- 1 Kobieta zginęła w wypadku na obwodnicy (521 opinii)
- 2 Przesadzanie drzew na Witominie (94 opinie)
- 3 57 mld zł z podatku od sprzedaży paliw (43 opinie)
- 4 Nowy Jeep Avenger już w Trójmieście (17 opinii)
- 5 Olej napędowy już tańszy od benzyny (104 opinie)
- 6 Odnów identyfikator, by parkować za darmo (137 opinii)
Koniec zimy? Nie warto jednak spieszyć się z wymianą opon
W końcu doczekaliśmy się ocieplenia w Trójmieście. Zdaje się, że powoli żegnamy zimę. Kierowcy jednak nie powinni spieszyć się z wymianą opon na letnie. Kiedy warto udać się do wulkanizatora?
"Zasada 7 stopni"
Za każdym razem w tekstach o wymianie opon, czy to przed zimą, czy też wiosną, jak mantrę powtarzamy "zasadę 7 stopni". Co oznacza? Otóż gdy temperatury jesienią systematycznie spadają poniżej 7 stopni Celsjusza - powinno się zmienić ogumienie na zimowe. Oczywiście ta umowna granica działa także w drugą stronę. Wiosną, gdy robi się cieplej i temperatury utrzymują się powyżej tej wartości, warto pomyśleć o zmianie ogumienia na letnie. Nie jedźmy jednak od razu do najbliższego wulkanizatora. Pozwólmy ustabilizować się kapryśnej pogodzie.
Wielu kierowców tę zasadę traktuje jak chwyt marketingowy wielkich koncernów oponiarskich. Nie do końca tak jest. Z punktu widzenia producentów opon bardziej opłacalna i łatwiejsza byłaby produkcja tylko jednego rodzaju ogumienia. W ten sposób koncerny oponiarskie zredukowałyby koszty produkcji, a sam zysk byłby większy. Kierowcy jeżdżący przez cały rok na jednych i tych samych oponach ze względu na ich zużycie musieliby odwiedzać sklepy oponiarskie równie często jak w przypadku dwóch kompletów. Zatem zasada "7 stopni" nie jest mitem.
A dlaczego akurat 7 stopni? Poniżej tej temperatury opony letnie - z racji swojej charakterystyki oraz składu mieszanki gumowej - zaczynają po prostu tracić swoje właściwości.
Kiedy wymienić opony?
Na pewno jeszcze nie teraz. Warto poczekać na ustabilizowanie się pogody. Zapewne czekają nas już dużo cieplejsze dni, ale pamiętajmy, że noce w dalszym ciągu bywają chłodne i zdarzają się poranne przymrozki.
Marzec i kwiecień to miesiące, w których pogoda jest kapryśna, bywa zmienna. Jednego dnia możemy cieszyć się z 12 stopni Celsjusza, a następnego temperatura może oscylować w granicach 0 stopni Celsjusza. Zaleca się, aby do maja z wymianą wstrzymali się kierowcy, którym zdarza się jeździć w nocy lub nad ranem.
Opinie wybrane
-
2023-03-14 13:03
Jednak życie mnie nauczyło
że dwa komplety opon to najlepsze rozwiązanie. Widziałem co zostało z wielosezonówek, (klasa premium), po dłuższej jezdzie w wysokich temperaturach z szybkością autostradową. Nigdy więcej takich oszczędności. Nie było to bezpieczne. Ci którzy oszczędzają na wymianie u wulkanizatora powinni wiedzieć, że i tak muszą wyważyć koła , bo jeśli o to
że dwa komplety opon to najlepsze rozwiązanie. Widziałem co zostało z wielosezonówek, (klasa premium), po dłuższej jezdzie w wysokich temperaturach z szybkością autostradową. Nigdy więcej takich oszczędności. Nie było to bezpieczne. Ci którzy oszczędzają na wymianie u wulkanizatora powinni wiedzieć, że i tak muszą wyważyć koła , bo jeśli o to nie zadbaja, wkrótce poniosą koszty naprawy zawieszenia i układu kierowniczego. Dwa razy jadę na wymianę, ale za każdym razem mam sprawdzone zawieszenie , stan hamulców i przegląd podwozia. Opony składuję w swoim garażu. Cena w warsztacie w którym to robię jest wyważona , raczej nastawiona na stałych klientów, a nie na szybki zarobek kosztem jakości.
