Mamy już dosyć jazdy autem po Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku - mówią kierowcy. Co na to urzędnicy? Rozkładają ręce i każą w nieskończoność czekać na kapitalny remont drogi.
. 350-metrowy odcinek ulicy jest dziurawy niczym szwajcarski ser. Zniszczenie auta na Trakcie Św. Wojciecha, to żaden problem.
2010-02-07 22:27
????????????????Na łostowickiej kierowcy zwalniaja do 20km/h a jest to droga duzo wazniejsza pod wzgledem komunikacji w Gdańsku!!!!!!?????????????????/
2010-02-07 22:18
2010-02-07 22:07
2010-02-07 21:57
Proponuję przejażdżkę ulicą Łostowicką na której po remoncie górnego odcinka drogi na całej reszcie wyryto bieżnik(można jeździć na slikach-przyczepność gwarantowana)Zima zdobiła resztę.Proponuję jak spadnie śnieg zjeżdżać z niej na nartach bo są fajne skocznie.Nie trzeba jechać do Przywidza.....
2010-02-07 21:49
Nie miałem jeszcze tej wątpliwej przyjemności uszkodzić zawieszenia na tyle ewidentnie, żeby dochodzić odszkodowania, lecz do przebiegu 100 tys km zdążyłem wymienić amortyzatory, kilka razy końcówki drążków, prostować felgi...
Testy modelu tej marki przeprowadzone w Niemczech po 100 tys km nie wykazały śladów zużycia m.in. zawieszenia.
Wnioski nasuwają się same. Niemcy oszukują! :)
2010-02-07 09:30
zróbcie cos bo chociażby jadąc grunwaldzka można zawieszenie zgubić.
2010-02-07 09:50
można by mnożyć przykłady: Niepołomicka, Warszawska, Jabłoniowa, Małomiejska, Łódzka, Świętokrzyska. A to tylko okolice Gdańsk-Południe. Niedługo nie będzie gdzie, jak ani czym jeździć.
2010-02-07 21:47
Dlatego modlę się o tramwaj na Orunię Górną! Ale za Budynia chyba tego nie dożyję...
2010-02-07 21:21
może nie aż tak, ale rzeczywiście sporo trójmiejskich dróg wygląda fatalnie..
2010-02-07 21:40
gorzej jest tylko w mieście Łodzi . U nas liczy sie tylko dobry PR i kibice JEDNEGO klubu a właściwie jego części do których nic nie mam ale są ważniejsze sprawy w mieście .
2010-02-07 21:36
Tusk kazał, Adamowicz musi...Przecież dziury to tylko nas obchodzą a ECS.. lub Muzeum... Tym będą się chwalić- naszym kosztem!!
2010-02-07 21:30
Jeździłem przez dwa lata codziennie do pracy do Tczewa.Jesienią musiałem wymieniać wahacze przednie. Często w strone Gdańska jeździłem lewym pasem, bo prawym się nie dało. Jak już zmuszony byłem wjechać te dziury, to przeklinałem cały zarząd miejski. Teraz omijam tę drogę z daleka, bo długo się nie doczekamy prawdziwego asfaltu...
2010-02-07 21:27
A co sie dzieje na Grunwaldzkiej?!?! tam jest z dnia na dzien coraz gorzej... wyrwy... pozapadany asfalt... resztki asfaltu walajace sie po pasach... olbrzymie dziury o ktorych drogowcy zapominaja a po kazdym przymrozku sa tylko coraz wieksze!!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Cullinan to luksusowy SUV marki:
Filmy