• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Off-road samochodem po plaży kosztuje nawet 5 tys. zł

Michał Jelionek
2 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
W tym roku na trójmiejskich plażach służby nie odnotowały takich zdarzeń. To jedyne, całkiem niedawno, miało miejsce na plaży w Mechelinkach. W tym roku na trójmiejskich plażach służby nie odnotowały takich zdarzeń. To jedyne, całkiem niedawno, miało miejsce na plaży w Mechelinkach.

W żargonie miłośników off-roadu mówi się, że im lepsza terenówka, tym dalej trzeba gnać po ciągnik. Coś w tym jest. Kilka dni temu pewien śmiałek postanowił sprawdzić terenowe możliwości swojego samochodu na... plaży. Poległ zdecydowanie. Sprawdziliśmy, ile kosztuje taka "przyjemność".



Kara w wysokości 5 tys. zł za wjechanie autem na plażę to:

Okazuje się, że nie tylko właściciele zmodyfikowanych terenówek wpadają na pomysł szarżowania własnym autem po trójmiejskich plażach. Wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie, na którym widać Audi w pięknej scenerii Klifu Orłowskiego. Zdaje się, że kierowca tego samochodu w bardzo nietypowy sposób, z pompą, chciał uczcić nadejście nowego roku. Zdjęcie 1 stycznia 2012 roku podesłała nasza czytelniczka. Napęd quattro poradził sobie całkiem dobrze, bo w grząskim piasku auto dojechało stosunkowo daleko.

Kierowca tego Audi postanowił w niecodzienny sposób uczcić Nowy Rok. Zdjęcie wykonane 1 stycznia 2012 roku nieopodal Klifu Orłowskiego. Kierowca tego Audi postanowił w niecodzienny sposób uczcić Nowy Rok. Zdjęcie wykonane 1 stycznia 2012 roku nieopodal Klifu Orłowskiego.
Nie tylko samochody osobowe przegrywają walkę z plażami. Spore problemy mają również pełnokrwiste terenówki, w które inwestuje się tysiące złotych w celu przystosowania do jazdy w bardzo wymagającym terenie. Podniesione zawieszenie (lift), solidne, terenowe opony, potężna moc i reduktor... czasami mogą nie wystarczyć. A dorzucając do tego brawurową jazdę i niezbyt wysokie umiejętności kierowcy - zakopanie na plaży murowane.

Samochód na plaży to rzadkość



Pocieszające jest to, że śmiałków, którzy sprawdzają możliwości swoich aut na trójmiejskich plażach, jest niewielu.

- Nielegalne wjazdy na plażę są raczej sporadyczne. W 2019 roku na plażach Trójmiasta nie odnotowaliśmy tego typu zdarzeń. Jedno zdarzenie miało miejsce na terenie gminy Kosakowo - podaje Magdalena Kierzkowska, rzecznik prasowy Urzędu Morskiego w Gdyni.
Warto dodać, że na trójmiejskich plażach, od Gdyni po Wyspę Sobieszewską, jest w sumie 12 wejść nadających się do wjechania samochodem. To wejścia przystosowane do wjazdu służb ratowniczych i komunalnych.

Wjazd samochodem na plażę często swój finał ma w sądzie. Wjazd samochodem na plażę często swój finał ma w sądzie.

Kara: nawet 5 tys. zł



Dlaczego nie warto wjeżdżać autem na plażę? Odpowiedź jest prosta: bo nie jest to tania zabawa.

- Kierujący pojazdem silnikowym, ale także zaprzęgowym czy motorowerem, wjeżdżając na nadmorskie plaże w Trójmieście, popełnia wykroczenie z art. 60C Ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej - używanie pojazdu silnikowego na obszarze pasa technicznego, bez uprawnień do wjazdu albo bez zgody właściwego terytorialnie dyrektora Urzędu Morskiego. Za taki czyn już przed sądem grozi kara grzywny do 5 tys. zł - wyjaśnia nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Należy także pamiętać, że przy niektórych drogach dojazdowych do plaż ustawiony jest znak drogowy B-1, który informuje o zakazie ruchu w obu kierunkach. Za niestosowanie się do tego znaku grozi mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł i pięć punktów karnych.

Miejsca

Opinie (68) 4 zablokowane

  • To tylko kretyn moze pojechac i tak zmarnowac ciezko zarobione pieniadze. (3)

    Samochod zapiaszczony jest niezwykle trudno wyczyscic. Mowie o silniku, transmisji i wszystkich mechanizmach wspolpracujacych ze soba.

