• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy VW Golf 8: dużo się zmieniło

Michał Jelionek
6 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nowy Volkswagen Golf 8 (2020). Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).

Do trójmiejskich salonów wjechała ósma generacja Volkswagena Golfa. Ten bardzo popularny na naszych drogach model nigdy nie lubił rewolucyjnych zmian. Ale zdaje się, że projektanci VW tym razem zaszaleli zdecydowanie bardziej niż dotychczas. Sprawdźcie, co się zmieniło. Cennik najnowszego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł.



Czy podoba ci się wygląd nowego VW Golfa?

Zacznijmy od nieco kontrowersyjnych początków nowego Golfa na rynku polskim. Otóż pod koniec stycznia Volkswagen Polska pochwalił się cennikiem najnowszej generacji. Wiele osób przecierało oczy ze zdumienia, bo cennik startował od kwoty... 91 990 zł. Golf od wielu lat nie jest już "autem dla ludu", jak pierwotnie zakładano, ale ta cena mogła co niektórych zwalić z nóg. Importer szybko jednak wyjaśnił, że początkowo oferowane będą jedynie bogatsze i mocniejsze wersje, ale szybko się to zmieni.

I zmieniło, bo niespełna dwa miesiące później w ofercie Golfa znalazł się bazowy silnik o pojemności 1 litra i mocy 90 KM. Tym samym cena startowa automatycznie spadła do 75 490 zł. Dziś kupując ten samochód, w najuboższej wersji "Golf" (nowa nazwa podstawowego wyposażenia), zapłacicie poniżej 70 tys. zł, bo dealerzy nakładają na wszystkie sprzedane egzemplarze rabat startowy w wysokości 6 tys. zł.

  • Pofalowane u dołu matrycowe reflektory LED IQ.LIGHT.
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Golf to model, który w zasadzie od początku swojego istnienia nie wybiega poza pewne ramy stylistyczne. Projektanci VW przy nakreślaniu kolejnych generacji mają stworzyć coś świeżego, ale bez szaleństw. Tym bardziej doceniam to, co zrobili, projektując wygląd "ósemki", bo w końcu przestało wiać nudą. Oczywiście wciąż nie można powiedzieć, że to stylistyczna rewolucja, to raczej porządna ewolucja.

Salony samochodowe w Trójmieście


Nowy Golf ma niemal identyczne wymiary, jak jego poprzednik. Nowy Golf ma niemal identyczne wymiary, jak jego poprzednik.
Patrząc na "ósemkę" z boku, widzi się regularną, doskonale znaną bryłę Golfa. Ale kiedy zmienia się perspektywę i spogląda na pas przedni, człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to na pewno Golf. Przód zmienił się wyraźnie, głównie za sprawą zaokrąglonych u dołu matrycowych reflektorów LED IQ.LIGHT, przemodelowanego zderzaka i bardziej agresywnych przetłoczeń na masce, która zresztą została niżej poprowadzona. Przez co auto wydaje się smuklejsze.

Z tyłu również zmieniono kształt lamp i przestylizowano zderzak, a napis "Golf" zamontowano centralnie, pod odświeżonym emblematem Volkswagena. I to w zasadzie tyle zmian. Niby niewiele, ale są to zmiany, które robią różnicę.

Wymiary Golfa zmieniły się niezauważalnie. Hatchback zyskał niespełna 3 cm na długości, natomiast stracił 1 cm na szerokości. Rozstaw osi jest praktycznie identyczny jak u poprzednika. Nowy Golf oferuje swoim użytkownikom 381 litrów przestrzeni bagażowej.

  • Nowy Golf oferuje 381 przestrzeni bagażowej.
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Rewolucji w wyglądzie zewnętrznym Golfa nie ma - to już ustaliliśmy. Do rewolucji doszło natomiast we wnętrzu nowej generacji. Pierwszą, radykalną zmianą, którą dostrzeżecie, jest oczywiście gigantyczny, połączony w jedną całość Innovision Cockpit. To pas z dwoma 10-calowymi ekranami (Digital Cockpit - wirtualne zegary oraz Discover Pro - nawigacja) oraz panelem dotykowym od świateł. Ekran multimediów i wspomniany panel świateł (po lewej stronie kierownicy) zostały delikatnie skierowane ku kierowcy. Połyskujący panel niestety bardzo szybko łapie kurz i przyciąga ślady palców.

