- 1 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (275 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (217 opinii)
- 3 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (195 opinii)
- 4 "Leżący policjant" na... polnej drodze (97 opinii)
- 5 Ile aut skonfiskowała policja? (139 opinii)
- 6 Sąd: kierowcy muszą wiedzieć o mandacie (302 opinie)
Zobacz praktyczny poradnik o hamowaniu
Hamowanie - niby nic trudnego, niby każdy kierowca doskonale wie, jak to się robi. Czy aby na pewno? Niekoniecznie. Wielu zmotoryzowanych ma poważne problemy z poprawnym operowaniem pedałem hamulca, ale również z oceną drogowych zdarzeń. Jak na dłoni widać to na naszych, polskich drogach. Prezentujemy filmowy poradnik efektywnego hamowania.
- Hamowanie to bardzo ważny element bezpieczeństwa. Właściwa reakcja pozwala skrócić drogę hamowania do minimum. W sytuacji zagrożenia, nie ma czasu na głęboko przemyślane i zaplanowane reakcje, pozostają odruchy. Jeśli wypracujemy odruch szybkiego i właściwego hamowania w sytuacji zagrożenia - doskonale. Jednak wcześniej musimy sobie uświadomić, czym w ogóle jest hamowanie - wyjaśnia Radosław Ciepliński z Enjoy Driving.
Hamowanie to czynność, którą każdy kierowca wykonuje instynktownie. A czy zastanawialiście się kiedykolwiek czy robicie to poprawnie?
Hamowanie to nierozłączny element jazdy samochodem. Hamujemy dojeżdżając do świateł, zatrzymując się przed przejściem dla pieszych, poruszając się w korku czy zwyczajnie chcąc spowolnić prędkość pojazdu. Na skuteczność hamowania wpływ ma bardzo wiele czynników, począwszy od umiejętności kierowcy, po warunki atmosferyczne i przyczepność opon, skończywszy na losowych zdarzeniach drogowych. Pamiętajmy, że odpowiednie hamowanie podnosi poziom naszego bezpieczeństwa, ale również pozostałych uczestników ruchu. Dlatego o tym, jak istotne jest efektywne hamowanie - nie musimy nikogo przekonywać.
Niestety, problem leży gdzie indziej. Wielu kierowców zbyt lekceważąco podchodzi do czynności hamowania, popełniając przy tym szereg błędów. Najbardziej rażącym problemem jest niewłaściwe używanie sprzęgła, a w zasadzie - hamowanie "na luzie" (z wyjątkiem hamowania awaryjnego), przez co droga zatrzymania pojazdu znacząco się wydłuża. Kierowcy mają również trudności z poprawną oceną odległości od przeszkody oraz właściwym momentem rozpoczęcia hamowania. W końcu, błędem popełnianym przez sporą część zmotoryzowanych jest niewłaściwe hamowanie autem wyposażonym w ABS. Robimy to za krótko, a dodatkowo ze zbyt słabym naciskiem na hamulec. To złe nawyki, których należy się oduczyć.
Dlatego też, stworzyliśmy poradnik poprawnego hamowania, w którym opowiedzieliśmy o trzech różnych rodzajach zatrzymywania pojazdu: klasycznym, silnikiem oraz awaryjnym.
Chyba najistotniejszym typem hamowania jest nieplanowane zatrzymanie samochodu w awaryjnych sytuacjach. Kierowca nie jest w stanie przewidzieć wszystkich okoliczności i zdarzeń na drodze. W każdym momencie przed maskę naszego auta może wyskoczyć człowiek czy zwierzę. Naszą czujność może sprawdzić również jadący przed nami samochód, który gwałtownie wyhamuje do zera. Wówczas liczy się refleks i wyuczone zachowanie. Bez zastanowienia, z całej siły obiema nogami równocześnie uderzamy w pedały hamulca i sprzęgła, aż do całkowitego zatrzymania. Wciąż uruchomiony silnik pozwoli na ewentualną ucieczkę przed samochodami, które napędzone, mogą nas staranować od tyłu.
- Hamowanie awaryjne jest hamowaniem nieplanowanym. Przykładowo, nagle, znienacka na drogę wybiegnie nam człowiek. Efektywne hamowanie pozwoli uratować nas i innych z opresji. Zawsze powtarzamy wszystkim kursantom: hamowanie awaryjne to silne, zdecydowane kopnięcie w pedały - tłumaczy Ciepliński.
Trzecią metodą skutecznego zatrzymania auta jest hamowanie silnikiem, które jakiś czas temu opisaliśmy w oddzielnym artykule, który przeczytasz tutaj.
- Podczas hamowania silnikiem wykorzystywane są opory silnika w celu zmniejszenia prędkości jazdy, zaoszczędzenia podzespołów pojazdu oraz oczywiście zwiększenia bezpieczeństwa. Hamowanie silnikiem stosujemy jedynie w sytuacji, gdy jest to hamowanie w pełni zaplanowane - dodaje.
