Od 1 września 2021 roku zderzaki na naczepach pojazdów ciężarowych będą cięższe, trwalsze i montowane nieco niżej niż dotychczas. A to wszystko po, aby zwiększyć bezpieczeństwo przy najechaniu auta osobowego na tył naczepy.
Najechanie autem osobowym przy autostradowej prędkości w tył naczepy ciężarówki zazwyczaj kończy się tragicznie. Samochód od linii okien w górę w zasadzie przestaje istnieć, a szanse na przeżycie osób podróżujących "osobówką" są znikome. Dlatego wciąż szuka się rozwiązań, które zwiększyłyby bezpieczeństwo w takich sytuacjach.
Jak informuje portal 40ton.net, jednym z takich rozwiązań mają być nowe, tylne zderzaki w naczepach pojazdów ciężarowych, które od 1 września 2021 roku będą musiały spełnić wymogi Unii Europejskiej. Nowe zderzaki mają pochłaniać dwukrotnie większą energię.
Belka ochronna ma być montowana o 10 cm niżej niż dotychczas, a sama konstrukcja będzie posiadała mocniejsze mocowania. Według ekspertów z branży motoryzacyjnej najechania na naczepy ciężarówek z takimi zderzakami powinny aż o 78 proc. rzadziej kończyć się śmiercią podróżujących samochodem osobowym, natomiast liczba osób rannych zmniejszy się o połowę.