• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na Drodze Gdyńskiej będzie kontrola radarowa

Patryk Szczerba
27 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Czy Droga Gdyńska powinna zostać przedłużona?
Ograniczenie prędkości to zdaniem policjantów za mało, by zapewnić w tym miejsce pełne bezpieczeństwo. Ograniczenie prędkości to zdaniem policjantów za mało, by zapewnić w tym miejsce pełne bezpieczeństwo.

Z wnioskiem o miejsce do kontroli kierowców na Drodze Gdyńskiej zgłosiła się do Zarządu Dróg i Zieleni gdyńska policja. Funkcjonariusze chcą kontrolować kierowców na odcinku, gdzie od listopada obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h.



Czy stworzenie miejsca do kontroli radarowej spowoduje, że będzie bezpieczniej na Drodze Gdyńskiej?

Newralgiczny odcinek Drogi Gdyńskiej zobacz na mapie Gdyni, gdzie najpierw przedłużono barierę ochronną, a później ograniczono prędkość do 50 km/h zdaniem policjantów wciąż nie jest bezpieczny. Droga jest dwupasmowa, nawierzchnia gładka, a skrzyżowań kolizyjnych praktycznie nie ma. To powoduje, że wielu kierowców mocniej naciska pedał gazu. Efekt, zwłaszcza podczas trudnych warunków atmosferycznych bywa tragiczny. Najwięcej zdarzeń miało miejsce na zakręcie pod wiaduktem.

Zdaniem funkcjonariuszy, choć w ostatnich tygodniach do wypadków w tym miejscu nie dochodzi, nie znaczy, że w kolejnych sytuacja nie zmieni się. Stąd wniosek, by ustanowić miejsce do kontroli radarowej.

- Rozmawiamy o tym z ZDIZ, ale na razie nie zapadły konkretne decyzje. Na pewno już samo oznaczenie takiego miejsca tablicą informacyjną o potencjalnej kontroli radarowej powściągnęłoby zapędy kierowców chcących pojechać szybciej niż przepisowe 50 km/h - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik prasowy KMP w Gdyni.

W przeszłości zdarzało się, że policjanci byli zmuszeni w okolicy kontrolować kierowców, stojąc na łączącej się z Droga Gdyńską ul. Lotników w miejscu objętym zakazem zatrzymywania się. Choć funkcjonariusze tłumaczyli, że mieli prawo tam stać, gdyż wykonywali swoje obowiązki, co oznacza, że "wystąpił pozaustawowy kontratyp mówiący o wyłączeniu odpowiedzialności za wykroczenie", wielu kierowców uznało to za nadużycie.

Wśród proponowanych rozwiązań jest wydzielenie specjalnej zatoki lub oznaczenie liniami poziomymi miejsca wyłączonego z ruchu, gdzie można przeprowadzić kontrolę. Na razie szczegółów brakuje, ale urzędnicy zapewniają, że rozwiązanie, o które wnioskują policjanci na pewno zostanie wprowadzone.

Radiowóz kontrolujący kierowców w lipcu 2013 roku na miejscu objętym zakazem zatrzymywania się.



Ruch na Drodze Gdyńskiej jest spory także wieczorem i nocą.

Miejsca

Opinie (316) 6 zablokowanych

  • Policja wie najlepiej.

    p.Rusak a czy dociera do ciebie ze ci co tam stoja na tym zakazie tez stwarzaja niebezoieczenstwo w ruchu drogowym dla siebie i dla innych. Czy policja zawsze glupio musi tlumaczyc swoje dzialania. Wypadki byly,sa i beda niezaleznie od tego jakie normy w mandatach bedziecie mieli do wykonania. Albo ktos" jezdzi z glowa"albo bez, tak samo zreszta jest w Policji.

    • 0 0

  • zakręt spokojnie można pokonać jadąc nawet 90 km/h

    Problem więc leży w umiejętnościach kierowców i ich ocenie sytuacji na drodze. Więc niechetnie ale przychylam się do wniosku policji, choć uważam że zmniejszenie prędkości do 50 km/h jest już nadgorliwością, a oznaczać to może chęć łupienia kierowców.

    • 0 0

  • Spokojnie 90km/h

    Da sie tam jechac 90km/h bez problemy tylko niech ktos w koncu nauczy ludzi plynnie szybko jezdzic po zakretach tak by nie scinali! A dwa te znaki swietlne kretyn uruchamia bo jak tylko popada jest 50 a trafilo sie ze bylo 70 a pomiedzy pasami zalegala sliska warstwa lodu.

