- 1 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (253 opinie)
- 2 Wyścigi zdalnie sterowanych modeli (9 opinii)
- 3 Stacje tankowania wodoru w Trójmieście (25 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (190 opinii)
- 5 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 6 Ten kierowca musi kochać Jezusa (136 opinii)
Nowa Honda Civic: 5,4 l paliwa na "setkę"
Nowa Honda Civic. W dobie wysokich cen paliw dla wielu osób kluczowym wyznacznikiem przy zakupie samochodu jest... średnie zużycie. Właśnie przetestowaliśmy hybrydowy model, który na 100 km przy dość "ciężkiej stopie" pali - uwaga - 5,4 l benzyny. To nowy Civic. Honda Civic. Poznajcie ją bliżej.
- Nowy Civic: jest całkiem żwawy
- Honda Civic: skrzynia nie wydaje przykrych dźwięków
- Nowa Honda Civic: Miejsca sporo, ale problemem jest linia dachu
- Honda Civic: kabina przyjemna, ale bez fajerwerków
- Civic: cennik
Nowy Civic dosłownie chwilę temu pojawił się w gdańskim salonie Hondy przy ul. Jabłoniowej 54A. Szybko zabrałem go na jazdę testową i muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczył.
Nowy Civic: jest całkiem żwawy
Kompaktowy hatchback debiutuje w odmianie hybrydowej e:HEV. W przyszłości ofertę wzbogaci w pełni spalinowy, rasowy Type R.
Układ napędowy złożony jest z 72-ogniowego zespołu akumulatorów litowo-jonowych, a także dwóch małych, ale za to mocnych silników elektrycznych, które współpracują z 2-litrową, wolnossącą jednostką benzynową i-MMD. Moc układu wynosi 184 KM, a maksymalny moment obrotowy to 315 Nm. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje niespełna 8 sekund, a prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona - podobnie jak w modelach Volvo - do 180 km/h.
Zespół napędowy oferuje kierowcy niezły zastrzyk mocy. Auto jest żwawe, bez trudu zbiera się do wyprzedzania na trasie. Zdecydowanie wystarczający. Dodać warto, że w parze z całkiem energicznym napędem idą także bardzo dobre właściwości jezdne. Hatchback efektywnie słucha się poleceń kierowcy. Został dość sztywno zestrojony, co przekłada się na nieco bardziej sportowe prowadzenie.
Trójmiejskie salony samochodowe
Honda Civic: skrzynia nie wydaje przykrych dźwięków
Silnik został zestrojony z bezstopniową skrzynią e-CVT. I tutaj miłe zaskoczenie. Podczas jazdy nie słyszymy nieprzyjemnego wycia charakterystycznego dla tego typu skrzyni. W zasadzie zapominamy, że to e-CVT, bo bardziej przypomina standardowy automat.
To, co bez wątpienia jest kluczową zaletą układu napędowego, to zużycie paliwa. Przyznam szczerze, że dawno nie testowałem samochodu, który miałby tak niskie spalanie. W dobie wyżyłowanych do granic możliwości niewielkich, acz mocnych jednostek napędowych, których zużycie paliwa oscyluje w granicach 8-10 l na 100 km/h - takie wyniki, jakie osiągnąłem Hondą Civic, wręcz zdumiewają.
Przy dość energicznej jeździe autostradą, ale i w zakorkowanym mieście - rezultat testu to 5,4 l benzyny na 100 km. Coś pięknego. Co ciekawe, Japończycy w kartach technicznych piszą o średnim zużyciu paliwa na poziomie nawet 4,7-5 l paliwa na "setkę". Nie mam wątpliwości, że jest to możliwe do osiągnięcia.
Nasze testy nowych modeli aut
Nowa Honda Civic: Miejsca sporo, ale problemem jest linia dachu
Nowy Civic względem poprzedniej generacji nieco urósł. Jest o 31 mm dłuższy - mierzy teraz 4,55 m długości (rozstaw osi wydłużono o 35 mm do 2,73 m). Jak to się przekłada na komfort podróżowania? W pierwszym rzędzie miejsca jest pod dostatkiem, nie ma na co narzekać. Nieco gorzej jest na tylnej kanapie. Miejsca na nogi wystarczy, problemem jest mocno opadająca linia dachu, która może dać się we znaki osobom mierzącym powyżej 180 cm wzrostu.
Bagażnik przy standardowej konfiguracji siedzeń pomieści 409 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy przestrzeń zwiększy się do 1225 litrów.
