• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Mercedes GLA i 22 lata BMG Goworowski

Michał Jelionek
10 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Na drugą generację Mercedesa GLA przyszło nam poczekać blisko siedem lat. Ale warto było. Na drugą generację Mercedesa GLA przyszło nam poczekać blisko siedem lat. Ale warto było.

Do salonu BMG Goworowski wjechała kolejna nowość spod znaku trójramiennej gwiazdy. To druga generacja Mercedesa-Benz GLA. Jej cennik startuje od kwoty 153 500 zł. Warto również dodać, że 9 kwietnia dealer świętował 22. rocznicę przyznania autoryzacji przez Mercedes-Benz Polska.



Jak ocenisz wygląd Mercedesa GLA?

Historia Mercedesa GLA jest stosunkowo krótka, bo sięga roku 2013, kiedy to podczas pokazu samochodowego we Frankfurcie po raz pierwszy motoryzacyjny świat ujrzał absolutną nowość z gwiazdą na masce. Model szybko zaskarbił sobie sympatię kierowców, a w ciągu całej "kariery" został wyprodukowany w liczbie przekraczającej milion egzemplarzy.

Projektanci Mercedesa sukcesywnie, od dwóch lat, odświeżają gamę modelową spod literki "A". Najpierw zaprezentowano Klasę A w wersjach hatchback i sedan, następnie usportowione CLA Coupe i CLA Shooting Brake, a teraz przyszła pora na "uterenowione" GLA.

Co więcej, nowy GLA był także brakującym ogniwem w pełni zmodernizowanej gamie SUV-ów Mercedesa.

  • Nowy GLA w porównaniu do poprzednika jest wyższy aż o 10 cm, szerszy o 3 cm i krótszy o 1,5 cm.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
Pora na konkrety, zacznijmy od stylistyki. Moim skromnym zdaniem premierowa generacja zbyt mocno przypominała swojego mniejszego brata - Klasę A. Była trochę jakby pozbawiona charakteru. Dostrzegli to projektanci Mercedesa, bo przy drugiej odsłonie GLA jest już zupełnie inaczej. Nie ma możliwości pomylenia na ulicy obu tych modeli. Nowemu GLA zdecydowanie bliżej do większych braci - GLB czy GLC aniżeli do Klasy A.

Druga generacja kompaktowego SUV-a jest bardziej misiowata. To chyba dobre określenie. W porównaniu do poprzednika zyskała masywności i obłości. Co widać już na pierwszy rzut oka - zmieniły się także proporcje. Nowy GLA jest aż o 10 cm wyższy i o 3 cm szerszy. O dziwo, stracił 1,5 cm na długości, ale mimo to udało się wygospodarować więcej miejsca na nogi dla pasażerów drugiego rzędu. Co zresztą było niemałą bolączką premierowej odsłony GLA.

O 4 cm zwiększyły się rozstawy kół, a dzięki powiększonym nadkolom można pod nimi wyeksponować koła z większymi felgami (od 17 do 20 cali). Dzięki nowej platformie MFA2 udało się także powiększyć o 14 litrów przestrzeń bagażową. Teraz użytkownicy GLA mają do dyspozycji 435 litrów.

Trójmiejskie salony samochodowe


  • Nowemu GLA zdecydowanie bliżej do SUV-ów z gamy Mercedesa aniżeli do mniejszej Klasy A. Tak jak było to w przypadku premierowej generacji.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
Wnętrze kompaktowego SUV-a zostało unowocześnione. Projektanci sięgnęli oczywiście po bardzo dobrze znany projekt wykorzystywany w innych modelach Mercedesa, m.in. w Klasie A. Solidna kierownica, szeroki na ponad pół kokpitu panel z dwoma, 10-calowymi ekranami, ambientowe oświetlenie oraz charakterystyczna kolumna środkowa z podręcznym centrum dowodzenia - to wszystko już znamy i zresztą bardzo lubimy, bo to po prostu wnętrze skrojone na miarę. Do tego trzeba dodać oczywiście najnowszy i bardzo intuicyjny system multimedialny MBUX oraz szereg asystentów bezpieczeństwa, jak chociażby: system aktywnego wspomagania hamowania, asystent skrętu, system ostrzegania przy wysiadaniu z auta i ostrzegania o pieszych.

W zupełnie nowej kabinie GLA siedzimy teraz wyżej, dzięki czemu widzimy więcej. To pozycja typowa dla SUV-ów. Poprawiona została także widoczność przez pozostałe szyby - zoptymalizowano linie słupków dachowych, które przysłaniają mniejszy obszar.

