- 1 Wypadek i blokada obwodnicy. W akcji LPR (195 opinii)
- 2 Korytarz życia i... cwaniacy (41 opinii)
- 3 Rondo w Kowalach i niezrozumiały wyjazd (44 opinie)
- 4 Kredkami w kierowców przy przejściu (106 opinii)
- 5 Pod prąd uciekał przed policją (283 opinie)
- 6 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (317 opinii)
Mazda 6. I że cię nie opuszczę...
To nie jest krótkotrwała fascynacja, poryw namiętności. Ona nie mogłaby zostać kochanką, ani "tą drugą". Mazda 6 to osobniczka ładna, mądra i w dodatku z charakterem. Takiej się nie rzuca i nie zostawia. Po prostu idealna żona. Niemożliwe? A jednak...
We wnętrzu znajdziemy parę oryginalnych rozwiązań. Centralny przycisk na desce rozdzielczej podświetlany na niebiesko wzbudza refleksję, czy to przejaw designerskiej swobody, czy raczej techno-lansiarski gadżet. Boczne linie drzwi poprowadzone trochę w stylu lat osiemdziesiątych, klasyczne zegary i czerwone podświetlenie. Eklektycznie. Jakby Mazda stanęła nieco na rozdrożu z dwoma drogowskazami: maksymalnie nowocześnie i mała nutka nostalgii. To wnętrze, zwłaszcza detale prowokują do dyskusji. A to świadczy o tym, że producentowi udało się stworzyć samochód niebanalny. Ergonomia, komfort użytkowania? Bez zarzutu.
Silnik i skrzynia biegów
Dwa litry pojemności, 147 KM, sześć biegów. Jednostka napędowa (jakże sucho brzmi to określenie na serce tak stylowego pojazdu) bardzo żwawo wkręca się na wysokie obroty, które - jak to silnik benzynowy - lubi najbardziej. W dolnym zakresie obrotów też nie jest źle, tak więc znaczącego spadku dynamiki nie odczują także leniuchy nie lubiące za bardzo zmieniać biegów. Skrzynię biegów zestopniowano bardzo poprawnie. W przypadku Mazdy na pewno nie grozi nam społeczna kampania w rodzaju "bo silnik miał za mało koni", "bo skrzynia była źle zestopniowana" ze zdjęciem smutnej i poobijanej Mazdy. Niech nikomu nie przyjdzie do głowy podnosić na samochód rękę ze względu na pracę silnika albo skrzyni. Daje wielką frajdę i już.
Właściwości jezdne
Na każdym wizerunku musi się pojawić jakaś rysa, gdyż wiadomo, że jeżeli coś jest przedstawiane jako ideał, absolut czy cokolwiek innego nieskazitelnego itd. to gdzieś musi być haczyk. W "Szóstce" też jest. A jest nim bardzo twarda praca zawieszenia. To nie jest supersportowe auto, które wymagałoby aż tak twardych nastawów. Ową niedogodność rekompensuje jednak cała reszta związana z tematem "właściwości jezdnych". Samochód trudno wyprowadzić z równowagi nawet pokonując bardzo szybko zakręty z wyłączoną elektroniczną smyczą przeciwdziałającą poślizgom. Kierowca ani na chwilę nie traci poczucia panowania nad pojazdem. Nie ma jednak sensu aż tak żyłować samochodu, bo nie do tego został stworzony. Traktowany z rozsądkiem odwdzięczy się tym, co w dzisiejszych czasach jest niestety najważniejsze, czyli zużyciem paliwa. Nie ma się co bać dwulitrowego silnika, bo jeśli nie zechce się nam za często wkręcać obrotów na czerwone pole i gnać jak szaleni do przodu, a oponami piszczeć na zakrętach, to Mazda odwdzięczy się całkiem rozsądnym zużyciem paliwa w granicach 9 litrów z "ogonkiem" w mieście i 8 litrów na trasie.
Podsumowanie
Kupując Mazdę 6 decydujemy się na związek z nieprzeciętnym samochodem łamiącym konwencjonalne myślenie o japońskiej szkole tworzenia samochodów. Mazda 6 jest komfortowa, dobrze się prowadzi, a jej dynamika to czysta przyjemność. Radości z jej posiadania nie burzą drobiazgi w rodzaju plastików przeciętnej jakości czy wspomnianego już twardego zawieszenia. "Szóstka" potrafi się zżyć mentalnie ze swoim właścicielem. Nie każdemu producentowi udaje się stworzyć coś takiego. Konkurentowi Mazdy - Nissanowi udało się to jedynie w przypadku supersportowego coupe - Skyline. Mazda osiąga tę trudną sztukę w segmencie tradycyjnych sedanów i hatchbacków.