W wyglądzie nowego Civika nie dostrzegłem rewolucji, a raczej ewolucję. Stylistyka złagodniała, zrobiła się bardziej elegancka w porównaniu do dość agresywnego wyglądu 10. generacji. Japończycy postanowili wygładzić nieco ostre krawędzie, dodać lekkości bryle. Co więcej, zdecydowali się obniżyć linię maski i dachu.
Honda Civic: kabina przyjemna, ale bez fajerwerków
Wnętrze zostało skrojone z niezłej jakości materiałów, choć oczywiście bardziej skrupulatne osoby dostrzegą twardszych plastików. Środek niczym nie zaskakuje, raczej nie ma w nim efektu "wow". Jest przeciętnie, ale przyjemnie się w nim podróżuje.
W centralnej części w oczy rzuca się wystający z deski ekran, którego przekątną zwiększono z 7 do 9 cali. Jego obsługa jest intuicyjna, a działanie szybkie. Na duży plus - pozostawienie przez projektantów fizycznych przycisków i pokręteł. Myślę, że wielu użytkowników się ucieszy.
Na pokładzie nie zabrakło bezprzewodowej ładowarki do smartfonów i bardzo miłego dla ucha nagłośnienia marki Bose. Dodam, że w przypadku Apple CarPlay telefony łączą się bezprzewodowo, natomiast posiadacze smartfonów z Androidem muszą pamiętać o kablu.
Civic: cennik
Cennik hybrydowej Hondy Civic otwiera kwota 144 400 zł za bazową wersję Elegance. Sporo. Wybierając środkową opcję Sport, zapłacicie co najmniej 150 400 zł. Topowy wariant Advance to wydatek rzędu 164 400 zł. Nie jest tajemnicą, że dziś na nowe samochody czeka się dłużej. Zamawiając dziś Hondę Civic do produkcji dostawy należy spodziewać się najszybciej za około sześć miesięcy.
Jak już wspomniałem, w późniejszym okresie w ofercie Civic pojawi się sportowa odmiana Type R.
Samochód do jazd testowych użyczył dealer Hondy, firma Auto Gdańsk.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-01 09:10
(7)
Potwierdzam. Bardzo niskie spalanie! Aż trudno w to uwierzyć, ale spokojnie można zejść do 5 litrów i to nie jeżdżąc jak niedzielny kierowca
- 19 17
-
2022-11-02 12:41
a czemu to to wygląda jak Hyunday Sportback ? Kiedyś Honda się wyróżniała w tłumie ...
- 0 0
-
2022-11-01 17:47
(3)
Ok
Tylko ta cena
Kupisz używanego dizla za 50k, spali też mało i zostaje 100k na inne wydatki.
Jak ktoś ma pieniądze to ok, nie robi mu.
Ale z eko nie ma to nic wspólnego- 10 5
-
2022-11-01 18:00
Tak samo jak można najeść się mortadelę (2)
A w porównaniu do suchej krakowskiej zostaje 40 zł w portfelu
- 7 11
-
2022-11-01 18:17
(1)
Swietny przykład.
Widać, że wykształcony.
Jeść trzeba i na tym się nie oszczędza, na samochodzie, zwłaszcza do użytku prywatnego można. Żeby kupić coś takiego na spokojnie to musisz mieć odłożone 200-250k.
I wiem, że ty pewnie masz nawet więcej l.- 9 3
-
2022-11-02 10:22
podał bardzo dobry przykład. Na samochodzie też nie zawsze możesz oszczędzać. Jak robisz odpowiednie przebiegi to kupno używki nie wychodzi wcale taniej. Porównanie starego diesla do mortadeli jest jak najbardziej zasadne.
- 3 3
-
2022-11-01 14:44
tak tylko informacyjnie - tam nie ma żadnej skrzyni biegów, żadnej, nawet CVT (1)
eCVT oznacza tylko, że napęd symuluje skrzynie CVT, ale jej tam nie ma.
- 9 3
-
2022-11-04 01:42
to prawda, zastanawia mnie tylko co "myśli" trzech wolnomyślących (jak dotąd), którzy dali łapkę w dół
może myślą, że tam jest skrzynia biegów? No to nie, nie ma.
- 2 0
-
2022-11-01 15:11
normalka od lat w każdej hybrydowej Toyocie od wielu lat (9)
w starym aurisie można zejść nawet do 4,6 na krótkich odcinkach w mieście, na dłuższych do 4,0, na trasie z gdańska na hel 3,5
- 16 12
-
2022-11-01 15:22
(8)
bzdura, hybryda na trasie pali tyle co każdy benzyniak
- 15 6
-
2022-11-04 00:48
pojechalem hybrydą do Warszawy i z powrotem- wyjeżdzałem majać 5.8/100 i wróciłem z tym samym wynikiem. No ale jak ktos musi jechac 150/h zamiast 110.
