• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nabicie klimatyzacji absurdalnie drogie

Michał Jelionek
5 czerwca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Ceny usługi nabijania klimatyzacji rosną z miesiąca na miesiąc. Ceny usługi nabijania klimatyzacji rosną z miesiąca na miesiąc.

Lato coraz mocniej daje o sobie znać. Od kilku dni w Trójmieście panują naprawdę wysokie temperatury, które wymusiły na kierowcach wizytę u mechaników w celu nabicia klimatyzacji. Upały mocno szarpną po kieszeniach zmotoryzowanych, bo w porównaniu z poprzednimi latami, cena takiej usługi absurdalnie podrożała. A może być jeszcze gorzej.



Czy podczas jazdy samochodem korzystasz z klimatyzacji?

Ciężko jest wytrzymać w samochodzie bez sprawnej klimatyzacji, gdy żar leje się z nieba. Schłodzona kabina auta to zbawienie w upalne dnia. Problem w tym, że w ostatnich miesiącach cena usługi nabicia klimatyzacji wyraźnie podrożała. Jeszcze w ubiegłym roku ceny serwisu klimatyzacji zaczynały się od około 100 zł. Dziś w wielu trójmiejskich warsztatach ceny są dwukrotnie większe.

- W zeszłym roku za serwis klimatyzacji, czyli podłączenie do maszyny, sprawdzenie szczelności układu, uzupełnienie czynnika oraz sanifikację, klienci płacili około 120 zł. Zwykle dorzucaliśmy gratis wymianę filtra kabiny pojazdu. Dzisiaj koszt takiej usługi - w zależności od ilości posiadanego czynnika - waha się między 180 a 320 zł - tłumaczy Marcin Garboś z firmy Wulgar.
Przypomnijmy, że od początku ubiegłego roku układ klimatyzacji każdego fabrycznie nowego auta sprzedanego na terenie Unii Europejskiej musi być napełniony czynnikiem chłodniczym o oznaczeniu R1234YF, który zastąpił dotychczasowy R134a. To jeden z pomysłów unijnych komisarzy na walkę z globalnym ociepleniem.

Nowy gaz jest ponoć bardziej ekologiczny od swojego poprzednika, ale też zdecydowanie droższy. Niestety, jego pojawienie się na rynku spowodowało galopujący wzrost cen starej substancji. Zaznaczmy, że za absurdalne zwyżki cen nie odpowiadają warsztaty samochodowe, tylko producenci czynników chłodniczych, którzy nabijają nas w... klimatyzację.

- Wprowadzenie nowych przepisów ekologicznych, monopol na rynku dostawców czynnika chłodniczego, ograniczenie limitów oraz dążenie do wypierania starego czynnika (R134a) - to główne przyczyny drastycznego wzrostu cen za usługę napełnienia układu klimatyzacji. Serwis klimatyzacji z nabiciem układu nowym czynnikiem (R1234YF) to wydatek przekraczający 400 zł, i stale rośnie. W niektórych serwisach ceny za taką usługę sięgają blisko 1000 zł. Cena zależna jest od ilości czynnika w układzie, który trzeba uzupełnić, np. 100 g starego czynnika to koszt około 20-30 zł, natomiast 100 g nowego gazu to wydatek rzędu 80 zł - tłumaczy Sławomir Ostrowski z firmy ANRO.

Ceny usługi nabicia klimatyzacji - zarówno nowym, jak i starym czynnikiem - rosną w lawinowym tempie i tak naprawdę nie wiadomo kiedy się ustabilizują.

- Warto podkreślić, że nowy czynnik R1234YF jest łatwopalny i sprzedawany w mniejszych butlach, a jego obsługa obarczona jest zdecydowanie większym ryzykiem wybuchu i toksyczności, co wpływa na koszty obsługi - dodaje Ostrowski.
Sytuacja na rynku spowodowała ożywienie nielegalnego handlu niecertyfikowanymi butlami z czynnikiem R134a. Do Polski - najczęściej z Chin - trafiają gazy, których zawartość pozostaje zagadką. Takim handlarzom grożą poważne konsekwencje, a Krajowa Administracja Skarbowa zapowiedziała działania kontrolne w tym zakresie.