Innovision Cockpit oferuje kierowcy bardzo duże możliwości personalizacji, zarówno wirtualnych zegarów, jak i ekranu nawigacji. Nowością jest bezpośrednie wyświetlanie Head-up Display na szybie przedniej.

  • Unowocześnione wnętrze VW Golfa 8.
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Co istotne, projektanci VW praktycznie całkowicie zrezygnowali z klasycznego panelu przycisków w kolumnie centralnej. Tak naprawdę pod ekranem multimediów pozostawili jedynie cztery przyciski. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, szczególnie gdy temperaturę w aucie można zmienić jedynie z poziomu ekranu. Niemcy przemyśleli tę kwestię i na małej półeczce, tuż pod ekranem centralnym, zamontowali panel dotykowy, dzięki któremu można sprawnie zmienić temperaturę.

Jest to jakieś pocieszenie, choć uważam, że akurat panel klimatyzacji powinien składać się z intuicyjnych w obsłudze, klasycznych pokręteł. Sama klimatyzacja w nowym Golfie jest dość mocno rozbudowana, bo składa się z trzech trybów i licznych programów, jak chociażby grzanie stóp lub dłoni.

  • 10-calowy ekran nawigacji.
  • Pod ekranem multimedialnym znajduje się panel dotykowy, dzięki któremu można np. zmienić temperaturę.
Sam system multimedialny jest intuicyjny, responsywny i działa sprawnie, bez zarzutów. Jest bardzo przyjazny osobom, które nie rozstają się ze smartfonami. Choć oczywiście, jak w każdym nowym aucie, trzeba chwili, aby się do niego przyzwyczaić. Naturalnie system jest kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay.

Mocno zmieniła się także kolumna środkowa. W przypadku skrzyni automatycznej zastosowano bardzo małą dźwigienkę do zmiany biegów. Zrezygnowano także z rolety schowka na napoje. W kolumnie wygospodarowano miejsce na ładowarkę indukcyjną dla smartfonów.

  • Wirtualne zegary.
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Golf został naszpikowany technologiami, ale i bardzo rzetelnie popracowano nad udoskonaleniem systemów bezpieczeństwa. Auto oferuje szereg jeszcze bardziej zaawansowanych asystentów.

Ciekawostką jest dostępna w podstawowym wyposażeniu funkcja Car2X. Dzięki niej pojazdy na drodze "komunikują" się między sobą, co ma wpływać na bezpieczeństwo na drogach, na zmniejszenie korków i ostrzeganie przed niebezpieczeństwami. Seryjna funkcja ostrzegania o zagrożeniach wspiera kierowcę pomocnymi informacjami, informując go np. przed pracami budowlanymi na drodze lub konwojem pojazdów specjalnych. Komunikacja wykorzystuje technologię Car2X przez WLAN.

Nowy Volkswagen Golf 8 (2020). Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Pod maskę demonstracyjnego egzemplarza trafiła miękka hybryda (mHEV), czyli silnik spalinowy wspierany przez niewielką jednostkę elektryczną (eTSI). Pierwsze skrzypce w tym związku odgrywa oczywiście 1,5-litrowy silnik benzynowy, który generuje moc 150 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). "Benzyniaka" do życia budzi wspomniana jednostka elektryczna, która zastępuje alternator i rozrusznik. Układ pracuje w 48-woltowej sieci.

Takie rozwiązanie pozwala przede wszystkim sprawniej oraz oszczędniej ruszać, "żaglować" z wyłączonym silnikiem spalinowym (wyłącza się przy prędkości 15 km/h) i rekuperować energię podczas hamowania oraz zwalniania. Odzyskany prąd trafia do akumulatora litowo-jonowego, który zlokalizowany jest pod tylną kanapą, a następnie wykorzystywany jest np. przy dynamicznym ruszaniu.