Pamiętajmy jednak, że umiejętność poprawnego hamowania to połowa sukcesu. Warto również sumiennie kontrolować stan techniczny klocków czy tarcz hamulcowych naszego samochodu.
O tym wszystkim dowiecie się oglądając nasz moto-poradnik hamowania.
Miejsca
Opinie (57) 2 zablokowane
-
2015-05-10 16:25
Nic nie rozumiem. (3)
To w końcu jak należy hamować, bo po obejrzeniu tego nic nie rozumiem.
- 10 5
-
2015-05-10 16:34
(2)
no to zależy od okoliczności, sytuacji na drodze
wiekszosc kierowców hamuje klasycznie, choć powinno się, bo jest bardziej ekonomicznie i bezpieczniej hamować silnikiem (ale jak wiadomo nie w kazdej sytuacji sie da)
hamowanie awaryjne to hamowanie w krytycznych sytuacjach
hamuj silnikiem! :D- 1 1
-
2015-08-26 18:05
Hamowanie silnikiem może być bardzo niebezpieczne - skąd ten z tyłu ma wiedzieć że hamujesz jeśli nie świecą się światła stop!
- 0 0
-
2015-05-14 12:02
i są samochody które to maja "w pakiecie"
elektryki. i niektóre hybrydy.
wszystkie inne hamują hamulcami albo silnikiem
inne umiejętności i inne ryzyka
a niektóre skrzynie biegów trafia od tego szlag- 0 0
-
2015-06-03 10:23
Hamowanie awaryjne to chyba nie tak. (1)
hamowanie awaryjne podczas egzaminu należy samochód rozpędzić do prędkości, co najmniej 50 km/h i po usłyszenie sygnału STOP lub podobnego osoba egzaminowana musi energicznie nacisnąć hamulec, doprowadzić do zatrzymania pojazdu w jak najkrótszym czasie, w ostatniej fazie hamowania wcisnąć pedał sprzęgła, aby nie dopuścić do unieruchomienia silnika.
Nigdy nie słyszałem że przy awaryjnym naciskamy dwa pedały.- 2 1
-
2015-08-26 18:03
Co instruktor to inna szkoła ;) Jedna lepsza druga gorsza.
- 0 0
-
2015-05-10 21:50
eko jazda (2)
zupełnie inaczej jeździ się dzięki eko drivingu :
1. jazda bez wiraży na zakrętach .
2. lekkie "popychanie " pedału gazu , a nie wciskanie go do dechy albo do połowy z całej siły - ograniczenie prędkości do podawanej przez producenta 90km/h albo i mniej w dojazdach do pracy co daje spalanie nie 8 /100 ale 5,5 /100 ( sprawdzałem tankowaniem pod korek ). A reszta korzyści to mniej więcej taka , że cały silnik po prostu nie ROZLECI SIĘ po 150 tyś km .
3 . sprawa hamulców - wystarczy przy dohamowaniu nie "zakleszczać " hamulca na tarczach . rozum wskazuje , że dłużej pożyją . Należy również popychać hamulec tak jak gaz unikając używania systemu ABS w zimie ten system też się zużywa .
4. dojeżdzanie do skrzyżowania na luzie i z górki - to jedyny czynnik wpływający na zmniejszenie spalania w instalacji gazowej - oczywiście oprócz ustawienia listwy gazu w serwisie ( nie musi palić 10 l/100 - 7 też , wystarczy poprosić serwis )- 1 10
-
2015-05-15 07:44
eko jazda
Eko jazda wcale nie jest eko. Podstawowym założeniem jest jazda na jak najwyższym biegu oczywiście bez przeciążania silnika ale założenie jest właśnie takie. Taksówkarze w taki sposób jeżdżą i faktycznie spalanie paliwa spada. Problemem związanym z tego typu jazdą jest konstrukcja samochodu mam na myśli dwumas, który takiego eksperymentu nie wytrzyma i się rozleci.
- 0 0
-
2015-05-11 08:16
Na luzie?! To chyba w gażniku jeszcze.
- 0 1
-
2015-05-10 10:18
Miernota. (9)
Poziom artykułu jak zawsze na poziomie trojmiasta.pl:
1. Hamuje się hamulcem a nie abs-em.
2. Co z samochodami bez abs.
3. Hamowanie pulsacyjne.
4. Hamowanie przerywane.
5. Hamowanie biegami.
6. Hamowanie hamulcem awaryjnym-postojowym.- 32 23
-
2015-05-10 10:24
(1)
Jakies czeskie te twoje metod. Kto tak dzisiaj hamuje?
