechać do 630 km. Ładowarka ze złączem typu CCS jest w stanie naładować baterię od 0 do 80 proc. w niespełna 40 minut. Korzystając ze złącza typu 2 (moc 11 kW), uzupełnienie baterii zajmie 11 godzin.

Cennik xDrive50 startuje od kwoty 455 700 zł.

Czytaj także:

Nowe BMW M3 i M4 w trójmiejskich salonach



Prezentacja elektrycznego BMW iX. Prezentacja elektrycznego BMW iX.
Co ciekawe, podobnie jak w przypadku pierwszego samochodu elektrycznego w gamie BMW, czyli modelu i3, także w iX położono mocny nacisk na wykorzystanie surowców wtórnych, materiałów naturalnych i tych pochodzących z recyklingu. Co również przełożyło się na obniżenie i tak już dużej masy pojazdu.

Przy budowie i kompozycji kabiny wykorzystano m.in. wtórne aluminium, tworzywa sztuczne z recyklingu, drewno z certyfikatem FSC, skórę garbowaną ekstraktem z liści oliwnych czy wykładzinę podłogową i dywaniki z odzyskanych... sieci rybackich.

Czytaj także:

Widowiskowa premiera Porsche Macana



Potężny SUV ma dyskusyjną urodę podkreśloną gigantycznym grillem i spłaszczonymi laserowymi reflektorami. Patrząc na to auto z tyłu, uwagę zwraca dość atletyczna budowa z muskularnymi nadkolami.

To również kolejny model na rynku, który ma wysuwane klamki. Natomiast ciekawostką jest.. znaczek BMW na masce, który jest tak naprawdę klapką do wlewu na płyn do spryskiwaczy. I to w zasadzie jedyny element komory silnika, do której dostęp ma kierowca.

Więcej szczegółów na temat tego modelu przekażemy po pierwszych jazdach testowych.

Czytaj także:

Elektryczny luksus. Mercedes EQS zadebiutował w Trójmieście



Prezentacja elektrycznego BMW iX. Prezentacja elektrycznego BMW iX.
mJ

Miejsca

Opinie (165) ponad 10 zablokowanych

  • O gustach się nie dyskutuje ale? (3)

    Czy ta wydra wygra??????????

    • 42 1

    • To nie wydra

      To elekryczny gril przenośny

      • 7 1

    • nowy skrót BMW

      Beaver Munchs Wood

      • 6 1

    • żeby to jeszcze wydra była

      nutria zwykła

      • 0 0

  • infantylne auto (1)

    • 27 2

    • Wstyd takim jeździc

      • 3 0

  • (1)

    Oj chyba to wszystko w złą stronę zmierza. Jeszcze dojdzie do tego, że słynna 7 z przełomu wieków była całkiem ładna w porównaniu do tego.

    • 44 2

    • A najlepsze jest to, że aby tym jeździć trzeba będzie zrobić prawko kat. D.

      • 2 2

  • (10)

    Jakie paskudne są te ogromniaste grille współczesnych Beemek:( Ani to ładne ani eleganckie. Na pewno kiczowate.

    • 66 4

    • Gril musi pasować do warg właścicielek.

      • 37 0

    • Ta e 36 w kompocie i obowiązkowe .. (3)

      wypierdziane dresy i bluza z pw ....

      • 1 5

      • Nie wiesz co piszesz

        • 1 2

      • E24, E30, E31... (1)

        • 1 0

        • BMW skończyło się na E65

          • 1 1

    • Wygląda (1)

      Jak wąsik Hitlera

      • 8 1

      • Raczej Piłsudskiego.

        • 2 1

    • To odcisk tyłu hostessy? (1)

      • 4 0

      • ....ciałopozytywnej hostessy.

        • 1 1

    • Bangle wróć!!!

      • 2 1

  • (23)

    Bmw tylko i wyłącznie w mocnej benzynie bez względu czy stare czy nowe :)

    • 51 36

    • Jak zaczna ci rosnąć włosy na jądrach to zmienisz zdanie (6)

      • 16 16

      • wiesz że to można golić, co nie? (3)

        chyba że partnerka lubi od razu używać nici dentystycznej

        • 8 6

        • Jakby nie o tym mowa. (1)

          • 5 3

          • Brawo panie bystrzak

            • 2 2

        • Wielu nie stać.

