Do świąt Bożego Narodzenia pozostało jeszcze kilkanaście dni, ale już teraz wkraczamy w fazę przedświątecznej gorączki i zakupowego szału. Jeśli szukasz prezentu dla swojego partnera, ale kompletnie nie masz pomysłu - podpowiadamy, co twój facet chciałby znaleźć pod choinką.
Markowe perfumy, świetnie dobrany krawat czy płyta z dobrą muzyką - to popularne i zawsze mile widziane prezenty dla niego... ale przecież on to wszystko już ma. Może warto w tym roku zaskoczyć swojego ukochanego czymś innym, oryginalnym?
Jeżeli w żyłach twojego wybranka płynie krew z domieszką oktanów, a pomruk widlastej ósemki wywołuje u niego przyspieszone bicie serca - obdaruj go prezentem, który wywoła na jego twarzy najszczerszy uśmiech. Poniżej prezentujemy kilka naszych propozycji.
1. Moto-lektura
To bardzo dobry wybór dla osób, które z książkami nie są na bakier i po prostu lubią oddać się dobrej lekturze. Na księgarnianych półkach bez trudu znajdziemy długą listę publikacji o urozmaiconej tematyce motoryzacyjnej.
Najlepszym wyborem wydają się wszelkiej maści biografie wybitnych kierowców, np. Michaela Schumachera, Niki Laudy, Colina McRae czy Sebastian Loeba. Dużą popularnością cieszą się książki ukazujące historie legendarnych i cenionych marek: Maserati, Porsche, Lamborghini czy Ferrari, oraz samochodów zabytkowych. Z pewnością udanym upominkiem będą również lektury autorstwa Jeremiego Clarksona, Richarda Hammonda, Jamesa Maya czy Bena Collinsa. Ceny książek wahają się od 40 do 160 zł.
2. Gadżety
Każdy z nas, mężczyzn, jest gadżeciarzem. My po prostu lubimy nowe "zabawki". Dorzucając do tego motoryzacyjne fascynacje, pomysł na prezent może być tylko jeden - to oczywiście gadżety sygnowane logotypem ulubionej marki. Jeśli nie wiesz, która marka zajmuje pierwsze miejsce w jego rankingu, wybierz emblemat widniejący na masce jego obecnego auta. To zawsze pewna opcja.
W internetowych sklepach wybór motoryzacyjnych gadżetów jest ogromny. A które z nich twój facet chciałby zobaczyć pod choinką?
Z pewnością trafnymi upominkami będą m.in.: zegarek (400-700 zł), duży parasol (50-300 zł), portfel (50-100 zł), otwieracz do wina (100-180 zł), termokubek (50-70 zł), pendrive w kształcie kluczyka albo miniaturki auta (w zależności od pojemności cena to około 30-100 zł), zapalniczka z wygrawerowanym logotypem (około 130 zł), etui ochronne na telefon komórkowy (30-150 zł), termos (50 zł), brelok (koszt to około 20 zł), latarka kieszonkowa (30-120 zł), mysz komputerowa (40-70 zł), bombki na choinkę (50-80 zł) czy wielofunkcyjny scyzoryk (50 zł).
3. Ekstremalne taplanie w błocie
A może do pudełka z prezentem zapakować trochę... adrenaliny? Wyślij swojego partnera na pełną emocji jazdę samochodem terenowym po wymagającym terenie. Podczas przejażdżki off-road kierowcy wrzucani są na głęboką wodę, a w zasadzie... błoto, ale to przecież sama przyjemność. Jesteśmy przekonani, że twój partner wróci z takiej przygody z wielkim uśmiechem na twarzy. Przeżycia są nie do opisania.
Ile kosztuje ekstremalna przyjemność? Szkolenie off-road u boku instruktora to wydatek rzędu 200-250 zł za godzinę jazdy. Opcjonalnie, można zakupić voucher na 10-minutowy przejazd terenowo-krajobrazowy (cena: 50-60 zł). Ciekawą alternatywą dla "terenówek" są quady. Koszt 15-minutowego szaleństwa na czterokołowcu wynosi 45 zł (30 min - 80 zł, a godzina - 150 zł).