- 5 6
-
2023-03-14 10:14
I już wysyp tych od wielosezonowych. (10)
Każdy ma wybór, ja wolę dwa komplety i to wcale nie ze względu na zimę a lato. Całoroczne słabo zachowują się przy prędkościach autostradowych przy wysokich temperaturach.
- 55 18
-
2023-03-14 10:34
Widzisz, wszystko zależy od jakości
Kupisz letnią, chińską, to też polecisz. Zima zimówki za 150 zł to lepiej już nie zmieniaj letnich ...
Tak samo wielosezonówki. Jedne są lepsze, inne gorsze.
Zainwestujesz w dobrą markę, i jakość, to możesz śmigać bez obaw.- 11 6
-
2023-03-14 10:46
Mam kilka aut, (2)
na jednym założyłem jesienią wielosezonowe (Continental), ostatnio w końcu można było sprawdzić je w warunkach śniegowych na drodze. Auto ze stałym napędem na 4 koła, 200+ koni.
Jest zauważalnie gorzej, niż było na dedykowanych zimowych oponach. Gorsze trzymanie boczne i minimalnie gorsze hamowanie i ruszanie. Da się jak najbardziej jeździć,na jednym założyłem jesienią wielosezonowe (Continental), ostatnio w końcu można było sprawdzić je w warunkach śniegowych na drodze. Auto ze stałym napędem na 4 koła, 200+ koni.
Jest zauważalnie gorzej, niż było na dedykowanych zimowych oponach. Gorsze trzymanie boczne i minimalnie gorsze hamowanie i ruszanie. Da się jak najbardziej jeździć, ale po prostu parametry i wrażenia z jazdy gorsze. Na lodzie bez różnicy większej - w obu przypadkach beznadziejnie.
Z pewnością natomiast jest to rozwiązanie o niebo lepsze, niż jazda non stop na letnich lub tylko zimowych. W niedzielę zresztą było widać - jeden z miłośników letniego ogumienia nie był w stanie opuścić parkingu pod biedronką :)- 15 3
-
2023-03-14 11:46
Czyli jak nie jeździsz przepisowo to lepiej płacić za dwa komplety (1)
Przy przepisowej jeździe to bez znaczenia
- 3 13
-
2023-03-16 13:20
Ma znaczenie
Dwa dni temu jadąc po trasie miałem odcinek ponad 100km kompletnie nieodśnieżony. Jazda po białym ubitym śniegu jak na rajdzie Szwecji. 90km/h tam nie jechał nikt, 70km/h było optymalnie ale oczywiście ludzie jechali i dużo wolniej. Także nawet poniżej maksymalnej dopuszczalnej prędkości warunki mogą być ekstremalne.
- 0 0
-
2023-03-14 10:52
Letnie słabo zachowują się na autostradzie przy prędkościach w czasie deszczu ....
...
- 3 10
-
2023-03-14 11:04
(1)
"I już wysyp tych od wielosezonowych." Najbardziej bawi mnie, że nigdy nie założyliście na koła opon wielosezonowych, ale poradami eksperckimi potraficie zalać to forum jakie to są tragiczne opony, bo się naczytaliście takich samych innych ekspertów,.
- 7 10
-
2023-03-14 13:58
artykuł jest o tym kiedy wymieniać a nie czy wymieniać - jeździsz na wielosezonowych więc po co tu wszedłeś ?!
- 5 3
-
2023-03-14 11:19
Przy prędkościach autostradowych czyli 240 kmh zachowują się dobrze, ale jak ktoś sponsoruje Orleni budżet jeżdżąc 200 kmh to musi mieć 2 komplety.
- 1 10
-
2023-03-14 11:50
najważniejsze aby był ktoś kto wspiera biznes wulkanizatorów :)
- 4 5
-
2023-03-15 06:47
Nie marki premium.
- 0 1
-
2023-03-14 10:20
W naszym klimacie tylko wielosezonowe (18)
Przy obecnych zimach nie opłaca się kupować osobno letnich i zimowych opon, lepiej te pieniądze przeznaczyć na lepsze opony całoroczne. Często po wymianie np. w październiku na opony zimowe jeździmy na nich w temperaturach przekraczających 10-15 stopni, przez co szybciej się zużywają. Z kolei nie ma też u nas mrozów po -15 -20 stopni, które utrzymywałyby się tygodniami i uzasadniały jazdę na typowych zimówkach...
