• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ogromne korki na ul. Małomiejskiej. Czy trzeba się do nich przyzwyczaić?

Maciej Naskręt
3 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Ul. Podmiejska w Gdańsku. Ul. Podmiejska w Gdańsku.

Mieszkańcy Oruni i Oruni Górnej narzekają na ogromne poranne korki na ul. Małomiejskiej zobacz na mapie Gdańskaul. Podmiejskiej zobacz na mapie Gdańska do centrum. Ich powodem ma być zmieniony program sygnalizacji przed Traktem św. Wojciecha zobacz na mapie Gdańska na czas toczących się prac drogowych. Inżynierowie ruchu utrzymują, że świateł nie przeprogramowali. Zmiana sygnalizacji na splocie Traktu i ul. Podmiejskiej ma być dopiero wprowadzona. Sprawdzamy, czy poprawi sytuację drogową.



Co może wpłynąć najbardziej na odkorkowanie ul. Małomiejskiej?

Od sierpnia, kiedy rozpoczął się remont Traktu św. Wojciecha, mieszkańcom Oruni i Oruni Górnej dokuczają ogromne poranne korki na ul. Małomiejskiej i ul. Podmiejskiej do centrum. Pokonanie 1,5 km odcinka drogi zajmuje w godzinach szczytu nawet 30 minut. Szybciej mieszkańcy poruszają się tam piechotą. Wielu kierowców zrezygnowało z jazdy wspomnianymi ulicami i wybierają drogę okrężną - m.in. al. Havla, która nad ranem od kilku tygodni również nie wygląda zachęcająco.

Mieszkańcy upatrują problemu w źle ustawionym programie sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ul. Podmiejskiej, Traktu św. Wojciecha i ul. Sandomierskiej. zobacz na mapie Gdańska

- Dojazd do centrum z Oruni Górnej zajmuje 45-60 minut, a przecież jedziemy zaledwie kilka kilometrów. Co gorsza, problem dotyczy autobusowej komunikacji miejskiej. Korki zaczęły doskwierać szczególnie po rozpoczęciu prac na Trakcie św. Wojciecha. Teraz, gdy można już jeździć na Trakcie dwiema nitkami, na ul. Małomiejskiej i ul. Podmiejskiej wciąż są duże korki. Drogowcy z pewnością zapomnieli o poprawieniu przy tej okazji programu sygnalizacji przed Traktem św. Wojciecha - mówi pani Wioletta, mieszkanka południowego Gdańska.
Czy inżynierowie ruchu faktycznie przeoczyli zmianę świateł?

- Niczego nie zmienialiśmy podczas remontu Traktu - sygnalizacja działa obecnie w identycznych cyklach, jak przed remontem i w jego trakcie - zapewnia Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w Zarządzie Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Co ciekawe, program sygnalizacji na skrzyżowaniu ul. Podmiejskiej, Traktu św. Wojciecha i ul. Sandomierskiej ma się dopiero zmienić. Inżynierowie ruchu przyklasnęli pomysłowi radnych dzielnicy, którzy zachęcali władze miasta do przeniesienia przejścia dla pieszych ze zjazdu z ul. Podmiejskiej w Trakt Św. Wojciecha. Piesi będą mogli przejść przez czteropasmową jezdnię za skrzyżowaniem (patrząc od strony ul. Podmiejskiej) - na wysokości sklepu Lidl.

Kto zyska czas, a kto straci?

- Układ cykli sygnalizacji zmieni się dopiero po przeniesieniu przejścia dla pieszych. Wtedy jednak nie zmienią się warunki jazdy dla kierowców z ul. Podmiejskiej, a dla tych, którzy jadą ul. Sandomierską i Traktem Św. Wojciecha - cykl dla Traktu zostanie skrócony, wydłużony zostanie za to cykl dla pojazdów na Sandomierskiej - wyjaśnia Wawrzonek.
Inwestorem prac przy przeniesieniu przejścia jest Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska i prowadzi je w ramach przebudowy Traktu św. Wojciecha. Inwestycja ma być gotowa do końca listopada tego roku.

Nowy kształt skrzyżowania ulic: Podmiejskiej, Trakt św. Wojciecha i  Sandomierskiej. Nowy kształt skrzyżowania ulic: Podmiejskiej, Trakt św. Wojciecha i  Sandomierskiej.

Poznaj historię przedwojennej pralni przy dzisiejszym Trakcie św. Wojciecha

Miejsca

Opinie (185) 8 zablokowanych

  • Zmieńcie nazwę (2)

    ulicy na Wielkomiejską, to korki same znikną.