4. Przejażdżka supersamochodem
Lamborghini, Ferrari, Maserati czy Porsche - to elitarne marki, marzenie każdego faceta. Niewielu szczęśliwców może sobie pozwolić na zakup takiego pojazdu. Za to każdy może się takim autem przejechać. To idealny prezent dla marzycieli, fanów sportów motorowych i amatorów monstrualnych jednostek silnikowych. Kilka firm w Polsce oferuje przejażdżki supersamochodami na zamkniętych torach.
Niestety, zabawa nie należy do tych najtańszych. Ceny voucherów są zróżnicowane i uzależnione od kilku aspektów: modelu auta, liczby przejechanych okrążeń oraz od tego, na którym fotelu zasiądziemy (czy na fotelu kierowcy czy też pasażera). Podoba ci się taki prezent? Musisz przygotować się na wydatek rzędu 150-1000 zł. Drugą złą wiadomością jest lokalizacja. Niestety, w Trójmieście nie ma firmy, która organizuje takie jazdy. Najbliższy tor, a w zasadzie pas startowy znajduje się w Borsku (około 80 km od Gdańska).
5. Odzież
Garderoba z ulubionej, motoryzacyjnej kolekcji? Czemu nie. To kolejny prezent, który nie może się nie spodobać obdarowywanej osobie. Wybór jest duży, bo w zasadzie każdy samochodowy producent wypuszcza na rynek odzież sygnowaną swoją marką. T-shirty, koszule, czapki, skarpety, kurtki, krawaty, paski, spinki do mankietów czy bielizna - to lista najpopularniejszych rzeczy. Rozpiętość cenowa jest duża i w zależność od gatunku za powyższe elementy garderoby zapłacimy od 30 do nawet 500 zł.
6. Kurs doszkalający technikę jazdy
Spraw prezent partnerowi i wyślij go na taki tor
Jeśli uważasz, że samochodowe taplanie w błocie czy też przejażdżka piekielnie szybkim Lamborghini nie sprawi przyjemności twojemu facetowi - podaruj ukochanej osobie voucher na kurs doskonalenia techniki jazdy. To żadna ujma, a wręcz przeciwnie, bardzo pożyteczna nauka.
Podczas 5-godzinnego kursu prowadzonego przez wykwalifikowanego instruktora kierowca dowie się m.in. wszystkiego na temat poprawnej pozycji za kierownicą, działania ABS i hamowania awaryjnego, zmierzy się z dynamicznym slalomem, nauczy się operować gazem w zakrętach czy też zasmakuje jazdy szosowej. Ponadto, na Autodromie Pomorze spróbuje swoich sił na dwóch płytach poślizgowych, na których pozna technikę opanowywania samochodu w awaryjnych sytuacjach.
Cena takiego instruktażu zależna jest od zakresu szkolenia oraz organizatora i waha się od 200 do 1200 zł.
7. Doposaż jego auto
Bożonarodzeniowe prezenty mogą być również bardzo praktyczne i niekoniecznie drogie. Mowa o przydatnych elementach wyposażenia samochodu. Zanim jednak wybierzesz się do sklepu albo zaczniesz składać zamówienie w internecie - warto dowiedzieć się czy twój partner nie posiada już takiego gadżetu.
Jesteśmy przekonani, że każdy facet ucieszyłby się, gdyby pod choinką znalazł np. wideorejestrator (bardzo dobrą kamerkę pokładową kupisz już za 200 zł), zestaw głośnomówiący (50-100 zł), uchwyt na smartfon (30-50 zł), elektryczną skrobaczkę do szyb (40 zł), alkomat (około 300-400 zł), odkurzacz samochodowy (około 100 zł) czy nawigację GPS (około 500 zł). Podajemy uśrednione ceny, oczywiście podane gadżety można kupić o wiele taniej, ale pamiętajmy, że w parze z ceną idzie ich jakość.