    • 0 0

  • Kolejna Bzdura

    Zainwestowano grube pieniądze w sygnalizator świetlny który właściwie nie jest wykorzystywany. Przecież tam jest on po to aby zmieniać , sterować możliwą szybkością a policja niech tego pilnuje a nie idzie na łatwiznę.

    • 0 0

  • A czemu nie ograniczyć do 20km/h i postawić progi zwalniające?

    Jak ktoś nie umie jeździć, to niech nie wsiada za kółko. W Polsce ograniczenia na drodze dostosowuje się do tych, którzy w ogóle nie powinni się na niej znaleźć. Ja np. jeżdżąc 2-krotnie szybciej od zawalidróg, jeżdżę od nich znacznie bezpieczniej, bo mam nieporównywalnie większe umiejętności.

    • 0 0

  • Każdy narzeka a wystarczy (1)

    jechać przepisowo i nikt nikogo nie zatrzyma ,,, niby proste ale bardzo niezrozumiałe dla wiekszości

    • 0 2

    • Miałbyś rację...

      ...gdyby prawa ( w tym oznakowania drogowego ) nie stanowili idioci.

      • 0 0

  • a wyprofilowac zakręt, porządne bariery postawić! (33)

    a policję na ulicę, na patrole mobilne!

    • 287 30

    • (10)

      Racja, przeciez to nowa droga, co za baran to zaprojektowal!?

      • 43 9

      • zaprojektowana jest dobrze - to idioci tam za szybko jadą. (8)

        Gdyby jechali PRZEPISOWO - wypadków by nie było.

        • 13 14

        • (3)

          Dokładnie, przy 120 można tam bez problemu wyrobić zakręt.
          Jeśli ktoś przy 70 nie potrafi tam wykręcić to znaczy ze kierowanie pojazdem nie jest jego dobrą stroną i należy mu ten dokument zabrać aby nikogo nie zabił, skoro na lekkim łuku wypada z drogi

          "Baba na wsi nie potrafiła jechać na rowerze, zakazali jazdy na rowerach w całej wsi"

          • 39 8

          • jaki jest promień skrętu na wewnętrznym pasie? (2)

            85% ludzi nie przekracza na tego typu drogach przyspieszenia odśrodkowego 1.8m/s^2.
            Przy podanej przez ciebie prędkości i ocenie promienia skrętu na oko na 200m
            mamy przyspieszenie 5.55 m/s^2.

            To są przyspieszenia rajdowe i niewiele aut jest w stanie to przejechać bez utraty przyczepności na suchej drodze przy założeniu tarcia statycznego dla tego typu nawierzchni około 0.7 i wypasionych opon.
            Nie mówiąc o deszczu.

            Cała reszta skończy w rowie.

            • 1 1

            • bzdura...

              Nikt nie mowił, że jechał tyle samochodem. Panie fizyk, sa jeszcze takie stworzenia na ziemi jak motocykle...Spokojnie można te zakręty zrobić przy 150km/h

              • 0 0

            • Hahah, fizyka : troll - 1 : 0

              • 0 0

        • to idioci tam za szybko jadą.

          Gdyby Wszyscy przestrzegali ograniczenia do 70 tak jak było od początku oddania do użytku to wypadków by nie było i nie trzeba było by zmniejszać dopuszczalnej prędkości! Proste jak drut - to właśnie przez tych wszystkich ...... zostało wprowadzone ograniczenie.
          Bo przecież Polak na swoich drogach przepisów nie umie przestrzegać, a jak go wysłać na zachód to jeździ zgodnie z przepisami. To taka nasza ciekawostka narodowa?

          • 6 3

        • (2)

          Było ograniczenie do 70 km/h w tym miejscu, rozbijali się ludzie jeżdzący 140 km/h.
          Jak sprawić żeby ludzie przestali jeździc 140? Postawić ograniczenie do 50. Żelazna logika.

          • 53 2

          • Najlepiej zamknac droge dla ruchu a bedzie bezpiecznie i po sprawie!! Ograniczenie do 50tki przy takiej drodze jest idiotyczne.

            • 31 3

          • Logika dziwna,ale niestety skuteczna.

