• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pomysł czytelnika na korektę Nowego Podwala Grodzkiego

Maciej Korolczuk
13 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Jeden z naszych czytelników proponuje, by na skrzyżowaniu Nowego Podwala Grodzkiego z Okopową i Toruńską zobacz na mapie Gdańska dobudowano pas rozjazdowy do płynnego i niezależnego włączania się do ruchu w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Drogowcy tłumaczą, że pomysł choć ciekawy, jest niemożliwy do realizacji z powodu planów związanych z budową nowego wiaduktu Biskupia Górka. Do tego czasu kierowcy na opuszczenie skrzyżowania mają tam zaledwie 8 sekund.



Czy jechałeś już Nowym Podwalem Grodzkim?

W miejscu opisanym przez naszego czytelnika Nowe Podwale Grodzkie jest stosunkowo wąskie. Na wjazd i wyjazd kierowcy mają tylko po jednym pasie. Z jednej strony miejsce ograniczają kamienie i betonowe wygrodzenie, z drugiej - skrzynki rozdzielni elektrycznej.

Pan Wojciech zwraca uwagę, że gdy kierowca wyjeżdżający z Podwala chce jechać prosto i czeka na zielone światło, tym samym blokuje wyjazd dla kierowców skręcających na wiadukt Biskupia Górka. A to głównie dla nich ma służyć tzw. "bypass", którym mieli omijać zakorkowane centrum Gdańska.

- Przez to, że jest tam jeden pas służący do wyjazdu zarówno w lewo, na wprost i w prawo, na każdym cyklu marnowana jest zielona strzałka - podkreśla nasz czytelnik. - Drogowców i osoby, które to projektowały na razie ratuje tylko fakt, że Nowe Podwale Grodzkie nie jest jeszcze popularną drogą i wielu kierowców może nawet nie zdawać sobie sprawy z jego istnienia. W ogóle dziwi mnie fakt, że nie wykorzystano w tym miejscu szerokiego pasa zieleni i nie zbudowano pasa rozjazdowego, by kierowcy jadący w stronę Pruszcza bezkolizyjnie i płynnie mogli włączać się do ruchu. To by załatwiło sprawę.
  • Obecnie Nowe Podwale Grodzkie kończy się (i zaczyna) na skrzyżowaniu z Okopową i Toruńską. Wkrótce zostanie przedłużone o kilkaset metrów.
  • Kierowcy zwracają uwagę, że czerwone światło świeci się w tym miejscu wyjątkowo długo.
  • Wyjazd z Nowego Podwala Grodzkiego jest możliwy tylko dla jednego auta. Gdy kierowca chce przejechać przez skrzyżowanie na wprost, jednocześnie blokuje innym kierowcom jazdę w prawo.

Rozwiązanie proponowane przez naszego czytelnika nie było brane pod uwagę z prostej przyczyny: wkrótce to skrzyżowanie znów będzie przebudowane w ramach kolejnej - trwającej już - inwestycji, jaką jest budowa nowego wiaduktu Biskupia Górka. W przyszłym roku wzdłuż torów kolejowych Nowe Podwale Grodzkie zostanie przedłużone i płynnie przejdzie w Jana Augustyńskiego.

Pan Wojciech zwraca też uwagę na wyjątkowo krótkie zielone światło, dane kierowcom na opuszczenie skrzyżowania.

- Już od pierwszych dniach zauważyłem, że zielone światło na wyjeździe na Okopową, Toruńską i wiadukt Biskupia Górka świeci się bardzo krótko. Na jednej zmianie świateł skrzyżowanie opuszczają zaledwie dwa, góra trzy samochody. Coś tu jest nie tak.
  • Nasz czytelnik zastanawia się, dlaczego przy budowie Nowego Podwala Grodzkiego nie dobudowano pasa rozjazdowego w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Uniemożliwiają to prace zaplanowane w ramach budowy wiaduktu Biskupia Górka.
  • Wizualizacja wiaduktu Biskupia Górka, na której widać przedłużone Nowe Podwale Grodzkie, które pod wiaduktem połączy się z ul. Augustyńskiego.
Obecny program sygnalizacji, który zakłada 8 sekund zielonego światła i 63 sekundy zielonej strzałki będzie funkcjonować jeszcze wiele miesięcy.

