• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektryczna Mazda MX-30 oferuje 200 km zasięgu

Michał Jelionek
10 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.

W połowie sierpnia przy gdyńskim salonie Mazdy BMG po raz pierwszy w Trójmieście zaprezentowano elektryczny model MX-30. Teraz, po blisko dwóch miesiącach od tamtego wydarzenia, mieliśmy okazję poznać bliżej pierwszą w historii Mazdę na prąd.



Nie jest tajemnicą, że w dzisiejszych czasach każdy liczący się na motoryzacyjnym rynku gracz musi posiadać w swojej gamie model elektryczny. Nawet zbuntowana Mazda, która przecież uwielbia chodzić pod prąd, tym razem poszła... z prądem. I to dosłownie. Z racji coraz bardziej restrykcyjne normy emisji CO2 Japończycy byli poniekąd zmuszeni do stworzenia własnego "elektryka". Czy inżynierowie Mazdy zbudowali auto elektryczne na miarę XXI wieku?

Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Zacznijmy od najważniejszej informacji - elektryczna Mazda została wyposażona w baterię litowo-jonową o pojemności 35,5 kWh. Patrząc na to, co aktualnie oferuje konkurencja - to jednak trochę mało. Ale Mazda, jak to Mazda, również w elektromobilności znalazła własną ścieżkę i wypisała się z wyścigu na największy zasięg.

Skromna pojemność ogniwa pozwala Maździe MX-30 na przejechanie na jednym ładowaniu do 200 km. Oczywiście zakładając, że szerokim łukiem omijać będzie drogi szybkiego ruchu i autostrady, bo w niemal każdym "elektryku" zasięg przy prędkości powyżej 100 km/h znika w bardzo szybkim tempie.

Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
200 km na jednym ładowaniu to, mimo wszystko, trochę zbyt mało. Ale Japończycy mają na to wytłumaczenie. Otóż duży zasięg to duża bateria, a co za tym idzie - większe koszty i większa emisja CO2 przy produkcji auta. Trudno się z tym nie zgodzić. Jak zapewniają mądre głowy z Mazdy, bateria o pojemności 35,5 kWh jest kompromisem między wystarczającym zasięgiem a pozostawianym w naturze śladem węglowym (od samej produkcji aż po recykling).

Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Z pewnością powyższa formułka trafi do osób, które posiadają dom z łatwym dostępem do ładowania, a samego "elektryka" używają wyłącznie do jazdy po mieście. Wówczas rzeczywiście 200 km zasięgu będzie w pełni wystarczające. Nieco gorzej, jeśli auto elektryczne to jedyny pojazd w rodzinie, która lubi od czasu do czasu wyskoczyć gdzieś dalej poza miasto. Dlatego wydaje się, że elektryczna propozycja Mazdy ma dotrzeć przede wszystkim do rodzin, które posiadają więcej niż jedno auto.

Dodajmy tylko, że baterię można ładować prądem stałym (szybkie ładowanie na stacjach - 80 proc. pojemności do 40 minut, złącze Combo CCS) albo prądem zmiennym (ładowanie z domowego gniazdka 230 V - około 10 godzin, złącze typ 2).

Trójmiejskie salony samochodowe


Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Za napęd Mazdy MX-30 odpowiada nowa generacja układu e-Skyactiv. Auto napędzane jest przez elektryczny silnik synchroniczny na prąd zmienny o mocy 143 KM. Jednostka chłodzona jest cieczą i oferuje 264 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Przednie koła napędzane są za pośrednictwem jednobiegowej skrzyni redukcyjnej o stałym przełożeniu. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 9,7 s.

Podczas jazd testowych, głównie w cyklu miejskim, średnie zużycie prądu wyniosło 18,6 kWh.

Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Japoński crossover mierzy 4395 mm długości, 1795 mm szerokości i 1570 mm wysokości. Rozstaw osi ma 2655 mm. Wygląd MX-30 wyraźnie wpisuje się w dobrze znany i lubiany przez polskich kierowców kod stylistyczny konwencjonalnych modeli Mazdy. W oczy rzucają się m.in. smukły "daszek" nad atrapą chłodnicy, masywne nadkola i opadająca linia dachu. Na pewno nie sposób przejść obok MX-30 obojętnie - to auto rzuca się w oczy.