- 4 7
-
2015-05-14 09:48
Ty na bank nie bo za małe umiejętności most 😊
- 1 0
-
2015-05-14 09:47
Dla zwykłego łabędzia drogowego to i tak duży wyczyn hamowanie silnikiem.a reszta która wymieniłeś jest tylko dla nielicznych. Większość podnieca się kartonami 😁
- 1 0
-
2015-05-10 11:24
(3)
Z odtj to kolego wiele wspólnego nie masz. Hamowanie pulsacyjne ? już to widzę jak stukasz w hamulec w sytuacji awaryjnej ...
- 6 4
-
2015-05-11 07:55
(2)
Sprawdz w zime droge hamowania przy wcisnieciu na pale hamulca a hamujac pulsacyjnie...
- 1 4
-
2015-05-11 08:48
(1)
Chłopie ogarnij się. Nie ma czegoś takiego jak hamowanie pulsacyjne, tylko abs jest w stanie hamować pulsacyjne skutecznie. Stukanie noga w hamulec nic ci nie da. Ja już to stosuje sie bez abs hamowanie przerywane albo na granicy przyczepnośc.
- 3 1
-
2015-05-13 10:58
To właśnie o to mu chodziło geniuszu...
Zamiast jednego długiego hamowania które zapewne zakończy sie poślizgiem to hamujemy pulsacyjnie, z przerwami, aby nie stracić przyczepności i skrócić drogę hamowania!!- 2 1
-
2015-05-12 08:00
jak zwykle eksperci 😊
Jak zrobisz 2 mln km bez kolizji różnymi autami to dowiedz się ciekawych rzeczy i sam napiszesz poradnik a tymczasem przekaz szwagra przy flaszce to raczej bzdury...
- 4 0
-
2015-05-10 10:37
`1. hamuje sie hamulcem a nie abs-em` - sluszna uwaga
`5.hamowanie biegami` - hamuje sie silnikiem poprzez redukcje biegow.
Jesli komus sie cokolwiek wypomina to samemu trza wiedziec co sie mowi.- 17 1
-
2015-05-14 07:54
haha
Kabaret
- 1 5
-
2015-05-10 11:40
ABS skraca drogę hamowania tylko wyłącznie na suchym asfalcie. (11)
Na śniegu i lodzie wydłuża drogę hamowania nawet kilkukrotnie i dlatego powinna być w każdym samochodzie możliwość wyłączenia ABSu.
- 15 17
-
2015-05-10 12:05
Abs nie skraca drogi hamowania - 35 lat już mija a wy swoje (3)
ABS pozwala zmienić kierunek jazdy na kołach które tracą przyczepność.
- 13 2
-
2015-05-13 17:28
W typowych warunkach - deszczyk letni, bardzo skraca. Przynajmniej w skodzie fabii bez abs i octavii z abs widać przepaść. Auto z abs zatrzymuje się na dwukrotnie krótszym odcinku niż to bez abs. Przynajmniej gdy ja kieruję.
- 0 0
-
2015-05-10 16:29
Wiesz kolego, przez 35 lat ABS zrobił dość sporo postępów (1)
Wiesz jakie auto miało najlepsze hamulce na świecie w 1985 roku?
Porsche 911 które profesjonalny kierowca testowy potrafił zatrzymać na 40m ze 100km/h.
Wiesz na jakiej odległości moja babcia potrafi zatrzymać ze 100km/h swoje Mondeo? Ano na 36m.
Wiesz co zmieniło się przez te lata?
Dopracowano system ABS :-)
Więc wyjdź z tej nory w której zakopano Cię 35 lat temu i przejrzyj na oczy.- 6 6
-
2015-05-10 17:32
Ale z ciebie znawca historii wyczytanej z Auto Świata że ho ho.
- 3 3
-
2015-05-10 12:20
(4)
To jak wytłumaczysz że auto jadące 70 km/h zatrzyma się na mokrej płycie poślizgowej bez abs na zablokowanych kolach po 70 m, a z abs po 40 m ?
- 4 4
-
2015-05-10 12:30
(3)
Bo zapobiega blokowaniu kol a nie skracaniu drogi, skracać to moze ABS z EBD ale wiekszosc tego nie ma
- 7 1
-
2015-05-10 20:00
abs z ebd to mozna bylo zamowic nawet do Seicento 1.1 w roku 2001
- 2 0
-
2015-05-10 13:19
Zresztą Szerloku jedno wynika z drugiego, w sytuacji jaką podałem nie zablokowanie kół skróci drogę hamowana. A tego że abs ma inny priorytet nie musisz mi tłumaczyć.
- 1 1
-
2015-05-10 13:11
Dzisiejsze auta maja abs 9 generacji w których EBD to norma, nawet indyjska TATA to ma. Więc nie pleć głupstw.