- Po wydłużeniu Nowego Podwala Grodzkiego i otwarciu nowego wiaduktu kierowcy wyjeżdżający z Podwala na Okopową i Toruńską zyskają kolejnych 16 sekund - zapowiada Tomasz Wawrzonek, miejski inżynier ruchu.
Wkrótce drogowcy poprawią też oznakowanie poziome na Podwalu Grodzkim i Błędniku. Wymalowane zostaną nowe strzałki na lewo- i prawoskrętach, by kierowcy szybciej byli informowani o możliwości zjazdu z głównego ciągu komunikacyjnego w Rajską lub na Nowe Podwale Grodzkie.

Ma też zostać naprawiona usterka na ul. Toruńskiej zobacz na mapie Gdańska. Podczas prac drogowych uszkodzone zostały pętle indukcyjne w jezdni, przez co od kilku dni kierowcy narzekają tam na wyjątkowo uciążliwe korki.

Jeden pas mniej, a korki mniejsze



Otwarcie Nowego Podwala Grodzkiego zbiegło się z wytyczeniem przed dworcem głównym buspasa. Drogowcy dokonali już wstępnej oceny tego rozwiązania. Jak mówi nam Tomasz Wawrzonek, choć nowa jezdnia przejęła na razie tylko kilkadziesiąt pojazdów na godzinę to korek przed dworcem jest zdecydowanie krótszy i mniej uciążliwy niż miało to miejsce wcześniej.

Jak to możliwe, że drogowcy zabrali jeden z trzech pasów, a korek jest mniejszy?

- To dla nas zaskakująca, ale bardzo dobra wiadomość - przyznaje Wawrzonek. - Przepustowość Nowego Podwala Grodzkiego wynosi ok. 400 pojazdów na godzinę. Teraz jeździ nim 60-80 aut, więc rezerwy są duże. Zakładam, że wielu kierowców wciąż o nim nie wie, a mniejsze korki wynikają z obawy innych kierowców, że po wytyczeniu buspasa przez centrum nie da się przejechać.

Opinie (132) 1 zablokowana

  • Zrobić 24 minuty.

    Wystarczy?

    • 0 1

  • Od strony Toruńskiej jest podobnie

    Od strony Toruńskiej jest podobnie, 7 sec na skręt w lewo, ostatnio korek sięgał aż do łąkowej.

    • 2 0

  • Tyle pieniędzy wyżucone w błoto
    Ale bubel

    • 1 1

  • Ruch jednokierunkowy (2)

    Nowe Podwale Grodzkie powinno być ulicą jednokierunkową w stronę Orunii i to najbardziej przyczyniłoby się do rozładowania korku przed dworcem kolejowym. Zniknął by problem jednopasmowego końca ulicy, zielona strzałka w kierunku Orunii byłaby maksymalnie wykorzystana a przepustowość całego skrzyżowania znacznie by wzrosła!! Nie widzę żadnego sensu ani rzeczywistych korzyści dla rozładowania ruchu drogowego w tym miejscu że ta nowa droga jest dwukierunkowa od ulicy Okopowej w kierunku dworca. Pod węzłem Hucisko jest tunel i dalej na Aleję Zwycięstwa dojedzie się szybciej niż tą nową drogą.

    • 2 0

    • Zgadzam się.

      • 0 0

    • Aby zmniejszyć korki w kierunku dworca trzeba przebudować przystanek brama wyżynna

      • 0 0

  • Te światła przy okopowej to porażka ! Jechałem raz nowym podwalem. Był sznur samochodów, około 8 przede mną. Gdy zapaliło się zielone dla nas pierwsze auto ruszyło prosto w kierunku okopowej. Wtedy z lewej strony od gdańska na czerwonym wpadł inny samochód. Na szczęście skończyłosię na klaksonach. Stanąłem na światłach jako pierwszy i czekałem na swoją kolej. Wiedziałem że muszę uważać. Że coś jest nie tak. Zapaliło się zielone, ruszyłem w kierunku okopowej a kątem oka zauważyłem jak z mojej lewej strony na czerwonym wpada auto... klakson, wyzwiska i nerwy... na prawdę z tymi światłami jest coś nie tak...

    • 0 0

  • Pytanie / podsumowanie

    Przepraszam, ale o jakich 8 sekundach wypowiadał się ten Pan? Jechałem tamtędy 9 razy między 15, a 16 - zawsze miałem 4-5 sekund. Przejeżdżając 3-4 samochody, z czego osgatnie 2 zawsze na pomarańczowym. Jednak jest tam sporo miejsca aby kierowcy częściowo i rozumnie rozwiązali ten problem. 2x zdarzyło się, że Ci co byli przede mną jechali prosto. "Przykleili" się do lewej strony - przez co cały przejazd zajął zauważalnie mniej czasu. 5x czekałem o 2-4 cykle dłużej niż śmieciarka, czy dostawcza (tj. Ponad 6 min). 2x zdarzyło wyjechać mi się na zielonej strzałce mniej-więcej w tym samym momencie co auta od których dołączyłem się tuż za PKP.
    Dodam tylko że przede mną było 4-12 samochodów. Wyobraźmy sobie sytuację, że będzie tam 20 samochodów, a może 30. A skoro ten przejazd miał odciążyć Podwale, to puśćmy tam 10% tego co Podwalem. Zatka się, czy się nie zatka - oto jest pytanie.
    statystycznie i jednoznacznie matematyka, statystyka i logika są zgodne i pokazuą, że zupełnie nie ma sensu tamtędy jeździć. stracone pieniądze na wybudowanie czegoś co całkowicie nie działa.
    Projektant dał.... ciała. Trzeba było to całkowicie spiąć z mostem. Jak padła propozycja w tym artykule.

    • 0 0

  • Pytanie / podsumowanie

    Przepraszam, ale o jakich 8 sekundach wypowiadał się ten Pan? Jechałem tamtędy 9 razy między 15, a 16 - zawsze miałem 4-5 sekund. Przejeżdżając 3-4 samochody, z czego osgatnie 2 zawsze na pomarańczowym. Jednak jest tam sporo miejsca aby kierowcy częściowo i rozumnie rozwiązali ten problem. 2x zdarzyło się, że Ci co byli przede mną jechali prosto. "Przykleili" się do lewej strony - przez co cały przejazd zajął zauważalnie mniej czasu. 5x czekałem o 2-4 cykle dłużej niż śmieciarka, czy dostawcza (tj. Ponad 6 min). 2x zdarzyło wyjechać mi się na zielonej strzałce mniej-więcej w tym samym momencie co auta od których dołączyłem się tuż za PKP.
    Dodam tylko że przede mną było 4-12 samochodów. Wyobraźmy sobie sytuację, że będzie tam 20 samochodów, a może 30. A skoro ten przejazd miał odciążyć Podwale, to puśćmy tam 10% tego co Podwalem. Zatka się, czy się nie zatka - oto jest pytanie.
    statystycznie i jednoznacznie matematyka, statystyka i logika są zgodne i pokazuą, że zupełnie nie ma sensu tamtędy jeździć. stracone pieniądze na wybudowanie czegoś co całkowicie nie działa.
    Projektant dał.... ciała. Trzeba było to całkowicie spiąć z mostem. Tak jak padła propozycja w tym artykule.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

Czym jest Autodrom Pomorze?

 

Najczęściej czytane