- Niestety, ale po drastycznym podniesieniu cen czynnika, a tym samym wzroście kosztu serwisu, odczuliśmy delikatny spadek liczby klientów. Wcale nas to nie dziwi, bo ceny są naprawdę wysokie. Obecnie staramy się głównie naprawiać klimatyzacje tak, aby szczelność układu była bardzo dobra i klient w przyszłości nie naraził się na wysokie koszty - zakończył Garboś.

Miejsca

Opinie (221) ponad 10 zablokowanych

  • bez tyt (1)

    No jak nie macie sprawdzonych dobrych serwisów to inna sprawa. Ja mam doskonały serwis Ring, od lat zaufany na Grunwaldzkiej i mnie tam nikt na szaro nie robi na nabicie klimy. Także trzeba sobie znaleźć dobry serwis i tyle.

    • 1 1

    • Nie polecam. akurat nie tam.

      • 0 0

  • Ja zamowilem esyKlima dicht set zn 66,80 Euro i nie otrzymalem przesylki, ponapisanu co najmjej 10 razy do tej nie zetelnej firmy nie otrzymalem ani odpowiedzi ani zwrotu przeslanej sumy - kamien w wode zadna reakcja lekcewarzenie kienta, wywalka.

    • 2 0

  • po co mi klima jeżeli ciepło jest tylko 2-3 tygodnie w roku. (6)

    • 33 41

    • A po co budować w domu wc jak kupę robi się przez kilka minut i można do garnka

      • 1 0

    • (3)

      klimatyzacja osusza powietrze w kabinie, dzięki temu m.in. w zimie albo podczas deszczu nie parują ci szyby w aucie.

      • 25 3

      • Klimatyzacja zima nie wlaczy sie. (1)

        Jest ustawiona fabrycznie na pewien zakres temperatur. Sama wentylacja bedzie chodzic ale sprezarka nie wlaczy sie w niskiej temperaturze.

        • 0 1

        • weź kredy - zmień auto

          • 0 0

      • I to jest dużo większy atut klimy

        niż chłodek latem.

        • 10 1

    • w tym roku ciepło jest już 6 tygodni

      • 25 1

  • za mała konkurencja na rynku to szaleją z cenami. (10)

    podobnie było kiedyś na wymianie opon.

    • 116 13

    • można sobire samemu zamówić gaz od chińczyka (2)

      i dać do serwisu do napełnienia?
      Brawo UE! Kolejna rzecz do zamawiania z ali bo normalnie się nie da.

      • 2 3

      • Już nie można. (1)

        Rząd już zabronił zamawiać z ali bo takie cło dorzucili, że się nie opłaca, poza tym poczta ma donosić kto kupił, sprawdzą ci co kupiłeś, jak wyjdzie że gaz bez licencji to daj spokój zapłacisz z 5 tysięcy kary za takie wykroczenie. Mimo że nałożenie tego podatku na osobę prywatną jest w unii zabronione, to nasi milusińscy nie wprowadzili tego przepisu w życie. Przecież skądś trzeba wziąć pieniądze na obietnice, szkoda tylko że przez nich zamówienia zmaleją a ceny pójdą znów w górę za byle pierdołki. W Australii od dekad, klimę nabija się mieszaniną propanu i izobutanu lub difluoroetanem. W Stanach i Kanadzie też możesz nabić nie jest to nielegalne, jedynie serwisy mają narzucone stosowanie nowego środka, jedynie Mercedes odmówił jego stosowania, przeprowadzali własne testy i powiedzieli że jest to syf niebezpieczny dla użytkownika pojazdu dlatego teraz w nowych mercach coraz częściej masz klimę nabijaną CO2 tylko koszt serwisu droższy bo w układzie masz od 100 do 150 barów, ale czynnik za grosze.