    • 80 2

    • Metropolitalną!!! Transgalaktyczną!!! (1)

      • 19 1

      • Imienia Budynia Wspaniałego

        Samodzierżawcy WMG et cetera....

        • 1 0

  • Buduwać mi drugą jezdnię w końcu! (9)

    I drogę rowerową, bo co rusz jakiś cyklista pęta mi się po jezdni.

    • 64 42

    • a potem trzecią jezdnię. I czwartą. I piątą, i siódmą.

      Korki dalej będą.

      • 3 1

    • co "mi" to nie twoja jezdnia! Cyklista nie tworzy korków, więc nie wydłuża jazdy samochodów, a je skraca dzięki temu że jedzie rowerem, a nie samochodem. Więc widząc każdego cyklistę wiedz, że dzięki niemu jedziesz szybciej do pracy.

      • 8 2

    • Stan świadomości społeczeństwa (3)

      Sonda i ta wypowiedź pokazują w którym miejscu rozwoju cywilizacyjnego jesteśmy. Ciągle wierzymy, że betonowanie miast kolejnymi drogami rozwiąże problem korków!!!
      Owszem, można poszerzyć jezdnię, ale tylko pod Buspasy lub ścieżki rowerowe. To żenada, że kilka kilometrów do centrum ludzie wożą tyłki w samochodach. Nie można tolerować bezgranicznego lenistwa i budować nowe drogi, bo komuś się nie chce jechać bus'em lub rowerem.

      • 16 7

      • "busem", nie "bus'em"

        • 3 1

      • 1.5 km autem? Tych ludzi pogielo? To 15 min spaceru! (1)

        • 15 2

        • 1,5 samą małomiejską, ale potem trzeba jeszcze "iść" dalej do pracy...

          • 10 1

    • przebudować po 4 pasy w każdą strone :D

      • 7 3

    • Nie podwójne potrójne jezdnie a WĘZŁY czyli skrzyżowania wpływają na drożność.

      • 17 2

    • druga jezdnia nic nie da, nadal będą korki

      całe szczęście po ilości "zgadzam się" widzę że inni już o tym wiedzą :)

      • 12 6

  • ilustracja (1)

    Ilustracja skrzyżowania jakby Gmoch maczał w tym palce .

    Miłego Dnia !

    • 14 1

    • Hahaha, najsympatyczniejszy komentarz na całym tym forum. Dzięki za dawkę humoru. Pozdrawiam!

      • 0 0

  • korki

    nie stac w korkach tylko biegac do klesciolow i na kolana blagac o przebaczenie pijackich grzechow. Proste rozwiazanie : wiecej ludzi w klesciolach - to mniej korkow

    • 1 6

  • ...

    Jakiś czas temu jadąc na orunie Górna miałam korek zaczynający się od platynowej a kończący sie na sandomierskiej. Masakra

    • 4 0

  • Może zwolnienie idiotów z planowania z urzedu miasta.... (5)

    albo z architektury co sprzedaja dzialki za 1mln , potem zatwierdzaja plany na wielkie blokowiska - a na koniec mysla jak 1 pasmowka osiedlową poprowadzić dodatkowe 10.000 aut na godzine ?

    zacznijmy od zakonczenia ukladow - to i drogi będa budowane przez developerow a nie przez nas placac za to 2 razy !

    • 33 3

    • rok temu były wybory, (4)

      klasa młodych, wykształconych mieszkańców południowego Gdańska opowiedziała się za Budyniem, jego ekipa, jego sposobem zarządzania i rozwoju miasta. Zresztą od kilkunastu lat grupa ta głosuje za Budyniem. Więc teraz niech nie narzekają tylko czekają kolejne kilkanaście lat na poprawę sytuacji, może przed emeryturą uda się pojeździć w miarę bez korków.
      Budyń zbudował wam tramwaj i PKM więc korzystajcie z tych dobrodziejstw tym bardziej że i tak je współfinansujecie.
      Rozumiem Wasze problem ale wcale mi Was nie żal bo od lat wybieracie tych ludzi, którzy od 20-tu lat nie zrobili zbyt wiele dla poprawy komunikacji w południowych dzielnicach zasłaniając się głównie brakiem pieniędzy.
      Idźcie sobie w weekend do ECS, do teatru szekspirowskiego raz na miesiąc na pusty stadion na Letnicy - zobaczycie gdzie się podziały pieniądze, które mogły poprawić Wasze życie i problemy z dojazdami.

      • 9 4

      • No tak, główny kontrkandydat był wybitnym specjalistą we wszelakich dziedzinach. (3)

        Nie bronię Budynia. Tylko że większość kandydatów w ostatnich wyborach była beznadziejna.