- 2 2
-
2015-05-10 12:18
(1)
Gdyby powinna być taka opcja to by była. Oczywiście producenci aut się nie znają i robią tobie na złość.
- 3 1
-
2015-05-10 12:27
http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091113/WYPADKI/78931667
- 0 0
-
2015-05-13 16:38
Materiał jedynie ociera się o tę tematykę
Totalnie po łebkach, żeby tylko móc coś wystawić na stronę.
- 2 4
-
2015-05-11 07:59
Drogie rozwiazanie
Jak bedziesz na codzień hamować silnikiem przy redukcji biegow musi byc płynność bo początkiem sprzęgła do wymiany
- 5 1
-
2015-05-11 07:48
Tarcze, klocki,... ALE?
Ale jeszcze stan zacisków\tłoczków, stan przewodów hamulcowych(!) w tym elastycznych(!), kiedy ostatnio był wymieniany płyn? Nie mniej ważne.
Korozja przewodów-->wyciek-->zero hamowania.- 5 0
-
2015-05-10 10:44
Zonk (8)
Hamowanie zależy od rodzaju samochodu.
Inaczej się hamuje z absm, inaczej bez.
Inaczej nawet się hamuje z różnymi skrzyniami biegów.
Inaczej hamuje się gdy auto ma napęd naprzód a inaczej na tył a jeszcze inaczej jak jest 4x4 włączone. Auta z różnym typem hamulców i różnym napędem będą się inaczej zachowywały.
Inaczej na oponach letnich, inaczej na zimówkach.
Inaczej na śniegu na lodzie, suchym asfalcie, inaczej na częściowo mokrym w zależności od tego która oś straci przyczepność.
Dlatego nie da się zrobić dobrego i ogólnego tekstu o hamowaniu.- 22 6
-
2015-05-10 11:20
(1)
Chciałbym zobaczyć jak w sytuacji hamowania awaryjnego, kiedy Ci wyskoczy dziecko na drogę będziesz się zastanawiał jakim jedziesz autem, albo jakie masz opony czy systemy.
- 6 2
-
2015-05-10 22:19
Jak wsiadam do auta to wiem czym jadę i jakie ma systemy.
A jak nie wiem to sprawdzam auto w warunkach kontrolowanych (pusta droga, plac)
Trzeba robić tak by nie było zaskoczenia i każdy nowy element wyposażenia auta trzeba sprawdzić.
A abs działa jak zna się zasadę jego działania i trzeba nauczyć się go używać bo w innym wypadku faktycznie ma się wrażenie że hamulec nie działa.- 4 3
-
2015-05-10 10:51
Samochody bez ABS (5)
już dawno powinny zniknąć w hutach. Jeśli auto nie ma ABS, to najpewniej jest starym sztruclem, bo system był montowany standardowo już wiele lat temu.
- 8 7
-
2015-05-10 11:36
Zima, ślisko, śnieg lód. Ja jadę samochodem bez ABS, Ty obok z ABSem. (4)
Nagle pojawia się przeszkoda. Ja hamując bez ABS mam pełną kontrolę nad zablokowaniem kół. Zablokowane koło jednak ma większe tarcie i dodatkowo zbiera przed sobą resztki piasku, śniegu, co dodatkowo spowalnia samochód. Do tego hamowanie pulsacyjne, żeby mieć kontrolę nad kierunkiem jazdy.
Ty naciskasz na hamulec, a ABS mówi, że nie będzie hamował, bo koło się blokuje. Naciskasz jeszcze mocniej na hamulec, a samochód dalej swobodnie sobie jedzie i walisz w przeszkodę.- 7 10
-
2015-05-10 16:08
Jeżeli uważasz że zablokowane koło ma większą skuteczność hamowania to widać że nie masz najmniejszego pojęcia o fizyce auta, o hamowaniu na granicy przyczepności nawet nie wspomnę. Już widzę tą twoją pełną kontolę nad autem i omijanie awaryjne z hamowaniem bez abs jak ci wyskoczy dzieciak na drogę i masz sekundę na rekcję. Zesr*ł byś się i tyle.
- 5 2
-
2015-05-10 12:16
(2)
To powodzenia na drodze, wolał bym Cie na niej nie spotkać.
- 4 5
-
2015-05-10 12:32
A ja nie chciałbym mieć Cię za sobą na oblodzonej nawierzchni. (1)
Poczytaj sobie, jak ABS wydłuża drogę hamowania na lodzie, zamiast ślepo wierzyć w jego cudowne właściwości.
- 7 5
-
2015-05-10 16:04
Tak a na lodzie jeździsz przez cały rok. Sam sobie poczytaj teoretyku. Nie wiem czy wiesz to właśnie dzięki abs nie obrócisz się w okół własnej osi. Wszyscy producenci aut się mylą tylko ty jesteś najmądrzejszy.
- 7 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.