- 38 57
-
2023-03-14 10:21
wielosezonowe to większy hałas i zużycie paliwa latem (3)
i gorsze zachowanie auta podczas upałów
- 16 9
-
2023-03-14 11:47
nie zauważyłem (2)
- 6 10
-
2023-03-14 12:24
(1)
przy 50km/h nie zauważysz
- 12 1
-
2023-03-14 15:46
aha
- 3 0
-
2023-03-14 10:24
NIgdy w życiu (4)
Opony całoroczne to jeden wielki syf! Jak jeździsz dużo, to będziesz musiał wymieniać opony całoroczne nawet co 2 lata. Opony takie mają znacznie słabsze parametry niż opony sezonowe. Hamowanie na nich to masakra.
- 16 11
-
2023-03-14 10:31
Wielosezonowe nawet górnej półki to max 1 sezon zimowych i 2 letnie (3)
Opony na maksa 2 lata, a potem zimą taniec na mokrym.
Do tego o tak trzeba je raz w roku przełożyć przód tył.- 8 6
-
2023-03-14 10:48
Jak ktoś robi rocznie po 20-30 tys. km i więcej (2)
To wielosezony są bardzo dobrym wyborem. Dokładanie tak jak piszesz, zima, lato, zima, lato i zakładamy świeży komplet.
- 2 8
-
2023-03-14 13:44
Robie15kkm i nie wytrzymały 2 sezonów (1)
Oponki po 700 za sztukę
- 3 0
-
2023-03-14 20:17
Tak to jest jak się skąpi
na ustawienie geometrii
- 0 2
-
2023-03-14 10:24
zimą możesz jeździć na wielosezonowych, ale latem tylko letnie opony !
- 6 6
-
2023-03-14 10:35
bądź szczery ... kasa sie liczy a nie bezpiczeństwo ... pewni budżecicki albo uzywane kupiłeś (4)
osobiście mam letnie i zimowe 19 cali tanio nie jest ale są priorytety
- 5 6
-
2023-03-14 10:55
(1)
Tak kasa się dla mnie liczy dlatego od 12 lat jeżdżę na wielosezonówkach i jeszcze nigdy nic mi się nie przydarzyło i sobie je chwalę, a ogólnie jeżdżę samochodem od 26 lat bezwypadkowo i bezkolizyjnie. Jestem niebezpiecznym kierowcą, masz rację, bo jesteś internetowym ekspertem od spraw wszelakich.
- 4 5
-
2023-03-14 11:00
może od 26 lat nie wyjechałeś z parkingu
- 6 5
-
2023-03-14 10:55
bardzo ci zazdroszę
musisz być nie tylko mądry ale i piękny - teraz będę marzył, aby stać się takim samym człowiekiem
- 1 2
-
2023-03-14 11:49
cieszę się, że wspierasz biznes wulkanizatorów :)
w końcu ktoś musi
- 2 6
-
2023-03-14 10:59
Podchodziłem sceptycznie, ale teraz tylko takie kupuję
do tej pory nigdy nie zjeździłem kompletu opon, zmieniałem bo były stare a nie zużyte - teraz mam w 3 autach wielosezonowe (w dwóch michelin a w jednym hankook) i jeździ się dokładnie tak samo jak w czasach, gdy je zmieniałem - czyli normalnie; nie widzę sensu stać w kolejkach 2x w roku, płacić za to i jeszcze przechowywać takie komplety... na
do tej pory nigdy nie zjeździłem kompletu opon, zmieniałem bo były stare a nie zużyte - teraz mam w 3 autach wielosezonowe (w dwóch michelin a w jednym hankook) i jeździ się dokładnie tak samo jak w czasach, gdy je zmieniałem - czyli normalnie; nie widzę sensu stać w kolejkach 2x w roku, płacić za to i jeszcze przechowywać takie komplety... na ekstremalne warunki zakupiłem też komplet łańcuchów, ale przez 12 lat tylko raz je użyłem - jak zimówki nie dały rady... teraz przynajmniej zmienię komplet bo się zużyje a nie zestarzeje
- 6 6
-
2023-03-14 10:59
i masz opony
gorsze zimą i gorsze latem
- 9 3
-
2023-03-14 13:41
i w naszym rejonie. Nie ma tu nie wiadomo ile śniegu, zimy są dość łagodne więc aż tak nie ma to znaczenia. W górach zaś może mieć to większe znaczenie i tam warto zmieniać na zimowe.
- 1 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.