    • 20 15

    • (1)

      a to mechanizmy nie sa chronione np w zamknietych skrzyniach ? hmm zawsze myslalem ze przekladnie sa zamkniete i zalane olejem ...

      • 6 0

      • Nie wszystko jest chronione. Zajrzyj dokladnie pod maske i

        znajdziesz kilkanascie miejsc ktore sa wystawione na dzialanie czynnikow zewnetrznych. Ostry pyl potrafi wcisnac sie doslownie wszedzie to jak raz usiadzie w takich miejscach wtedy za rok minimum zaczna sie problemy. Wiem bo sam mialem z tym klopot. A pewnie ze bogatemu nic nie przeszkodzi ale ten co kupi od niego bardzo szybko dostanie bolu glowy.

        • 0 0

    • A kto bogatemu zabroni

      I tak zaraz go rozbije lub sprzeda

      • 11 1

  • Heh

    Nawet nie wiedziałem że niemożna, pomijając sytuację gdy plaże gęste od ludzi czemu to szkodzi?

    • 0 0

  • W Trójmieście i okolicach nie ma terenu, gdzie SUVem lub terenówką można pobawić się po legalu...nawet odpłatnie. (2)

    A dlaczego nie wyznaczyć takowego. Ludzie zapewne zapłaciliby jakieś pieniądze żeby sobie polatać chociażby w lekkim terenie bez stresu oraz napinki i wypróbować swoje zabawki. Problem w znacznym stopniu byłby rozwiązany.

    • 3 0

    • Jest organizowanych wiele imprez off-roadowych (1)

      Na Kaszubach i w okolicach jak i właściwie w całej Polsce organizowane są przeróżne imprezy przeprawowo-turystyczne off-road - dla wszelakich pojazdów: od quadów, motorów, pojazdów utv, suv'ów, zmodyfikowanych lub zupełnie seryjnych terenówek jak i różnych zmot czy ruraków aż po ciągniki, traktory i inne g*wna na czterech kółkach... Po piachu też można pojeździć i nie koniecznie na plaży chociaż osobiście nie mam z tym problemu pomijając oczywiście jakąś d**ilną jazdę slalomem pomiędzy plażowiczami... Zależy jeszcze czym ale uwaga bo bez dobrych opon i umiejętności jazda po sypkim piachu wcale nie jest taka łatwa :)

      • 0 0

      • Jednakże nie rozchodzi mi się o imprezy z tym związane.

        Po prostu kiedy mam ochotę ad hoc polatać po górkach tudzież w piachu to jadę tam i już. Opony zakładam jakie chcę, najwyżej polegnę bez konsekwencji. Na plażę się nie wjeżdża, bo opony wymazane psimi odchodami nieestetycznie wyglądają i trudno domyć.

        • 0 0

  • Bzdura (15)

    Większa część świata korzysta z plaż , jeżdżąc po nich. Nikomu to nie przeszkadza, tylko w naszym prl-owskim padole to wielkie halo. Zakaz goni zakaz, kary gonią kary, ale za przestępstwa które szokują opinię, mandacik kilka setek.. :-(

    • 70 211

    • Konkretne przykłady proszę (5)

      Jeśli masz na myśli Australię lub USA, to porównanie jest całkowicie niecelne. Jaką te Państwa mają długą linię przegową, a jaką ma Polska.
      Tak samo jest z jazdą na nartach poza trasą w Tatrach. Gdybyśmy mieli tyle gór, co przykładowo Francja, nie byłoby żadnych zakazów.

      • 15 1

      • Konkret

        Proszę - Dania Romo

        • 0 0

      • (2)

        Austria ma też "trochę" gór, a jazda poza trasami nie jest dozwolona.
        Azerbejdżan ma podobnej długości linie brzegową, a wjazd samochodem na plażę jest rzeczą normalną i dozwoloną.
        Więc twoje argumenty są nietrafione - nie chodzi o "ilość", tylko o sposób podejścia do tematu.

        • 0 1

        • Argumenty nietrafione??? (1)

          Ile tras narciarskich ma Australia?
          Azerbejdżan - przykład genialny po prostu

          • 2 1

          • Niezły trolling,

            a jeśli nie, to smutne. Austria =/= Australia, wiesz? A z Azerbejdżanem co ci nie pasuje? Że taki "dziwny" kraj gdzieś na uboczu? Polska to też nie pępek świata...

            • 1 0

      • Argumenty kompletnie nietrafione...

