- 1 Paraliż drogowy na północy Gdyni (136 opinii)
- 2 Ten kierowca musi kochać Jezusa (93 opinie)
- 3 Milion zł na projekt remontu trzech ulic (98 opinii)
- 4 "Popis" tego kierowcy to kiepska reklama dla marki BMW (236 opinii)
- 5 Po co kolejny remont na autostradzie? (84 opinie)
- 6 Nowa Skoda Superb - co się zmieniło? (107 opinii)
Nowy VW Golf 8: dużo się zmieniło
Do trójmiejskich salonów wjechała ósma generacja Volkswagena Golfa. Ten bardzo popularny na naszych drogach model nigdy nie lubił rewolucyjnych zmian. Ale zdaje się, że projektanci VW tym razem zaszaleli zdecydowanie bardziej niż dotychczas. Sprawdźcie, co się zmieniło. Cennik najnowszego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł.
I zmieniło, bo niespełna dwa miesiące później w ofercie Golfa znalazł się bazowy silnik o pojemności 1 litra i mocy 90 KM. Tym samym cena startowa automatycznie spadła do 75 490 zł. Dziś kupując ten samochód, w najuboższej wersji "Golf" (nowa nazwa podstawowego wyposażenia), zapłacicie poniżej 70 tys. zł, bo dealerzy nakładają na wszystkie sprzedane egzemplarze rabat startowy w wysokości 6 tys. zł.
Golf to model, który w zasadzie od początku swojego istnienia nie wybiega poza pewne ramy stylistyczne. Projektanci VW przy nakreślaniu kolejnych generacji mają stworzyć coś świeżego, ale bez szaleństw. Tym bardziej doceniam to, co zrobili, projektując wygląd "ósemki", bo w końcu przestało wiać nudą. Oczywiście wciąż nie można powiedzieć, że to stylistyczna rewolucja, to raczej porządna ewolucja.
Salony samochodowe w Trójmieście
Patrząc na "ósemkę" z boku, widzi się regularną, doskonale znaną bryłę Golfa. Ale kiedy zmienia się perspektywę i spogląda na pas przedni, człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to na pewno Golf. Przód zmienił się wyraźnie, głównie za sprawą zaokrąglonych u dołu matrycowych reflektorów LED IQ.LIGHT, przemodelowanego zderzaka i bardziej agresywnych przetłoczeń na masce, która zresztą została niżej poprowadzona. Przez co auto wydaje się smuklejsze.
Z tyłu również zmieniono kształt lamp i przestylizowano zderzak, a napis "Golf" zamontowano centralnie, pod odświeżonym emblematem Volkswagena. I to w zasadzie tyle zmian. Niby niewiele, ale są to zmiany, które robią różnicę.
Wymiary Golfa zmieniły się niezauważalnie. Hatchback zyskał niespełna 3 cm na długości, natomiast stracił 1 cm na szerokości. Rozstaw osi jest praktycznie identyczny jak u poprzednika. Nowy Golf oferuje swoim użytkownikom 381 litrów przestrzeni bagażowej.
Rewolucji w wyglądzie zewnętrznym Golfa nie ma - to już ustaliliśmy. Do rewolucji doszło natomiast we wnętrzu nowej generacji. Pierwszą, radykalną zmianą, którą dostrzeżecie, jest oczywiście gigantyczny, połączony w jedną całość Innovision Cockpit. To pas z dwoma 10-calowymi ekranami (Digital Cockpit - wirtualne zegary oraz Discover Pro - nawigacja) oraz panelem dotykowym od świateł. Ekran multimediów i wspomniany panel świateł (po lewej stronie kierownicy) zostały delikatnie skierowane ku kierowcy. Połyskujący panel niestety bardzo szybko łapie kurz i przyciąga ślady palców.
Innovision Cockpit oferuje kierowcy bardzo duże możliwości personalizacji, zarówno wirtualnych zegarów, jak i ekranu nawigacji. Nowością jest bezpośrednie wyświetlanie Head-up Display na szybie przedniej.
Co istotne, projektanci VW praktycznie całkowicie zrezygnowali z klasycznego panelu przycisków w kolumnie centralnej. Tak naprawdę pod ekranem multimediów pozostawili jedynie cztery przyciski. Nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, szczególnie gdy temperaturę w aucie można zmienić jedynie z poziomu ekranu. Niemcy przemyśleli tę kwestię i na małej półeczce, tuż pod ekranem centralnym, zamontowali panel dotykowy, dzięki któremu można sprawnie zmienić temperaturę.
