- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (224 opinie)
- 2 Mamy najdłuższą estakadę w Polsce (52 opinie)
- 3 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (183 opinie)
- 4 OMT: bajpas nie dla ciężarówek (85 opinii)
- 5 Światła na ostatniej zebrze na Grunwaldzkiej (146 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (120 opinii)
Podstawowym argumentem za wprowadzeniem całorocznego przymusu jest poprawa bezpieczeństwa. Według badań przeprowadzonych przez Komisję Europejską, jazda na światłach w dzień przez cały rok może zmniejszyć liczbę wypadków nawet o 15 proc., a wtedy liczba zabitych zmaleje o 20 proc. Jeszcze bardziej wymowne są dane dotyczące motocyklistów. Dzięki światłom liczba tragedii z ich udziałem spadłaby nawet o jedną trzecią.
- Jak spojrzeć na te badania, to właściwie nie ma się nad czym zastanawiać - mówi Jan Tomaka, poseł Platformy Obywatelskiej, jeden z najbardziej zagorzałych zwolenników zmian. -Ludzkie życie jest najważniejsze, a obowiązek jazdy na światłach pozwoli ocalić wiele istnień.
Poseł usilnie przekonuje, że nieuzasadnione są obawy, iż nowy przepis uderzy kierowców po kieszeni. Przeprowadził nawet specjalną kalkulację. Wynika z niej, że statystyczny polski właściciel auta - po wprowadzeniu obowiązku ciągłego używania świateł - wyda rocznie tylko 40 zł więcej niż dotychczas.
- To nie są wielkie pieniądze, a zyskać możemy coś, co nie ma swojej ceny - przekonuje Krzysztof Hołowczyc, kierowca rajdowy. Jego zdaniem, ten przepis powinien być w naszym kraju wprowadzony już dawno.
- W Skandynawii, gdzie i tak było zawsze niewiele wypadków, wprowadzenie nakazu jeszcze bardziej je ograniczyło - mówi Hołowczyc. - Włączone światła po prostu przykuwają uwagę, samochód lepiej widać, i to z daleka.
W Europie jazda z włączonymi światłami przez cały rok obowiązuje między innymi w Czechach i Słowacji oraz właśnie w krajach skandynawskich.
Opinie (61) 3 zablokowane
-
2007-04-05 22:26
jazda na światłach cały rok
nie jestem przekonany czy naprawdę zmnijszy się liczba wypadków po wprowadzeniu obowiązku jazdy na światłach przez całą dobę. Natomiast warto się zastanowić jak rozwiązać problem aby wszystkie pojazdy miały prawidłowo ustawione światła, obecnie prawie 70% aut jeździ z źle ustawionymi światłami stwarzając sytuacje powodujące wypadki drogowe.Jest to problem bardzo ważny do rozwiązania natychmiast!
- 0 0
-
2007-04-03 20:04
przez caly rok
swiatla w dzien nawet dla pieszych hehehe.Kto chce powinien jezdzica nie dla wszystkich!! Co ich obchodzi amortzacja naszych aut!!!! Tragegia
- 0 0
-
2007-04-03 19:49
Swiatla
drogami niech sie zajma a nie swiatlami
- 0 0
-
2007-03-07 20:05
Ta ustawa to obłęd
Ciekawe jak ta ustawa ma się do zmniejszenia produkcji CO2 i protokołu z Kioto oraz po co rowerzyści mieliby palić światła w dzień???
- 0 0
-
2007-03-03 21:51
swiecic slepcom
kto niewidzi auta bez swiatel nieh niewsiada do niego
auta dla pelnosprawnyh a nie dla niedo'jebow- 0 0
-
2007-03-03 21:48
niedajmy sobie wlesc na lowe
a jak panstwo karze pomalowac auto w pomaranczowo-zielone paski i najac piehura z trabka i horagiewka rzeby szedl przed autem i informowal rze nadjerzdzamy to co poparli byscie, albo kto popiera taka akcyze w paliwie i8 zwieszenie daniny na OC
LUDZIE NIEDAJMY SIE protestujmy
zglaszajcie sie pod milkiy211@interia.eu
nieh nic niepiszaciemne masy ktore sa za ih oswieceniem pozdroo- 0 0
-
2007-03-01 20:14
Brawo Zenek
Dlaczego większość bardziej cywilizowanych państw Europy Zachodniej nie wprowadziło tego obowiązku? Kto na tym straci?-kierowcy. Kto zarobi?-Państwo na podatku od paliwa,producenci żarówek, firmy serwisowe zmieniające żarówki, stacje benzynowe ze względu na większe spalanie.Większa ilość spalin w atmosferze to bardziej chorowite nasze dzieci i więcej pieniędzy dla firm farmaceutycznych.Kto i jak wyliczył że zginie tyle a tyle osób mniej bo będziemy jeździć na światłach skoro są kraje że ten obowiązek nie wpłynął na ilość wypadków?Jeszcze pytanie: dlaczego mam również mieć włączone światła tylnie, przecież to nie ma żadnego wpływu na bezpieczeństwo w dzień, a prawo zabrania używania świateł tylko przednich (czy licząc koszty wymiany żarówek wzięto pod uwagę również te tylnie oraz tablicy rozdzielczej?)Osobiście wprowadziłbym nakaz używania chlapaczy bo ich brak w samochodzie przed nami w deszczu sprawia że i tak nic nie widzimy, tak świateł nocnych jak i do jazdy dziennej.
- 0 0
-
2007-02-28 17:56
JESTEM ZA PRZEZ CAŁY ROK JEŻDZĘ Z ZAPALONYMI ŚWIATŁAMI I JEST TO NAPEWNO BEZPIECZNE.
- 0 0
-
2007-02-27 20:17
a rowerzyści?
może przynajmniej po zmierzchu ci użytkownicy dróg publicznych, też musieli stosować się do przepisów i norm bezpieczeństwa.
- 0 0
-
2007-02-25 15:21
..... POWIEM JEDNO !: W K O N C U !!! brawo i tyle
... akto nie jeździ samochodem , niech milczy !
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.