• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mustang. Koń, który zaczął skręcać

Marcin Tymiński
16 września 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Legenda w dobrej cenie: najnowszy Ford Mustang, 2.3 Ecoboost kosztuje od 157 000 zł, klasyczne 5.0 V8 kupimy od 178 000 zł. Legenda w dobrej cenie: najnowszy Ford Mustang, 2.3 Ecoboost kosztuje od 157 000 zł, klasyczne 5.0 V8 kupimy od 178 000 zł.

Ten samochód ma wszystko czego można od niego oczekiwać. Moc, wygląd, charakter, legendę i całkowicie słuszny w jego przypadku przymiotnik - kultowy. Najnowszy Ford Mustang całkowicie zmienia nasze wyobrażenia o amerykańskiej motoryzacji.



Wuj Sam miał oczywiście własny pomysł na motoryzację. Diametralnie różni się się on od tego ze starego kontynentu. Wie o tym każdy, kto chociaż raz prowadził samochód zza oceanu. Niezależnie czy był to potężny sedan, pick up czy muscle car, wrażenia są bardzo ciekawe. Zwłaszcza w przypadku pakerów na czterech kołach.

Potężne, muskularne nadwozia, stylistyka karoserii zawsze budząca emocje, dość podłe plastiki w środku, podobnie jak jakość wykończenia i to co najważniejsze. Silniki o pojemności balii kąpielowej i brzmieniu przyprawiającym o ciarki na plecach. Z olbrzymiej pojemności jednostek napędowych zieje brutalna moc, która po wciśnięciu gazu w podłogę gwałtownie dopada tylnych kół. Szarpnięcie na kierownicy wstrząsające stawami i dramatyczna walka o utrzymanie stabilności podczas szalonej jazdy do przodu świadczy o świetnej kondycji drogowego drwala.

W takim pojeździe stosunkowo nietrudno zostać mistrzem długiej prostej. Ten tytuł zdobędzie każdy kowboj z Texasu. Problem pojawia się na zakręcie. Dopiero wtedy ma się wrażenie, że prowadzimy nie rączego mustanga, a woła do którego ktoś doczepił opętane V8. Samochód zdaje się żyć własnym życiem, równie dobrze może skręcić w lewo, gdy my chcemy w prawo, lub pojechać prosto, gdy my akurat desperacko walczymy by zmieścić się w zakręcie w lewo.

Niektórzy miłośnicy supersportowych aut z Europy z pogardą spoglądali wręcz na "rednecki" z kraju zza Wielkiej Wody. "Co, nie prowadzi się?", często słyszał właściciel np. Forda Mustanga, Chevroleta Corvette, Camaro lub Pontiaca Trans Am.

Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8 Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
Amerykańska centrala Forda w Dearbron musiała wreszcie przyjąć do wiadomości, że w Europie drogi naprawdę są węższe, zakrętów więcej, a kręcenie kierownicą przy wchodzeniu w zakręt przy dużych prędkościach ma być doświadczeniem przyjemnym, a nie z pogranicza życia i śmierci.

Już na długo przed premierą najnowszego Mustanga, Ford komunikował, że będzie to samochód skrojony pod europejskie wymagania. Sztywną oś zastąpiła więc konstrukcja wielowahaczowa. By wilk był syty i owca cała, Mustanga można nabyć też z czterocylindrowym silnikiem typu Ecoboost, w topowej wersji jest jednak to co najlepsze.

Pięciolitrowe, wolnossące V8 o mocy 421 KM pieści uszy soczystym dźwiękiem. Równomiernie i błyskawicznie wchodzi na wysokie obroty. Świetnie dogaduje się z automatyczną skrzynią, przy przyspieszaniu i redukcji nie czuje się żadnych szarpnięć.

Niewielki autodrom w Toruniu, gdzie Euro-Car, trójmiejski przedstawiciel Forda zorganizował jazdy testowe, nie był dla Mustanga żadnym wyzwaniem. Samochód posłusznie wchodził w zakręty, a elektrycznie wspomagany układ kierowniczy precyzyjnie przekazywał informacje płynące spod kół. To zupełnie nowa, lepsza jakość. Ford Mustang śmiało może stawać w szranki z europejskimi czy japońskimi konstrukcjami!

Ford nie zapomniał oczywiście o miłośnikach prawdziwie sportowej jazdy. W normalnym trybie jazdy z włączonymi wszystkimi systemami bezpieczeństwa, Mustang całkowicie usatysfakcjonuje przeciętnego kierowcę. Miłośnicy jazdy bokiem, palenia opon i efektywnego pisku przy cięciu zakrętów też mogą liczyć na strzał adrenaliny. W samochodzie można całkowicie wyłączyć ESP i nic już nie stoi na przeszkodzie by zrywać trakcję i efektownie "zamiatać" tyłem. Dzięki funkcji blokowania jedynie przednich hamulców, Mustang może też spektakularnie dymić spod tylnych kół.

