- 1 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (204 opinie)
- 2 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (75 opinii)
- 3 Po co kolejny remont na autostradzie? (84 opinie)
- 4 Odmalowano żółte linie na rondach (20 opinii)
- 5 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (107 opinii)
- 6 Alkoholowa mapa Polski (73 opinie)
Kolizja na rondzie. Policja i PORD widzą ją inaczej
Kilka dni temu otrzymaliśmy film od naszego czytelnika, na którym zarejestrowana została kolizja na jednym ze skrzyżowań o ruchu okrężnym w Gdańsku. Wideo rozpętało burzę w komentarzach. Poprosiliśmy gdańską drogówkę oraz przedstawiciela Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego o interpretację tego zdarzenia.
Kamera zarejestrowała, jak oba samochody niemal w identycznym momencie wjeżdżają na skrzyżowanie o ruchu okrężnym. Z tą małą różnicą, że nadjeżdżająca z lewej strony osobówka zrobiła to ze zdecydowanie większą prędkością.
Rondo zlokalizowane przy Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym przy każdym wjeździe oznaczone jest znakami C-12 (informacja o ruchu okrężnym) oraz A-7 (ustąp pierwszeństwa).
O interpretację tej kolizji poprosiliśmy dyrektora Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego oraz policjantów z gdańskiej drogówki.
PORD: winny kierowca osobówki
- W mojej ocenie winę za spowodowanie kolizji na skrzyżowaniu ponosi kierowca samochodu osobowego Mercedes. Opinię wydaję na podstawie załączonego materiału filmowego. Otóż dwa pojazdy wjeżdżają na skrzyżowanie o ruchu okrężnym praktycznie w tej samej sekundzie. Ten rodzaj skrzyżowania, jego infrastruktura oraz ukształtowanie ma na celu wymuszenie zmniejszenia prędkości u wszystkich kierujących zbliżających się do skrzyżowania. Art. 25 ust. 1 Ustawy Prawo o ruchu drogowym stanowi, iż "kierujący pojazdem zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność". Ponadto art. 3 tejże ustawy wskazuje, że "uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani (...) unikać działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie". Materiał filmowy ukazuje ewidentne zwiększenie prędkości przez kierującego osobowym autem marki Mercedes, a co za tym idzie - umyślne spowodowanie kolizji. Od momentu wjazdu na skrzyżowanie obu pojazdów do momentu kolizji mijają trzy sekundy. Uważam, że gdyby kierowca nie przyspieszył, do kolizji by nie doszło - wyjaśnia Roman Nowak, dyrektor PORD w Gdańsku.
Policja: winny kierowca busa
Zdarzenie nieco inaczej widzą funkcjonariusze policji.
- Policjanci ruchu drogowego gdańskiej Komendy Miejskiej przeprowadzili czynności wyjaśniające w sprawie kolizji drogowej. Po przeanalizowaniu zgromadzonego materiału dowodowego, w tym nagrania oraz zeznań świadków, policjanci ustalili sprawcę kolizji. Mundurowi nałożyli na kierowcę samochodu dostawczego mandat karny. Kierowca nie skorzystał z prawa do odmowy przyjęcia mandatu i wyjaśnienia sprawy przed sądem. Za to wykroczenie może zostać nałożony mandat w wysokości od 220 do 500 zł - tłumaczy asp. szt. Mariusz Chrzanowski z gdańskiej Komendy Miejskiej.
Jak widać, nie tylko wśród naszych czytelników to zdarzenie drogowe wywołało kontrowersje. Nie zmienia to jednak faktu, że warto zainwestować w wideorejestrator pokładowy do swojego auta.
Trójmiejskie sklepy z akcesoriami samochodowymi
Miejsca
Opinie (473) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-22 16:55
Dostawczak
Ten z dostawczaka ma tydzień na odwołanie się od mandatu i może odmówić przyznania się do winy .Wtedy niech ubezpieczyciele się kopią między sobą.Chyba że to obcokrajowiec jak tu piszą wtedy gorsza sprawa.
- 1 0
-
2020-08-25 13:28
Pierwszeństwo
Wjeżdżając na rondo trzeba ustąpić pojazdom znajdującym się na rondzie. Osobówka nie znajdowała się na rondzie. Ja tu nie widzę winy białego busa.
- 2 0
-
2020-12-07 02:18
policja-dramat !!!
Ewidentne jak byk osobówka zaniechała chęci uniknięcia wypadku a mogła!!! jak by zamiast klaksonu wcisnął hamulec w momencie rozpoczecia trąbienia to by spokojnie wyhamował!! owszem dostawczak też nie jest bez winy i też mu sie mamdat nalezy bo wjedża jak tamten burak,,no ale on już nic nie może zrobić, a osobowy mógł, a nie zrobił!!! dla sprawiedliwości w ubezpieczalni dałbym 75% winy osobówki 25% vana !!!!
- 1 0
-
2020-12-20 21:47
kierowca zawodowy
Też uważam że winny jest biały BUS i że znak A7 jest zółty i bardzo widoczny o czym chyba nie trzeba nikomu tu przypominać. Jeszcze tego brakuje żeby jeździć po rondach i ustępować zarówno z lewej jak i z prawej strony!!! Ludzie zastanówcie się jaki syf by się zrobił gdyby trzeba było pilnować lewej strony a po dwóch metrach jeszcze hamować i pilnować prawej strony! Dla dyrektora WORDU informacja taka ze ani znak C12 ani też znak A7 na załączonym filmiku nie reguluje prędkości!!!! Jak w tym kraju ma być dobrze jak taki jeden czy drugi cep zostaje dyrektorem WORDU!!!??? I jeszcze ma czelność osądzać ludzi bo ten czy inny jechał za szybko! Chociaż z policją to też różnie bywa. W Słupsku podobne zdarzenie policja uznaje winę osobówki. Ale to już temat rzeka na temat inteligencji i wykształcenia policjanta z drogówki. Dobrze że od tego są inni którzy się na tym znają i będą sprawę analizować ponownie. Dla odświeżenia informacji pana dyrektorka to jest kilka znaków które regulują prędkość: C14, B33, B43, D40, D42 i żadne inne tego nie robią bynajmniej w Polsce ale pewnie nie jeden pi*duś co wymusił na A7 i miał układy ustanawia nowe przepisy na poczekaniu. A7 i C12 w tym przepadku dotyczy tylko lewej strony no chyba że na rondach w Polsce można również jeździć według ruchu wskazówek zegara czyli Anglia i Europa w jednym takie rzeczy tylko u nas możliwe .Przestańcie już dywagować i zacznijcie ustępować tak jak nakazują znaki (A7)
- 1 3
-
2020-12-28 12:25
Ukrainiec pewnie sobie pomyślał "przyjechałem do cywilizowanego kraju, a tak naprawdę jest ta sam dzicz co u nas" xD
- 0 0
-
2020-12-28 14:48
To się policja pochwaliła swoją "inteligencją".
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.