• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lotos wprowadza opłaty za ładowanie auta

mJ
25 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nasza redakcja skorzystała z ładowarek na Niebieskim Szlaku podczas grudniowych testów elektrycznego Mercedesa EQC, którym przyjechaliśmy z Warszawy do Gdyni. Nasza redakcja skorzystała z ładowarek na Niebieskim Szlaku podczas grudniowych testów elektrycznego Mercedesa EQC, którym przyjechaliśmy z Warszawy do Gdyni.

Okres testowy projektu Lotos Niebieski Szlak dobiega końca. Przez wiele miesięcy kierowcy mogli bezpłatnie korzystać z ładowarek, ale od poniedziałku, 27 stycznia, to się zmieni. Za usługę ładowania "elektryków" na stacjach Lotos pobierana będzie opłata w wysokości 24 zł.



Czy twoim zdaniem stała opłata za ładowanie auta elektrycznego to dobry pomysł?

Ogłoszona przez Lotos stawka jest stała. Kierowca zapłaci 24 zł bez względu na długość ładowania pojazdu oraz ilość pobranej energii. Biorąc pod uwagę średniej wielkości ładowanie, to obecnie najniższa stawka na rynku. Dodatkowo, do końca lutego, ładując auto elektryczne będzie można napić się kawy w promocyjnej cenie (2 zł za dużą kawę i symboliczną złotówkę za małą).

Konkurencyjna stawka



Pojemność akumulatorów w większości dostępnych na rynku aut elektrycznych to średnio 35 kWh. Rekordzistą jest Audi e-tron z baterią o pojemności 95 kWh. Przyjmując, że na jeden cykl ładowania przypada średnio 20 kWh energii, to u wiodącego operatora ładowarek w naszym kraju kierowca - zgodnie z aktualnym cennikiem - zapłaci 44 zł. To prawie dwa razy więcej niż na stacjach Lotosu. Trzeba pamiętać, że w przypadku "zatankowania" dodatkowych kWh ten koszt u konkurencji będzie jeszcze wyższy.

Lotos wprowadza konkurencyjną stawkę za korzystanie z ładowarek. Lotos wprowadza konkurencyjną stawkę za korzystanie z ładowarek.

Jest 12 a będzie 130 stacji ładujących



Od października 2018 roku Grupa Lotos w ramach projektu Niebieski Szlak uruchomiła 12 ładowarek na trasie z Trójmiasta do Warszawy. Na własnej skórze przekonaliśmy się, że można przejechać elektrycznym samochodem ze stolicy nad morze. W grudniu pokonaliśmy 430-kilometrową trasę elektrycznym Mercedesem EQC.

Terminale ładujące zlokalizowane są na stacjach paliw Lotosu. Każdy punkt posiada dwa stanowiska ładowania i został wyposażony w ładowarkę o łącznej mocy 150 kW obsługującą trzy międzynarodowe standardy, co umożliwia pełne pokrycie rynku e-mobility.

Lotos planuje rozwinąć sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Kolejne terminale pojawią się w tym roku. Docelowo do 2022 roku koncern zakłada budowę 130 stacji ładowania pojazdów elektrycznych.

Blisko 10 tys. ładowań w ciągu roku



W ciągu pierwszego roku funkcjonowania Niebieskiego Szlaku odnotowano około 9,5 tys. ładowań. Rekordowe były miesiące wakacyjne: lipiec (1199 ładowań) oraz sierpień (1115 ładowań).

Jak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych, pod koniec grudnia 2019 r. po polskich drogach jeździło 8637 elektrycznych samochodów osobowych. Jednocześnie rośnie liczba ogólnodostępnych stacji ładowania, która przekroczyła granicę tysiąca sztuk. Dodajmy jednak, że tylko 28 proc. z nich (288 sztuk) stanowią szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC).

Czytaj więcej o elektromobilności
mJ

Miejsca

  • ORLEN S.A. Gdańsk, Elbląska 135; Płock Chemików 7; Warszawa Bielańska 12

Opinie (245) 6 zablokowanych

  • (1)

    to i tak niedrogo, a to ze sam samochod fortune kosztuje to już inna bajka, ale i tak się wyrowna bo jak ktoś kupuje benzynę i tanszy samochod jak zliczy koszty za lat wyjdzie podobnie

    • 3 3

    • teraz jest taniej

      nawet przy darmowym prądzie. 10 lat jazdy pasatem benzynowym pożarło mi wszystkich kosztów 70 tysięcy. 20 tysięcy samochód i opłaty a paliwo 50 tysięcy. Mam pełną listę w arkuszach kalkulacyjnych moich samochodów. Polonez wychodził trochę drożej od Passata.

      • 1 0

  • I bardzo dobrze (4)

    Jak miasta dorzucą opłaty na wjazd do centrum miasta i to nie długo .... wielu się zdziwi ...

    • 25 47

    • (3)

      To sie miasta rozpelzna na okolice jak w USA. Czesc firm tez sie z miast wyniesie bo moze sie okazac, ze nie ma komu pracowac jesli nie da sie dojechac.

      • 15 4

      • już w centrum gdanska tylko banki knajpy i burdele, (1)

        • 18 2

        • Banki tez zaraz sie wyniosa bo klienci wola oddzialy gdzie podjechac aytem mozna.

