• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oliwska Kuźnia Wodna potrzebuje pomocy

Marek Gotard
19 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowe gonty na Kuźni oliwskiej
Czy uda się uratować zabytkową Kuźnię Wodną? Czy uda się uratować zabytkową Kuźnię Wodną?
Gnijący płot, łaty z papy na dachu, spróchniałe koła, napędzające niegdyś kowalskie młoty. Zabytkowa Kuźnia Wodna w Oliwie zobacz na mapie Gdańska, której geneza sięga 1597 roku, powoli zamienia się w ruinę. Absolutnie unikatowemu obiektowi postanowiła pomóc związana z nim grupa pasjonatów.

- Postanowiliśmy walczyć o Kuźnię Wodną. To miejsce spotkań kulturalnych imprez lokalnej społeczności. To miejsce niezwykłe. To w końcu bezcenny zabytek. Zabytek, który się sypie i potrzebuje wsparcia. Nie tylko finansowego - piszą inicjatorzy zbiórki, Bartłomiej ChruścińskiMaciej Suchanek.
Obiekt od lat boryka się z problemami. Pieniędzy nie ma Muzeum Techniki w Warszawie, pod który podlega gdański obiekt. To nasze kuriozum, ponieważ w całej Europie narodowe muzea techniki są jednymi z najważniejszych dotowanych przez państwo. W Polsce główne Muzeum Techniki podlega pod prywatne stowarzyszenie, którego nie stać na utrzymanie placówek.

Tylko w tym roku Kuźni zabrano aż 330 tys. zł z rocznego budżetu. To dla obiektu prawdziwy dramat, ponieważ oprócz papy na dachu czy gnijącego płotu, wypłukiwane są także fundamenty budynku. Zima z pewnością pogorszy już zły stan techniczny obiektu.

- Kustosz muzeum, Dariusz Wilk, apelował o pomoc u prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - mówi Bartłomiej Chruściński.
Niestety, żadna z pomorskich instytucji samorządowych nie wsparła znacząco podmiotu należącego do warszawskiej placówki. Dziwi mnie to niepomiernie, ponieważ na pewno znalazłaby się jakaś forma darowizny czy dotacji. Ciągle brakuje dobrej woli.

Ubożejące z roku na rok Muzeum Techniki również nie ma pomysłu na Kuźnię, która jest przecież, od 1978 roku, prawnie chronionym zabytkiem. Fatalny stan obiektu sprawia, że jest on coraz mniej chętnie odwiedzany przez turystów. Odwoływane są również imprezy, które przyczyniały się przez lata do podreperowania funduszy obiektu.

- Aktualnie przygotowujemy prawną dokumentację dotyczacą formalnej zbiórki, prowadzimy również rozmowy z instytucjami, a niebawem przekażemy numer konta, na które będzie można przekazać choćby najmniejsze datki. Przez listopad, grudzień oraz styczeń będziemy zbierać finanse dla Kuźni na rachunek bankowy, z którego pieniądze przekażemy Muzeum Techniki. Jednak to nie wszystko. W dniu 24 stycznia wspólnymi siłami zorganizujemy finał akcji, na który już dziś zapraszamy miłośników zabytkowej motoryzacji, fotografów, kowali, rycerzy, grupy rekonstrukcyjne, fanów wojskowych militariów. Pokażmy, że społeczność przy Kuźni nie pozwoli jej umrzeć - zapowiada Maciej Suchanek.
Zdjęcie zrobione podczas III Rajdu Kowala. Zdjęcie zrobione podczas III Rajdu Kowala.
W przeszłości oliwska Kuźnia Wodna, zwana także "młotownią", rozkuwała duże kawały metalu, aby można je było wysyłać do mniejszych obiektów tego typu. Najstarszym zachowanym dokumentem jest akt sprzedaży kuźni przez Jana Klinghamera w 1597 r. opatowi Zakonu Cystersów w Oliwie, Dawidowi Konarskiemu. Pomimo stosunkowo dużych opłat na rzecz konwentu, zakład stanowił bardzo dochodowe przedsięwzięcie, w którym aż do XX w. przetwarzano spore ilości żelaza.