          Nie dla psa kiełbasa

          • 2 2

      • Auto dla Bundesopozycji

        • 2 5

      • Podaj argument przeciwny tej tezie

        Jak byś poznał koszty serwisowania któregoś z nowych na ropę to by ci się punkt widzenia zmienił

        • 1 1

    • Tylko albo wyłącznie

      Razem to masło maślane

      • 4 2

    • Głupoty gadasz (11)

      Najlepiej 4.0 i spalanie 20 l do atmosfery. I do tego czarna chmura z rury. Raz jeździłem elektrykiem i przekonałem się od razu ze kultura o niebo lepsza. Trzeba się przejechać i samemu przekonać. Bajka.

      • 4 14

      • (1)

        bajkę to będziesz miał jak cię zatrzymają smartfonem.
        I jak przyjdzie czas utylizacji i jak zapłacisz koszt akumulatora.

        • 11 4

        • A nowgo BMW nie da się zatrzymać smartfonem?

          Naiwnyś.

          • 4 1

      • no przejechałem się mustangiem e (1)

        tego co to wymyślił i śmiał nazwać "Mustang" powinni powiesić za szelki na drzewie aż zmądrzeje. Tak zhańbić Mustanga... już wole fieste st zamiast tego elektro stolca haha

        • 11 0

        • BMW zdradziło...

          • 4 1

      • 4.0 to silnik dla dzieci (2)

        prawdziwy facet to powinien mieć 6.2 HEMI, spalanie takie duże że jak się zapali rezerwa to masz 3 minuty na zatankowanie. to są samochody a nie jakieś elektro syfy dla ekooszołomów

        • 13 2

        • te nie podszywać się pode mnie

          • 2 2

        • Racja

          I to z paliwem rakietowym inaczej nie ma sensu jezdzic

          • 7 2

      • Za 10.lat utylizacja takiego elektryka będzie kosztowała majątek. (1)

        Teraz wymiana baterii 40 000...

        • 9 1

        • To może lepiej dziś zutylizować póki tanio? No co za argumenty...

          • 0 0

      • ja też jeżdżę benzyną do/z pracy

        a w pracy elektrykiem. Still rx20. brat też tyle, że Solarisem Trollino

        • 3 0

      • To jedz do Warszawy albo Krakowa, zobaczymy czy nadal będziesz taki mądry

        • 1 1

    • I tylko V8 (1)

      • 3 1

      • wolę v10

        mniej narowisty

        • 1 1

    • rodzinna beema to wszystko jedno

      tym bardziej że te nowe już nie brzmią. Z rury wydobywa się jakiś szum. 20 lat temu rzędową szóstkę było słychać, teraz nawet V8 brzmi jak odkurzacz. Tym bardziej że to auto dla rodziny a nie żaden przecinak. Chevrolet Corvette - taki samochód to rozumiem. Tutaj tylko V8. To jest istota tego samochodu.

      • 1 2

  • (5)

    Bezsensowny samochód. Do miasta za duży, a w trasę się nie nadaje.

    • 62 2

    • Bo to pojazd (4)

      Dla ludzi którzy muszą coś ciągle w życiu udowadniać podnosić własne ego gonić za króliczkiem.
      Kto to będzie naprawiał?

      • 16 1

      • O, i ta opinia mi się podoba.

        • 8 1

      • Lampy.. 27000 zlociszczy...

        • 2 0

      • BMW zepsulo się po 2006 roku... Niestety kto ma ten wie... (1)

        • 3 1

        • Prawda.

          Moje E36 316i z 1992 też zepsuło się w 2007.

          A tak na poważnie - chyba wszystkie niemieckie marki premium się zapsuły w tym czasie: lub trochę wcześniej.
          Czy to dlatego, że MB po wtopie z Chryslerem wypuścił beznadziejnie kłopotliwą W220 i inne marki mogły obniżyć poziom nie musząc konkurować z MB?