  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Auto do "setki" przyspiesza w 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h. Silnik współpracuje z 7-stopniowym DSG, a moment obrotowy przekazywany jest przednią oś. Średnie spalanie w cyklu mieszanym, przy dość żwawej jeździe, oscylowało w granicach 8 l paliwa na 100 km.

A jak jeździ Golf 8? To auto może i nie daje ogromnych emocji za kierownicą, ale przecież to nie ten adres. Nowy Golf, zresztą podobnie jak jego poprzednicy, to taki poprawny, ułożony samochód, w którym ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Kiedy trzeba, 150-konna wersja potrafi stosunkowo szybko rozwinąć prędkość, a do tego nienagannie radzi sobie w ciasnych zakrętach. W codziennej, normalnej jeździe na pewno nie będziecie narzekać na brak komfortu. Ot, cały uniwersalny Golf. Ja osobiście uważam, że silnik 1,5 eTSI to jeden z większych plusów tego samochodu.

  • Nowy Volkswagen Golf 8 (2020).
Jak już wspomniałem na samym początku artykułu, cennik nowego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł (1.0 i 90 KM). Egzemplarz demonstracyjny, udostępniony przez firmę Volkswagen CityMotors z Gdańska, został wyceniony na kwotę 131 700 zł. Cena to zdecydowanie największy minus nowego Golfa. Niestety.

Miejsca

Opinie (206) 5 zablokowanych

  • Szału nie ma.. (5)

    Wybrałbym nowego Leona..

    • 19 5

    • (3)

      za tę samą cenę ? Seata? zwariowałeś? może Skodę co? a za poł roku skrzynia Ci padnie

      • 3 7

      • Przecież w golfie są te same graty co skodzie (2)

        i golfie i seacie.

        • 6 3

        • (1)

          niby tak a jednak Seata najpierw ruda gryzie a w Skodzie pierwsza pada skrzynia

          • 3 2

          • Z 1990 roku?

            • 0 0

    • A ja Mariana

      • 7 0

  • Cena za wysoka jak za 1.5 z miekką hybrydą. (2)

    Koło 100k kosztuje corolla w kombiaczu i to hybrydowa. Może audio jest do bani ale nie ma cyrków z elektroniką jak w nowych z grupy VW. Obejrzyjcie kanał na jutubie jakie cyrki miał gość co z mustanga przesiadł się na superba.

    • 8 4

    • Mam 3 nowego passata w jednym B8 padła klima przy 120 000km ( na gwarancji) i to wszystko co robiłem. Auta służbowe ale ceny są oderwane od realnego świata. Korona może ich oświeci.

      • 0 0

    • Ino tob1.8 nie jedzie.

      Jak byś nie cisnąl, to nie jedzie.

      • 1 0

  • Deska (3)

    Masakra projektował ją konstruktor rosyjski Puszkin
    Mogli odrazu tam laptopa wkleić na jedno by wyszło
    Silnik pojemność 1000cm 3
    Śmiech ile wytrzyma 200tyś km. ?
    Z zewnatrz Ok
    Tylko gdzie to naprawiać? U tych co
    lakiernie z centrum wybudowali mają i nie mogą jej używać czy tam gdzie zwalniają Ludzi koło wysypiska
    Yyy raczej nie Kupie bo dziadek walczł z hitlerowcami

    • 10 4

    • Ale ty jesteś... (2)

      pitolnięty.
      Co ma hitlerowiec do VW ? g*wno, bo był austryjakiem. A co że zwalniają u Plichty, zwalniją wcześniej ...
      Polski cebulak na 101%

      • 2 4

      • Nie cebulak tylko Patriota (1)

        Tylko ktoś kto zna historię
        nie kupuje niemieckich rosyjskich aut to przez te Narody nasz kraj jest cofniety o 50 lat od europy . nie popieram niemieckiego przemysłu . Niech nam wypłacą odszkodowania za zniszczony kraj zgwałcone Babcie itp ucz sie historii małołolacie!