        • 2 0

        • Wciąż bodzio.

          Jak zrobisz jak w Australii, to z klimy masz od -6 do -10. Byłem w stanach u znajomego i też zmieniał sprężarkę w samochodzie i nabijał sam czynnikiem, u nich normalnie idziesz do sklepu wielobranżowego i stoi tego pełno na półkach, żadnych licencji mieć nie musisz żeby kupić. Do wyboru same butle, butle z zaworem i manometrem takie jednorazówki plastikowe, są też od razu czynniki z barwnikiem jeżeli masz nieszczelność i chcesz sprawdzić. Butla 18oz to jakieś 550ml kosztuje 20 dolców, to tak jakbyś poszedł i dał 20zł w Polsce a u nas tyle czynnika to jest prawie 300zł i jeszcze samemu i tak nie wolno ci tego zrobić. Nigdy nie będziemy krajem w którym obywatel ma jakieś swobody, zawsze politycy będą gnębić i tłamsić ten naród a on będzie temu przyklaskiwał. Teraz akurat przyjechałem do rodziny na urlop, na co dzień mieszkam od paru lat w Czechach i kompletnie inne życie

          • 2 0

    • Kierowca

      Bzdury plecież na rozkaz ue ceny skoczyły o 200% wiem bo pracuje w firmie zajumjącej się hurtem autocześci i wiem ike kosztowal a ile kosztuje butla odczynnika do klimy . zasr*ne ue stolec

      • 1 0

    • kd

      konkurencja nie ma nic do rzeczy rok temu kg r134 w hurcie kosztował 40zł a dzis ok 150
      do auta potrzeba 0,5 do 1 kg zależnie od wielkości

      • 1 0

    • w każdym warsztacie masz automat do klimy (1)

      a koszt jest kosztem ... dopłaci ostatni w łańcuszku czyli kierowca

      • 4 3

      • A kto inny ma niby płacić ?! Eskimosi ????

        • 2 1

    • Jedna firma dostarcza gaz w Polsce (1)

      czego oczekujesz... Wykupili całą branżę w ostatnich latach

      • 14 1

      • Poza tym jeżeli masz nieszczelność w układzie

        np. 600 g to napełnianie nowym czynnikiem to 480 zł. Maszyna do klimy to 15000 zł. Policz czy to brak konkurencji.

        • 8 3

    • z oponami była jeszcze histeria na wymienianie je na letnie i zimowe

      w Polskim klimacie

      • 6 6

  • a wystarczy podjechać do chłodnika (25)

    który wepnie sie z manometrami i sprawdzi nam czy od nabicia w poprzednim roku układ coś wypuścił.. zajmie mu to 10 minut wymiana filtra kabinowego to dziecinnie prosta sprawa a odgrzybienie tez mozna zrobić we własnym zakresie (oczywiście nie psikaczami z marketu tylko profi chemią taka jak używa sie prz home AC..) polecam klimazbyt Gdańsk.

    taki przegląd zamknie się kwotą max 100 zl

    i nie trzeba prosić wymieniacza (bo mechaników już nie ma) żeby łaskawie nam "nabił " klimę czarodziejską maszyną której działania nie rozumie i tylko wciska guziczki zgodnie z instrukcją..

    • 65 21

    • Dobicie klimy ;-)

      Skąd będzie wiedział ile dobić gazu, przecież gaz trzeba zważyć to nie powietrze w kole, gaz zwiększa lub zmniejsza ciśnienie w zależności od temperatury jaka jest w komorze silnika. W
      profesjonalnym warsztacie nie istnieje coś takiego jak dobicie klimy.

      • 0 0

    • (3)

      Rozumiem że olej wymieniasz strzykawką?

      • 12 18

      • A Ty jak na stację wjedziesz z połową baku (1)

        najpierw spuszczasz to, co tam było?