- 0 0
-
2022-11-01 19:45
(2)
mam aurisa na trasie pali 3,5 na autostradzie przy 140km/h 6l
- 2 5
-
2022-11-01 22:39
Taa napewno ;D ten 2.0 i 180konny dynamic forece przy 140 poniżej 9 nie schodzi
może te słabsze wersje z 1.8 choć wątpię fizyki się nie oszuka :]- 5 0
-
2022-11-01 21:00
To więcej niż moje lupo
- 6 0
-
2022-11-01 18:42
Pali więcej (3)
Miałem na test toyotę dynamik force i spalanie autostradowe 140 to było 10 litrów... W mieście owszem mało paliło ale szybka jazda to dramat w toyocie pali jak smok i głośne...
- 13 3
-
2022-11-02 17:01
RAV4 2,5 hybryda 140 spaliła mi ostatnio 8,6
400 km trasy ale nie było szarpania bo ruch był względnie mały i jazda dosyć płynna. Nawet instrukcja podaje, że oszczędności w spalaniu są przy prędkości poniżej 100 km/h. Powyżej to normalnie główny silnik ciągnie i tyle.
- 0 0
-
2022-11-01 19:54
(1)
widocznie nic z tego testu się nie dowiedziałeś, mam aurisa i pali 6 przy 140km/h
- 1 6
-
2022-11-01 22:29
YYYYyyyyyyyyyyyyyyyasne ;D
- 5 1
-
2022-11-01 09:46
HAHA (20)
Ile lat musiałby pracować przeciętny Polak, żeby tylko zapłacić za ten budżetowy samochód. Oby nie trzeba było płacić za czynsz, jedzenie czy odsetki od kredytu.
- 55 13
-
2022-11-04 23:05
Kredyt samochodowy
Strasznie nas w naszym kochany kraju rzeźbią.W Niemczech zapłacisz po 10 latach kredytowania samochodu 1000 więcej.
- 0 0
-
2022-11-01 20:40
Ale to normalna cena samochodu obecnie. (10)
Nie stać, nie kupujesz, albo szukasz innych opcji. Najgorsze jest, to co robisz, użalanie się nad swoim życiem!
- 7 4
-
2022-11-02 13:08
i co z tego że normalna skoro chora
na co wpływ ma obecna sytuacja geopolityczna. Można chyba być wkurzonym na wojnę na którą nie ma się co prawda wpływu, ale tak samo można być wkurzonym na deprecjację złotówki na co wpływ mamy wybierając sobie rządzących. To nie jest użalanie tylko głos sprzeciwu. Bardzo dobrze napisał tylko ty nic nie skumałeś.
- 1 0
-
2022-11-02 11:42
Normalna ale za Audi a nie Hondę. (2)
Rozumiem zapłacić 150tyś za nowe Audi A4, to jest marka premium, ale za Hondę?
To jest dalej przepaść technologiczna.. mimo że Honda mocno poszła do przodu!- 0 5
-
2022-11-02 14:56
technologicznie to nie jest żadna przepaść, nic ich nie różni
może co najwyżej w kwestii wyposażenia ale w tej samej cenie w Hondzie będzie lepsze bo tak jak napisałeś audi to marka premium i tam za byle bajer płacisz też premium
- 2 0
-
2022-11-02 13:31
Ty lepiej zrób PJ, skończ szkołe i poszukaj roboty to może kupisz 20 letenie wyśnione, prestiżowe audi a4.
- 2 0
-
2022-11-02 08:15
Samochód to jedyny produkt nowoczesnych technologii, który ciągle drożeje. (5)
I jest to kompletnie niezrozumiałe w świetle faktu, że każdy inny produkt nowoczesnych technologii ciągle kosztuje tyle samo - komputer, lodówka, pralka, telewizor, amplitunery AV i tak dalej. 20 lat temu wypasiony telewizor kosztował 15 tysięcy, minęło 20 lat i wypasiony TV nadal kosztuje 15 tysięcy, tylko... jest większy, lepszy, ma więcej funkcji. Materiały do jego produkcji to w sporej części materiały takie same, jak do produkcji samochodu - to dotyczy też pralek czy lodówek...
- 4 3
-
2022-11-04 00:49
nowe Iphone'y sątkaei same a kosztują więcej.