        • 3 3

        • Powiedź to twoim rządzącym prawicowcom - patrz na ich limuzyny!!! Ideał patrioty=kibol wyklęty!!

          • 2 1

  • Przestarzałe silniki i nowe malowanie nic więcej. Niema nic wspólnego z hybrydą niech uczą się od Toyoty :) (5)

    • 24 11

    • Toyoty? (2)

      Auto bez stylu i jakiegokolwiek polotu : /

      • 1 1

      • Ale sie nie psuje. Mam gdzies polot. (1)

        • 0 2

        • To pewnie tak jak z żoną twoją ważne aby miskę podała.

          • 0 0

    • Ah te reklamy

      • 0 0

    • może nie każdy chce hybrydę

      • 0 1

  • Zaczyna się jechanie na VW (6)

    A połowa pewnie w życiu VW nie miała . Chcesz się wyróżniać w dzisiejszych czasach to kup helikopter . Samochod to samochod sa miłośnicy 508 ale jakoś specjalnie dużo tego po naszych drogach nie śmiga . Za to Toyot , VW , Skoda .

    • 3 8

    • Mam nowego Passsts (służbowe) dobre auto ale w mojej wersji 160 000 zł. To chyba kogoś pogieło pół mieszkania dla młodego człowieka za VW.

      • 1 0

    • Właśnie kupiłem lagunę 1 (4)

      96 rok. Pierwszy, Francuz. Zobaczymy jak będzie.

      • 4 1

      • Brawo (1)

        Ahoj przygodo!

        • 2 0

        • Ahoj laweto!

          • 3 0

      • Za te 1200 zł to można było kupić coś fajniejszego. (1)

        • 1 0

        • Nic ciekawszego za niecałe 1000

          Nie było :)

          • 0 0

  • jak ma LPG fabrycznie to biere

    • 2 1

  • 75 koła za gołego miejskiego bzykacza? Bez jaj. (28)

    • 95 5

    • (16)

      pelna opcja ponad 200 koła

      • 10 1

      • (13)

        za tyle to już jakiegoś lexusa można wyrwać i to nie najtańszego.
        A jak on się ma do tego paździerza?

        • 6 3

        • (7)

          Lexus to syf. Najgorszy system multimedialny na rynku wszystko skrzypi skąd w Polsce tyle fanów tego badziewia

          • 7 6

          • Oraz niby 300 KM a przyspieszenie 8 sek do setki. (1)

            No po prostu kupa śmiechu...

            • 1 0

            • przyspieszenie do setki jest dobre dla onanistów

              z resztą który Lex ma 300 koni?

              • 0 2

          • bzdura, masz rację tylko w sprawie systemu multimedialnego (3)

            nic nie skrzypi, a do tego jak kupowałem to za V6 w wersji numer wyższej niż podstawa zapłaciłem mniej niż gdybym kupił BMW 3 w podstawie które miało tylko 4 gary i szmaty na siedzeniach jak w Corsie.

            • 10 2

            • Jak wybierałem to wybrałem szmaty na siedzeniach (1)

              Nie lubię skórzanej tapicerki.

              • 0 0

              • wszystko zalezy od tkaniny, akurat w Lexach dość fajną oferowali

                tylko ten system multi obsługiwany niby joystickiem ale w efekcie to działa tak jak w laptopach thinkpad ten czerwony dzyndzel. Idzie sie przyzwyczaić ale oderywa to uwagę od drogi. No i dotykowa regulacja podgrzewu. O wiele fajniejsze są zwykłe rozwiązania z pokrętłem. No ale to tyle minusów. Na pewno pozycja siedzenia bardziej leżąca. Co kto lubi oczywiście ale w zwykłej becie czułem jakąs taką biedę. Dopiero w wersji z M pakietem wnętrze w BMW robiło wrażenie. Nawet te najtańsze skóry to bieda.

                • 1 0

            • A grzane zice?