        • 9 2

        • A wiedziałeś o tym że maszyna ściąga nie tylko czynnik, ale też przepracowany zanieczyszczony olej który też jest w tym samym układzie i daje nowy wraz z kontrastem do wykrycia ewentualnych nieszczelności? Widziałeś mistrzu chłodziarek jak wygląda odzyskany przez maszynę z układu olej. Ma zdecydowanie ciemniejszą barwę i pełno drobinek. Ale polak zawsze wie wszystko lepiej. Po co maszyna, my ze szwagrem po flaszce nie takie rzeczy robili... heeee

          • 2 0

      • nie rozumiesz ... bo to przerasta twoje zdolnosci intelektualne

        • 16 10

    • AHA

      chłodniarzu idź do garażu.

      • 0 0

    • (10)

      A najlepiej to uchylic okno.. :)
      Najpierw Janusz jedzie do chlodnika, pozniej do motozbutu.. pozniej do motoryzacyjnego.. pozniej po 4pak Harnasia do biedornki a nastepnie do Szwagra i cyk 40 zł zaoszczedzone na serwisie tylko 6 godzin w plecy i 50 zł paliwa :)

      • 21 14

      • (9)

        tak tak .. widac lubisz być dymany przez wymieniaczy bo zapewne nawet w aucie płynu do spryskiwaczy nie dolejesz ... odejdz od kompa i wracaj orać w korpo bo nie zarobisz tych swoich 1500 i kredytu nie spłacisz za swoje m2 na szadułkach ;)

        • 20 11

        • takie M2 to sam masz skoro oszczędzasz grosiki na klimie (8)

          • 7 4

          • (7)

            nie chodzi gamoniu o oszczędność tylko o sprawdzenie przez profesjonaliste a nie matołka który potrafi tylko postepować z instrukcją wciskania przycisków w maszynie....ale to dla ciebie zbyt tródne do ogarnięcia.

            • 10 8

            • utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu że sam masz to M2 na Szadułkach (5)

              Profesjonalizm tej diagnozy jest tak doniosły że mogłaby go wykonać małpa gdyby zamiast manometru użyć kolorowych diod. Ten spec ma tylko sprawdzić ciśnienie, nie musi znać budowy maszyny której guziki wciska. Jak ci tak zależy na tych 100zł które zaoszczędzisz spedzając kilka godzin jeżdżąc od warsztatu do warsztatu to tylko świadczy o stawce godzinowej którą otrzymujesz za swoją pracę.

              • 5 4

              • (4)

                Wez warmiaku cebulaku lepiej buty z klatki schodowej schowaj w swoim m szdułkowym bo jak narazie poza czepiania sie literowki nic nie udowodniles...jestes marny jak twoje zycie :)

                • 2 5

              • niby gdzie? To ten poprzedni, w sumie miał rację. (3)

                ja cie zgnoiłem argumentami, widać dość boleśnie po kolejnym emocjonalnym komentarzu :D

                • 2 0

              • (2)

                Zobacz czy ci butów z klatki nie ukradli razem ze słoikami

                • 1 1

              • po słoiki też jeździsz do mamy bo taniej?

                • 0 1

              • z tymi butami i śmieciami w worku na klatce

                niestety to prawda

                • 3 0

            • "tródne" hahah a rade dostajesz gratis od gościa który ma problemy z ortografia i jeszcze jesteś zwyzywany od gamonia... Jednak cebula też rośnie w takie upały

              • 10 3

    • Każde podpięcie manometrów to także ubytek czynnika

      lepiej sprawdzić mierząc temperatury

      • 3 0

    • Bzdury

      W 10 minut stwierdzi, jakie są ciśnienia a nie ile ubyło. Przy czym ukradnie z układu około 50 gram czynnika w przewodach które odepnie.
      Dziś trzeba mieć wydruk więc nawet kiedy odessie to musi zrobić cykl min. 20 minutowej próżni inaczej mu się ktoś może przywalić.
      Ta profi chemia to najczęściej ozon z generatora ozonu.