Jeśli żadna z powyższych propozycji nie przypadła ci do gustu, zawsze możesz obdarować swojego partnera np. zestawem do pielęgnacji auta (około 100 zł), motoryzacyjną grą na konsolę albo komputer (100-300 zł) albo sezonowym karnetem na żużel (150 zł).
pluszowe kostki, płyta CD, choinka zapachowa lub inny gadżet do zawieszenia na lusterku, to jest lista prawdziwych prezentów dla miłośnika motoryzacji
7 lat
374
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:04
(1)
Chyba tych od golfów :)
7 lat
146
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 14:31
A ja zamówiłem płyte Akcenta i teraz będzie max.
kierowca BMW
7 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:07
światła led z tesco, 2 metrowa antena na dach ewentualnie nalepka D na klapę dodadzą prestiżu twojemu passatiemu w tedeiku z wyciętym pfd'em
7 lat
241
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:20
bez nalepki na klapkę do baku się nie obejdzie
7 lat
190
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:38
(1)
Dodatkowy plus CD - działa jak antyradar :)
aqq
7 lat
120
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 16:47
DVD
lepsza....
kaseciak
7 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:53
to sa pseudo prezenty (2)
kiedy jestem z dziewczyna na zakupach ona czasem mowi, ze dzisiaj placi za wszystko. Kiedy wspominam jej o nowym Porsche lub Ferrari zmienia temat ))))
7 lat
282
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 09:55
to flanela jedna (1)
7 lat
160
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 10:35
Misiaczku mój, jakiś ty czuły, używasz dziś synonimów, cmok.
aqq
7 lat
40
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 11:54
(1)
Ja sobie sam zrobiłem prezent motoryzacyjny. Wstawiłem nową szybe z przodu bo jakiś bałwan musiał (przypuszczam kamień) czymś rzucić.
Jan kierowca
7 lat
121
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 12:33
to był
Mikołaj z prezentami heheh
vacek
7 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 12:29
Mikołaju, Mikołaju (9)
Jakby ktoś chciał mi kupić najnowszego Avensisa na gwiazdkę, to bym nie protestował. A nawet ładnie podziękował. Auto z charakterem dla faceta z charakterem.
rozmarzony
7 lat
1225
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 13:14
Zrób Mikołajowi łaskę... (2)
i nie pisz tutaj takich bzdur! Avensis z charakterem pffffffffffff....
Moto MAN
7 lat
125
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 14:20
(1)
Co zrób Mikołajowi?
aqq
7 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 17:19
proszę
się nie podszywać choć riposta mi się podoba.
Aqq jest tylko jeden.
Ja.
prawdziwy aqq
7 lat
13
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 16:25
dobry wybor, auto niezawodne (4)
mam avensisa z 2011 roku 120 tys km i ani jednej usterki poza przepalona zarowka nad rejestracja. To wszystko.
7 lat
51
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 17:06
(1)
No i nawet oleju nie musiałeś wymieniać...
7 lat
61
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 17:32
ooooooooooooooooooooooooojjjjjjjjjjjj
mowa o usterkach w asterkach też ich mało występuje
opel astra
7 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 18:12
Słaby wynik (1)
Ja Loganem z tego samego roku zrobiłem 200 tysi bez żadnej usterki (żarówek nie liczę).
afri
7 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 18:15
nie ten dział
tutaj rozmawiamy o samochodach.
:-)
7 lat
92
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-10 21:33
ja mam od nowości avensis z 2007 i poza przeglądami tylko lać i jeździć
bk
7 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-11 06:58
Poradnik "jak nie blokować lewego pasa".
prezent dla większości 3miejskich driverów
7 lat
70
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2015-12-14 13:12
Proponuję serie poradników prawidłowej jazdy.
Panie Michale - co Pan o tym myśli ? Wielu kierowców trójmiasta zapomniało jak się przepisowo poruszać po drogach (m.in. Jazda na rondach dwupasmowych, wyprzedzanie prawym pasem, włóczenie się lewym, itd.)
7 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy