• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nissan Qashqai. Nomad przedpremierowo

BawoMartDb
9 grudnia 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 

Nissan Qashqai. Skazany na sukces?


Przedprodukcyjny Qashqai w gdańskim salonie Nissana. Przedprodukcyjny Qashqai w gdańskim salonie Nissana.

Nissan o trudnej do napisania i wymówienia nazwie po siedmiu latach doczekał się następcy. Czy nowe wcielenie Nissana Qashqai również skazane jest na rynkowy sukces? Do Trójmiasta "wpadł" na chwilę przedprodukcyjny egzemplarz nomada z Japonii.


Gdy siedem lat temu debiutowała pierwsza generacja tego pojazdu, część klientów była obrażona, że Nissan zakończył produkcję popularnej Almery. Gdy świat ujrzał Qashqai'a, gremialnie wieszczono mu porażkę i to nie tylko ze względu na nazwę, od której plątał się język.

Nissan jednak wiedział co robi. Zainspirowany twardym, wojowniczym, nomadycznym plemieniem Kaszkajów, zamieszkującym pustynie Iranu, samochód zaczął śmiało zdobywać rynek. Pomysł na crossovera - pojazd o kompaktowych wymiarach z "miastoodpornymi" i pseudoterenowymi cechami okazał się strzałem w dziesiątkę. Nissan Qashqai oferowany od 2007 roku, do tej pory znalazł dwa miliony nabywców na całym świecie.

Na rynek wkracza teraz druga generacja pojazdu. Powstaje na platformie Common Module Family, którą opracowano przy udziale Renault i powstaje w brytyjskich zakładach zlokalizowanych w Sunderland. Nadwozie samochodu jest teraz o 49 mm dłuższe oraz 15 mm niższe i 20 mm szersze od poprzednika.

Przy rysowaniu małego SUV-a zachowano kompaktowe wymiary wraz z podwyższoną pozycją za kierownicą. Wnętrze jest teraz bardziej przestronne zarówno w przedziale pasażerskim (z przodu i z tyłu przybyło miejsca nad głową o 10 mm), jak i w bagażniku z podłogą umożliwiającą zmianę jej konfiguracji (pojemność kufra wzrosła do 439 litrów, przybyło 29 l). Mimo bogatszego seryjnego wyposażenia, masę samochodu obniżono nawet o 40 kg w przypadku niektórych wersji.

Na większości rynków klienci najczęściej wybiorą wersje z napędem na przednią oś, ale w ofercie znajdą się też odmiany z napędem ALL-MODE 4x4 i sześciobiegową skrzynią manualną lub zupełnie nową przekładnią bezstopniową Xtronic. W przednim zawieszeniu zastosowano kolumny MacPhersona. W tylnym, wersje z napędem na jedną oś wyposażone są w zaawansowaną belkę skrętną, natomiast te z napędem 4x4 mają z tyłu układ wielowahaczowy.

Pod maską Qashqai'a znajdą się dwa silniki benzynowe - 1.2 DIG-T 115 KM oraz 1.6 DIG-T 150 KM, a także dwa wysokoprężne - 1.5 dCi 110 KM i mocniejszy 1.6 dCi 130 KM.

- Już bazowa wersja samochodu VISIA jest bogato wyposażona - mówi Jacek Cejer z firmy KMJ Kaszubowscy, przedstawiciela marki. - Na wyposażeniu znajdziemy układy ABS, ESP, EBD, USS (wspomaganie ruszania pod górę), system pomiaru ciśnienia w oponach, immobilizer, koło zapasowe, światła LED do jazdy dziennej, felgi stalowe 16", chromowane obwódki szyb, manualną klimatyzację, tempomat, elektrykę szyb, centralny zamek z pilotem, system audio CD/MP3 z czterema głośnikami i gniazdami USB oraz AUX, sterowanie radiem z kierownicy, komputer pokładowy, elektryczny hamulec postojowy, regulację kierownicy w dwóch płaszczyznach ze wspomaganiem układu, podłokietnik ze schowkiem oraz dzielone oparcia kanapy.

Wśród opcjonalnych systemów wspierających codzienne użytkowanie i bezpieczeństwo jest wiele nowinek. Do auta dostępne są: autonomiczny system hamowania awaryjnego, system monitorujący zachowanie kierowcy, rozpoznawanie znaków drogowych, ostrzeganie o niezamierzonej zmianie pasa ruchu, informacja o pojeździe w martwym polu, adaptacyjne światła drogowe, czy system monitorujący zachowanie kierowcy.