Salony samochodowe oferują usługę door-to-door



Pod maską GLA 250 pracuje dwulitrowy silnik benzynowy generujący moc 224 KM. Pod maską GLA 250 pracuje dwulitrowy silnik benzynowy generujący moc 224 KM.
Dodatkowo, egzemplarze wyposażone w napęd na wszystkie koła 4MATIC standardowo otrzymają pakiet off-roadowy. W jego skład wchodzą m.in. specjalna funkcja oświetlenia terenowego z reflektorami Multi-Beam LED, regulacja prędkości zjazdu w zakresie 2-18 km/h, dodatkowy tryb jazdy (off-road), a także wyświetlane na centralnym ekranie animacje parametrów terenowych.

W trybie off-roadowym moment obrotowy rozdzielany jest w stosunku 50:50 (przód:tył). Inaczej jest w przypadku pozostałych trybów jazdy - sport (70:30), natomiast ekonomiczny i komfortowy (80:20).

GLB - absolutna nowość od Mercedesa



  • Wnętrze GLA zostało unowocześnione.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
Testowany przez nas egzemplarz został wyposażony w dynamiczną, dwulitrową jednostkę benzynową generującą moc 224 KM (350 Nm maksymalnego momentu obrotowego). Jednostka napędowa została zestrojona z ośmiobiegową automatyczną skrzynią, a moment obrotowy przekazywany jest na wszystkie koła.

Ważący 1600 kg SUV do "setki" rozpędza się w 6,7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 240 km/h. Podczas jazd testowych, przy dość "ciężkiej stopie", średnie spalanie w cyklu mieszanym oscylowało w granicach 11 litrów benzyny na 100 km. To sporo, niestety.

A jak GLA zachowuje się podczas jazdy? Auto - choć producent wyraźnie zaznaczył, że druga generacja jest bardziej komfortowa od pierwszej - jest dość sztywno zestrojone, nawet w komfortowym trybie. Są tego plusy, bo SUV świetnie spisuje się przy żwawej jeździe, w ciasnych zakrętach.

  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
  • Nowy Mercedes-Benz GLA 250.
Cennik podstawowej wersji Mercedesa GLA startuje od kwoty 153 500 zł (180 d, 2.0 i 116 KM). Testowany przez nas egzemplarz demonstracyjny (wersja silnikowa 250), użyczony przez firmę BMG Goworowski, kosztuje 238 tys. zł.

Prawdopodobnie w drugiej połowie roku w ofercie GLA pojawi się limitowana wersja Business Edition, której ceny będą rozpoczyna się od 141 200 zł.

22 lata Mercedes-Benz BMG Goworowski



Przesuń aby
porównać
Dokładnie 9 kwietnia 1998 roku firma BMG Goworowski otrzymała autoryzację Mercedes-Benz.

- Przygoda firmy BMG Goworowski z marką Mercedes-Benz trwa już ponad dwie dekady. Owocne 22 lata. Jestem dummy z tego, co udało nam się przez ten czas zbudować. Dziś zapewne, gdyby nie aktualna sytuacja, świętowalibyśmy z państwem otwarcie naszego nowego salonu przy ul. Łużyckiej w Gdyni. Niestety wspólne świętowanie musimy nieco odroczyć - mówi Bogdan Goworowski, właściciel firmy BMG Goworowski.

Miejsca

Opinie (89) 8 zablokowanych

  • Kto pamięta i kto jak swojo przygode z motoryzacjo i z Mercedesem zaczynał kol.Boguś Goworowski ? (1)

    • 1 0

    • Nie wiem

      Ale z chęcią się dowiem ;)

      • 0 0

  • dawna przepaś z lat 70tych i 80tych między

    mercedesem a np. peugeotem została już dawno zasypana, chciałoby się powiedzieć, że taka marka jak peugeot dogoniła mercedesa, ale niestety jest odwrotnie, to mercedes (dawna legenda wytrwałości i jakości) cofnął się do poziomu peugeota... nie ma nic, czego nie może miec inny samochó za połowę ceny, a jakość i gwarancja jest na takim samuyn poziomie jak wszystkie inne samochody (no może po za japończykami ale tymi produkowanymi w japonii)
    tak więc dzisiaj mercedes ginie w tłumie innych szrotów i niczym sie nie wyróżnia, stylistyka, parametry i jakość wykonania ta sama co zwykły francuz... na temat ceny się nie wypowiadam, bo każdy sam decyduje ile che prznzanczyć na furmankę, ale nikt mi nie wmówi, że dzisiejsze zabaweczki z gwiazdą mją coś czego nie ma inny zaprojektowany na szybkie starzenie się szrot