      • 3 0

    • Nie ma możliwości sprawdzenia poziomu nabicia bez spuszczenia gazu w klimatyzacji samochodowej (1)

      Do tego próżnie robi się przez minimum 5minut aby pozbyć się wilgoci z instalacji

      • 8 1

      • Można sprawdzić po ciśnieniach w układzie ale to przybliżony wynik, ciśnienia pokażą też sprawność układu. Próżnia to 5 minut na każde 100g ukladu.

        • 0 2

    • tak robi janusz biznesu mechanik

      • 4 1

    • nic nie musisz sprawdzać

      czujesz przecież czy klima chłodzi czy nie, natomiast jak mam się babrać to wole zapłącić 2 stówy i mieć spokój

      • 10 0

    • Przeciez nikt do serwisu nie jedzie jak mu klima dziala.

      • 14 3

    • zaoniales dodać pozdrawiam Janusz

      • 13 6

  • Eurokomuna (1)

    Podziękuję komuszej uedyktaturze

    • 0 2

    • Dziekuje,ze chronia srodowisko, by moje dzieci nie zyly w zniszczonym srodowisku

      • 1 1

  • Zwykle łaupanie kierowców przrz ue. Czas iść swoją drogą dopóki jeszcze naszego kraju nie zniszczyli (11)

    • 44 24

    • Idź, szerokiej drogi (8)

      • 1 4

      • a co ci daje unia oprócz głupich regulacji? (7)

        Poza tym dotacje które bierzemy finansują inwestycje tylko w pewnym procencie. Na resztę trzeba wziąć kredyt bo niby skąd wziąć pieniądze jak się jest zadłużonym? Jednym z najbardziej zadłużonych państw unii. Większe zawirowanie na rynku walut i będziemy bankrutem.

        • 3 5

        • Pi***ysz jak potluczony pseudoekonomisto. Jestesmy poki co jednym z mniej zadluzonych karajow Unii. Sprawdz a potem pisz . Po drugue trzeba byc niewidomym ignorantem, zeby stwierdzic ze Polska przed 2004 i 2018 to ten sam kraj. Ja widze jak Polska sie rozwinela i dzieki Bogu, ze jestesmy czescia Unii.

          • 0 0

        • to, ze moglem bez problemu wyjechac od Szwecji

          i te wasze perypetie czytam z przywzyczajenia, bo 30 lat w Gdansku przemieszkalem, ale teraz to dla mnie troche jak ogladanie 'z kamera wsrod zwierzat' :)

          • 2 0

        • Idiota..... (2)

          • 4 1

          • w którym miejscu źle powiedział ? (1)

            • 2 2

            • a skąd on ma wiedzieć, przecież się nie zastanawiał

              telewizor powiedział że unia daje, nie może być inaczej

              • 0 1

        • (1)

          Matołuszek

          • 0 0

          • a ja Tomek

            • 0 0

    • Kierunek Moskwa?

      • 1 1

    • Tak jest! Polexit!

      • 20 1

  • (11)

    Warto szczególną uwagę zwrócić na łatwopalność nowego czynnika, w przypadku wypadku i rozszczelnienia układu klimatyzacji mamy gwarantowany pożar. Słyszałem także że nowy czynnik produkują tylko dwie firmy że Stanów.

    • 101 3

    • Brawo "ekolodzy" UE!!! Wujek Stalin byłby dumny! (3)

      Jak mnie pamięć nie myli to Mercedes-Benz nie chciał skorzystać z "dobrodziejstw" nowego czynnika właśnie przez względy bezpieczeństwa. Zapewne odpowiednio przyłożona siła w postaci kar (jak to się robi w państwach totalitarnych) zmieniła jego podejście i tym samym ich troskę o bezpieczeństwo klienta.