            Wg. mnie powinno być tam 80 km/h + fotoradar (ale taki ustawiony na 81)

            • 21 3

      • jak to kto kochani wodzowie z miasta z "morza" i marzeń

        • 7 5

    • i wyprofilowana drogaspowoduje, że kieorwcy przestaną wypadać z drogi przy prędkości 70km/h? (5)

      wyprofilowanie spowoduje, że gumbasy będą jeździć 150km/h

      • 14 16

      • (3)

        przy 70km/h to wypadali tylko ci w pelnoletnich bezwypadkowych golfach na bieznikowanych chinskich oponach. bezpieczna predkosc na tym zakrecie to nawet 120km/h.

        • 24 8

        • Roman, nie zmyślaj bo się ośmieszasz

          nie jesteś specjalistą od dynamiki pojazdów bo w Polsce takiego zawodu nie ma,
          otóż nie jest bezpieczna prędkość 120kmph
          i to można potwierdzić obliczeniami.

          • 0 1

        • dokładnie (1)

          może lepiej niech policja zacznie kontrolować stan techniczny co po niektórych szrotów, zamiast zmuszać ludzi w dobrych autach do jazdy w śmiesznym tempie. sprawny, nowoczesny samochód z dobrymi oponami nie wypadnie z drogi przy takiej prędkości!

          • 14 4

          • To może zróbmy ograniczenia prędkości zależnie od stanu technicznego?

            Tylko,że zaraz pewnie się okaże,że 95% kierowców jeździ (w swoim mniemaniu) "igiełkami" w stanie salonowym, w dodatku z najsprawniejszym w świecie elementem sterującym, umieszczonym na końcu kierownicy.

            Znaki drogowe są niestety też od tego, żeby myśleć za nie myślących, również w deszczu, mgle i śnieżycy.

            • 2 3

      • Aaaa
        Skoro takie masz rozumowanie.

        Nie naprawiajmy dróg, niech będą same drogi polne, gumbasy nie będą jeździć szybciej niż 40 bo się nie będzie dało.

        Super logika koleś.

        • 5 0

    • tam wystarczy fotoradar. (8)

      • 27 24

      • wystarczy duży, czerowny znak, ostrzegający przed niebezpiecznym miejscem

        u nas przed skrzyżowaniem autostrad jest wielki znak "uważaj na wjazd w tył" :)
        bo rondo jest gigantyczne, jedna autostrada leci mostem, pod mostem jest kilka świateł i nie widzisz czy coś za zakrętem nie stoi.
        Jak nie zwolnisz to komuś wjedziesz w d*pę.

        I dlatego jest znak przed rondem, wielki czerwony bilboard "beware of shunt accident"
        I nie ma żadnych ograniczeń prędkości. Ludzie tu po prostu muszą myśleć
        albo będą ginąć bez względu na ograniczenia lub nie.
        Zostałeś ostrzeżony i tyle.

        • 2 0

      • Fotoradaru się nie przekupi, a panów a suszarką i owszem. (3)

        Trzeba zarabiac.

        • 19 3

        • (2)

          Jak policjant weźmie, to "ludzki był i dało się dogadać", ale jak polityk weźmie, to "dziki kraj", ciekawe...

          • 7 2

          • Jak policjant podaruje, to jest ludzki. Jak weźmie, to jest skorumpowany.

            • 3 3

          • to takie polskie. niestety coraz wiecej po ulichach lazi debili po gimnazjach i maturach giertychowych. ma to to dwie lewe rece i nic z tym nie zrobisz.

            • 3 3

      • (2)

        Ograniczenie prędkości to zdaniem policjantów za mało, by zapewnić w tym miejsce pełne bezpieczeństwo płynnego przepływu haj$u na konto policji.

        • 20 8

        • Co Ty pitolis.z jak tam jest 50 to sie jedzie 50 w innym wypadku mandat.

          • 3 2

        • od kiedy mandaty placi sie na konto policji? jestem dyrektorem twojego gimnazjum i pytam powaznie.

          • 8 2

    • Co to znaczy wyprofilować? chcesz zeby drogi były pochyłe jak tory nascar?

      • 1 0

    • zakręt jest dobrze wyprofilowany

      spokojnie 100 dało by sie go przejechać, więc i do planowanego 70 były ok. Przez paru mistrzów przeceniający swoje możliwości i nie zważające na warunki atmosferyczne ograniczenie będzie dla wszystkich. Kawalątek dwupasmówki a już niektórzy niemiecką autobanę z tego robili. Niestety przez czarne owce konsekwencje ponosi ogół normalnych. Dlatego teraz jest 50 żeby narwańcy chociaż do 100 wyhamowali, taka logika na niereformowalnych polskich drajwerów.