    • 0 0

  • Salonu w Gdyni nie polecam, w Gdańsku nie byłem. (2)

    Wpadliśmy z żoną z bomby (w sobotę) obejrzeć auto (używane za 150k). Kręcenie nosem, bo nie umówieni. Samochód wystawiony w necie, a na żywo brudny, nie umyty i z padniętym aku. Przedstawiciel salonu wzruszył ramionami i stwierdził, że nawet nie ma komu go uruchomić. Umówiliśmy się na czwartek. Samochód nadal w takim samym stanie. Ten sam pracownik przyszedł z prostownikiem pod pachą i uruchomił auto...
    Podejście do klienta jak do piątego koła u wozu widać było w 3 na 5 salonów, jakie odwiedziłem. Wyjątki, to Witman w Gdańsku i Garcarek w Kaliszu (tam kupiliśmy finalnie auto).

    • 6 1

    • boże, ty jesteś upośledzony (1)

      jeżeli stoi ci 100 aut, to co, odpalasz i przejeżdżasz co tydzień pare km żeby aku nie padło? nie. ładuje się akumulatory w salonach!!!!!!!!!!!!! surprise. a kto ma to teraz robić jak wszędzie wszystko stoi, a z większości salonów zwolniono 80% ludzi? wypier*alaj do tej wiochy kalisza i tam siedź.

      • 0 0

      • uuuuuuuu kolego....

        merola już nie kupię...

        • 0 0

  • (8)

    BMG tragedia dla mnie, chciałem kupić AMG-R, po 10min ktoś podszedł (ok spoko), skierowano nas do jakiegoś starszego pana który rozmawiał i pisał sobie na komputerze. Ewentualnie kupiłem w Witmanie. Oczywiście to moja opinia, może ktoś ma odwrotne wrażenia.

    • 9 19

    • Twój wygląd nie mieścił się w docelowym targecie salonu. Podkreślam: salonu.

      • 0 0

    • (2)

      hehe tekst z konkurencji ?

      • 9 2

      • nie sądze

        nawet modeli nie odróżnia

        • 1 0

      • dlaczego? wiekszosc osob zapewne odwiedzi obydwa salony, aby porownac cene. w witmanie rozmowa telefoniczna nie byla na najlepszym poziomie.

        • 1 0

    • Żenada w obu salonach

      Obsługa jest fatalna w obu salonach . Obsługa w serwisie gorzej niż w markach budżetowych.

      • 1 0

    • tak chciales wydac milion na auto a w wolnych chwilach piszesz komentarze na trojmiescie xD ja chcialem kupic ufo ale jestem za bardzo zajety komentowaniem tutaj

      • 7 3

    • To grubo. Chlapacze dorzucili?

      • 6 0

    • Ewentualnie kupiłeś?

      A potencjalnie zadowolony jesteś?

      • 13 0

  • (10)

    Jest po prostu brzydki, a wnętrze odpustowe

    • 31 29

    • W 100% się zgadzam

      Jeździłam tym autem, najbrzydsze auto w srodku

      • 0 0

    • inwestycja

      to chyba koncepcja właściciela...masakra

      • 0 0

    • Poczekam

      Jak leasingowy właściciele będą pozbywać się aut

      • 1 1

    • Teraz

      To pewno kolejki pod salonami samochodowymi

      • 0 0

    • (2)

      Najbardziej badziewnie wyglądają te ekrany.

      • 12 4

      • (1)

        Racja. Te ekrany wpasowane jakby na aukcjach dokupione.

        • 5 1

        • i tak to wygląda lepiej niż poprzednia generacja A i C klasy

          z tym wystającym ekranem na środku.

          • 2 0

    • ładny...jak Rapapara

      • 0 0

    • Powiedział użytkownik paseratti w TDIku (1)

      • 6 5

      • Miałem
        Ale tydzień temu kupiłeś ode mnie.

        • 2 1

  • Plastiki trzeszcza jak we wszystkich Mercedesach?

