- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (254 opinie)
- 2 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (9 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (26 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (191 opinii)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 6 Ten kierowca musi kochać Jezusa (136 opinii)
Nie warto spieszyć się z wymianą opon
W ostatnich tygodniach kreski na termometrach szybowały coraz wyżej i wydawało się, że na dobre zawitała do nas wiosna. Coś jednak jest w powiedzeniu "kwiecień plecień", a najlepszym tego dowodem jest aktualna pogoda w Trójmieście. Dlatego nie warto spieszyć się z wymianą opon na letnie.
Dla wielu osób zasada "7 stopni" to chwyt marketingowy. Nie do końca tak jest, bo przecież z punktu widzenia producentów opon - bardziej opłacalna i łatwiejsza byłaby produkcja tylko jednego rodzaju ogumienia. W ten sposób koncerny oponiarskie zredukowałyby koszty produkcji, a sam zysk byłby większy. Kierowcy jeżdżący przez cały rok na jednych i tych samych oponach ze względu na ich zużycie musieliby odwiedzać sklepy oponiarskie równie często jak w przypadku dwóch kompletów. Zatem zasada "7 stopni" nie jest mitem.
Wulkanizacja w Trójmieście
Śnieżyca na Witominie. 5 kwietnia 2021 r.
Co warto wiedzieć o oponach? Rodzaje, oznaczenia i dobór do felgi
Nie warto spieszyć się ze zmianą opon. Nawet jeśli temperatury za dnia utrzymują się powyżej 7 stopni Celsjusza, to często noce bywają bardzo chłodne i zdarzają się poranne przymrozki. Warto z wymianą ogumienia poczekać na ustabilizowanie się aury. Zaleca się, aby do maja z wymianą wstrzymali się kierowcy, którym zdarza się jeździć w nocy lub nad ranem.
Czytaj także: Wiosenne porządki w aucie. O co warto zadbać po zimie?
Opinie (209) 4 zablokowane
-
2021-04-06 19:16
No niestety mamy oziębienie klimatu !!!! (1)
Nie jest prawdą opinia że jest jakieś ocieplenie klimatu a to z prostej przyczyny ponieważ przez większą część roku musimy ogrzewać nasze mieszkania przez 7 miesięcy mamy sezon grzewczy niestety a gdyby było ocieplenie to pewnie sezon grzewczy trwał by nie 7 a 3-4 miesiące a więc jest oziębienie klimatu a do tego bardzo kapryśną aurę jak chodzi o Europę środkowo-wschodnią W Polsce przez większą część roku jest zimno a więc zmiana opon z zimowych na letnie i na odwrót ma sens i do tego bardzo zmienne warunki pogodowe !
- 4 2
-
2021-04-06 22:04
mysle ze nawet 9/3. na serio
mieszkam w domu i sam grzeje sobie od kilku lat i tak naprawde to sa 3 miesiace bez grzania. czerwiec lipiec sierpien.
- 1 0
-
2021-04-06 22:07
Opony na felgach
A po co do wulkanizatora. Samemu wymieniam na jesieni albo wiosną Bo............ Opony mam na felgach. Pozdro dla wszystkich kierowców w terenówkach.
- 3 0
-
2021-04-07 09:47
Mam wielosezonowe , uniwersalne i nie będe czekać w kolejce na wymiane..
tak już od paru lat , i nie mam problemów z jazdą zimą , tej zimy też jezdziły jak zimówki , pozdrawiam Januszy z lobby oponiarskiego , Ave ja !
- 1 2
-
2021-04-07 10:27
Tylko opony cało roczne
Zmieniasz je co 8lat jak się zużyją, w nie co pół roku. Mega oszczędność pieniędzy i czasu.
- 1 2
-
2021-04-07 10:54
30lat temu (1)
kierowcy jeździli na jednych oponach i bylo bez problemu a teraz jakas moda
- 2 2
-
2021-04-07 11:56
W sumie był problem
Polonez w śnieżyce zaskakiwał. W tamtych czasach królowały RWD
- 0 0
-
2021-04-07 11:37
Wszyscy mają rację
Widzę tu niezłą walkę pomiędzy zwolennikami jazdy na oponach wielosezonowych i letnich/zimowych.
Jeśli chodzi o tych pierwszych, to rzeczywiście, producenci robią teraz naprawdę świetne opony, które dają radę i latem i słabą zimą.
Same opony wielosezonowe są różne.