      • 10 0

    • uprzejma uwaga

      I pisać po polski a nie tylko bezmyślnie bezokoliczniki stawiać.

      • 3 0

    • Jak tam się jezdzi dali sami policjanci rozbijając się o te kolejowy filary

      Pytanie z jaką jechali prędkością wydaje się zbędne

      • 13 2

    • Wyprofilować pod wiaduktem?

      Dobre... :) wystarczy popatrzeć na zdjęcie, ale myślenie nie jest domeną , co nie których forumowiczów na Trójmiasto. pl :)

      • 6 3

    • tak tak tak, a pozniej jechac jak debil pod baltycka i kilka osob skosic

      • 4 3

    • Najlepiej gumowe...

      • 4 0

  • (7)

    Kolejne ograniczenia, a nie lepiej likwidować na papierze podczas projektu?
    Poza tym droga przystosowana jest do większych prędkości, to zróbcie 70-80 km/h i wtedy kontrolujcie.
    zawsze od d*py strony myślą eh

    • 150 10

    • ja tam moim BMW wchodze w ten zakret (3)

      pełnym driftem przy 100km/h, nie po to mam tyle koni pod maską aby sie wlec, napęd na tył zobowiązuje.

      • 4 7

      • (1)

        kierowca bmw ma racje, tam nie ma zadnego niebezpieczenstwa nawet przy 80 km, ale przez jednego pajaca ktory spowodowal wypadek wszyscy MUSZA teraz jezdzic 50 km !!!

        • 6 3

        • ZAWSZE jest jakieś niebezpieczeństwo, i jest tym większe, im większa prędkość. Po prostu nie wszyscy umieją je oceniać, dlatego znaki są tak restrykcyjne.

          • 0 1

      • Nie karmić trolla!

        • 2 2

    • nawet droga przystosowana do większych prędkości bywa często zakorkowana (2)

      stąd się biorą tzw. karambole powodowane przez miszczów kierownicy. Takich ni to ulic ni to autostrad miejskich nie powinno się w ogóle tworzyć na terenie miasta.

      • 5 0

      • Jp (1)

        To po czym mamy jezdzic? po lasach, z kazdym rokiem coraz wiecej kierowcow (mlodych rajdowcow)
        gdzies sie musza rozpedzac, a patrzenie przed siebie i skupianie sie jezdzie i drodze to inna kwestia, karambole sa przez rozkojarzonych cwaniaczkow co zerkaja tylko tu na prawo, tu lewo gdzie by wyminac goscia co sie wlecze 50. odleglosci zachowanie to podstawa ,obserwacja do okola i troszke wyobrazni.
        pozdro

        • 3 1

        • Nigdzie się nie musisz rozpędzać - samochód nie zabawka służy do przemieszczania się a nie do ścigania, chyba że pojedziesz sobie na jakiś tor wyścigowy, to tam można sobie pozwolić na więcej.

          • 1 0

  • tragiczny jest nie ze względu na to że można tam było jeździć 70km/h a ze względu że kierowcy nie umią jeździć.

    • 0 0

  • Śmiechu warte... (24)

    Obwodnica 100km/h zamiast np 140, droga gdyńska 50 zamiast 80 najlepie zróbcie tam chopki co 100metrow. Przy okazji zróbcie przejazd pod torami w Chyloni np przy ul Puckiej a i zmniejszycie ograniczenie z 50 na 20 by żyło się lepiej ;)

    • 267 31

    • te, kaczor, podziękuj kretynom, którzy zapieprzali tam 150 i się pozabijali. (17)

      było 70, można było spokojnie 80 pojechać. to nie wina zarządu dróg, ani policji. to ograniczenie to wina nas samych.

      • 9 17

      • 80??? (1)

        Ten zakret pod wiaduktem jest absolutnie bezpieczny nawet ze 100 na liczniku i to w samochodzie z tylnym napedem bez jakiejkolwiek kontroli trakcji.

        Ograniczienie do 50 jest zwyczajnym pojsciem na latwizne.

        Ps. Nie mam polskich znakow bo pisze z daleka.

        • 7 1

        • tak jest chory układ zdaleka..