Cena testowanego egzemplarza bez dodatkowego wyposażenia - 87 tys. zł.
Opinie (32) 1 zablokowana
-
2008-09-02 09:09
626-6 (2)
Mialem 2 mazdy,3 i 626,powiem tylko ze jesli Mazda jest bezwypadkowa to potrafi bezawaryjnie jezdzic az po 300000 tys km,ja tyle mialem w 13 letniej 626 benzyna ,2l.Dzis mam innej marki japonskiej i chyba czasami zaluje ze znow nie kupilem Mazdy.
Nowa szostka jest naprawde super,szczegolnie sport wagon,polecam diesla.Gryzie suchy asfalt nawet na 2 biegu.Te auta w Niemczech czy Norwegii to chleb powszedni i czesto wlasciciele nie rozstaja sie z nimi az do momentu oznak starosci auta tj 10-12 lat lub wysokiego przebiegu.Co jak co ale jesli kupisz Mazde to wiesz ze zawsze dojedziesz gdzie chcesz a servisy moga nie istniec.- 0 0
-
2008-09-02 11:05
:) (1)
to dlatego przez tyle lat nei bylo w polsce dealera ASO Mazdy? ;) pozdro
- 0 0
-
2008-09-02 15:06
TAK
WIESZ CO TO LOBBY i tani kraj
Niemcy lape trzymaj dzis wszedzie .- 0 0
-
2008-09-02 19:54
(1)
mój teściu kupił taką mazdę nową z salonu i po tygodniu... UWAGA!!!!
odpadła mu klamka.... w drzwiach od kierowcy. Wsiadał, pociągnął za klamkę i została mu w ręku :/ Żenada- 0 0
-
2008-09-02 21:49
kupcie kropelke
co kropelka sklei sklei żadna siła nie roz....;)
żart oczywiście- 0 0
-
2008-09-02 21:45
i jeszcze raz szóstka (1)
dokładnie "mazdaspeed" dlatego dziwi mnie kiedy ktoś się pyta o części do mazdy itd. przecież tam się w zasadzie nic nie psuje.
Ja osobiście jestem zwolennikiem benzyniaków ale znajomy ma diesla, facet jest w tej grupie zwolenników tego typu silników i również słyszałem od niego same pozytywy na temat szóstki.- 0 0
-
2009-03-18 21:04
????????
koło dwumasowe 2-4 tys zł
sprzeglo 1,2 zl
zużywa się z czasem......
a jak Cie to dziwi to dlaczego te części można gdzieś kupić skoro tam się prawie nic nie psuje.... wszystko z czasem się zuzywa. Zwlaszcza w polsce na cudownych drogach, pooroanych jak po bombardowaniu. Wahacze, zawieszenie itd....- 0 0
-
2008-09-07 14:55
Zmiana auta (1)
Obecnie jeżdżę Awensisem kombi ze 126-konnym dieslem, rocznym,
Nowa 6 mnie od początku urzekła ,mocno myślę nad wymianą w przyszłym roku na 6 kombi oczywiście z dieslem, czy warto?. Awensis w obecnej budzie to nuda do potęgi ale jednak poduszka kolanowa, dość dynamiczny motor, niezłe wyciszenie , dobry komfort jazdy no i niezawodność. To już moja szósta toyota, ale ta mazda z topowym wyposażeniem i agresywnym wyglądem, co na ten temat sądzicie?- 0 0
-
2008-09-08 16:47
tylko mazda
mnie się szóstka też bardzo podoba a przyjemność z jazdy nie do opisania, genialne zawieszenie, samochód płynie aż korci żeby przycisnąć,
po sześciu toyotach czas chyba na zmiany:) mazdą pojeździsz znacznie dłużej, bo to auto nie do zdarcia- 0 0
-
2010-02-15 23:12
hej, mazdiarze
Mazdy "trójka" sedan i "szóstka" 2.5 MZR są w testach na www.autosalonpomorski.pl, którego redaktorzy dali im niezły wycisk.
- 0 0
-
2011-01-28 22:31
uwaga napeleńcy
Mazda 6 lata produkcji 2002-2007 rdza, rdza i jeszcze raz rdza, odechce się wam jak zobaczycie w aucie 5-8 letnim liczne ogniska korozji, po za tym słaby serwis (nie tylko w Polsce) ale i drogie części
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.