- 1 Mała uliczka, duży problem (217 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (302 opinie)
- 3 Ktoś "przeparkował" wrak... bez kół (110 opinii)
- 4 Plichta przejmie salon Kia w Gdańsku (40 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (70 opinii)
- 6 Kraj, z którego pochodzą piraci drogowi (400 opinii)
Ładowarki na trasie do Warszawy już działają
Mamy dobre wiadomości dla wszystkich właścicieli aut elektrycznych. Zgodnie z ubiegłorocznymi zapowiedziami - trasa z Gdańska do Warszawy została zelektryfikowana. Grupa Lotos uruchomiła właśnie 12 stacji ładujących w Trójmieście i przy autostradach A1 i A2, w obu kierunkach. Początkowo korzystanie z nich będzie bezpłatne.
W piątek wszystkie terminale pozytywnie przeszły odbiory techniczne i są gotowe do użytkowania. Nowe stacje ładujące, które oddalone są od siebie maksymalnie o 150 km, pozwolą na przejechanie około 450 km, znad morza do stolicy, wyłącznie na prądzie. 12 terminali ładujących zainstalowano na stacjach paliw Lotos, w następujących lokalizacjach:
Trójmiasto
- Gdańsk, ul. Odyseusza 18
- Gdańsk, ul. Spacerowa 50
- Gdańsk, ul. Jana Pawła II 25 C
- Gdynia, al. Zwycięstwa 165
Autostrada A1
- MOP 809, Malankowo Zachód
- MOP 810, Malankowo Wschód
- MOP 819, Krzyżanów Wschód
- MOP 817, Krzyżanów Zachód
Autostrada A2
- MOP 815, Brwinów Północ
- MOP 814, Brwinów Południe
Warszawa
- ul. Łopuszańska
- ul. Radzymińska
Każdy z terminali został wyposażony w uniwersalną ładowarkę obsługującą trzy standardy: CHAdeMO (50 kW), CCS (50 kW) i Type 2 (43 kW). Na jednej stacji jednocześnie będą mogły się ładować cztery pojazdy.
Początkowo, do odwołania, korzystanie z ładowarek będzie darmowe. Wybiegając w przyszłość - spółka planuje montaż kolejnych 38 terminali na swoich stacjach paliw.
Należy pamiętać, że konieczność ładowania baterii znacznie wydłuży czas przejazdu całej trasy z Trójmiasta do Warszawy. Jednak coś za coś, z pewnością dłuższy czas podróży zostanie wynagrodzony zaoszczędzonymi pieniędzmi, które zostaną w portfelu właścicieli "elektryków".
Mapa punktów ładowania w Trójmieście
Miejsca
Opinie (128) 2 zablokowane
-
2018-10-27 23:13
w Gdyni w komunikacji miejskiej są elektryki - trolejbusy (1)
w Piasecznie pod Wawą też były
czemu nie ma linii z Gdyni do Piaseczna ?- 3 1
-
2018-10-27 23:24
bo niby kto przy zdrowych zmysłach mieszkając w Gdyni chciał by jechać do Piaseczna???
- 1 1
-
2018-10-28 00:01
50 kW - czy to znaczy, ze musze doliczyc 2 godziny do czasu podrozy moja Tesla? (2)
dobrze, ze nie zainstalowali ladowarek USB.
- 5 1
-
2018-10-28 00:29
(1)
Twoja Tesla nikogo nie obchodzi.
- 1 0
-
2018-10-28 05:29
A jednak - skoro ktos przeczytal, ktos odpisal i ktos zminusowal.
- 2 0
-
2018-10-28 00:28
(2)
My w Warszawie nie życzymy sobie słojów z Gdańska.
- 3 5
-
2018-10-28 05:32
Sloje z Gdanska nie jezdza Teslami. Teslami jezdza rodowici warszawiacy do do domu.
Po sloiki, pod Otwock.
- 1 0
-
2018-10-28 22:26
Orginalny Polak z trojmiast
W Warszawie mieszka okolo 50000- tys warszawiakow powiedzmy ze orginalnych a pozostali to sa wiesniaki , buraki ,cebulaki ,sloma z butow wystaje ,nie umiejacych rozmawiac w jezyku polskim ,szamrane stolca !Warszawiak mieszkajacy na Kurpiach to jest krupnik !
- 0 0
-
2018-10-28 05:27
Ja na jednym tankowaniu paliwa dojeżdżam do granicy z Czechami
Obecnymi elektrykami nie da się (może poza Teslą z 1 ładowaniem).
Wróćmy do cen.
Oglądałem ostatnio "test" Renault Kangoo ZE.
Zwykły blaszak, zasięg niby 200km. Realnie wychodziło tak 150-180. Ładowanie trwało ok 12 godzin.
Szału nie ma.