W połowie XVIII wieku dzierżawca kuźni zobowiązany był płacić 140 florenów i dostarczać około 485 kg żelaza rocznie. Jeszcze w roku 1830 zakład produkował prawie 200 ton różnych wyrobów metalowych. Po wojnie w kuźni zaprzestano bieżącej działalności, a pozostawiony swojemu losowi obiekt zaczął niszczeć. W 1957 roku kuźnię przejęło Muzeum Techniki w Warszawie. Zabezpieczono ocalałe urządzenia i fragmenty budynków.

W latach 1976-1978 przeprowadzono konserwację urządzeń i mechanizmów kuźni. W roku 1978 uroczyście udostępniono kuźnię do zwiedzania. Od wielu lat jest to obiekt, w którym spotykają się miłośnicy zabytkowej motoryzacji na słynnych "Pokazach Aut" kończących sezon samochodowy w Trójmieście. To również tutaj każdego roku startują samochodowe rajdy: Halloween'owy oraz Kowala. To wreszcie tutaj odbywają się pokazy kowalstwa, festyny dla mieszkańców, wystawy fotografii czy inscenizacje grup rekonstrukcyjnych.

Miejsca

Opinie (45) 4 zablokowane

  • celowe dzialanie wlodarzy,,,

    Tak dlugo czeka sie z remontem .az zniszczeje calkiem.a potem oddanie za psie pieniadze w prywatne lapy.To samo dotyczy palmiarni,palacu, opatow teraz kuznia,kilka dworkow na ul.Polanki,doprowadzenie upadku handlu w Oliwie przez wygorowane czynsze,oddanie kawalka dosc sporego parku pod ogrod japonski ,ktory nic niema z japonskim...Panie Adamowicz czy to nie wystarczy juz ????Pozwolil Pan by w Oliwie byly tylko banki ,kler i Doraco ????Tym dzialaniom mowie stanowczo NIE !!!!Podpowiem panu...zostal jeszcze mlyn do oddania i juz nic nie pozostanie.

    • 0 0

  • Niestety, ale bez pomocy miasta i zmiany podmiotu zarządzającego kuźnią się nie uda. (1)

    Głównym mankamentem kuźni jest to, że podlega ona pod Muzeum Techniki w Warszawie, zamiast Muzeum Historyczne Miasta Gdańska, które w mojej opinii byłoby najwłaściwszym zarządcą takiego miejsca z wszystkich gdańskich muzeów. Gdyby Muzeum Techniki oddało kuźnię, a MHMG przyjęło ją pod swój zarząd, to sytuacja uległaby poprawie, bo oczywistym jest od lat, że Warszawa ma gdzieś gdańskie zabytki, szczególnie w wypadku takich instytucji jak Muzeum Techniki, które nie ma pieniędzy nawet na to by utrzymać wszystkie swoje eksponaty w samej Warszawie w odpowiednim stanie. Inne wyjście to przejęcie Muzeum Techniki przez państwo i tym samym zrobienie z niego Państwowego Muzeum Techniki i Przemysłu.
    Drugim mankamentem,, który przekłada się na stan kuźni jest również jej położenie. Ulica Kwietna, która do niej prowadzi jest nieoświetlona, nie ma chodników, a i sam stan nawierzchni pozostawia wiele do życzenia. Do tego do kuźni nie dojeżdża komunikacja miejska, a wystarczyłoby tylko lekko zmienić trasę linii 179. Remont ulicy i wprowadzenie tam komunikacji miejskiej znacznie przyczyniłyby się do zwiększenia liczby odwiedzających, jeśli nadal organizowane byłyby ciekawe wydarzenia.

    • 3 0

    • Dodam jeszcze to : od kilku lat w okresie jesiennym na terenie kuźni organizowałem spotkanie pt. Dolina Radości za złotówkę dla Gości celem głównym była promocja tematu zagospodarowania terenu tego zakątka miasta .Mówiąc wprost do dzisiaj mamy dwie ławki dwa pojemniki na śmieci i koniec . Nic dalej! Na czas Euro 2012 wykonano doraźnie naprawy nawierzchni czy też wykonano boisko koło kuźni i co? cisza boisko dalej jest zamknięte.Zagospodarowanie terenu to również pomoc dla kuźni !

      Dla kuźni według mojej opinii potrzeba przede wszystkim zapewnienia gwarancji funkcjonowania tak samo dotyczy Muzeum Techniki które do dzisiaj nie ma rozwiązanej mocy prawnej jeżeli chodzi o jego działalność .