      R134a był ekologicznym wybawieniem w stosunku do starych czynników (jak np. R12), ekologiczny, bezpieczny. Był dopóki tak się nie rozpowszechnił, tym samym był tani, a kretyńska UE nie wymyśliła sobie nowych norm. No i zaproponowano nowy czynnik, tani, ekologiczny, nie powoduje poparzeń, jest niepalny, nie reaguje z olejami, nie zagraża życiu - nazywa się CO2. Problem w tym, że chyba był za tani i zbyt łatwo dostepny, bo parametry miał najlepsze jeżeli chodzi o ekologię (a UE chyba właśnie o ekologię chodzi), współczynnik GWP = 1. Trzeba było zlecić opracowanie gorszego, ale droższego, opatentowanego czynnika i tu z pomocą przyszedł Honeywell i d*pont. GWP = 4, do tego silniejsza toksyczność w kierunku organizmów żywych (w szczególności w kontakcie z wysoką temperaturą), wrażliwa instalacja (specjalne wyściełane rurki, bo gaz łatwo ucieka nawet przez nie, bardzo drogie), potrzeba zakupu nowego sprzętu warsztatowego jak i szkoleń. A kto za to zapłaci? No przecież nie UE, żadnych dopłat, niech płacą frajerzy, czyli kierowcy i inni użytkownicy HFO-1234yf.

      Nie ważna jest ekologia w UE, ważne aby się dało na jej wytycznych zarobić. Jak ktoś stawia opór to sankcje, kary, witamy w totalitarnym świecie UE. Po jakimś czasie jak już HFO-1234yf spowszednieje wymyśli się coś innego, na pewno nie CO2, może jakiś inny o GWP = 2... ale po 500 EUR za 100g czynnika.

      Oby tak dalej UE, do upadku który już widać na horyzoncie.

      • 3 0

      • (1)

        CO2 jako czynnik chłodzący, serio? Przecież w tym czynniku jest tez olej który smaruje sprężarkę klimy. Niby jak olej miałby sie mieszać CO2 ? Równie dobrze możesz nabić klimę butanem, tylko że po pierwsze, nie będzie smarowania spreżarki, po drugie jest dość wybuchowy

        • 0 0

        • Ano mercedes wyobraz sobie zaczal prace nad klima na CO2 i oby im sie udalo

          • 1 0

      • R12 to po prostu stary dobry freon

        a amerykanie czesto napelniaja klime propanem i jakoś nie slychac o wybuchach.

        • 0 0

    • Nowy czynnik R1234YF z USA???

      Jakim cudem jak jedna europejska firma lobbowała na rzecz wprowadzenia nowego czynnika i KE zgodziła się na to!I tak dochodzi do manipulacji i urabiania Polaków.Chcieliśmy UE to mamy!!!

      • 10 3

    • Opowiedz jeszcze o oparach paliwa i czy występują w rozszczelnionym po wypadku samochodzie. (2)

      • 5 4

      • występują, ale z dala od akumulatora (1)

        tego co masz pod rozbitą maską jest niewiele bo pompa paliwa już nie pracuje. Tak czy siak warto zmniejszać możliwe przyczyny pożaru

        • 8 1

        • Hmm, mam akumulator w bagażniku, jeżdżę na bombie?

          • 6 3

    • (1)

      Ja slyszalem, ze tak nie jest.

      • 4 21

      • a ja słyszałem jak wczoraj mowiles, ze tak wlasnie jest

        • 5 1

    • Dokładnie też słyszałem jak wczoraj pani Homolkowa to samo mówiła na rynku że podobno jej znajomy prezes dużej firmy motoryzacyjnej to mówił.

      • 3 2

  • A mozna zrobić klimę opartą o CO2. (11)

    Tak, tak...większe ciśnienie, grubsze rurki i w ogóle same kłopoty. Tyle, że to jest do zrobienia bez problemu, a gaz jest za grosze. I w tym problem. Nikt na tym by nie zarobił.

    • 46 1

    • kd

      co2 jest bardzo wydajny z racji dużych ciśnień ( ok 60bar ) na auto osobowe wystarczyło by ok 50g ale rzeczywiście nikt by na tym nie zarobił

      • 0 0

    • mercedes bojkotuje ten nowy czynnik i wprowadza klime na CO2 (1)

      • 2 0

      • No a co na to Bruksela?