  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
Znakiem rozpoznawczym nadwozia MX-30 są oczywiście tylne drzwi, które otwierają się w przeciwległą stronę. To ukłon w kierunku sportowej Mazdy RX-8. Zabieg został wykorzystany także w BMW i3.

To rozwiązanie z pewnością jest ciekawe, ale nie do końca praktyczne. Osoby zasiadające w drugim rzędzie, aby wydostać się na zewnątrz pojazdu, muszą w pierwszej kolejności poprosić osobę siedząca z przodu o otworzenie przednich drzwi, dopiero wówczas można otworzyć drzwi tylne.

Miejsca z tyłu, mimo wyraźnie opadającej linii dachu, jest wystarczająco dużo. Nie brakuje wolnej przestrzeni na stopy i kolana. Przemyślanym rozwiązaniem są przyciski do przesuwania oparć przednich foteli, dzięki którym wysiadanie z tylnego rzędu jest łatwiejsze i wygodniejsze

  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
Pora zajrzeć do minimalistycznego, ale niezwykle oryginalnego wnętrza MX-30. Projektanci zapowiedzieli, że kabina elektrycznej Mazdy powstanie z przyjaznych dla środowiska materiałów z recyklingu. I słowa dotrzymali. Konsola centralna wykończona została ekologicznym korkiem, większość prawdziwej skóry zastąpiono "wegańską alternatywą", natomiast na boczkach drzwi pojawił się filc. Coś niespotykanego.

Wnętrze jest ergonomiczne. Systemy multimedialne obsługuje się intuicyjnie (Apple CarPlay i Android Auto dostępne w standardzie). Projektanci postanowili do minimum ograniczyć liczbę przycisków panelu klimatyzacji, dlatego postawili na 7-calowy ekran dotykowy.

Więcej o autach elektrycznych



Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Co ciekawe, MX-30 jeździ jak żaden inny "elektryk". I nie chodzi tu o prowadzenie czy przyspieszenie, a o... dźwięk. Podczas jazdy słychać syntetyczne brzmienie silnika i nie jest to ukryta, załączona niczym w hybrydzie jednostka spalinowa. Dźwięk jest sztucznie generowany i ma za zadanie dostarczać wrażenia szybkości jazdy. Trzeba przyznać, że robi to z powodzeniem, a przy tym nie jest irytujący i szybko można się do niego przyzwyczaić.

À propos spalinowego silnika - taki pomysł również się pojawił i wszystko na to wskazuje, że elektryczne MX-30 będzie oferowane z jednostką Wankla jako generator prądu.

Nowa Mazda MX-30. Nowa Mazda MX-30.
Mazda MX-30 w wielu aspektach przypomina konwencjonalny samochód. Tyczy się to również samej jazdy. I choć ruszamy bezszelestnie, to samo prowadzenie, precyzja układu kierowniczego, efektywność hamulców, dobrze zestrojone zawieszenie, gibkość i brak odczucia ociężałości oraz przechylania w zakrętach sprawiają, że tym samochodem jeździ się naprawdę przyjemnie.

Jak na "elektryka" przystało, kierowca może dostosować moc rekuperacji, czyli odzyskiwania energii podczas hamowania. Wystarczy użyć łopatek za kołem kierownicy. Prawa łopatka zwiększa siłę hamowania, a lewa zmniejsza. Kierowca do dyspozycji ma w sumie pięć poziomów. Ostatni poziom jest tak mocny, że w mieście momentami zapomina się o istnieniu hamulca.

  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
  • Nowa Mazda MX-30.
Mazda MX-30 dostępna jest w czterech wersjach wyposażenia: Kai, Kanjo, Hikari i Enso. Cennik bazowego wariantu startuje od kwoty 142 900 zł. Egzemplarz przeznaczony do jazd testowych został wyceniony na kwotę 163 800 zł.

Samochód do jazd testowych użyczył dealer Mazda BMG Goworowski z Gdańska.

Miejsca

Opinie (150) 5 zablokowanych

  • 200 km? Jakiś żart. (23)

    500 km mają KIA czy Hyundai, a uznaję się je za marki dużo słabsze niż Mazda która cenie się jak Mercedes czy Audi.

    • 80 11

    • Dokładnie. To kpina. (1)

      200km ? Po co SUV w takim razie.

      • 8 3

      • Na duzy kraweznik latwo wjechac.