Niektóre jak Michelin CrossClimate są praktycznie tak dobre jak opony letnie i w miarę dają sobie radę zimą. Taki Nokian jest praktycznie jak opona zimowa, ale za to słabiej wypada latem, a z kolei np. Goodyear jest bardzo wypośrodkowany między oponą letnią i zimową. Dla każdego coś się znajdzie.
Są to jednak opony dla osób, które jeżdżą mało i głównie po mieście.
Powyżej 10000km rocznie po prostu nie opłaca się ich zakładać z dwóch powodów.
Po pierwsze jak jeździsz więcej to i tak powinieneś wyważyć koła raz/dwa razy do roku (najlepiej co 7-10tys.), więc tutaj dużo nie zaoszczędzisz (chyba, że nie szkoda Ci pieniędzy na remont zawieszenia).
Po drugie w tym samych okresie 8-10 lat zużyjesz dwa komplety opon całorocznych lub letnich+zimowych, natomiast te pierwsze będą trochę droższe i przez statystycznie większość tego czasu, minimalnie mniej bezpieczne.
Pamiętajcie, że opony najwięcej tracą wraz ze zużyciem, na trakcji na śniegu.
Ja przy takiej zimie jak w tym roku miałem problemy na Bridgestonie LM005 z bieżnikiem w wysokości 5mm.
Nigdzie się nie zakopałem, ale nie była to komfortowa jazda.
Po zmianie na nowe, takie same opony, samochód zachowywał się nieporównywalnie lepiej.
A to tylko na 200m nieodśnieżanego dojazdu do bloku, oraz zaśnieżony parking przed szkołą dzieci.
Nie trzeba przekonywać drugiej osoby do swoich racji, bo każdy ma swoje, różne doświadczenia i dla każdego inne opony będą lepsze. Niektórzy producenci mają do wyboru np. 3 rodzaje opon letnich w jednym rozmiarze. Każde dobrane do innych samochodów, ich mocy i preferencji kierowców. Nie ma jednej, najlepszej opony. Zawsze jest to jakiś kompromis i życzę wszystkim jak najmniej tych kompromisów.- 4 1
-
2021-04-07 12:39
Zimowe i letnie
Wszystko zależy kto jakim autem jeździ, gdzie, ile kilometrów pokonuje i co pod maską. Jeśli masz auto z zapasem mocy i chcesz z tego korzystać w okresie wiosna-lato to warto mieć dwa rodzaje markowego ogumienia. Sam osobiście się o tym przekonałem (A6 C6 4.2 V8 quattro 335KM). Pozdrawiam i szerokości
- 2 1
-
2021-04-07 17:58
Cały rok jeżdżę na zimowych (3)
Robię 15kkm rocznie i wole raz na kilka lat kupić dobre nowe zimówki niż śledzić pogodę 2x w roku czy to już czas na zmianę do tego nie mam problemów z przechowywaniem drugiego kompletu
- 5 4
-
2021-04-08 12:48
Słusznie. (1)
Od pewnego czasu też olałem zmianę opon.
- 0 1
-
2021-04-08 15:48
wszkaże firmie ubezpieczeniowej
jak bedziesz chciał zlikwidować szkodę. Ubezpieczenie i okresowe przeglądy też olałeś ?
- 0 0
-
2021-04-09 21:28
Obyś nie zaliczył kiedyś hamowania awaryjnego na autostradzie przy ponad 25 stopniach Celcjusza. W sumie jak ktoś Ci przy 90 km/h poza miastem zajedzie drogę, to też się zdziwisz.
- 1 1
-
2021-04-08 11:38
Rok temu w polusi
Zalozylem prawie nówki 10 letnie pirelli zimowe na przod. Na tyle mam nalewki zimowe bez firmowe bo boki opony są wytarte ale bieżnik super jak w traktorze. Jezdzi sie tanio i nie ma błota czy sniegu zebym utknął
- 2 2
-
2021-04-08 12:50
Pogoda w tym roku jest popieprzona, ale czas na zmianę kół nadchodzi
Mnie to w sumie nie dotyczy, bo nie mialem pieniedzy na nowy komplet zimowych i w tym roku pierwszy raz nie zmienilem. Jak zima w 3city była każdy wie, więc no łatwo nie było... Kilka tygodni nie byłem w stanie ruszyc w tym kopnym sniegu, potem jakos dalo rade no i musialem parkowac 500m od chalupy bo droga pod dom byl tak zap...ona, że iść się nie dało i nawet dostawcze Iveco sie zakopalo. Co jak co, na taka zime jaka była w tym roku to zimowki sie przydaja... Niemniej jednak mam nadzieje, że to są ostatnie śnieżne podrygi tej wiosny!
- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.