• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mitsubishi Outlander. Agresywność zero

Mart
3 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Mistsubishi Outlander. Lżejszy, spokojniejszy i całkowicie japoński.



Nie spotkamy go jeszcze na trójmiejskich drogach, pierwsze egzemplarze nowego Mitsubishi Outlandera dopiero trafiają do salonów. Jeden z najpopularniejszych suvów zmienił się. I to bardzo mocno.



Pierwsze wrażenia? Samochód "na żywo" wygląda o wiele lepiej niż na filmach czy zdjęciach reklamowych. Przed premierą nowego wcielenia Outlandera Mitsubishi przyjęło dziwną strategię promocji samochodu... bez samochodu. W czasie prezentacji w salonach, klienci mieli do dyspozycji jedynie multimedia, bez fizycznej obecności pojazdu.

Mitsubishi bardzo odważnie zrezygnowało ze stylistyki "jet fighter" charakteryzującej poprzednią generację tego modelu. Teraz zamiast agresywnych kształtów, głównie z przodu, mamy więcej krągłości. Mitsubishi Outlander dzięki temu stał się bardziej stonowany, wręcz spokojny.

  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander
  • Mitsubishi Outlander


Stylistyka wnętrza jest również bardzo spokojna i wręcz klasyczna. Żadnych eksperymentów, nie ma też nadmiaru przycisków i przełączników. Nareszcie jest za to kierownica regulowana w dwóch płaszczyznach. Materiały, zwłaszcza na desce rozdzielczej są lepszej jakości niż u poprzednika.

Do wyboru w Outlanderze są dwa rodzaje napędu, 2WD oraz 4WD. W tym drugim napęd obu osi producent nazywa "multi select". O tym, jaka część momentu obrotowego dociera do tylnych kół decyduje znajdujące się przy tylnym moście elektronicznie sterowane sprzęgło międzyosiowe. Tryb "eco" napędza głównie koła przednie, tylne wyłącznie w sytuacji awaryjnej. To korzystnie wpływa na zużycie paliwa. W trudniejszych warunkach możemy wybrać tryb "lock", który napędza obie osie przy każdej prędkości samochodu.

Nowy Mitsubishi Outlander napędzany jest dwoma silnikami - dwulitrową benzyną, lub dieslem o pojemności 2.2 litra. Oba mają 150 KM. Pierwszy współpracuje z manualną skrzynią pięciobiegową lub bezstopniową skrzynią CVT. W dieslu oprócz skrzyni manualnej, sześciobiegowej, możemy wybrać klasyczny "automat" z przekładnią hydrokinetyczną.

Nowości w Outlanderze to m.in. system "automatic stop&go", wyłączający silnik na krótkich postojach, adaptacyjny tempomat ACC, układ zapobiegania kolizjom FCM oraz system LDW, który ostrzega przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu.

- Ceny Outlandera zaczynają się od 98.990 zł za podstawową wersję 2.0 2WD 150KM, Invite plus - informuje Jarosław ŻakMotor Centrum, trójmiejskiego przedstawiciela marki. - Wersja 2.0 CVT 4WD 150KM Intense kosztuje 115.190 zł. Ceny diesla zaczynają się od 145.590 zł wersję Intense z manualną skrzynią biegów. Uznanie klientów z pewnością wzbudzi fakt, że samochód produkowany jest wyłącznie w Japonii.

Mart

Opinie (37) 5 zablokowanych

  • nieladny

    albo Subaru albo nic :D

    • 0 0

  • HYUNDAI I 30 CW !!!!!! (2)

    Polecam super autko

    • 9 14

    • a dlaczego Hyundai?

      wyjaśnij proszę bo oglądam na tej stronie auto za 120 tyś i dlaczego mówisz o koreańcu gdy mam nieco większy wybór niż paletka z segmentu B?

      • 0 0

    • Hy co?

      wszystko zależy co kto lubi, ja nie przepadam za choinkami na desce rozdzielczej w koreańcach czy japońcach spod znaku toi toi (jak to się mówi?), a toyoty. rzecz gustu

      Outlander ma to dobrego do siebie, że powstaje teraz w Japonii, wyleczyli się na szczęście z tej fabryki Holandii i efekty na pewno da się odczuć w jeszcze większej niezawodności.