        • 6 2

        • Bo monopol Budynia przez kilkanaście lat spowodował brak możliwości rozwoju kontrkandydatur (2)

          a ten z pis-u to zgadzam się, że nie nadawał się i startował tylko dlatego że mu partia kazała.
          Sytuacje porównałbym do pewnych tych państw gdzie monopol (czytaj reżim) władzy przez lata powoduje brak silnej opozycji. W państwach reżimowych odbywa się to przy pomocy służb i siły, w państwach tzw demokratycznych decyduje o tym dostęp do publicznej kasy. Wbrew pozorom Budyń to bardzo sprytny intrygant i przez lata potrafił tak dzielić i rządzić by uniemożliwić powstanie sensownej opozycji wobec siebie

          • 5 3

          • jakżeś taki mundry to przez kilka lat mogłeś przygotować się do tej funkcji (1)

            dlaczego nie kandydowałeś?

            • 0 2

            • typowo lemingowy argument: jak ci się nie podoba to sam kandyduj

              czy jedyna alternatywą dla władzy, która mi się nie podoba ma być moja kandydatura ?

              • 3 0

  • wcześniej wstajemy!!! (2)

    • 21 30

    • Jak wszyscy,to będą korki - masz lepsze rozwiązanie ?

      • 2 1

    • "Będę wstawać jeszcze pół godziny wcześniej - powiedział Koń." (G.Orwell "Folwark zwierzęcy")

      • 7 0

  • (1)

    Jak widzę nazwisko Wawrzonek to mi się supełki na jelitach robią!

    • 7 2

    • jak nie masz pomysłów, energię ładujesz w roszady personalne

      co konkretnie byś zaproponował, gdybyś pracował w ZDiZ?

      • 0 1

  • Nie budować dróg Nowej Bulońskiej Świętokrzyskiej Chmielnej itd itd (1)

    Budować gdańskie METRO czyli więcej linii tramwajowych.
    Gdyby Trakt, Małomiejska Chmielna miały linie tramwajowe byłoby wspaniale.
    Tak samo rozwijać linie tramwajowe w Oliwie Przymorzu Zaspie.

    • 4 4

    • jakby w Gdańsku był system rowerów publicznych ze stacjami dokującymi

      na osiedlach i w pobliżu stacji SKM / PKM, to mogłoby się okazać, że nie ma potrzeby dobudowywania kolejnych pasów wiecznie zakorkowanych jezdni.

      • 1 1

  • Czas na zmianę sposobu myślenia, to znaczy .......... (2)

    Należy zacząć wyprowadzać z Centrum Miast wszelakie urzędy, które dla wyłącznie własnej wygody umiejscowiły się w centrach miast, mając do dyspozycji własny parking, natomiast mając w "głębokim poważaniu" petenta, klienta czy jak tam zwał. Jedynym urzędem w centrum powinien być urząd Prezydenta miasta jako miejsce reprezentacyjne, natomiast cała reszta powinna być na peryferiach. W przypadku Gdańska UM, Sąd, ZDiZ, UOP, więzienie i inne urzędowe przybudówki powinny zostać wyeksmitowane np. na Chełm lub Orunię Dolną. Tam ci terenów i miejsca na parkowanie nie brak a przy okazji może wreszcie zostaną naprawione drogi. Czas poddać pod rozwagę nowemu rządowi ten pomysł. Lokowanie urzędów i biur w centrum miast to czysta, bez perspektywiczna paranoja pomysłodawców, czego efekty widać właśnie w centrum Gdańska i we Wrzeszczu ale i w innych miastach Polski, jak choćby w Warszawie. Co o tym sądzicie ?.

    • 16 6

    • O widać już jeden urzędnik się obruszył, bo dał na "minus" (1)

      O widać już jeden urzędnik się obruszył, bo dał na "minus". I jeszcze jedno, niektóre miasta zaczęły lokować sądy, więzienia lub inne organy władzy w miejscach z wolną przestrzenią co znakomicie rozwiązało wiele problemów.

      • 2 4

      • GumiBear - jak nie przestaniesz myśleć o poruszaniu się samochodem po mieście

        to nie nasuną ci się pomysły na realne odblokowanie miasta.

        Jeśli myślisz, że to urzędnicy cię minusują, to znaczy masz kłopoty z wyobraźnią.

        Samochód naprawdę nie jest jedynym a nie powinien być głównym sposobem poruszania się po współczesnym mieście.

        Urzędy i inne instytucje miejskie powinny być budowane w miejscach dobrze obsługiwanych komunikacją publiczną, a nie w miejscach z wolną przestrzenią wokół nich.

        • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jakie zwierzę widnieje w logo Ferrari?

 

Najczęściej czytane