    • 2 0

  • Nowego nie oplaca sie kupowac (9)

    To auto udajace terenowke za kupe kasy Ja kupilem C63 AMG 4L pojemnosci, 510KM fakt nie jest to nowe auto ma 5 lat i nie jest pseudo suvem i nie ta kategoria ale to auto z aukcji USA oczywiscie nie bite(bo glownie takie sa sprowadzane) brak byl kluczykow (auto po kradziezy-kluczyk 550$) co do kosztow mozna sprawdzic ile kosztuje takie nowe i ile kosztuje takie uzywane z kraju ja za nie dalem prawie 100000zl mniej niz za tego testowego "suva" za auto w PEŁNI wyposazone o nieziemskich osiagach z przebiegiem 78000km, auto jest dla mnie, nie na handel dlatego warto przemyslec taki zakup i to nie jest reklama bo nikogo nie reklamuje ale jak masz marzenia o aucie co daje dreszczyk emocji warto to wziac pod uwage polecam pozdrawiam

    • 6 5

    • Yhy ... a za zaoszczędzone pieniądze kupiłem futro z szynszyla dla mojej żony Grażyny i pojechaliśmy naszym nowym bolidem na wczasy do Karpacza . Wyobraź sobie , choć pewnie jest trudne dla ciebie ,że są ludzie którzy kupują taki samochód z salonu a i tak na wczasy ich stać i to nie w Karpaczu. Poza tym ten twój dreszczyk emocji okaże się mokrym pierdnięciem w twoje kalesony kiedy lekko popada deszcz bo z tej całej mocy pozostanie tylko wspomnienie kiedy masz napęd tylko na tylne koła.

      • 0 1

    • (1)

      Gratuluję mądrze wydanych "piniędzy".
      Ale na tym portalu z założenia każdy kupuje nowe auta minimum V8.
      Ale rozumiem - wirus, szukanie oszczędności.
      Nie zaimponowałeś

      • 2 6

      • Imponowac ?? Komu ??

        Niektorzy odkladaja pieniadze i spelniaja marzenia zycia nie przezyjesz dwa razy,a emocji w takim aucie nie kupisz

        • 1 0

    • (1)

      hehe auto z Copart i nie bite hehe. co ci jeszcze obiecali ?

      • 2 2

      • Kolejny i**ota

        • 1 0

    • (1)

      Są ludzie którzy nie lubią kupować używanych samochodów tylko nowe bo ich na to stać .

      • 8 1

      • Fakt, ale 500koni w mercu

        Nie kupisz za 250000zl a takie wozidelko jak w artykule mozna kupic o 100000zl taniej ale bez gwiazdy na masce a suvy sa bez sensu udaja pojemny bagaznik, udaja terenowke, udaja duza moc, udaja praktycznosc a takiego auta jak w artykule nikt nie kupi bo nikogo nie stac popatrz na zakupy klientow indywidualnych wszystko jest kupowane na firmy i zadluzane kredytami

        • 3 0

    • Nie było "bite". Stało dwa tygodnie zalane po dach. (1)

      • 3 1

      • i**ota

        • 0 0

  • (1)

    Mercedesy wyglądają jak napompowane balony dzisiaj. Utracili gdzieś ten szyk i elegancję.

    • 5 0

    • Szyk i elegancja MB odeszły na emeryturę razem z Bruno Sacco.

      • 0 0

  • Kupujcie kupujcie (5)

    Ja czekam aż Wam sie lizingi nie zepną.

    • 3 4

    • (4)

      nie masz swojego życia?

      • 5 0

      • (3)

        odeszła

        • 1 0

        • W jego przypadku co najwyżej amputacja albo niedowład prawej ręki. (2)

          • 0 0

          • Z tym lizingiem to idzie tak: (1)

            Wyparcie, gniew, negocjacje, depresja, akceptacja.

            Na razie wypieracie.

            • 0 0

            • Kupiłem za gotówkę.

              Nie łapie się na leasing - no może konsumencki.

              • 0 0

  • Co myślicie o wyświetlaczach LCD zamiast zegarów wskazówkowych? (3)

    Bo jak dla mnie wygląda to jakoś kiczowato, tanio i odpustowo

    • 5 1

    • kolejny raz piszesz te swoje wypociny, podać twoje ip?

      jeżeli albo się nie znasz albo zwyczajnie jesteś dziadem, który nawet w leasingu nie będzie mógł na takie auto pozwolić to pozostaje tylko internet.

      • 0 2

    • (1)

      Te dwa sklejone ze sobą tablety, to jedno. Ale podświetlenie wnętrza "wieś tańczy i śpiewa", to już przegięcie. Nie wiem czy jest to we wszystkich wersjach i czy trzeba dopłacać, żeby tego nie było. Straszne. :)

      • 2 0

      • Ambientowe podświetlenie :D

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze wiadomości

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Gdańska Liga Rallycross Modeli RC

30 zł
zawody / wyścigi

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Porsche znajduje się w:

 

Najczęściej czytane