Ceny
Elektryk w cenie ok 145 tys zł katalogowe.
Dla porównania ten tam samochód tyle że z silnikiem 1.5 diesel kosztuje niecałe 70 tyś zł.
Zrobili porównanie kosztów i wyszło że jeżdżąc 20-50 tys rocznie nie opłaca się, dopiero 100 tys rocznie po 5 latach (jak dobrze pamiętam) zyskujemy. Pomijam fakt czy da się zrobić taki przebieg z autem o takim słabym zasięgu.
Do wyliczeń wzięto podstawowe koszty jak wymiana oleju, filtrów dla silnika spalinowego, dla elektryka 0 zł.
Wyliczenie proste, bo koszty tu i tu dodatkowe pojawią się.
Gwarancja na aku 7 lat, pojemność ma spaść do 80%, więc z 200 zrobi się ok 180, a realnie to 120-150 jeżdżąc w trybie eko w lato.
W takich cenach nie opłaca się elektryk, gdyby to były ceny na zasadzie +10-20% od ceny pojazdu z silnikiem spalinowym to by samochody się sprzedawały. Ale +100%? Z zasięgiem max 200? To chyba ktoś się z koniem ma głowy zamienił.- 10 1
-
2018-10-28 07:08
W 2017 R zarejestrowano niespełna 200szt elektrycznych (1)
Sen idiotów o milionie takich aut to wymysł lobby i teleskopowego nosa Mateusza, ten to ma nosa do elektryków, marzy jakby był na procencie prowizyjnym. Szwedzi wyliczyli ze wyprodukowanie ogniw do baterii elektryka pochłania tyle energii i powoduje emicji co2 co 8 lat eksploatacji auta spalinowego, a potem trzeba jeszcze ten lit unieszkodliwić i zakupić nowe zasilanie. Dobranoc Mateusz, wajche przełóż, powstałeś z kolan to się połóż i odpocznij, przez chwile chociaż nie myśl.
- 6 1
-
2018-10-28 08:57
Szwedzi wyliczyli...
tylko zapomnieli zestawić z danymi o emisjach przy produkcji aut spalinowych i emisjach przy produkcji ropy i benzyny i utylizacjach tychże... itp... itd
A kolega to niech sam liczy a nie policza ze Szweduf.- 0 0
-
2018-10-28 07:43
Zasieg (1)
Najlepiej sprzedające się autobelektryczne w Europie, zreszta od lat, ale ze nie jest to VAG to gazetki nie piszą, Renault Zoe, robi w najnowszej wersji 450km. Realnie wiec te trasę łyka bez ładowania. Tylko trzeba podstawowe wiadomości znać.
- 4 2
-
2018-10-28 11:48
Bzdura w cyklu NEDC średnio latem 300 km a zimą 200 km tak że ten , trochę się minąłeś z prawdą
- 2 0
-
2018-10-28 08:39
1,9 tdi
Robi 12000 km
- 1 2
-
2018-10-28 09:39
Nadchodzi rok 2019 ...
rewolucja technologiczna pozwoli dojechać typowym samochodem elektrycznym do Warszawy już w niespełna 8 godzin, z tego zaledwie połowę czasu zajmie ładowanie akumulatorów. Radzimy jednak nie zjeżdzać z trasy bo konieczna będzie podróż lawetą.
Kiedyś w przedszkolu rysowałem rakiety kosmiczne jako sposób transportu w tych czasach ale rzeczywistość mocno rozminęła się z wyobrażeniami.
A co do kosztów przejazdu - ceny prądu w szybkich ładowarkach będą docelowo kilkukrotnie wyższe od cen w taryfie domowej. Żeby dojechać tanio do Warszawy, najlepiej będzie nocować po znajomych na trasie i ładować w nocy?
Samochody elektryczne są wymuszone przez urzędników, póki co technologia jest i za droga i za ułomna. Ale kto bogatemu zabroni na dojazdy do pracy i na zakupy.- 5 1
-
2018-10-29 21:59
na tej trasie sa juz ładowarki
Może jednak i faktycznie za zachodem jestesmy baaaardzo daleko jesli chodzi o elektromobilnosc, ale jest nadzieja odkad w polsce pojawili sie partnerzy pokroju greenway'a. Inwestycji w nowe stacje ładowania jest coraz wiecej. Dla mnie to zadna w sumie juz nowosc ze na trasie do wawy sa ładowarki bo i tak standardowo korzystam z tych punktow
- 0 0
-
2019-05-13 15:37
Super, ale (1)
są 4 lub 2 stanowiska ładowania a chętnych znacznie więcej... Dziękuję, poczekam jeszcze z 10 lat, kiedy system naprawdę będzie działać.
- 1 0
-
2019-06-12 14:28
to ja poczekam z toba
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.