- 1 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (64 opinie)
- 2 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (238 opinii)
- 3 Będzie łatwiej zaparkować na Świętojańskiej (55 opinii)
- 4 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (198 opinii)
- 5 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 6 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (148 opinii)
Którędy najszybciej z obwodnicy na północ Gdyni?
Jak najszybciej w godzinach szczytu przedostać się z obwodnicy Trójmiasta do północnych dzielnic Gdyni? Zakorkowaną Estakadą Kwiatkowskiego czy może przejazdami kolejowymi na Puckiej i Północnej , zamykanymi nawet na kilkadziesiąt minut? Sprawdziliśmy to w naszym teście drogowym.
Wybraliśmy w sumie trzy trasy. Punktualnie o godz. 15:45, a więc w trakcie największego ruchu w popołudniowym szczycie wystartowaliśmy z obwodnicy Trójmiasta na wysokości Chwarzna. Naszą metą był parking przy centrum handlowym na Pogórzu..
Pierwszy samochód pojechał klasycznie, Estakadą Kwiatkowskiego . Miał do pokonania łącznie 9 km. Dwa pozostałe auta zmierzyły się z przejazdami kolejowymi na ul. Puckiej i ul. Północnej . Celowo wybraliśmy dwa przejazdy, ponieważ pierwszy z nich sterowany jest automatycznie, a drugi przez dróżnika. Obie trasy liczyły niemal identyczną długość - 11,5 km.
Jak wyglądały przejazdy?
Najkrótszą, ale też najbardziej zakorkowaną trasą pojechał Maciej Korolczuk. Trasa Kwiatkowskiego była zatkana od wyjazdu z Janka Wiśniewskiego niemal do samej galerii handlowej.
- W korku stałem dokładnie kwadrans, co wydaje się niezłym wynikiem. Wiem jednak, że są dni, gdy kierowcy tracą na estakadzie nawet dwukrotnie więcej czasu. Wówczas wybranie alternatywnej trasy przez Pucką czy Północną może się opłacić.
Na parking przy galerii nasz dziennikarz wjechał o godz. 16:12 (27 minut po starcie). Pięć minut później zameldowało się drugie auto, jadące przez przejazd kolejowy w ciągu ul. Puckiej. "Dwójką" kierował Michał Jelionek, który do pokonania miał odcinek o długości 11,5 km.
- Przejazdy kolejowe to jedna wielka loteria. Trafisz na zamknięty szlaban - stracisz dużo czasu, trafisz na otwarty - zaoszczędzisz. To proste. Jeszcze przed rozpoczęciem testu rozmawiałem z kierowcami stojącymi w korku przed przejazdem. Z ich wypowiedzi wynikało, że średnio przed szlabanem kwitnie się około 20 minut. Ja im wierzę, bo przecież najbardziej oblegane przejazdy każdego dnia zamykane są na około osiem godzin. Dla mnie los był łaskawy i na przejeździe na ul. Puckiej straciłem tylko i aż pięć minut. Swoje musiałem odstać również na górnym odcinku "serpentyn", aż do ronda na ul. płk. Stanisława Dąbka.
Podobną trasę do przejechania miał samochód numer trzy, którym kierował Maciej Naskręt. Dziennikarz próbował jak najszybciej przedostać się na Pogórze przejazdem kolejowym na ul. Północnej. Auto na mecie zameldowało się o godz. 16:21, czyli dziewięć minut po pierwszym samochodzie i cztery po drugim. Zaznaczmy, że "trójka" na przejeździe kolejowym utknęła na 9 minut, a auto numer dwa na pięć.
- Mimo, że przejazd na ul. Północnej jest sterowany przez dróżnika, nie ma co liczyć tam na szybszy przejazd w kierunku północnych dzielnic. Spędziłem tam do 10 minut, aż przejadą dwa pociągi SKM i jeden pociąg z Półwyspu Helskiego. Wybierając moją trasę kierowcy stracą czas nie tylko stojąc na światłach w rejonie ul. Kcyńskiej, ale także już za torami - skręcając w ul. Pucką z ul. Hutniczej.
Kolejarze: tylko wiadukt rozwiąże problemy
Kierowcy powinni wiedzieć, że jadąc przejazdami kolejowymi w ciągu ul. Puckiej i ul. Północnej tak naprawdę przejeżdżają dwa różne torowiska. Pierwsze zarządzane jest przez spółkę PKP PLK, a drugie SKM. Na ulicy Puckiej przejazd zamyka się automatycznie, a na ul. Północnej odbywa się to ręcznie, z tym że dróżnik współpracuje z dwoma dyżurnymi ruchu co może opóźniać jego prace.
Kierowcy z Gdyni proponują ustawienie tablic zmiennej treści przed Estakadą Kwiatkowskiego, tak by mogli w porę zdecydować o dalszej podróży - czy na północ Gdyni jechać przez przejazdy, czy estakadą.
Kolejarze przekonują, że to nie jest rozwiązanie.
