• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mazda CX-9. Królowa jest tylko jedna?

BaWo,Mart,PS
7 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

Mazda CX-9. Do Polski rocznie trafia jedynie ok. 200 sztuk. Warto zapolować na ten samochód.



Może i nie budujemy tylu dróg, ile byśmy chcieli, może i nie mamy nimi dokąd jechać. Mamy jednak czym jechać. Na przykład Mazdą CX-9, kwintesencją crossovera segmentu premium. Jeśli mielibyśmy podać definicję takiego samochodu, to jest nią właśnie ta Mazda.



Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze... Taką drogę uwielbia Mazda CX-9. Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze... Taką drogę uwielbia Mazda CX-9.
Stylistycznie od razu widać pokrewieństwo z mniejszą CX-7. Przeprowadzony jakiś czas temu lifting jeszcze bardziej "usportowił" i uatrakcyjnił największy pojazd japońskiego producenta.

Z zewnątrz auto sprawia wrażenie mastodonta. W środku kierowca i komplet pasażerów mogą rozsiąść się iście po królewsku. Łącznie po rozłożeniu dodatkowych siedzeń, CX-9 może zabrać na pokład siedmioro pasażerów, kosztem bagażnika. Jeśli jedzie osób pięć, z pewnością wystarczy miejsca w olbrzymiej przestrzeni ładunkowej.

Mimo olbrzymich gabarytów, CX-9 prowadzi się niezwykle łatwo. Należy tylko pamiętać, że samochód zajmuje prawie cały pas ruchu i zajechanie drogi innym kierującym jest o wiele "łatwiejsze" niż innym samochodem. Poza tym wszystko w tym samochodzie jest absolutnie bezproblemowe. Wygodne siedzenia, wzorowa ergonomia, czytelne wskaźniki, doskonała jakość wykonania. Nic tylko naciskać na gaz.

Po jego naciśnięciu olbrzymia Mazda energicznie rwie do przodu. Sześciobiegowa skrzynia błyskawicznie miękko i praktycznie niezauważalnie zmienia biegi, a 3,7-litrowy silnik V6 o mocy 277 KM mruczy w sposób niezwykle miły dla ucha. Do tego optymalnie dobrane zawieszenie. Nie jest specjalnie twarde, nie powoduje jednak przechyłu nadwozia, nawet na nieco szybciej pokonywanych zakrętach. O zaletach napędu 4x4 nie ma już co wspominać. Jedno małe "ale"? Hamulce. By zatrzymać olbrzyma, należy bardzo energicznie wciskać pedał. Inaczej samochód hamuje dość niechętnie.

Żywiołem Mazdy są autostrady i dobre drogi. Od razu widać, że to auto zaprojektowano na amerykański rynek, na długie podróże. Kilkuset kilometrowe wyprawy w ogóle nie męczą kierowcy. Podczas jazd autostradami, samochód wydaje się wręcz nieobecny, jakby sam się prowadził. W naszych warunkach błogość prowadzenia Mazdy zburzy tylko wizyta przy dystrybutorze. By osiągnąć zużycie paliwa na poziomie 13 litrów w mieście, trzeba naprawdę delikatnie operować pedałem gazu. Podczas częstego wyprzedzania i hamowania w trasie, przy nierównym tempie jazdy, wynik rzędu 17 litrów na każde 100 km nie powinien nikogo dziwić. Po prostu coś za coś.

Mazda CX-9 to rzadki gość na naszych drogach. Do Polski co roku dociera transza od kilkudziesięciu do ok. 200 egzemplarzy i rozchodzi się jak ciepłe bułeczki. Nie tylko z powodu niezaprzeczalnych zalet tego samochodu, ale i ceny bijącej na głowę konkurencję. CX-9 kosztuje ok. 160 tys. złotych. Za te pieniądze nie dostanie się porównywalnego samochodu spod znaku europejskich marek segmentu premium, jak np. BMW czy Mercedes. Mazda oferuje to samo, jednak dużo taniej. Najlepszy SUV na rynku? Czemu nie.



Samochód do testów użyczony przez Mazda Motor Poland
BaWo,Mart,PS

Opinie (73) 3 zablokowane

  • porownanie

    mam bmw x5 rok 2008 i mazde cx9 rok 2012 nowy model.Jak bym miał porównać oba auta ,to nie wiem czy mazda by nie wygrała.Komfort stanowczo lepszy, na minus słabsze hamulce.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku zadebiutowały trolejbusy Solaris Trollino 18?

 

Najczęściej czytane