        • 1 2

    • (3)

      Przykłady tej większej częsci świata?
      Dla Twojej infomacji większa częśc świata włada jezykiem chińskim... i co z tego?

      • 21 3

      • Większość ludzi, a nie (1)

        większa część świata. To jednak dosyć istotna różnica.

        • 2 2

        • Ani większość świata, ani większa część ludzi. Tylka jakaś jedna siódma, jak już.

          • 0 1

      • I co z tego?? Że prędzej dogadasz się po Angielsku ;)

        • 3 1

    • (2)

      W których to krajach europejskich można jeździc wszędzie po plaży?
      Najdalej to chyba byłeś w Żukowie

      • 68 8

      • W Czechoslowacji

        Tam mozna jeździć po plażach nadmorskich :-)

        • 40 0

      • A ty go pobiłeś

        Byłeś w Kartuzach.

        • 12 21

    • u nas można za to s...ć psami na plaży

      • 7 1

    • Jezus od Hdj 80? :)

      • 15 2

  • Od paru dni?

    Ten pierwszy stal tak w Mechelinkach juz tydzien jak nie dwa temu

    • 0 0

  • Nieuchronność kary w Polsce to fikcja (1)

    Służby łapią słabsze osobniki (dziadek, pani w berecie) cwaniaki i karki robią co chcą.

    • 13 0

    • zupełnie jak w przyrodzie,

      drapieżnik wybiera ofiary z osobników chorych, słabszych, oddzielonych od stada

      • 1 0

  • Samochód terenowy określa stan umysłu jego właściciela...... (9)

    Do niektórych marek i modeli samochodów przywiązują się ludzie i podobnych cechach charakterów, bardziej *skrzywień* niż zalet. Np agresja kojarzy się z BMW, Porsche itp .... Busy to cwaniaki olewają innych na drodze, stwarzają zagrożenie Motocykliści to autentyczni dawcy narządów itp, itd

    • 46 12

    • Na szczęście ty jedyny normalny, (1)

      masz samochód właściwej marki (nie jakiś buracki), jeździsz z odpowiednią prędkością (nie za szybko, nie za wolno), pijasz niewieśniackie, ale i nie zbyt wyszukane piwo, ubierasz się "w sam raz", na wakacje jeździsz tam, gdzie nie jest ani obciachowo, ani ekscentrycznie. Ty nie jesteś ani cebulakiem, ani nie jesteś rozrzutny. Taki wzór samego siebie...

      • 3 2

      • Uderz w stół...

        • 2 2

    • Jesteś beznadziejny.

      Tylko osoby z otwartymi ustami kierują się stereotypami.

      • 0 4

    • U

      Coś w tym jest,jeszcze audiki i Seba z daszkiem zadartym

      • 9 0

    • Mam mazdę do tego kombi bez gazu

      Do jakiej "fobii" mnie zaliczysz??

      • 4 4

    • (1)

      Nie łowca trolli tylko ciotka w rajtuzach na dwóch kółkach.

      • 5 9

      • Rajtuzy też określają stan umysłu. Oraz orientację.

        • 7 3

    • (1)

      Np. tego typu trolowanie jak twoje kojarzy sie z kompleksami z powodu braku checi i umiejetnosci aby poprawic swoj byt.

      • 12 11

      • Nieprawda, bo on wlasnie ma racje.

        Nawet kiedys widzialem audycje w telewizji na ten temat.

        • 11 1

  • A co z Mitsubishi ze zdjecia w artykule ? (2)

    Ten Mitsubishi z rejestracja EL7397F wjezdzal w tym roku 2 razy dziennie na plaze w Gdansku Jelitkowie przy wejsciu 61. Dojezdzal az do linii wody pomiedzy osobami na plazy. Dowozil skutery i nny sprzet plywajacy. Czy tak to powinno wygladac ?

    • 19 1

    • a może miał pozwolenie

      na wjazd z Urzędu Morskiego, skoro sprzęt dowoził?

      • 0 0

    • I stało się coś?

      Póki z samochodu nic nie cieknie niech sobie jeżdżą.

      • 5 13

  • Ja bym zmodyfikował ten paragraf.

    Od 5000 PLN.

    • 1 0

  • 5000 zł za wjazd na plażę, a 500 zł za wyrzucenie śmieci w lesie. Polska.

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Dni testowe w promotocykle chwaszczyno

dni otwarte

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Sprawdź się

Sprawdź się

W Polsce limit prędkości na autostradzie wynosi:

 

Najczęściej czytane