        • 0 0

    • (1)

      200km przy temperaturze otoczenia powyżej 15 stopni. Zimą spadnie jak w każdym elektryku o połowę i do tego szybkie ładowanie przestanie działać.

      • 24 0

      • Nie przesadzaj z tą połową

        • 0 0

    • Kia i Hyundai to nie są marki słabsze niż Mazda. (4)

      To super nowoczesne, świetnie zaprojektowane i wyposażone auta a do tego czołówka statystyk bezawaryjności. Twierdzenie, że Mazda jest przy Kia marką premium/lepszą to życie odległą historią. To po prostu nie są marki drogie, ale to jest absolutna światowa czołówka pod każdym względem.

      • 18 5

      • Ha,ha,ha

        Nie masz zielonego pojecia o czym piszesz

        • 0 0

      • (2)

        No mam nadzieję że to co piszesz to prawda i się poprawili bo Hyundai ix35 2.0 CRDI 180KM 2010r mojego brata miał tak dramatyczną skrzynię biegów że wolałem jeździć firmową Corsą.

        • 2 0

        • lol, ale wiesz, że automat mazdy to...sam nie wiem, jak to określić (1)

          ale dramat to za mało.
          dość powiedzieć, że czas do 100 przy tym samym silniku i ręcznej skrzyni jest lepszy o 2 sekundy...skrzynia sprzed 20-30 lat...jedyna zaleta, to to, że podobno rzadko się psuje...

          • 2 1

          • Bredzisz, nawet kolo mazdy nie stales

            Mazda 6 2.5 automat < 8s do 100. Rozczulaja mnie tacy eksperci co to nowym autem nigdy nie jechali

            • 2 0

    • (1)

      Koles Mazda od lat nie ma zadnej renomy.Tylko ruski to kupuja.A porownanie z Mercedesem albo Audi to zart chyba.

      • 7 11

      • Akurat audi i merc bardzo u ruskich popularne

        • 3 0

    • "Mazda która cenie się jak Mercedes czy Audi." (6)

      Że co??? hahaha, aleś odpalił :D

      • 5 12

      • No niestety ceny Mazdy ostro w górę. (5)

        Za Mazdę 6 kombi trzeba wyłożyć już 200 000

        • 8 0

        • (1)

          Chyba ze zlota jest.

          • 2 2

          • Skoro lepiej wyposażony kompakt to ponad 100 tysięcy złotych...

            • 2 0

        • Ile? (2)

          • 1 0

          • Dwieście tysięcy złotych (1)

            • 2 0

            • Az pojde do saloonu

              Nie chce mi sie wierzyc.

              • 3 0

    • paranoja

      Efektywny to pewnie 160km a to już prawie rejony hulajnóg elektrycznych, ciekawe kiedy pierwszy elektryk z zasięgiem poniżej 100km :P

      • 2 0

    • (1)

      Realny zasięg pewnie 100/120 kilometrów.

      • 19 0

      • Dokładnie, bo te 200 pewnie z prędkością 90, bez klimy i elektroniki.

        • 12 0

    • 500 km bez klimy, systemów elektronicznych i przy prędkości 90 km/h możesz zrobić. Te dane zawsze podawane są w tak absurdalnych warunkach...

      • 7 0

    • 200 km w zupełności wystarczy

      Do jazdy po 3M. Na trasę odpada.

      • 9 12

  • Mazda 6 (3)

    Podawali sr. Zuzycie 5l. Pali 9. Z tym zasiegiem tez pewnie klamia.

    • 7 1

    • (2)

      Podczas redakcyjnych testów średnie zużycie to 18,6 kWh. Bateria ma pojemność 35,5 kWh, wiec te 190 km realne

      • 1 0

      • A jak wplywa (1)

        Na pojemnosc aku temperatura i cykle ladowania? Zapraszamy na studia. Pieknie to wyglada na papietku i testach nowego auta.

        • 3 0

        • Źle wpływa

          Już po 500 tys. km traci nawet 20% pojemności, tyle przebiegu to większość z kierowców w rok robi, no nie ukrywajmy, to tragedia.

          • 1 0

  • 200 km a potem kilka godzin ladowania (1)

    200 km to strasznie mało, nie opłaca się kupować takiego samochodu

    • 9 0

    • Dlaczego kilka godzin?