              • 1 0

          • Który model miałeś?
            Od nowości

            • 8 0

        • Nie wiem co to za modą (1)

          Z tymi Lexusami. Promowanie jako premium ale chyba tylko w cenie.

          • 3 7

          • chyba nigdy lexem nie jechałeś

            • 4 1

        • (2)

          tak samo, taki sam plastik

          • 7 2

          • (1)

            Mniej awaryjne, lepiej złożone
            Nie zaklinaj rzeczywistości

            • 6 3

            • VW oczywiście? i serwis tańszy

              • 1 1

      • najdroższy jest golf R (1)

        Pełna opcja z silnikiem 310 KM , poza tym kosztuje 160 koła nie ponad 200

        • 0 1

        • Ale nie ma jeszcze nowego golfa w wersji R, przynajmniej w konfiguratorze na stronie vw. Natomiast nowego golfa w wersji r-line wyklikalem w konfiguratorze na 150 tysiecy, nie wierze ze jak wejdzie R to tylko 10 tysiecy drozsza bedzie.

          • 1 0

    • (7)

      "Gołego" z systemami bezpieczeństwa i elektroniką jakie były jeszcze kilka lat temu w autach klasy wyższej.

      • 4 6

      • Systemy wymagane przepisami i nic ponad to.

        Za luksusy w postaci czujników parkowania trzeba dopłacić.

        • 2 0

      • Jasne, i jak się przepali mały LEDzik w elektronice to trzeba wymienić cały system. (4)

        Czemu nie sprzedzadzą wersji bez elektroniki z klasy wyzszej i z wersja "systemow bezpieczenstwa" jak w poodobnych autach za 45 kpln? I tak nic nie przebije Californii, gdzie za podnoszony dach i kilka ikeopodobnych mebelkow trzeba doplacic 100 tysi

        • 2 1

        • "Czemu nie sprzedadzą wersji bez elektroniki?" (3)

          Bo czegoś takiego nikt nie kupi. Ty, szwagier spod Kartuz i kilku Ukraińców (bez urazy) to żaden rynek.

          • 0 3

          • "bez elektroniki z klasy wyzszej" - naucz sie czytac i rozumieć. (2)

            • 1 1

            • A jaka to niby jest elektronika "z klasy wyższej", która jest w zwykłym kompakcie? (1)

              Elektryczne szyby czy może automatyczne światła?

              • 0 0

              • Nie wiem, spytaj autora tego okreslenia kilka postow wyzej.

                • 0 1

      • Dla Ciebie odniesienie to pasat b5 z 2001.
        Był obleśny, ale przynajmniej mniej awaryjny niż ten golf

        • 0 7

    • 90 KM i jakieś 1300 kg masy

      Szatan na kołach 14 kg/KM.

      • 0 0

    • w podstawowej wersji szyby korbotronik i pewnie nawet ogrzewania tylnej szyby nie ma (1)

      żeby to jakkolwiek wyglądało i jeździło trzeba dorzucić trzydzieści tysi a i tak bedzie to zwykły nudny golf. Kupa i paździeż

      • 3 0

      • W podstawowej wersji ma elektroniczną deskę

        Z klimą , asystentami parkowania, zmęczenia kierowcy, systemem multimedialnym. Nawet golf 7 miał to wszystko oprócz elektronicznej deski w podstawowej wersji. Nie masz pojęcia to się nie wypowiadaj

        • 2 0

  • jak Auris po faceliftingu

    brawo Niemce, Japońce 6 lat temu mieli taki design
    przy czym fakt, takich wyświetlaczy nie było

    • 4 2

  • Producentom zalecałbym opracowanie tanich, prostych modeli aut. (1)

    Bo w dobie kryzysu wodotryski się nie sprzedadzą.

    Przecież ten Golf spokojnie mógłby kosztować 40 tysięcy gdyby pozbyć się zbędnych bajerów, które niewiele wnoszą, a kosztują.

    • 14 0

    • nie da rady. WLTP

      • 0 1

  • Wszędzie panele dotykowe. Nie, dziękuję.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Serwis Haller to przedstawiciel marki:

 

Najczęściej czytane