        Jesli pozwalaja Mercedesowi to pozwalaja Niemcom. A jak Niemcom to musza potem pozwolic wszystkim. Czy propaguja podwojne standarty?

        • 0 1

    • Wiadomo nie od dziś, że nie cena jednorazowa jest ważna. (2)

      Najważniejszy jest "abonament" i serwis. Na tym się zarabia.

      • 0 0

      • Tutaj, akurat, priorytetem jest cena i masa. (1)

        Producent nie wymaga by klime nabijać w autoryzowanym serwisie. Klima którą instalują w fabryce jest lekka (dosyć istotne) i tania w produkcji, dzięki temu można walczyć cenowo z innymi producentami.

        • 0 0

        • No i to się komuś nie podobało, że tanio

          Więc wymyślili drogi gaz, który jest niezbędny do działania i w dodatku zrobili monopol, co jest już w ogóle kuriozalne. Kto do tego dopuścił? Pomijam, że wymienia się też osuszacz.

          • 2 0

    • można i na bazie spirytusu albo glikolu jak w pompach ciepła (3)

      tyle że to jest spore, dużo waży i kosztuje. Wszystko w aucie można zrobić lepsze i trwalsze tyle ze wtedy nie da się tego sprzedać. Janusz sprawdzi cenę i kupi rozwiązanie tańsze.

      • 10 1

      • (1)

        A co by było, gdyby do współczesnej klimy załadować CO2?

        • 0 1

        • trzeba by zachować ciśnienie do którego ten układ jest przeznaczony

          a skoro tak to wydajność byłaby niska

          • 1 1

      • wtedy jeździlibyście na przeglądy klimy do okolicznych meneli - na oddessanie czynnika

        • 15 0

    • takie rozwiazanie jest juz w home AC

      • 6 0

  • Nie ma konieczności wymiany czynnika (4)

    Jeżeli układ jest szczelny. Jeżeli klimatyzacja działa i temperatury nawiewu są właściwe (w samochodzie robi się chłodno) to nie trzeba nic z układem chłodniczym robić.

    • 27 1

    • To nie do końca prawda. Trzeba co pewien czas wymienić osuszacz klimatyzacji i uzupełnić czynnik. (3)

      W porównaniu z agregatami chłodniczymi w chłodziarkach klimatyzacja samochodowa jest nie w pełni hermetyczna. W lodówce, czy zamrażarce są sztywne spawane lub lutowane połączenia, bez elastycznych węży i złączek. Te elementy w samochodach to główne miejsce przedostawania się wilgoci i ubytków czynnika z układu. Tak naprawdę profilaktycznie po kilku uzupełnieniach czynnika, obligatoryjnie po wykryciu ewidentnej nieszczelności powinien być wymieniony olej, gdyż zmienia on swoje parametry (lepkość, gęstość i skład chemiczny) po kontakcie z wilgocią. Problem polega na tym że, nie tylko w Polsce ale też i w Europie coraz trudniej o sumiennych serwisantów. A tu przy nie dochowaniu procedur łatwo kosztownie zaszkodzić. Autoryzowane serwisy też usiłują "utrzeć d*upę szkłem". Takie czasy.

      • 4 0

      • Bzdura, nic nie trzeba jesli klimatyzacja dziala w sposob zadowalajacy. (2)

        Do serwisu idziesz tylko wtedy kiedy nawali i nie ma chlodzenia. Ale naiwnych to latwo wpuscic w kanal.

        • 2 2

        • Nie znasz się a bzdury to ty wypisujesz. Zrozumiesz jak ci padnie kompresor a obieg będziesz miał zapaskudzony jej odłamkami. (1)

          • 2 0

          • Piszesz jak by to byl twoj pierwszy samochod w zyciu.

            Wiec oczywiscie reagujesz nerwowo. Ale z czasem to tobie przejdzie...

            • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

4MOTION to napęd na wszystkie koła stosowany przez którego producenta?

 

Najczęściej czytane