• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mycie auta na mrozie? Tak, ale z głową

Maciej Naskręt
8 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Mycie zimą auta nie musi być stresujące dla kierowców. Mycie zimą auta nie musi być stresujące dla kierowców.

Sól, chlorek wapnia i błoto - tym pokryte są teraz karoserie niemal wszystkich trójmiejskich samochodów. Za oknem mróz, a auto chcemy mieć lśniące. Jak je umyć, by nie zamarzły nam drzwi i zamki? Zobacz nasze porady.



Czy myjesz auto zimą?

Za kierowcami z Trójmiasta pierwsze opady śniegu i trzaskający mróz. Drogowcy sypnęli na drogę solą i chlorkiem wapnia, które razem z błotem przyległy jak magnes do karoserii samochodów. Wielu kierowców rezygnuje z mycia auta, bo obawia się zamarznięcia drzwi i zamków. Przekonujemy jednak, że auto można umyć też podczas mrozu, ale trzeba się do tego bardziej niż zwykle przygotować.

Za mycie auta podczas mrozów kierowcy powinni zabierać się wyłącznie przed dłuższą podróżą. Dlaczego? Ogrzane wnętrze pojazdu umożliwi odparowanie wody z uszczelek i innych zakamarków. Nie warto myć samochodu, gdy w planach jest całonocne parkowanie przed blokiem. Rano może się okazać, że jedynym pojazdem, którym dojedziemy do pracy, jest tramwaj lub autobus.

Warto też, udając się do automyjni, mieć ze sobą bezbarwny smar silikonowy i szmatkę. Chwilę przed umyciem auta należy oczyścić uszczelki przy drzwiach i dokładnie nanieść na nie smar. Spowoduje on, że zamarznięte resztki wody nie będą przywierać do gumy. Drzwi będzie można otworzyć łatwiej.

Smar silikonowy rozprowadzany jest w postaci sprayu, więc z jego nanoszeniem nie powinno być problemów. Gwarantuje on smarowanie i ochronę powierzchni przed tarciem w temp. od minus 60 do plus 300 stopni Celsjusza. Koszt ok. 150 ml pojemnika to średnio 15 zł. Wystarcza on na 3-4 użycia.

Aby uniknąć nieprzyjemności przy otwieraniu samochodu kluczykiem po jego umyciu zimą warto też wprowadzić wcześniej smar silikonowy do wnętrza zamka. Ułatwieniem będzie też rozmrażać do zamków, który powinniśmy zimą mieć zawsze w kieszeni. Problem zamarzniętych zamków należy jednak do minionych czasów. Dziś co raz więcej aut jest wyposażonych w centralne zamki - nie trzeba już wpychać do zamka kluczyków.

Podczas zimy po myciu samochodu powinniśmy też nakładać warstwę ochronną lakieru - wosku. Sól przyśpiesza proces korozji karoserii. Warto też pamiętać, że po zakończeniu sezonu zimowego wskazane jest dokładne umycie podwozia.

Jedynym miejscem, którego kierowcy myć nie powinni, w czasie trzaskających mrozów, jest komora silnika. Warto poczekać z tym do wiosny. Woda stamtąd w czasie zimy odparowuje wolniej, co nie służy przewodom elektrycznym. Łatwo może dojść do ich uszkodzenia - spękania. Jeśli już musimy z jakichś powodów umyć komorę należy zrobić to w wyspecjalizowanej myjni.

Opinie (92) ponad 10 zablokowanych

  • Mój F126 p wyczyszczony i nasmarowany oraz zatankowany (4)

    zimuje w garażu okryty kocykiem

    • 141 5

    • zapadł w sen zimowy

      • 26 1

    • Nasz F16 również jest owinięty kocem. Nigdy nie uruchamiany, codziennie polerowany i niezatankowany

      • 51 1

    • Ja - ACC333 tez pod kocykiem

      • 5 5

    • idź posłuchaj jak go korozja chrupie

      • 7 2

  • "warto też wprowadzić wcześniej smar silikonowy do wnętrza zamku" (3)

    polecacie ten w Malborku, czy Chęcinach czy Ogrodzieńcu?

    • 114 6

    • w jeansach (1)

      • 13 3

      • ja noszę dżinsy zapinane na guziki i

        mam pewność, że nic się nie zatnie na okoliczność "szybkiego numerku" ;P

        • 17 5

    • ja zawsze wprowadzam smar po cichu w Czorsztynie. To przynosi najlepsze efekty.

      Malbork może też być.

      • 3 0

  • "Za mycie auta podczas mrozów kierowcy powinni zabierać się wyłącznie przed dłuższą podróżą." (8)

    HAAHAH, ale głupia rada! Jak mam wyjechać za miasto lub na obwodnicę, to nigdy nie myje auto, bo zaraz będzie całe brudne i słone, jak śledź w puszcze.

    • 88 6

    • Słone? (4)

      • 3 5

      • No a co posypują na drogi? Rózne związki soli :( (3)

        • 5 1

        • to osolone (2)

          • 3 2

          • Spróbuj liznąc takie auto. Smakuje jak słone paluszki :) (1)

            • 8 1

            • haha! Nie podpowiadaj, kilku pewnie spróbuje...

              • 10 1

    • czasem jest mróz

      i jest też sucho

      • 4 1

    • (1)

      próbowałeś ? smakowało ?

      • 2 1

      • z wódką wszystko smakuje!

        • 6 1

  • Ale jaki ma sens mycie auta przed trasą (4)

    oprócz tego, ze woda odparuje z zakamarków?