          • 2 0

  • Fajne takie nie za ladne nie za brzydkie

    W sam raz dla mojego dzieciaka by sobie podjezdzal do szkoly i na basenik

    • 12 6

  • Kto to naprawi (11)

    Kto to będzie naprawiał?
    Nie ma elektromechaników
    Mechaników
    Lakierników blac..
    Samochodówka kształci ludzi bez dobrych praktyk dziś uczeń wychodzi ze szkoły bez wiedzy!
    Dealerzy nie kształcą latorośli motoryzacyjnej chcą mieć najemników w swoich firmach na samozatrudnieniu.
    Już dziś nie mogą zebrać ekipy do Jaguara...za parę lat będą to ustawiać na pancie

    • 25 6

    • Ale za paręnaście lat nowokształcony mechanik, elektryk czy blacharz nie będzie potrzebny (8)

      Już teraz we współczesnych samochodach nie potrzeba mechanika, tylko wymieniacza. Części są nienaprawialne, moduły elektroniczne to monolit. Blacharsko nie ma co robić, bo większość elementów już jest aluminiowych, z tworzyw lub z karbonu. Naprawa konstrukcji będzie polegała wyłącznie na wymianie poszczególnych elementów. Zapewne nawet lakierowanie będzie zbędne, bo elementy będą już pomalowane, lub będą oklejane. Elektrycznie tym bardziej nikt nie będzie chciał i mógł grzebać przy instalacjach 480V i ryzykować pożaru. Reszta instalacji to światłowody i też tam nie ma co naprawiać.
      Stare auta kiedyś się skończą a z nimi umrze rzemiosło.

      • 11 4

      • Niestety to gorzka prawda

        • 7 3

      • Idąc twoim tokiem rozumowania, ludzie za parenascie lat w ogóle nie będą potrzebni ;) (1)

        • 6 3

        • Bardzo słaba dedukcja. Bardzo. To na pewno nie mój tok rozumowania, tylko twój.

          • 3 0

      • Nie malowane tylko lakierowane (3)

        Ciekawe jak sobie wyobrażasz wymiane tylnego błotnika poszycia dachu progu podłużnicy ?
        To zapewne wykona cukienik który potrafi zgrzewać spawać nitować kleić lakierować?
        Chyba za dużo się smartów naoglądałeś

        • 3 3

        • A ty wiesz co to jest przecinek? Szkołę jakąś, oprócz tej lakierniczej to kończyłeś? (2)

          • 5 2

          • Niw istnieje coś jak szkoła lakiernicza .. (1)

            Formalnie jesteś mechanikiem .

            • 2 0

            • To tak jak kardiolog, ortopeda czy psychiatra

              Też formalnie jest lekarzem, ale każdy mówi, że idzie do kardiologa, a nie do lekarza.
              Masz do polakierowania błotnik, to mówisz, że idziesz do mechanika?
              A poza tym nie o tym mowa. Mowa o tym, że przedmówcy rozpuszczalnik wyżera szare komórki

              • 1 1

      • będzie potrzebny

        to wyniknie z potrzeb ekonomicznych. Życzyłbym, natomiast, żeby potrzebny nie był, bo to by wynikło z wysokiego rozwoju cywilizacyjnego. Za stary jestem by w to wierzyć.

        • 1 0

    • Jak sie zepsuje

      Wymienisz na nowy jak tv czy pralkę

      • 4 0

    • Nikt

      Bo już nikt nie chce pracować przy samochodach. Powstają jakieś molochy gdzie traktuje się ludzie jak maszyny a płace tragiczne. Do naprawy potrzeba ludzi z IT Tylko im trzeba zapłacić. Dzisiaj jak ci się popsuje nowy wózek to naprawa w serwisie tragedia. Jak ktoś ma pojęcie o samochodach to dobrze wie że potrzebny jest dobry fachowiec. Nawet wymienić elementy to trzeba potrafić bo części drogie. Komputer diagnostyczny to tylko narzędzie bez sprawnego fachowca nic nie jest wart

      • 5 1

  • wymienne baterie (3)

    dopóki nie opracują wymiennych baterii, nie kupię elektryka

    • 25 1

    • Przecież one są wymienne.

      • 0 2

    • Wymiana? (1)

      A po co je wymieniać? Masz jakieś złe doświadczenia, czy poczytałeś "fachowców"?

      • 0 4

      • Chodzi o to, żeby nie ładować a wymieniać cały set.

        • 1 0

  • a utylizacja tego grata to zakopywanie ogniw w lesie (2)

    • 28 3

    • Do oceanu :( (1)

      Razem z plastikiem :(
      Takie to eko

      • 12 0

      • No a niby jak inaczej pozbyć się dziś niechcianego już samochodu? :-)

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na drodze ekspresowej jednojezdniowej wynosi:

 

Najczęściej czytane