      • 2 0

  • samochod dla typowego wąsacza (2)

    w sandałach ze skarpetkami

    • 10 4

    • Ty za to pewnie wolisz siedzieć w Golfie, najlepiej trzecin z ledami z tyłu i ksylenami z przodu ;-) (1)

      • 5 3

      • zuch

        cmoknij mnie w leda :-)

        • 2 0

  • system , który ostrzega przed niezamierzoną zmianą pasa ruchu.

    ciekawe po co to w polsce jak polowa drog wogole nie ma namalowanych pasow

    • 3 0

  • miałem rózne marki samochodów (2)

    wniosek Miski mają najdrozszy serwis autoryzowany - przynajmniej tak było 2 lata temu jak jeszxcze miśka mialem
    za komp z pompą do ABS życzyli sobie wtedy 11 tyś + 2,7 tys za montaż
    skończyło się na złomowcu, bo lepiej 3 razy spróbowąć za 3-4 stówki niż 11k wydawać

    • 1 3

    • a widzisz, już jest inaczej bo od dwóch lat zostali powołani nowi dealerzy a staremu podziękowali (1)

      • 1 2

      • i tu się mylisz, bo serwis jest nadal, nie ma tylko sprzedaży samochodów

        części wszędzie są w tej samej cenie

        • 1 0

  • Dla klientów najważniejszy jest serwis (1)

    Sprzedać samochód to nie jest żadne osiągnięcie . Natomiast sztuką jest zapewnić klientom profesjonalny , łatwo dostępny serwis do samochodów , który oferuje rozsądne ceny . Mitsubishi nie spełnia tych warunków . W Gdańsku są tylko 2 autoryzowane warsztaty . W obu z nich są kolejki i wysokie ceny .

    • 2 0

    • jest jeszcze w Gdyni Krzysztofie

      i to w zasadzie całkiem nowy, bo ten stary ma teraz tylko Huyndaia

      a i owszem też jest i Elbląg ale to już grubsza wycieczka

      • 0 0

  • japonczyki - jednorazowki (10)

    tylko niemieckie i amerykanskie auta: Mercedes, Jeep, Dodge...

    • 2 29

    • Mercedes robi nową Aklasę z dieslem którym jeździ aktualnie w Daci, Dodga nie ma w Polsce, ostał się Jeep (6)

      zaraz też Mercedes wypuści kolejne auto w kooperacji z Ranault, coś jak Kangoo
      ogólnie zmierzam do tego, że pojęcie narodowościowe nie ma kompletnie żadnego znaczenia, auta są bardziej międzynarodowe niż się Tobie kolego wydaje.

      Stare to i owszem, i japońce i niemce będą cieszyć jeszcze długo ale współczesne auta zabija klątwa literki E: elektryka, ekologia i ekonomia!

      • 7 2

      • klasa A to lipa (1)

        merole tylko z jednostką AMG V6, V8 - frrrruuu - odgłos niczym ze Spitfire'a :)

        • 4 0

        • a póżniej biadolenie że pali jak smok

          i trzeba gaz założyć

          • 1 0

      • nie pieprz zuch (1)

        • 2 0

        • raz, że z wielkiej wypada, a dwa jak chcesz dosolić to sam nie pieprz Anonimie ;-)

          • 0 0

      • oraz made in EUROPE (1)

        • 2 2

        • może nie tyle produkcja ale norma np. Euro 5 co się mieści w ekologii ;-)

          ale jako pochodzenie nie mogę się zgodzić

          • 0 0

    • dziadek ci to powiedział ? tak mówili w latach 70-tych (2)

      najpierw trzeba samemu sprawdzić, jak nie chcesz z siebie robić jelenia

      • 5 0

      • mówili, mówią i będą mówić (1)

        • 0 3

        • zgadza się, nieświadome cymbały będą mówić

          • 2 0

  • (1)

    Tylko dwa silniki do wyboru (jedna benzyna i jeden diesel)? I może jeszcze 4 kolory? Nie ma co - frontem do Klienta. Poza tym 150 koni z silnika 2.0 i 2.2? Tyle to się obecnie bez trudu wyciąga z silnika 1.4. Pięciobiegowego manuala już w ogóle nie warto komentować. Japończycy są min. 10 lat za Europą.

    • 3 2

    • obstawiam, że to na nasz rynek takie "udogodnienie"

      • 0 0

  • (1)

    Bez trudu z 1.4 takie moce... Bez trudu te silniki też padają.

    • 7 0

    • nie zapominaj o doładowanych jednostkach np. TSI

      • 0 0

  • W porównaniu z poprzednią generacją stylistyka z d*py. Cali Japońce - wypracują już coś charakterystycznego dla marki (właśnie poprzedni przód, obecny też z różnym efektem w innych modelach) to natychmiast trzeba zaorać i spieprzyć.

    • 8 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakich samochodach aktualnie zdaje się egzamin na prawo jazdy kat. B w Trójmieście?

 

Najczęściej czytane