- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (101 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (206 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (173 opinie)
- 4 "Leżący policjant" na... polnej drodze (97 opinii)
- 5 Czytelnik: mały niesmak po zlocie klasyków (74 opinie)
- 6 Sąd: kierowcy muszą wiedzieć o mandacie (302 opinie)
MiiMove wprowadza auta elektryczne na minuty
Trójmiejski operator aut na minuty, firma MiiMove, wprowadza do swojej oferty samochody elektryczne. Jeszcze w październiku na ulice Trójmiasta wyjedzie dziesięć egzemplarzy Opla Ampery-e. Sprawdziliśmy, jak jeździ auto na prąd i... na minuty.
- W tym momencie przygotowujemy samochody do wdrożenia ich do floty. W okresie testów, które potrwają do końca roku, udostępnimy użytkownikom MiiMove dziesięć samochodów marki Opel Ampera-e. Docelowo planujemy powiększenie naszej floty o kolejne modele samochodów elektrycznych - wyjaśnia Krzysztof Kurek z MiiMove.
Podczas kilkumiesięcznych testów nie każdy będzie mógł zasiąść za kółkiem elektrycznej Ampery-e. Operator wynajmie pojazd użytkownikom z nienaganną historią najmów oraz dobrym stylem jazdy, który - jak wiadomo - jest kontrolowany przez firmę. Mówiąc wprost: osoby, które szaleją w autach na minuty, "elektryka" nie wypożyczą.
- Ma to być dodatkowy bonus i zachęta dla użytkowników, by jeździć bezpiecznie. Docelowo jednak ta usługa ma być dostępna dla wszystkich - dodaje.
Elektryczne Ampery-e z racji konieczności ładowania będą dostępne w wybranych strefach Trójmiasta.
- Strefy, po których mogą poruszać się pojazdy, zależą przede wszystkim od wielkości floty oraz dostępności punktów ładowania. Planujemy udostępnić nasze samochody bezpośrednio w okolicach centrów miast oraz głównych dróg, żeby jak największa liczba użytkowników mogła skorzystać z naszej Ampery-e - tłumaczy Kurek.
Należy się również spodziewać, że wynajem elektrycznej Ampery-e będzie nieco droższy od kosztu wypożyczenia spalinowego Opla Astry.
- Podstawowa cena samochodu elektrycznego jest znacznie wyższa od samochodu spalinowego, w naszym przypadku dochodzi także bardzo bogate wyposażenie, m.in. asystent parkowania, który zaparkuje pojazd za nas, asystent utrzymania pasa ruchu, który będzie korygował trajektorię jazdy naszego samochodu, skórzana tapicerka, podgrzewane fotele przednie i tylne czy podgrzewana kierownica. To wszystko będzie wpływało na finalną cenę wynajmu - zakończył.
Nie będzie alkomatów w samochodach na minuty
Jeszcze przed oficjalnym debiutem elektrycznych Opli na ulicach Trójmiasta jeden z egzemplarzy trafił w nasze ręce. Ampera-e pozostawiła po sobie bardzo dobre wrażenie. Osoby, które nie miały jeszcze okazji prowadzenia samochodu na prąd, na pewno będą pozytywnie zaskoczone.
Po pierwsze, i najważniejsze, auto na jednym ładowaniu jest w stanie przejechać około 400 km, co jest wynikiem wprost rewelacyjnym. Po drugie, Ampera-e - jak na auto elektryczne przystało - może pochwalić się naprawdę świetną dynamiką. To kieszonkowa torpeda, której sprint do 50 km/h zajmuje zaledwie 3,2 s. Na osiągnięcie "setki" potrzebuje nieco więcej - 7,3 s. Po trzecie, 30-minutowe "tankowanie" baterii przy użyciu szybkiej ładowarki pozwala na przejechanie 150 km (90 minut ładowania daje 300 km zasięgu). Po czwarte, auto jest kompletnie bezszelestne. No i po piąte, Ampera-e udostępniona przez MiiMove jest naprawdę dobrze wyposażona.
Za napęd Opla Ampery-e odpowiada silnik elektryczny generujący moc 204 KM i 360 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pojemność baterii litowo-jonowej wynosi 60 kWh.
Więcej artykułów na temat aut elektrycznych
Warto na sekundę zatrzymać się przy wspomnianym już wcześniej zasięgu. Według standardu pomiarowego WLTP auto jest w stanie przejechać na jednym ładowaniu ponad 380 km, co już jest bardzo dobrym rezultatem. Wynik innego cyklu pomiarowego (NEDC) był jeszcze lepszy i wyniósł ponad 500 km. Mało tego, niemieccy dziennikarze udowodnili, że ten samochód na pełnej baterii może przejechać dużo więcej, bo aż... 750 km. Oczywiście osiągnięcie takiego wyniku wiąże się z szeregiem wyrzeczeń, powolną jazdą oraz odpowiednim stylem jazdy z efektywną rekuperacją energii.
Odzyskiwanie energii podczas jazdy jest kluczowe do wydłużenia zasięgu. Ampera-e oferuje m.in. tryb Low, który zwiększa poziom rekuperacji poprzez jeszcze efektywniejsze hamowanie silnikiem. Jest coś jeszcze, kierowca, za pomocą manetki umieszczonej za kierownicą przy lewej dłoni, może włączyć tryb "regeneracji na żądanie". Moment hamujący silnikiem w tym trybie jest tak duży, że spokojnie można "ręcznie" zatrzymać pojazd.
Reasumując, możemy zapewnić, że Ampera-e na jednym "tankowaniu" spokojnie przejedzie około 350-400 km.
Przyznam szczerzę, że po kilkudniowych testach naprawdę trzeba się mocno postarać, aby odnaleźć w tym aucie minusy i do czegokolwiek się przyczepić. No dobra, może jedynym minusem tego modelu jest fakt, że próżno go szukać w ofercie polskich dealerów Opla. Na pocieszenie - już niebawem na naszym rynku będzie można nabyć elektryczną corsę.
Auta na minuty a przewóz małych dzieci
Miejsca
Opinie (45) 2 zablokowane
-
2019-10-06 03:08
Niezła foczka
- 4 0
-
2019-10-06 03:33
Nigdy nie wsiąde do czegoś tak niszczącego środowisko (2)
Jak auto elektryczne.
- 7 14
-
2019-10-06 11:39
(1)
Tak racja lepiej diesel..jest zdrowszy
- 3 4
-
2019-10-06 11:43
Ta ironia nie jest potrzebna
Oczywiście że diesel wypada o niebo lepiej pod względem zużycia środowiska. Tylko ciemnocie się wydaje że jak dymek z rury nie leci to jest super eko i można ten samochód nawet zjeść żeby być zdrowszym.
- 4 7
-
2019-10-06 09:34
to mi się podoba
chetnie zaszaleje w takim aucie na grunwaldzkiej
- 1 0
-
2019-10-06 17:28
Foczka
A ja tam wolę pojeździć sobie "Neo"
- 1 1
-
2019-11-17 00:21
Alko
Proponuje wyposażyć je w alkotesty to będzie bardziej bezpiecznie i czytnik prawa jazdy
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.