          • 9 1

      • Wcale nie... Lepiej będzie funkcjonował transport publiczny. Zamiast jechać na obrzeża w korku to autobusem do centrum będziesz o wiele szybciej. Poza tym centrum miasta otworzy się na pieszych i firmy "premium" oraz kawiarnie. Lepiej sobie w ciszy elektryków zdjęć ciastko i popić kawą niż wdychać smród z diesla w którym Janusz wyciął DPF lub katalizator (benzynówka).

        • 6 17

  • Czekam na artykuł "Problem z utylizacją starych akymulatorów z aut elektrycznych" (1)

    Setki ton toksycznych akumulatorów, zawierających trujące chemikalia znaleziono na nielegalnym wysypisku w starej żwirowni... itp... Recykling jest kosmicznie drogi... taniej produkować nowe.

    Jak informuje branżowy portal ArsTechnica w badaniu przyjrzano się trzem typom akumulatorów: NMC (opartym na atomach niklu, manganu i kobaltu), NCA (niklu, glinu, kobaltu) i LFP (na fosforze i żelazie). Pierwsze dwa rodzaje baterii są powszechnie stosowane w samochodach elektrycznych, natomiast ostatni typ w autobusach.

    W analizie zwrócono ponadto uwagę na różne stosowane obecnie metody recyklingu tego typu baterii:

    recykling pirometalurgiczny, który polega na poddawaniu cennych metali wysokim temperaturom i odzyskiwanie ich w postaci stopu;
    recykling hydrometalurgiczny, w trakcie którego cenne metale są wymywane i wychwytywane z powstałego roztworu;
    recykling z zachowaniem części katody akumulatora i jej odnowieniem.

    Badacze porównali wymionie metody recyklingu między sobą, a także z produkcją nowej baterii w odniesieniu do każdego z trzech typów baterii (nmc, nca i LFP) z osobna. W analizie zwrócono uwagę na emisję gazów cieplarnianych, zużycie energii oraz związane z nim koszty.

    Z przeprowadzonych badań wynika, że w przypadku akumulatorów wykorzystywanych w autobusach (LFP) w obecnej chwili bardziej korzystne dla środowiska jest wyprodukowanie nowych akumulatorów. Produkcja gazów cieplarnianych oraz zużycie energii są większe w przypadku recyklingu niezależnie od wykorzystanej metody odzyskiwania.

    W przypadku baterii NMC i NCA stosowanych w elektrycznych samochodach osobowych wyniki badań są bardziej korzystne dla idei recyklingu. Zarówno w przypadku recyklingu hydrometalurgicznego, jak i metody z zachowaniem katody akumulatora, niekorzystny wpływ na środowisko był mniejszy niż podczas produkcji nowych baterii. Podkreślić przy tym należy, że różnica była znacznie większa w przypadku recyklingu z zachowaniem części katody i jej odnowieniem.

    Jeśli chodzi o recykling pirometalurgiczny w odniesieniu do samochodowych baterii NMC i NCA emisje związane z recyklingiem przewyższają te związane z produkcją nowych baterii, podobnie jak w przypadku LFP. Autorzy raportu zwrócili uwagę na fakt, ze metoda ta jest powszechnie stosowana w Europie. Ponadto odzyskane w ten sposób surowce są wykorzystywane powszechnie do produkcji cementu będącej znaczącym źródłem gazów cieplarnianych na Ziemi.

    • 11 5

    • jestes az tak głupi ze ci sie wydaje ze ktos bedzie twoja litanie wypocin brał powaznie.Bo ty trujesz dieslem

      zatruwasz ludzi śmiertelnie spalinami

      • 2 3

  • Taa kupie auto za gruba kase aby stac przy ladpwarce godzinami albo sie stresowac czy jakas znajde jak skonczy sie prad

    • 10 0

  • Zgodnie z zapowiedziami premiera

    Za dwa lata osiągniemy cel - 10 000 elektryków w kraju. Dobrze ze tylkktylu jeleni to łyknęli jak pelikan.

    • 3 3

  • Ja tam, z moim dizelkiem, olewam błękitny szlak.

    • 8 3

  • A ja będę jeździł i kopcił swoim 20 letnim TDIkiem.

    • 5 5

  • Kiedy auta na wodór? (2)

    Obecne auta elektryczne nie mają nic wspólnego z ekologią. Drenaż ziemi żeby wydobyć minerały do budowy baterii, prąd że spalanat węgla, złomowanie po max 10 latach.

    • 22 6

    • bo z wodorem tez są problemy

      pierwszy to magazynowanie. Albo wysokie ciśnienia po 200- 300 atmosfer albo skroplenie ale w minus 250 stopach.

      • 7 1

    • wodór robi się z gazu ziemnego :)

      dlatego eksporterzy gazu opłacają takie opinie jak ta

      • 6 6

  • Kto nie kupi elektryka ten przegra życie!

    • 4 1

  • Póki co 24 zł. Kupujcie elektryki a wtedy ustalą ceny bo przecież ten rząd dotrzymuje obietnic.

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki bilet należy kupić, aby poruszać się komunikacją miejską po całym Trójmieście?

 

Najczęściej czytane