Cena nowego Nissana Qashqai zaczyna się od 74 500 zł. W tej cenie dostępna jest podstawowa odmiana VISIA z benzynowym silnikiem 1.2. Ceny aut z silnikiem diesla zaczynają się od 84 000 zł, na tyle wyceniono podstawową odmianę z silnikiem 1.5 dCi. Najbogatsza wersja - 1.6 dCi All Mode 4x4i 130 KM to wydatek 118 500 zł.

Znajdź salon Nissana w Trójmieście
BawoMartDb

Miejsca

Opinie (40) 3 zablokowane

  • Fajne! (1)

    W porównaniu do poprzednika, nareszcie jakoś wygląda! Ciekawe jak na żywo :)

    • 12 6

    • szkoda ze nazwa zostala. kungkwat jakos tak dziwnie brzmi

      • 0 2

  • (1)

    chyba projektant miał na ścianie plakat z Mazdą CX-5 :)

    • 9 2

    • ASX

      Tył zerżnięty z ASX jak nic...

      • 0 2

  • Paleta silników to żart (5)

    Nie każdy jeździ jak dziadek. Szkoda że Nissan nie daje możliwość zakupu ,,KISZKAja" z silnikiem z Navary 2.5 TD bądź 3.0 TD...

    • 9 3

    • Ale motor (1)

      1,2 benzyna, powala na kolana.

      • 8 1

      • 1.2 do SUVa

        :) grubo !

        • 8 1

    • nie żartuj, takie ciezkie silniki do takiego malego autka to by byl dopiero dziadkowoz

      mistrz prostych bo zakrety to samo pluzenie

      • 2 2

    • żart to Twoj komentarz .... (1)

      Jeździ jak dziadek ?? Pewnie należysz do tych którzy cisną ile fabryka dała. Prawda jest taka że wszystko zależy od tego gdzie taki samochód ma jeździć. Jeśli nie jeździ w trasę zbyt często to po co mu motor 3.0 ??? Poza tym silniki disla są totalnie nieopłacalne zarówno w zakupie jak i eksploatacji. Każdy kto umie liczyć to wie. Chcesz miec taki silnik to kup auto z wyższego segmentu gdzie nie liczy się spalanie i pieniądze tylko komfort i prestiż....

      • 1 1

      • opłacają się ale przy dużych jednostkowo przebiegach

        wsiadasz i gnasz 1000km. wtedy nawet filtr czastek stałych staje sie elementem bardzo trwałym. a do miasta to bezsens. generalnie duzy silnik do tak malego auta to bezsens bo jest ciezki i pogarsza prowadzenie. 3.0 :) 2.0 turbo ewentualnie, nic cięższego

        • 1 0

  • cudowne!!!

    Auto cudowne!!!

    • 3 10

  • Omijam od 10 lat Niissana (3)

    bo to Renault udajacy japonczyka.

    • 16 7

    • Zgadzam się (2)

      z tego wszystkiego najlepiej kupić Dacie ! Tańsze Reanult = jescze tańszy Nissan. W cenie tego Qashqaia mam Dacie Duster w najbogatszej opcji 1.5 dci 4x4 plus 30 tys w gotówce na podniesie mocy (spokojnie ze 110 na 140), modyfikacje np zawiesznia, orurowanie i car audio ! i jeszcze na paliwo dookoła świata zostanie!

      • 8 2

      • Dokładnie.

        Dokładnie.

        • 7 2

      • tylko srodek troche kibel

        ale generalnie dobrze skalkulowane autko

        • 3 1

  • ciekawe... (1)

    jak bedzie z awaryjnoscia tego silnika bo wydaje sie byc troche wysilony..... 1.2 L i 115 km i 190 nm
    pierwsza wersja Q miala najmniejszy silnik 1.6 L i sporo nizszy moment.... przyspieszala o ponad 0,5 sek wolniej od 0 do 100 kmh ale byla o tez o ponad 100 kg lzejsza.... wiec zakup takiego auta za ta cene to jak los na loterii

    • 8 2

    • Producent ma gdzieś trwałośc silnika. Ma wytrzymać okres gwarancyjny, a potem klient ma się pojawić w salonie i kupić nowy model.

      • 1 0

  • Jaki jest sens kupować takie auto, jeśli jeździ się głównie w mieście ? (12)

    Nie chodzi mi to o cenę, ale o gabaryty, a dokładniej szerokość. Zauważyłem, że SUV-y są zwykle szersze od sedanów, a to utrudnia zaparkowanie tego typu auta. Różnica nie jest może duża - kilkanaście cm, ale moim zdaniem w mieście lepiej jest mieć auto węższe niż szersze. Auto ma wyżej zawieszenie, ale z drugiej strony prawie wszystkie drogi w miastach są utwardzone, więc gdzie są zalety tych aut ? Aerodynamika też jest gorsza, więc sedan z takim samym silnikiem spali zwyczajnie mniej paliwa.