Jest to jakieś pocieszenie, choć uważam, że akurat panel klimatyzacji powinien składać się z intuicyjnych w obsłudze, klasycznych pokręteł. Sama klimatyzacja w nowym Golfie jest dość mocno rozbudowana, bo składa się z trzech trybów i licznych programów, jak chociażby grzanie stóp lub dłoni.
Sam system multimedialny jest intuicyjny, responsywny i działa sprawnie, bez zarzutów. Jest bardzo przyjazny osobom, które nie rozstają się ze smartfonami. Choć oczywiście, jak w każdym nowym aucie, trzeba chwili, aby się do niego przyzwyczaić. Naturalnie system jest kompatybilny z Android Auto i Apple CarPlay.
Mocno zmieniła się także kolumna środkowa. W przypadku skrzyni automatycznej zastosowano bardzo małą dźwigienkę do zmiany biegów. Zrezygnowano także z rolety schowka na napoje. W kolumnie wygospodarowano miejsce na ładowarkę indukcyjną dla smartfonów.
Golf został naszpikowany technologiami, ale i bardzo rzetelnie popracowano nad udoskonaleniem systemów bezpieczeństwa. Auto oferuje szereg jeszcze bardziej zaawansowanych asystentów.
Ciekawostką jest dostępna w podstawowym wyposażeniu funkcja Car2X. Dzięki niej pojazdy na drodze "komunikują" się między sobą, co ma wpływać na bezpieczeństwo na drogach, na zmniejszenie korków i ostrzeganie przed niebezpieczeństwami. Seryjna funkcja ostrzegania o zagrożeniach wspiera kierowcę pomocnymi informacjami, informując go np. przed pracami budowlanymi na drodze lub konwojem pojazdów specjalnych. Komunikacja wykorzystuje technologię Car2X przez WLAN.
Pod maskę demonstracyjnego egzemplarza trafiła miękka hybryda (mHEV), czyli silnik spalinowy wspierany przez niewielką jednostkę elektryczną (eTSI). Pierwsze skrzypce w tym związku odgrywa oczywiście 1,5-litrowy silnik benzynowy, który generuje moc 150 KM (250 Nm maksymalnego momentu obrotowego). "Benzyniaka" do życia budzi wspomniana jednostka elektryczna, która zastępuje alternator i rozrusznik. Układ pracuje w 48-woltowej sieci.
Takie rozwiązanie pozwala przede wszystkim sprawniej oraz oszczędniej ruszać, "żaglować" z wyłączonym silnikiem spalinowym (wyłącza się przy prędkości 15 km/h) i rekuperować energię podczas hamowania oraz zwalniania. Odzyskany prąd trafia do akumulatora litowo-jonowego, który zlokalizowany jest pod tylną kanapą, a następnie wykorzystywany jest np. przy dynamicznym ruszaniu.
Auto do "setki" przyspiesza w 8,5 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 224 km/h. Silnik współpracuje z 7-stopniowym DSG, a moment obrotowy przekazywany jest przednią oś. Średnie spalanie w cyklu mieszanym, przy dość żwawej jeździe, oscylowało w granicach 8 l paliwa na 100 km.
A jak jeździ Golf 8? To auto może i nie daje ogromnych emocji za kierownicą, ale przecież to nie ten adres. Nowy Golf, zresztą podobnie jak jego poprzednicy, to taki poprawny, ułożony samochód, w którym ciężko jest się do czegokolwiek przyczepić. Kiedy trzeba, 150-konna wersja potrafi stosunkowo szybko rozwinąć prędkość, a do tego nienagannie radzi sobie w ciasnych zakrętach. W codziennej, normalnej jeździe na pewno nie będziecie narzekać na brak komfortu. Ot, cały uniwersalny Golf. Ja osobiście uważam, że silnik 1,5 eTSI to jeden z większych plusów tego samochodu.
Jak już wspomniałem na samym początku artykułu, cennik nowego Golfa startuje od kwoty 75 490 zł (1.0 i 90 KM). Egzemplarz demonstracyjny, udostępniony przez firmę Volkswagen CityMotors z Gdańska, został wyceniony na kwotę 131 700 zł. Cena to zdecydowanie największy minus nowego Golfa. Niestety.
Miejsca
Opinie (206) 5 zablokowanych
-
2020-04-06 21:05
"informując go np. przed pracami budowlanymi na drodze lub konwojem pojazdów specjalnych."
To oni już oznakowania i świateł nie używają? A co z posiadaczami starszych aut? Rozbiją się?- 3 0
-
2020-04-06 21:11
Deska (3)
Masakra projektował ją konstruktor rosyjski Puszkin
Mogli odrazu tam laptopa wkleić na jedno by wyszło
Silnik pojemność 1000cm 3
Śmiech ile wytrzyma 200tyś km. ?