          • 0 0

      • (5)

        Nie to nie nasza wina, 99,9% kierowców tam jeździ powyżej ograniczenia i nic się nie dzieje. Jedzie ~15km/h powyżej ograniczenia (70km/h) i jest bezpiecznie i szybko. Tylko paru kozaków musi tam pocisnąć 150km/h a że nie ogarniają to się rozwalają. Jak będzie ograniczenie do 50km/h to takie same kozaki będą tam latać 150 i nie ogarniać. Ale po d*pie to dostaniemy właśnie my którzy nie zapieprzamy i ogarniamy.

        • 23 0

        • no to właśnie o tym mówię... kiedy piszę "my" (4)

          ja tam jeżdżę zawsze 70-75 max i za każdym razem się dziwię, że można przy tej prędkości tam się zabić. i się wkurzam, że przez paru leszczy jest ograniczenie do 50. A teraz jeszcze mają być kontrole.

          • 13 2

          • Strasznie naiwnym człowiekiem trzeba być żeby działania policji wiązać z dbaniem o bezpieczenstwo

            • 0 1

          • (2)

            Zgadzam się. Niech będą kontrole ale wyłapujące tych co jeżdżą tak żeby się tam zabić. Ograniczenie po staremu zostawić do 70km/h.
            Wtedy drogówka będzie tam stała rzeczywiście prewencyjnie, teraz stoją jak zbójcy na szlaku żeby łupić wszystkich.

            • 15 1

            • jak już staną, to muszą dużo nałapać

              a jakby było tam 70, to ilu by złapali dziennie? 2-3? Co to za interes?

              • 1 0

            • amen.

              • 1 1

      • te le ming a co ja mam wspólnego z tymi co się tam pozabijali? (2)

        Może to był ktoś z policji? To wina policji a nie nas !

        • 5 2

        • pitolisz jak pryszczaty gimbus. (1)

          policja wnioskuje o ograniczenie prędkości spowodowanej wypadkami.
          jaki jest stosunek liczby zmotoryzowanych policjantów do reszty kierowców?

          • 1 6

          • jaki jest stosunek ludzi którzy tam jeżdzą na codzień powyżej 50km/h

            do liczby wypadków?

            • 5 0

      • Policja - to także jej wina w tym przypadku (5)

        Ze 3 lata temu na murze wiaduktu rozwaliła się nieoznakowana Skoda Octavia drogówki (wideorejestrator). Oczywiście przyczyna taka sama jak u innych - niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Plus pewnie liche opony z przetargu za najniższą cenę. No i funkcjonariusz zmarł w szpitalu.

        • 13 2

        • (2)

          Pozwole sobie dodać, że kierowcą tego auta był policjant posiadający prawo jazdy od roku, a było to auto pościgowe.

          • 5 0

          • (1)

            Daj spokój, "pościgowe" z silnikiem 1.8T całe 150 koni mocy...

            • 4 0

            • To jest Polandia a nie dubaj

              • 3 2

        • przynajmniej jeden plus

          1:0 dla wiaduktu

          • 3 2

        • też pamiętam to przykre zdarzenie, ale to nie zmienia faktów, o których wyżej pisałem.

          • 3 2

    • (1)

      Kasa w budżecie się przyda :) Postawisz 80 to mandatów za wiele nikt nie wystawi, ale walniesz 50, a każdy grzeje stówą to się mandaciki posypią.

      • 3 0

      • Zenon, rzeczywistości nie zaklniesz. Oddaj jej trochę sprawiedliwości, bo jest ona taka, że

        było ograniczenie do 70 przez wiele lat, dopóki ten koleś ostatnio nie stracił nogi (albo nóg) i nie zabił kolegi w wyniku spowodowanego przez siebie wypadku. To był, nomen omen, gwóźdź do trumny tej siedemdziesiątki.

        • 0 2

    • (3)

      co to za słowo "chopki" ? na południu też słyszałem, że tak mówią o progach zwalniających...

      • 8 21

      • (2)

        Bo ten chopek przyjechał tu spod Rzeszowa i taki ma akcent. Zamieszkał gdzieś obok przejazdu na Puckiej

        • 14 13

        • zawsze się znajdzie jakiś brunatny syf który będzie wysnuwał teorie rasowe lub pochodzenia

          • 7 9

        • nie tylko, potocznie na progi zwalniające mówi się hopki, no właśnie piszę się hopki, od -powiedzmy - hop, jakie robi samochód na progu

          • 13 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Toyota Mirai to auto zasilane:

 

Najczęściej czytane