      • 1 0

  • To miejsce unikatowe i powinno być pod szczególna opieką (1)

    Wstyd, krótko mówiąc. Politycy pięknie potrafią mówić o zachowaniu tradycji, korzeni, etc.. a tu taki obiekt niszczeje.
    Czy ktoś sobie wyobraża to miejsce bez Kuźni?

    • 116 1

    • miasto wydaje kasę na imprezy z cyklu tęczowe rodziny

      promując na UG pary homo ktore na sile starają sie wytłumaczyć dlaczego sa nienormalni!!!

      • 0 0

  • A na

    A na Swiatynie opatrznosci w Warszawce poszli tyle kasy-na obiekt -tak obiekt bo to dla mnie nie kosciól-ktory jest wymyslem kościola... a na nasza zabytkowa KUŹNIE obcieli fundusze!! Idzmy do ksiezy - niech dadza !!!

    • 0 0

  • zburzyć (1)

    ułaskawić niszczyciela ;), postawić kościół i będzie XVII Rzeczcoś tam

    • 34 26

    • Świr...

      • 0 0

  • (1)

    Co tam jakiś rupieć.
    Dobrze, że jest ECS i stadion.

    • 78 15

    • Zapomniałeś o Teatrze Szekspirowskim i budowanym Muzeum II wojny.

      • 0 0

  • lepiej wybudować od nowa muzeum II wojny niż pakować kasę w XVI wieczne starocie

    w takiej kuźni nie ma miejsca na zacne biuro dla dyrekcji lub porządny parking na służbowe bryki. Lepiej wydać parę milionów na wystawy w ECS - na "projektach" się zarabia.

    • 0 1

  • Czegoś tu nie rozumiem

    Jeżeli ktoś chce zbierać kasę na ratowanie kuźni, a później przekazać ją na konto muzeum techniki(tak napisano w felietonie), to będzie to kasa wyrzucona w błoto, bo warsiawka wszystko przeżre, a kuźnia nie dostanie ani grosza. Te pieniądze należy bezpośrednio przeznaczyć na ratowanie kuźni !!!!!!!!!

    • 2 0

  • Szanowni Państwo,

    Bardzo się cieszę, iż placówka Muzeum Techniki i Przemysłu NOT w Warszawie-Oddział Zabytkowa Kuźnia Wodna w Oliwie spotkała się z obywatelskim zainteresowaniem dalszymi losami naszej placówki. Obiekt ten jest unikatem techniki z tradycjami sięgającymi XVI wieku.
    Państwa spontaniczne zaangażowanie jak i wola pomocy jest dowodem ,iż dotychczasowa praca jak i działalność placówki muzealnej spotkały się z bardzo dużą aprobatą i poparciem trójmiejskiego społeczeństwa. Otrzymałem oficjalne zapewnienie Dyrekcji Muzeum Techniki i Przemysłu NOT , iż wszelkie zebrane środki finansowe zostaną w pełni przeznaczone na potrzeby kuźni wodnej .
    Jednocześnie muszę stanowczo sprostować informacje ,które umieszczone zostały w ostatnim czasie w artykułach prasowych ,dotyczące stanu finansowego Zabytkowej Kuźni Wodnej w Oliwie:
    Z informacji uzyskanych od Dyrekcji , Muzeum Techniki i Przemysłu NOT w roku 2015 otrzymało dofinansowanie na działalność we wszystkich siedzibach ( Warszawa, Gdańsk -Oliwa ,Chlewiska,Stara Kuźnica,Sielpia, Wielka Nowa Słupia) o 330 000 zł mniejsze niż w roku 2014. W sytuacji znacznego ograniczenia środków MTiP NOT jest zmuszone do limitowania środków finansowych w tym też na oddział Zabytkową Kuźnię Wodną w Oliwie.
    Dodatkowo mogę oznajmić, iż MTiP NOT -Oddział Zabytkowa Kuźnia Wodna w Oliwie dołoży wszelkich starań przy współpracy w ramach działań dotyczących pomocy naszej placówce.,

    Z poważaniem kierownik Oddziału MTiP Zabytkowej Kuźni Wodnej w Oliwie
    Dariusz Wilk

    • 0 0

  • A może to jest wyjście

    Zaprzestać dziadować i oddać w prywatne ręce

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Jedyny w Trójmieście salon Infiniti znajduje się w:

 

Najczęściej czytane