    • 79 7

    • Sens jest taki, że na takich idiotach zarobi nie jedna myjnia, lecz dwie, w różnych miejscach :)

      • 15 6

    • (2)

      zapytaj naszych sąsiadów Niemców

      • 7 0

      • nasi sąsiedzi niemcy to mają czyściutkie drogi , (1)

        tam po deszczu samochód jest mokry , a u nas brudny

        • 8 1

        • "hajka" dała sygnał "narodowi" teraz to juz nikt nie odśnieża dróg.

          j.w.

          • 0 0

  • A ja często widzę jak ludzie myjąc auto, celują w "grilla". A potem patrzę, jak po przejechaniu 100m stają. I sobie myślę (9)

    "kolejny debil zalał alternator" Nie lejcie nigdy wody pod maskę! :)

    • 47 9

    • a to Ty w swoim aucie nie masz chłodnicy? tylko alternator za grillem? (1)

      Może to E-samochód

      • 25 0

      • ja nie mam samochodu i pracuję na myjni

        • 11 3

    • historia z fiata 125p

      • 9 1

    • (1)

      skoro stają po 100m to muszą chyba nie mieć akumulatora :) . Jak byś sobie jakimś cudem uszkodził alternator zalewając go wodą ( a jest na to odporny przecież bo pracuje w miejscu bardzo narażonym na wilgoć) to byś spokojnie dojechał do domu, albo serwisu.

      • 10 2

      • może stają, bo im się świeci usterka???

        • 4 7

    • no to w deszcz na wstecznym chyba jezdzisz ?

      • 2 1

    • Bzdura

      Tak to jest jak jeździ się maluchem.

      W normalnych warunkach po wjechaniu w sporą kałuże zalewa się alternator.

      Identycznie jest podczas mycia silnika, jedynie co się zakrywa to aparat zapłonowy, filtr powietrza (jeżeli jest tzw. stożkowy), puszkę bezpieczników oraz kostki łączące wiązkę kabinową oraz silnikową.

      • 1 1

    • ale z ciebie kretyn

      nie masz pojęcia o autach celując w grilla możesz najwyzej zalać chłodnicę co nic nie zaszkodzi pozbieraj kredki i wsiadaj na swojego bobika hehe

      • 3 0

    • wujek dobra rada...

      Lepiej nic nie pisz jak się nie znasz. Chcałeś zabłysnąc ale niestety ci nie wyszło. Wracaj do zmywania podłóg

      • 2 0

  • Czym zmyję ślady po oponach w garazu? (5)

    Próbowałem gorącą wodą i "Ludwikiem" i nic.

    • 6 4

    • W jakim celu? Przecież te ślady znów się pojawią... (2)

      Spróbuj wytrzeć gumką od ołówka :) Ale na serio, to chyba jakimś kwasem jedynie..

      • 11 0

      • gumką szkolną

        schodzi od razu - ale trzeba kupić kilogram

        • 18 0

      • No wiesz, jak umyjesz samochód tez jest wcześniej czy pózniej znowu brudny.

        • 2 1

    • Są specjalne gąbki na bazie talku

      SCOTCH-BRITE Magiczna Gąbka

      • 1 0

    • np. TENZI TopEfekt PUNKT

      • 2 0

  • Myjnie z garażach (7)

    Polecam myjnie z garażach podziemnych ogrzewanych w Hipermarketach. A potem na zakupy 2 h i auto czyste i suche.

    • 57 3

    • (6)

      a gdzie jest ogrzewany garaż w hipermarkecie z myjnią ??

      • 5 1

      • np. w Alfie, parking bezplatny

        • 12 3

      • (1)

        Manhattan we Wrzeszczu

        • 8 2

        • manhatan na mahattanie

          • 6 0

      • Leclerc Przymorze (2)

        • 6 2

        • jest myjnia? (1)

          • 6 1

          • Matarnia

            • 1 0

  • Warto pod dywaniki wsadzić stare gazety które będą pochłaniały wilgoć. (2)

    • 23 4

    • Ja pod dywaniki wkładam krasnali z ery. One tam wypijają wodę i jedzą piasek. (1)

      • 42 4

      • chyba z plusa...

        • 3 0

  • a mój golfik (5)

    sobie czeka w garażu na mnie, dres się pierze. Jeszcze tylko szybe muszę nasmarować, bo nie mam jak łokcia wystawiać. Jak tylko zrobi się cieplej, ruszę w miasto :)

    • 84 5

    • I teraz biedaku pewnie jeździsz skm? :( (3)

      Ja się wożę golfem II nawet przy -20C.

      • 14 7

      • nie,

        nie jeżdzę skm. Mam jeszcze BMW. Trochę rzuca ten napęd na tył, ale jak na 15-letnie auto, całkiem spoko się jeździ. Tylko skrzynia basowa już trochę brzęczy :(

        • 16 6

      • (1)

        I co z tego, mój nissan odpala przy minus 33C.....jedyny mankament wtedy, to dość ciężka zmiana biegów przez jakieś 10-15minut....potem to luz lues.

        • 6 2

        • zmień olej w skrzyni

          • 9 1

    • wiesz co kpiarzu, gdybyś faktycznie miał dobrze zachowaną "jedynkę",

      to pewnie właśnie tak byś o nią zadbał. Bardzo trudno teraz o dobrego, zachowanego w oryginale youngtimera. O czym ja tu piszę, z drugiej strony...

      • 12 4

  • POSZUKIWANI SWIADKOWIE!! (5)

    • 20 2

    • (4)

      a o co chodzi?

      • 4 2

      • Ślub (3)

        • 11 1

        • A był czy będzie? (2)

          • 5 1

          • Był i nikt nie pamięta (1)

            • 20 1

            • I jeszcze nie wiadomo czemu, dziecko się czarne urodziło po tej imprezie...

              • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Midibus widoczny na zdjęciu przejeżdża przez:

 

Najczęściej czytane