- 0 0
-
2022-11-02 10:45
Popatrz sobie na zdolność nabywczą. Przez 30 lat wzrosła zarówno w porównaniu do telewizorów jak i samochodów (2)
(nie licz ostatnich 2 lat z zrozumiałych względów). Tylko do telewizorów bardziej, ale to normalne że jedne produkty tanieją szybciej niż inne. Nigdy nie będzie tak samo. Natomiast porównując ceny na przykładzie, mój ojciec w 97 kupił sobie toyotę avensis za około 65 koła. W 2019 z kolei kupił sobie Corollę XI też za tyle samo mniej więcej. Oba
(nie licz ostatnich 2 lat z zrozumiałych względów). Tylko do telewizorów bardziej, ale to normalne że jedne produkty tanieją szybciej niż inne. Nigdy nie będzie tak samo. Natomiast porównując ceny na przykładzie, mój ojciec w 97 kupił sobie toyotę avensis za około 65 koła. W 2019 z kolei kupił sobie Corollę XI też za tyle samo mniej więcej. Oba auta były w trochę lepszych niż podstawowych wersjach. Powiesz ze Corolla przecież w niższej klasie. No ale samochodu jest wręcz więcej bo mimo że masy i długości podobne to Corolla jest lepiej wygłuszona, bezpieczniejsza i ma więcej elektronicznych ułatwiaczy. Silnik też mocniejszy. Po 22 latach gdyby odnieść to do średniej krajowej to to auto jest dużo bardziej dostępne dla przecietnego Kowalskiego dlatego uważam że wyciągnąłeś błędny wniosek. Natomiast nie biorę pod uwagę obecnych cen samochodów bo wyniku spalenia się fabryki TSMC, epidemii covid co mocno zachwiało łańcuchami dostaw, wojną, inflacją i nowymi podatkami unijnymi od spalinowców ceny mamy teraz dużo wyższe niż 2-3 lata temu, ale to już są czynniki pozatechnologiczne.
- 1 1
-
2022-11-02 11:37
Bzdura. (1)
Corolla XI w roku 2019 w przypadku najlepiej wyposażonej wersji kosztowała 134 tysiące. Bieda wersja bez niczego z najsłabszym silnikiem 75 tysięcy. Avensis będący odpowiednikiem (klasowo) Avensisa z 1997 roku kosztował w 2019 roku za golasa 116 tysięcy a za wersję dobrze wyposażoną 135 tysięcy. A więc wzrost ceny wyniósł... 100%.
- 0 2
-
2022-11-02 13:00
bzdura tyle to kosztowała Corolla XII
Ja piszę o modelu XI (wkleić ci fakturę? Podaj mi tylko gdzie). Mimo że XII weszła już do produkcji to w salonach sprzedawane były nadal XI, przynajmniej na początku 2019. Co do Avensisa to golas w 2018 r chodził od 79 koła w górę (był to już stary model T270 produkowany od prawie 10 lat). A więc różnica cenowa między nową w tamtym czasie Corollą a nowym Avensisem z 1997r była rzadna, a średnia krajowa 5 razy wyższa. Tak tak, dokładnie 4,6x wyższa bo w 1997r wynosiła 1062 brutto.
- 1 0
-
2022-11-02 09:50
bzdura. poczytaj sobie ile mercedes grosser kosztowal jak wychodzil to ci wlosy dęba staną
- 1 0
-
2022-11-01 19:51
lepiej kupić używaną toyotę (1)
napęd bezawaryjny i pewny - w szwecji prawie wszystkie taksówki to hybrydowe toyoty, u nas też sporo jeździ na taxi
- 1 6
-
2022-11-02 10:26
honda czy toyota
obie w statystykach niskiej usterkowości są bardzo dobre
- 4 0
-
2022-11-01 13:54
Spokoloko. (4)
Już od 2035 roku na jakikolwiek nowy samochód będzie stać maksymalnie 3-4% pracujących Polaków. Reszta zginie zadeptana w zbiorkomie, który nie wyrabia teraz a jak trafi do niego kilka milionów kierowców, to rozsypie się całkiem.
- 14 0
-
2022-11-01 23:12
(2)
to głosujcie dalej na populistów ;D
- 8 1
-
2022-11-02 10:25
(1)
to nie ma znaczenia na kogo głosujesz. Tak ustaliła EU.
- 4 1
-
2022-11-02 19:43
Niby ustaliła, ale zawsze można to zmienić albo opuścić to bagno.
- 2 2
-
2022-11-01 18:01
Są jeszcze rowery i hulajnogi
- 0 6
-
2022-11-01 11:39
Nie wiedzialem ze to auto jest produkowane w Polsce
specjalnie dla Polakow.
- 8 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.