- 1 Maj pełen prac drogowych w Gdyni (95 opinii)
- 2 Wypadki TIR-ów i wojskowej ciężarówki (60 opinii)
- 3 Rowerzyści dostali drogę, której nie chcą (399 opinii)
- 4 Wrak nie do usunięcia przez biurokrację (214 opinii)
- 5 Chwarznieńska do obwodnicy już gotowa (136 opinii)
- 6 Po majówce podwyżki na stacjach paliw? (155 opinii)
Młody kierowca bez prawa jazdy ukrył się w komórce na węgiel
Nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zamiast tego przyspieszył i próbował uciec. W końcu porzucił auto na środku drogi i dalej uciekał pieszo. Policjanci znaleźli 18-latka w komórce na węgiel, do której wszedł przez dach. Uciekał, bo jechał bez prawa jazdy.
Młodego mężczyznę zatrzymano we wtorek rano. Na ul. Miałki Szlak policjanci z gdańskiej drogówki zobaczyli opla jadącego bez włączonych świateł. Jeden z funkcjonariuszy dał kierowcy sygnał do zatrzymania. Ten jednak, zamiast zjechać na pobocze, gwałtownie przyspieszył.
- Policjant ruszył za uciekającym oplem oraz powiadomił o podjętej interwencji dyżurnego gdańskiej komendy. Po przejechaniu kilkuset metrów uciekający kierowca porzucił samochód na środku drogi i zaczął dalej uciekać pieszo - mówi Magdalena Ciska z gdańskiej drogówki.
Ścigający kierowcę policjant wraz z przybyłym wsparciem zaczął przeszukiwać teren wokół zabudowań, w kierunku których skierował się uciekinier. Jeden z funkcjonariuszy wspiął się na dach pomieszczenia gospodarczego i... zauważył tam dużą dziurę, a w samej komórce - siedzącego na stercie węgla młodego mężczyznę.
Uciekał, bo nie miał prawa jazdy, aktualnych badań technicznych i OC
18-letniego mieszkańca Gdańska zatrzymano. Policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości i tożsamość. Mężczyzna był trzeźwy, ale okazało się, że nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania samochodem i dlatego uciekał. Co więcej, samochód, którym jechał, nie miał ważnych badań technicznych i polisy OC.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a zabezpieczony opel na policyjny parking. 18-latek usłyszał zarzut niezatrzymania się do kontroli drogowej. Kierowanie bez uprawnień jest wykroczeniem, za które w tym przypadku również odpowie przed sądem. Dodatkowo o braku ubezpieczenia zostanie powiadomiony Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który w takich przypadkach przewiduje karę pieniężną do 4,5 tys. zł - dodaje Chrzanowski.
Opinie (154) ponad 10 zablokowanych
-
2020-01-23 19:01
myślał że obronią go górnicy ...
- 3 0
-
2020-01-23 18:21
Prawie drugi Najsztub... (1)
Nic mu nie zrobią, tak jak temu z porsche...
- 3 1
-
2020-01-23 18:58
właśnie że zrobią bo jest biednym prostym chłopakiem
- 1 0
-
2020-01-23 11:24
To jakiś i**otyzm by prowadzenie bez uprawnień było wykroczeniem. (2)
To powinno być przestępstwo i konfiskata samochodu(jezeli pojazd jest kierowcy).
- 10 2
-
2020-01-23 14:35
(1)
Jesli pojazd nie jest kierowcy, to grzywna w wysokosci 100% wartosci tegoz samochodu.
- 1 0
-
2020-01-23 18:38
wartość...
Ale w tym wypadku to jakieś trzy stówki...
- 0 0
-
2020-01-23 18:27
aha i kim jest pan Chrzanowski?
bo nie było takiej informacji w artykule ... kopiuj/wklej się kłania ?
- 1 0
-
2020-01-23 18:25
kolejny rzetelny artykuł pisany na kolanie - kara za brak ubezp. pow 14 dni to 5200 zł, nie ma takiej kary do 4500 zł
- 1 0
-
2020-01-23 18:09
młody w oplu bez kasy usłyszał wyrok
stary cwaniak w porche po wypadku dostaje mandacik i idzie do domu
- 8 0
-
2020-01-23 18:07
UFG - wie o braku ubezpieczenia z automatu ... nie trzeba nikogo powiadamiać
- 1 0
-
2020-01-23 17:48
przyjdzie z papugą i policję upokorzą
- 4 1
-
2020-01-23 16:02
Ach jacy ci mlodzi sa pomyslowi. Sam bym na to nie wpadl...
- 1 0
-
2020-01-23 15:28
Wungiel to takie Śląskie Truskawki hahaha
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.