  • Ford Mustang Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8
  • Ford Mustang GT Ti-VCT 5.0 V8


Co równie ważne, najnowszą generację amerykańskiej legendy z topowym, warczącym na ekologów, dzikim V8 z manualną skrzynią biegów (naszym zdaniem bardziej pasująca do tego modelu niż automat), można już mieć za niespełna 180 tysięcy złotych. To naprawdę dobra cena.

Ford Mustang także na naszym, trójmiejskim rynku sprzedaje się świetnie. Samochód można kupić w wybranych salonach Forda, nazywanych Ford Store. W Polsce jest ich sześć, a wybrzeże reprezentuje właśnie Euro-Car.

Nasz rynek jest całkowicie przygotowany na przyjęcie tego typu samochodów. W ciągu pięciu miesięcy sprzedaliśmy 40 samochodów, to fantastyczny wynik - mówi Michał Bochiński, dyrektor handlowy Euro-Car. 30 sztuk z silnikiem V8, pozostałe z 2.3litrowym Ecoboostem. Najpopularniejsze kolory wśród nabywców to czarny i czerwony. Na wersję cabrio zdecydowało się do tej pory dwóch klientów.
Wycofując z Europy model Camaro, Chevrolet może więc pluć sobie w brodę. Kupując nowego Mustanga nie zawiedzie się nikt kto do tej pory myślał np. czymś spod znaku bawarskiej dywizji M (jest dużo drożej) czy używanym Porsche 911 (cofamy się w okolice rocznika 2002). Nie pozostaje więc nam nic innego jak powitać najnowszego Mustanga w gronie najlepszych!

Miejsca

Opinie (42) 3 zablokowane

  • pieści uszy soczystym dźwiękiem

    poleciałeś chłopie... :)

    • 8 1

  • Widziałem i jechałemm (1)

    Miałem jazdę próbną. Nic nie trzeszczy, super jeździ, skręca i zawieszenie na tylnej osi ok. brzmi jak milon $. Torpeda. Chciałem kupić 2,3 ale biorę 5,0 w Automacie. Kto nie jeździł niech nie pisze.

    • 15 1

    • fakt, kto nie jeździł, niech nie pisze :)

      • 1 0

  • Z tym eco boostem to ich poniosło.

    • 7 0

  • eco bost 2,3

    Jeśli ktoś będzie jezdzil na co dzień i odgłos v8 nie jest dla niego priorytetem (lub jest głuchy) to eco boost 2,3 też da radę pociągnąć firda 1,7 tony. W 2,3 głos silnika jest rasowany przez głośniki w kabinie :) pożyczylibto z bm. :)

    • 3 2

  • Auto brzmi i wygląda bardzo dobrze, do tego przystępna cena jak za tak mocne silniki. Wśród europejczyków trudno szukać dla niego konkurentów, bo w tych cenach rozglądać się możemy za golfem gti czy innym hothatchem. Z kolei auta z przybliżoną mocą są sporo droższe, no ale też nie ma co się oszukiwać, że jego wykonanie i technologia nie będzie takie jak porsche, bmw czy audi.
    A kupując dziś 10letnie porsche 911, praktycznie nic na nim nie stracimy, natomiast stary mustang będzie miał raczej wartość groszową.

    • 6 1

  • podobno pracuja nad elektrycznym

    Ford mustang AAA

    • 0 1

  • Zastanawiam się nad kupnem tego cacka na kredyt.

    Przerobię na gaz i inwestycja się zwróci po paru latach.

    • 5 2

  • Panie Marcinie Tyminsky, czy to jest jezyk polskiego "rednecka". Gdzie pan nabyl takie slownictwo, tresc czytana przez gimnazjalistow wprowadza w oslupienie, tak trudno podjac decyzje w jakim jezyku napisac?

    • 2 4

  • Hejterzy zazdrośnicy ! (2)

    Najpierw się przejedź, a potem komentuj. Auto jest super i każdy wysiada z niego zadowolony! Ale nie każdego stać na niego - to fakt. I dobrze, bo to nie jest samochód dla cieniasów...

    • 6 2

    • (1)

      Czy wg ciebie każdy kogo nie stać na Forda za 178 tysi jest cieniasem? Smutne masz życie ...

      • 0 0

      • Cieniasem jest ten kogo nie stać a hejtuje ze be i ze on to by nigdy nie kupil. Wielu takich na forach.

        • 0 0

  • Mondeo Coupe - taka powinna być nazwa.

    • 4 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Która firma wyprodukowała autobus przedstawiony na zdjęciu?

 

Najczęściej czytane