- Podpisaliśmy z Gdynią porozumienie w zakresie budowy przejazdu pod torami w ciągu ul. Puckiej. To powinno pomóc kierowcom w dotarciu na północ Gdyni - mówi Leszek Lewiński z Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Gdyni.
Miasto i kolejarze kosztem budowy mają podzielić się po połowie. Na razie jednak przedsięwzięcie jest w fazie planowania.
Nasze testy drogowe
Opinie (236) 6 zablokowanych
-
2017-11-28 10:17
Przy okazji jakiegoś najbliższego maratonu albo wyścigu kolarskiego proponuję powtórzyć test ruszając tym razem z Witomina Leś
- 14 1
-
2017-11-28 08:01
Dlaczego samochodem? (1)
Powtórzcie teraz ten sam test autobusem - życzę powodzenia.
- 16 0
-
2017-11-28 10:17
Oczywiście
Niech powtórzą, z 27 minut zrobi się 47 (optymistyczna wersja), ale zapewne godzina.
- 5 1
-
2017-11-28 08:40
Tak to właśnie wygląda gdy duże miasto jest podzielone na dwie części linią kolejową (1)
- 10 6
-
2017-11-28 10:16
Nie wystarczy podzielenie linią kolejową
Tak jest w prawie każdym dużym mieście. Ale żeby stało się to tragedią, potrzebne są jeszcze odpowiednio nieudolne władze.
- 5 1
-
2017-11-28 09:33
Prodrogowy portal Truj-Miasto w natarciu na ropie Putina w cenie europejskiej ;) (1)
Proszę przetestować trasę środkami komunikacji i efekty przekazać "odpowiedzialnym za to". Planistom rozlewającym miasta też. Wyniki będą w standardzie czasowym USA - 2 godziny z domu do pracy ;)
- 6 9
-
2017-11-28 10:10
Ale poza tym w domu wszyscy zdrowi?
- 2 1
-
2017-11-28 09:53
Ambicja
Jesli Szczurek jest tak ambitny, to moglby wybudowac metro pod portem do oksywia albo chociaz tunel jak maja w gdansku pod wisla
- 10 2
-
2017-11-28 09:53
"My te szczęście mieliśmy" - Nie mam pytań. Lektora proszę wysłać na naukę j. polskiego
- 8 5
-
2017-11-28 09:48
głupoty z lotniskiem i inne bzdury
a tyle lat nie mogą zdrobić tunelu pod torami na Puckiej
- 20 2
-
2017-11-28 07:43
(2)
Przydałby się tunel pod torami, poszerzenie Kwiatkowskiego pod górkę, Hutniczej, nowa droga do portu, rondo na dole serpentyn, nowa droga do Rumi (via Maris czy OPAT), PKM do lotniska/oksywia... inaczej podróż z centrum na oksywie zajmie tyle czasu co lot do londynu.
- 42 3
-
2017-11-28 09:38
Droga obok Elektrowni
- 7 1
-
2017-11-28 07:45
"Się nie da!"
- 13 1
-
2017-11-28 08:06
Wejherowo ma tunel , a Gdynia nie HA HA HA (1)
- 34 2
-
2017-11-28 09:32
No racja
Zazdroscimy
- 2 1
-
2017-11-28 08:36
Proponuję test autobusem z SKM Cisowej. (1)
1. Jeden Morską, Estakadą i dalej do galeri.
2. Chylońską przesiadka na Północnej przejście na autobus na drugą stronę torów. Następnie Hutniczą, Estakadą aż do galeri.
3. Chylońską, przejscie przez tory na druga stronę na Krzywoustego, Pucką serpentyną....do góry do galeri.
Powodzenia!!! wtedy pojawi się obraz dramatu jakim jest brak tuneli. Pofragentowane linie autobusowe brak lini które przezjeżdzają przez tory, liczba przesiadek. O korkach i zamkniętych szlabanach juz nie mówię.
Samochodem to ładnie, wygodnie miło. Okaże się, że z chwaszczyna jedzie się samochodem 35 a autobusem z cisowej 1 - 1,5 godziny. Normalnie czas przejazdu między jedną dzielnicą a druga powinnien zamknąc się w czasie ok 20 minu ???- 23 1
-
2017-11-28 09:29
Samochodem z Chwaszczyna na Oksywie po godzinie 16 jedzie się teraz około 50 minut. Nie tak dawno jeszcze zajmowało to góra 20 minut. Stoi się do wjazdu na obwodnicę i stoi się na estakadzie. Na obwodnicy ciasno i rano i popołudniu. Alternatywnych dróg brak, żeby było szybciej, a przy takiej polityce miasta będzie jeszcze wolniej. Komunikacja miejska problemu nie rozwiązuje, bo jest niewydolna i też stoi w korkach, więc tym bardziej alternatywą nie jest.
Ostatnio marzy mi się praca zdalna, bo mam dość marnowania czasu na dojazdy.- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.