      W tekście jest 40 minut.

      • 0 0

  • Okropnie brzydki (1)

    A po drugie niby eko na prąd a nikt nie pisze ile trzeba węgla spalić żeby naładować taki wynalazek

    • 5 1

    • Źle zrozumiałeś, on się nie ładuje z Twojego pieca na węgiel

      Na jego dietę składają się m.in. słońce, wiatr i woda.

      • 1 1

  • Ekościema (1)

    Te wszystkie elektryki są po to by sprzedać "te same" modele aut w znacznie wyższych cenach. Poza tym te auta nie nadają się w trasę, nie nadają się do codziennego użytkownia (bo kto ma czas na dotankowanie przez 2-3h, a superchargerów jest mało i zazwyczaj zajęte). Elektryki to mistrzostwo PR-owców i prawników koncernów samochodowych, sprzedają nam droższe, mniej praktyczne auta z szeregeim ograniczeń... za więcej niż paliwowe odpowiedniki. Mistrzostwo!
    A odnośnie tej Mazdy, to po kilku latach użytkownia, zasięg efektywny spadnie do 100km to prawie jak te lepsze hulajnogi elektryczne XD

    ps. szkoda, że nikt nie mówi co się będzie działo z ogniwami z tych samochodów. Utoniemy w górach akumulatorów i ogniw, z którymi nikt nie będzie wiedział co zrobić.

    • 21 0

    • Po kilku latach używania?

      Chyba non-stop, musiałbyć z 500 tys. km zrobić, żeby Ci zasięg spadł o połowę.

      PS. Jak masz jakieś "zużyte" ogniwa z elektryków, z którymi nie wiesz co zrobić, to daj znać, przyjadę nawet TIRem jak masz ich tak dużo.

      • 1 1

  • (4)

    No ale elektryki są modne i można poszpanować. Gdy wpadnie ci pomysł pojechać zimą w góry przecież nikt ci nie zabrania jechać 3 dni z noclegami na ładowanie. Zaraz usłyszę że to drugie auto w rodzinie, wtedy ciekawe gdzie ekologia?

    • 16 0

    • jest filmik jak koleś co ma serwis tesli pod Puckiem gdzies (1)

      wracał z Czech zmiescili sie w jeden dzien tylko ze prawy pas max 100, no ogrzewania oszczednie, radio lepiej nie, 3 -4 postoje po godzinie, i to autem za cene mieszkania czy małego domu na wsi

      • 4 0

      • Hmm, to czym on jechał?

        Bo samochodem w cenie domu te 700km z Czech do nas powinieneś zrobić w 7h jadąc 120km/h z godzinnym ładowaniem po drodze, choć lepiej dwa półgodzinne. Oczywiście przez budowę A1 na Gierkówce trzeba by teraz nocą - w dzień makabra.

        • 1 0

    • Mówisz 3 dni z noclegami? A co powiesz na 14h z Warszawy do Chorwacji?

      I to marnym Leafem za 120k?

      • 0 0

    • Nie no z dwoma autami to koledzy królika od dewoleperki zarobią jeszcze lepiej na miejscach parkingowych. A miasto oczywiście chodniki na remontowanych drogach z dwóch stron obstawia:)

      • 1 0

  • (7)

    Zasięg 200 km i stop na kilka godzin bo trzeba naładować akumulator, trzeba jeszcze znaleźć na naszych drogach miejsce w którym można doładować akumulator.. Ja podjeżdżam tankuje i po 10 minutach jadę dalej . Ekologia ? Jaka ekologia ? Z czego mamy w Polsce prąd , nieważne z jakiej rury się kopci , obojętnie czy kopci zabezpieczona rura wydechowa samochodu czy rura wydechowa elektrowni opalana często byle jakim węglem. To auto do jazdy w mieście ale kogo poza nielicznymi wyjątkami stać na auto miejskie i drugie do jazdy dalszej. Drugie auto to drugie ubezpieczenia , przeglądy miejsce do parkowania no i cena auta............mrzonki , może za 50 lat

    • 23 1

    • Opalane byle jakim węglem... (5)

      to są piece w domach jednorodzinnych. W elektrowniach masz normalny węgiel i wiele filtrów oczyszczających spaliny więc nie bredź.