Z zewnatrz Ok
Tylko gdzie to naprawiać? U tych co
lakiernie z centrum wybudowali mają i nie mogą jej używać czy tam gdzie zwalniają Ludzi koło wysypiska
Yyy raczej nie Kupie bo dziadek walczł z hitlerowcami- 10 4
-
2020-04-07 00:42
Ale ty jesteś... (2)
pitolnięty.
Co ma hitlerowiec do VW ? g*wno, bo był austryjakiem. A co że zwalniają u Plichty, zwalniją wcześniej ...
Polski cebulak na 101%- 2 4
-
2020-04-07 05:42
Nie cebulak tylko Patriota (1)
Tylko ktoś kto zna historię
nie kupuje niemieckich rosyjskich aut to przez te Narody nasz kraj jest cofniety o 50 lat od europy . nie popieram niemieckiego przemysłu . Niech nam wypłacą odszkodowania za zniszczony kraj zgwałcone Babcie itp ucz sie historii małołolacie!- 3 3
-
2020-04-08 06:23
Powiedź to twoim rządzącym prawicowcom - patrz na ich limuzyny!!! Ideał patrioty=kibol wyklęty!!
- 2 1
-
2020-04-06 21:53
Zaczyna się jechanie na VW (6)
A połowa pewnie w życiu VW nie miała . Chcesz się wyróżniać w dzisiejszych czasach to kup helikopter . Samochod to samochod sa miłośnicy 508 ale jakoś specjalnie dużo tego po naszych drogach nie śmiga . Za to Toyot , VW , Skoda .
- 3 8
-
2020-04-06 22:00
Właśnie kupiłem lagunę 1 (4)
96 rok. Pierwszy, Francuz. Zobaczymy jak będzie.
- 4 1
-
2020-04-07 07:29
Brawo (1)
Ahoj przygodo!
- 2 0
-
2020-04-07 18:45
Ahoj laweto!
- 3 0
-
2020-04-07 10:36
Za te 1200 zł to można było kupić coś fajniejszego. (1)
- 1 0
-
2020-04-07 18:42
Nic ciekawszego za niecałe 1000
Nie było :)
- 0 0
-
2020-04-08 06:18
Mam nowego Passsts (służbowe) dobre auto ale w mojej wersji 160 000 zł. To chyba kogoś pogieło pół mieszkania dla młodego człowieka za VW.
- 1 0
-
2020-04-06 21:55
Gdzie się podzialy
Prawdziwe samochody? Teraz jest w nich tyle elektroniki i zbędnych bajerów które tylko rozpraszają kierowcę na drodze.
- 7 1
-
2020-04-06 23:11
Nowy Golf inaczej ? Z przodu francja z tyłu francja czyli elegancja :)
- 1 2
-
2020-04-06 23:15
co Wy z tymi 200 tyś km ? (2)
auto ma 200 tyś to idzie do przysłowiowego Kaszuba a my kupujemy nowe
- 5 6
-
2020-04-07 05:46
A sam jeździsz
10 letnią Skodą w tdi i na blacie 300tyś
Dziś pojazdy nie potaniały za to ich jezdność wygląda tak że po 200tyś
Czas na zmianę konia bo Vw kopyta bokiem wyciąga
Szybko zapomniano w kraju kto był promotorem tej Marki w 1939
Nie kupuje Niemieckich marek
Co już nie pamietacie jak Vw cały świat robił w wała z c02? Teraz są eko?- 4 3
-
2020-04-07 12:19
Tru
Nie moge sie doczekać, aż w mojej korolce pęknie 200k i bede mógł popchnać do Pomuchla jakiegoś.
To jeszcze 50k, a właśnie jej 20 lat pękło (mam od nowosci). Jestem zdecydowanym zwolennikiem zmniejszenia limitu kilometrów pozwalajacego na sprzedaż Kaszubowi do maks. 100k.- 1 2
-
2020-04-07 01:12
Podobny
Podobny do fiata tipo z wyglądu
- 6 2
-
2020-04-07 06:25
Na co komu bądź co bądź w nie małym wozie silnik 1.0? Po wyjazdy do osiedlowego warzywniaka? To już lepiej Polo czy Clio.
- 5 0
-
2020-04-07 07:32
Auto dla ludu w cenie Mercedesa
Niedorzeczne
- 7 0
-
2020-04-07 07:39
Za te pieniądze, to nie jest Volkswagen, tylko Vipwagen.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.