• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motocykliści z Pomorza powitali wiosnę

BoR
1 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.
  • W niedzielnym zlocie wzięły udział tysiące motocyklistów.

Lokalne przysmaki, ognisko, przeróżne konkursy, woda święcona i przede wszystkim ryk rozgrzanych silników. W niedzielne południe tysiące motocyklistów zjechało się do miejscowości Sobowidz w powiecie gdańskim, aby wziąć udział w inauguracji sezonu jazdy na dwóch kółkach. To już 20. edycja imprezy, której pomysłodawcą jest ks. Krzysztof "Maślak" Masiulanis, proboszcz lokalnej parafii.




Jeździsz motocyklem?

W niedzielne przedpołudnie na drogach Trójmiasta i okolic można było dostrzec mnóstwo motocyklistów. Ich zwiększona obecność nie była wyłącznie efektem ciepłej i słonecznej aury. W samo południe w położonym o ok. 40 km od Gdańska Sobowidzu rozpoczęła się bowiem XX edycja Jajcarni, czyli zlot miłośników jazdy na dwóch kółkach w celu inauguracji tegorocznego sezonu.

W imprezie wzięły udział tysiące uczestników z całego kraju, którzy przybyli na przeróżnych maszynach - od "ścigaczy", poprzez "harleje" na liczących kilkadziesiąt lat klasykach kończąc.

Co ciekawe, pomysłodawcą zlotu jest proboszcz sobowidzkiej parafii Przemienienia Pańskiego, ks. Krzysztof Masiulanis - znany w środowisku także pod przezwiskiem "Maślak" - który sam również jest zapalonym motocyklistą.

Zlot tradycyjnie rozpoczęła msza św., po której nastąpiło poświęcenie maszyn. Następnie przyszedł czas na bardziej "przyziemną" część wydarzenia: kosztowanie lokalnych przysmaków - grochówki ugotowanej w sobowidzkiej szkole, bigosu od miejscowych strażaków, kawy i ciasta od Caritasu czy pierożków od Koła Gospodyń - oraz różnego rodzaju konkursy, w tym oczywiście m.in. na palenie gumy. W związku z Wielkim Postem zrezygnowano z tradycyjnego koncertu, a zamiast niego zapłonęło wielkie ognisko, nad którym można było upiec kiełbaski.

Sobowidzki zlot motocyklowy to jednak nie tylko święcenie jednośladów i dobra zabawa. Jak zawsze, nie zabrakło również charytatywnych akcentów. W tym roku miłośnicy jazdy na dwóch kółkach mogli zarejestrować się jako dawcy szpiku w fundacji DKMS oraz wesprzeć zbiórkę funduszy na gminne obchody Dnia Dziecka, remont elewacji zabytkowego sobowidzkiego kościoła i organizowany przez parafię obóz żeglarski dla dzieci i młodzieży.

Zobacz film czytelnika ze zlotu w Sobowidzu

BoR

Opinie (14) 1 zablokowana

  • Bez wody świeconej ani rusz.

    • 7 6

  • No takie kiełby z ogniska to typowe postne danie.

    • 7 4

  • No tak,pokropek księżulka musi być.

    A i tak rozpocznie sie wyscig d**ili na scigaczach.

    • 8 16

  • Re/biesiada

    Życzę, aby nikogo nie zabrakło w przyszłym roku

    • 19 1

  • Grillowane nerki

    • 4 13

  • Motocykliści co chwilę witają wiosnę - wjeżdżając pomiędzy samochody i wymuszając pierszeństwo , (7)

    jeżdżąc po linii a nie pasem, stukając w szyby samochodowe i wykrzykując swoje teorie o życiu i blokując drogę po czym nagle przyśpieszając , no i tak co chwilę witają wiosnę. A swoją drogą powinni być traktowani na równi z faszyzmem czyli ... zdelegalizowani. Motory na tory.

    • 5 49

    • hej (4)

      wszędzie zdarzają się czarne owce, ale większość jeździ normalnie. A jeśli motocyklista może przecisnąć się w korku, czym tylko sobie skróci podróż, a tobie nie wydłuży, to co ci szkodzi?
      Więcej wyrozumiałości i kultury życzę - obu stronom

      • 15 3

      • pieszy też może przebiegać gdzie chce w poprzek drogi

        tylko skróci sobie drogę a i pod samochód jak nie wpadnie, to wszyscy będą zadowoleni

        • 1 3

      • cześć (2)

        Co innego jazda, gdy Cię wpuszczają, co innego chamskie wciskanie się. Niestety ja również mam doświadczenie, że to ja muszę zwracać uwagę na motocyklistę, a za kszty tego samego nie dostanę. PS. Choć najbardziej mnie denerwuję, że w korku lub podczas wolniejszej jeździe w korku, motocyklistom wystarczy pół metra, żeby się wcisnąć. Natomiast na parkanigu, to musi zająć całe miejsce zamiast postawić maszynę choćby gdzieś z boku...nawet lekko na chodniku, pasie wyłączonym z ruchu itp.

        • 2 2

        • No właśnie (1)

          wciska się taki przed ciebie na dojeździe do skrzyżowania, i już jesteś 1 miejsce do tyłu, nosz kur... mać!

          • 1 1

          • tak, łamanie prawa / wykroczenie jest jak najbardziej kur... mać !

            • 0 2

    • to przepuść a nie blokuj

      • 9 1

    • Jedź do Wloch,

      do dużego miasta a wyleczysz się ze swoich frustracji ;)

      • 0 0

  • Ksiądz niech pokropi głowy aby więcej rozumu na drodze było.

    • 12 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w herbie Peugeota?

 

Najczęściej czytane