    • 9 7

    • Głupoty piszesz człowieku (5)

      Nie rozumiem, nie dość że wizualnie widać że sedany są na tym samym poziomie co Suvy jeżeli chodzi o szerokość to wystarczyło 30 sekund (u Ciebie pewnie 30 godzin) bym znalazł intereujące mnie dane w internecie. Otóż: np. Nissan Qushkai (SUV) 1783 mm szerokośći vs np BMW 5 1901mm szerokści. Obalam Twój mit na pierwszym przykładzie. I dodam że jestem przeciwnikiem aut typu SUV ale nie dlatego że są szersze (buhhaha) ale dlatego że to prowizorki, auta tego typu mają podobne zawieszenia jeśli chodzi o jakość i solidność zawieszenia a właściwości jezdne w zimie głównie wyznaczją opony. Jeżdzę od lat autem typu copue i nowe opony z górnej półki zapewniają mi wystarczającą trakcję nawet w bardzo słabych warunkach.

      • 2 11

      • BMW 5

        to limuzyna, a pan pisał o przeciętnym sedanie Rozumku z BMW Kupę z trakcją...

        • 10 1

      • kaszkaj to klasa bmw 1 a nie 5 !!! (3)

        a szerokości są podobne. zmarnowales 30 sekund na napisanie bzdury

        • 2 1

        • nie umiesz czytać, szkoda... (2)

          jeśli piszesz że są podobne nawet na Twoim przykładzie to jednak kolega BMWcoupe miał racje, nie ma różnicy ,,kilkunastu centymetrów"

          • 0 2

          • bo nie ma (1)

            przeczytaj jeszcze raz tą linijkę

            • 1 0

            • jedżę jelczem i co?

              ile łajna wsadzisz do tego BWM coupebo ja z 30 ton piachu a ty?

              • 3 0

    • powiedz to

      mamusi odwożącej Dżesikę i Kevinka do szkoły, zahaczającej o Lidla i jeżdżącej na paznokcie...

      • 10 1

    • To jest moda

      a ona często jest nielogiczna.
      Pamiętacie jak kilka lat temu Polacy kupowali na potęgę PicUpy? Po co warszawskiej menadżerce PickUp? Ano winna była moda na te auta, która już na szczęście minęła.

      • 2 1

    • a jaki jest sens

      lazenia w butach trekkingowych z gore-texu po miescie?

      • 3 2

    • Sens (1)

      Sens jest taki że siedzi się zdecydowanie wyżej, widoczność w takim samochodzie jest nieporównywalna z małymi piardkami. Poza tym żaden krawężnik, śnieg czy dziura nie są Ci straszne bo masz wysokie zawieszenie. Z tą aerodynamiką to mit ...jasne że gorsza ale bez przesady. Może takie samochody kupuje się oczami ? Samochód jak kobieta ....musi się nam podobać !!! Inaczej nic z tej relacji nie będzie...Ja jeżdze ASX-em bo mi się podoba a pali 6l/100 cm więc z tym spalaniem to bym nie przesadzał. Dla mnie sedany są beznadziejnie nudne, ale oczywiście mają swoje zalety. W ogóle po co stawiać takie pytania ? To tak jaky kogoś zapytać po co kupuje lody śmietankowe skore czekoladowe są lepsze ...? Każdy ma swoje preferencje i każdy musi kupić samochód dla siebie a nie oglądać sie na innych ...

      • 2 1

      • dlaczego nie straszne Ci dziury z powody wysokiego zawieszenia? Czy niskie, czy wysokie, dostaje na dziurach w d... tak samo mocno.

        • 2 0

    • Kilkunastu centymetrów ?????? Podaj jeden przykład, proszę !

      • 0 1

  • felgi stalowe 16" to raczej standardowe wyposazenie

    nie nazwalbym tego bogatym, a do tego widac wplyw Renault: elektryczny hamulec postojowy (kolejny gadzet, ktory moze sie zepsuc a tak naprawde w ogole nam do szczescia potrzebny nie jest

    • 7 2

  • pan Jacek mówi,

    że nawet koło zapasowe jest, bravo

    • 7 2

  • Ok, kupię nissana i gdzie go serwisować ? (2)

    Bo przecież nie u tych "super fachowców" w KMJ ! Mam nadzieję, że te informację o zabraniu autoryzacji dla KMJ się sprawdzą - przykro mi ale taka jest moja opinia o Państwa dwóch serwisach.

    • 9 0

    • ...

      Nie zabiorą, prędzej zbankrutują :) Kula już się toczy...

      • 3 0

    • AA

      .........jest jeszcze NISSAN PRO MOTOR na Kartuskiej. Ale tez sie pogorszyło.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Ile autobusów elektrycznych dotarło do Gdańska w 2022 roku?

 

Najczęściej czytane