      • 4 0

      • sprawność elektrowni taka sama jak silnika diesla (1)

        minus sprawność przesyłu, minus sprawność akumulatora. Plus w zimie ogrzewanie które w samochodzie jest z odpadu. A w prądzie trzeba dodać.

        • 1 0

        • Ciekawe, chyba kupię generator diesla i postawię koło domu, będę miał tańszy prąd

          • 0 0

      • To skąd ta wojna o klimat skoro nasz węgiel jest "normalny"?

        • 2 0

      • Normalnym czyli kopcącym , bo jaki jest węgiel?

        • 1 0

      • Pozdrawiam .

        • 1 0

    • W Polsce mamy prąd z węgla, gazu, biomasy, wody, wiatru i słońca

      A wiesz w jakich proporcjach? Na Pomorzu 40% ze źródeł odnawialnych. A jakie kilka godzin ładowania? Chyba że się pod sklepem z przedłużaczem zatrzymasz, masz w tekście - 40 minut i masz kolejne 160km do dyspozycji.

      • 0 0

  • Nie nie nie i jeszcze raz nie (1)

    Koszmarnie droga ekościema dla frajerów. Nie dam się nabrać. Jak zrobią elektryka, który przejedzie na jednym ładowaniu 700 km, ładowanie 5 min, powierzchnią bagażową 600L w cenie Skody Octavii Active - to się zastanowię

    • 20 2

    • To się zastanawiaj, dzięki Tobie jest mniejszy tłok na ładowarkach

      • 1 1

  • Wymienne akumulatory!!! (1)

    Sens aut elektrycznych będzie istniał pod warunkiem, że naładowanie akumulatora potrwa kilka, kilkanaście minut prądem z "zielonych" źródeł energii. Alternatywą jest standaryzacja akumulatorów we wszystkich markach i ich szybka wymiana na naładowany. Oczywiście nie możemy zapominać o pełnym recyklingu takich baterii jak i całego samochodu.

    • 22 2

    • Sugerujesz, że ponad milion użytkowników elektryków robi to bez sensu?

      Samochód ładuje się w nocy, ma czas, jeździ się w dzień.

      • 0 1

  • NIe, nie i jeszcze raz nie. (9)

    Wciskanie na siłę elektryków, które są zupełnie zbędne, niepraktyczne, a przede wszystkim za drogie i droższe w eksploatacji od aut z paliwami tradycyjnymi. No i ten absurdalnie długi czas ładowania.

    • 49 9

    • Zbedna jest twoja głupota ale co sie dziwic według takiego płasko ziemncy jak ty spaliny nie truja (2)

      • 1 8

      • Po pierwsze grzeczniej chamie (1)

        Po drugie z każdego źródła i kalkulatora wynika jasno, że elektryki są za drogie. Począwszy od ceny, a skończywszy na prądzie i czasie ładowania. Niezależnie ile razy kogo obrazisz, to fakty są jedne

        • 14 1

        • Ale wiesz, że jest wielu ludzi, którym czas ładowania nie przeszkadza?

          Nocą mam dużo czasu na ładowanie auta, szczęśliwie nie ładuje się go dynamem od roweru, można spać w tym czasie.

          • 0 1

    • (4)

      " droższe w eksploatacji od aut z paliwami tradycyjnymi"
      Rozwiń.

      • 5 6

      • juz na samym zakupie... (2)

        mazda 120k
        compact 60k masz 60k na paliwo ....

        • 4 0

        • A kupisz nową kompaktową Mazdę za 60 tysięcy? (1)

          Wątpię. Fakt elektryki to nieekonomiczne pojazdy, drogie. W dodatku ładowanie w szybkich komercyjnych stacjach jest nieekonomiczne ze względu na wysokie stawki. Pomijam już produkcję i utylizację szkodliwych i ciężkich akumulatorów.

          • 0 0

          • Szybkie ładowanie komercyjne jest drogie

            Ale jak używasz go parę razy w roku na wyjeździe, a na codzień ciągniesz ze swojego taniego gniazdka, to i tak jest tanio.

            • 0 0

      • Już tyle razy to pisałem, że nie chce mi się kolejny raz odkrywać prawdy

        Polecam google

        • 4 0

    • Masz rację, nie kupuj, zostaw innym

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Który trójmiejski dealer jest przedstawicielem marki Smart?

 

Najczęściej czytane