• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opel insignia. Bez ostentacji

Bawo,Mart,Ps
7 marca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Nie wyróżnia się, a dużo może. Opel insignia z mocnym silnikiem i napędem 4x4.



Sedany z segmentu D zwykle nie wywołują nagłego wyrzutu adrenaliny. Opel insignia z mocnym silnikiem i napędem 4x4 pozwala jednak na odrobinę sportowych emocji. Choć na pierwszy rzut oka nie daje tego po sobie poznać.



Następca masywnej vectry, zdążył już przyzwyczaić nas do swoich kształtów. Mimo iż sporo czasu minęło od jego rynkowego debiutu, insignia wciąż wygląda nowocześnie i świeżo. I będzie tak, nawet po debiucie VW Passata pięćdziesiątej generacji. Wersję z napędem 4x4 i mocnym silnikiem poznamy tylko po znaczku z tyłu.

Kierowcy przyzwyczajeni do opli, we wnętrzu insigni poczują się znajomo, nowicjusze będą musieli trochę czasu poświęcić na postudiowanie instrukcji obsługi, bądź samodzielne rozwiązanie zagadki "co projektant miał na myśli". Obsługa licznych przycisków mogłaby być bardziej intuicyjna, a pokrętło sterowania na tunelu środkowym trochę przesunięte, bo zbyt często w czasie jazdy nadusza się je przypadkowo łokciem. To jednak drobiazgi, o których zapomina się po ustawieniu fotela i kierownicy. Jest bardzo wygodnie, z dobrym podparciem, przestronnie i w otoczeniu dobrych materiałów. Do brązowej tonacji wnętrza też można się przyzwyczaić.
  • Opel Insignia 4x4


Wrażenia z jazdy

Dwulitrowy, benzynowy silnik turbo ma 260 KM. Do tego napęd na obie osie i sześciobiegową, automatyczną skrzynię. Nawet w trybie "sport" samochód nie jest demonem prędkości, a to dzięki dzięki dość długim przełożeniom automatu. Zawsze jednak czuć, że naciskając pedał gazu, mamy pod dostatkiem spory zapas mocy, pozwalający na naprawdę wiele. Możliwości insignii kończą się sporo ponad 200 km/h. Spalanie? Gdy jeździmy łagodnie i spokojnie, w mieście będzie to ok 10, 11 litrów "na 100". Cięższa noga oznacza wzrost zużycia o nawet trzy litry.

Niezależnie jaki tryb jazdy jaki wybierzemy - normalny, sportowy czy w zamierzeniu producenta, najbardziej komfortowy "tour", insignia zawsze będzie twarda. Dobrze sprawdza się napęd na obie osie. Pozwala np. czysto i ładnie pokonywać zakręty, szybciej niż przeciętnie i to bez ingerencji elektroniki. "Nasz" opel w czasie testu załapał się jeszcze na zimowe warunki. Napędzany tył, dzielnie wspomagał przód i insignia bez problemu parła do przodu tam, gdzie auta z przednim napędem musiały uznać wyższość zimowej aury nad techniką.

Insignia w tej wersji to ciekawe auto, szybki sedan ze sportowymi ambicjami. Gdyby oceniać go w skali od jeden do pięć, dostaje zupełnie zasłużoną czwórkę. Cena? W tej wersji zaczyna się od ok 130 tys zł. Liczne dodatki (tak jak w testowanym egzemplarzu) windują ją oczywiście do o wiele wyższego pułapu.

Samochód do testów użyczyła firma Serwis Haller, przedstawiciel marki Opel w Trójmieście.
Bawo,Mart,Ps

Opinie (108) 1 zablokowana

  • Podoba mi się ,lepszy od mojego matiza z 0.8 (9)

    • 71 3

    • e tam. droczysz się. (5)

      przecież to jasne, że nic nie jest lepsze od matiza z 0.8 ;)

      • 23 0

      • jak to nie?

        a Tico 0.8?

        • 22 0

      • Smiej się smiej ... (3)

        ... miałem Matiza - GENIALNE AUTO - znam takiego co ma Insignie 4x4 Turbo w wersji OPC - NOWA - a już robiona TURBINA, HAMULCE, WSPOMAGANIE, i inne takie d*perele i to w kilu sztukach z tej samej partii - DO BANI takie 130 000 w błoto :)

        • 1 0

        • opel i ford jest gó..o wort

          • 1 2

        • 130'000 to wersja podstawowa (1)

          lakier 2400zł
          przyciemniane szybki 800zł
          okno dachowe 3100zł
          reflektory bi-ksenonowe 5200zł
          podgrzewane fotele przód 800zł
          poduszki powietrzne tylne boczne 1000zł
          alarm 1600zł
          tempomat 1600zł

          razem 146'500zł i to nie za cuda jak ktoś był chciał tapicerkę premium + 15'000zł

          • 3 0

          • Za taka kwote z USA

            przyprowadza sie nowe suvy itp, z cłami i podatkami razem zliczonymi

            • 2 1

    • A progi już wymieniałeś w Matizie ? (1)

      Przednia szyba już pękła ?

      Z tego co pamiętam to takie typowe w Matizie usterki były

      • 1 7

      • Matiz rules

        ten oplo_grat ze zdjęcie nie ma szans w spalaniu w miescie leciutko 13 literków a to tylko ze 75zł za 100km :D

        • 4 1

    • matiz lepszy do miasta

      zawsze można zaparkować w krzakach albo gdzieś gdzie ciasno i obijają. wracasz do fury i nawet nie sprawdzasz czy ktoś ci podrapał

      • 0 0

  • (4)

    Testujacy: na kurs doskonalenia jazy marsz - co to za trzymanie kierownicy podchwytem ?????

    • 31 3

    • Ja nie moge - 260konna fura,a test jak matiza... (2)

      nie mogliscie na obwodnice sie wbic i pokazac jakie to wiadro ma osiagi?

      • 7 0

      • (1)

        ty wiesz ile to pali!!! na paliwo nie mieli

        • 8 0

        • Podobno jest powiedzenie : Kupuje Opla ten, komu w życiu nic nie wyszło.

          • 1 2

    • dokładnie - na kurs marsz!

      Powinno Wam być wstyd pokazywać coś takiego w teście.
      I jak potem ufać testowi, jak widać że testujący nie mają podstawowej wiedzy nt jazdy...

      • 3 0

  • przyzwyczaić się trzeba do mało intuicyjnej obsługi POKŁADÓW SYSTEMOWYCH ?!?!? (1)

    45 sekunda...
    Co to są pokłady systemowe ???

    • 24 0

    • rakiety

      • 5 0

  • Też macie wibracje w Insignii między 130-160kmh? (11)

    • 9 11

    • TeDeIk 99' (1)

      trzeba było cos w TDI 1.9 98'-99' kupić.
      nic nie stuka, nic nie puka, igiełka, lać i jeździć, drugi... co ja mówię 4 samochód w rodzinie, niemiec do kościoła tylko jeździł i to tylko w co drugą niedziele i tylko jak nie padało.
      oryginalne 110tyś km.

      • 14 2

      • jedyny taki na allegro

        full opcja

        • 0 0

    • A koła wyważone ??

      Może opony zimowe tak robią ...

      • 10 1

    • (1)

      Też tak mam.

      Powyżej 160km/h zaczynają odpadać blachy.

      • 13 0

      • wiedziałem że tak będzie
        opel wiadomo

        • 2 1

    • panowie zbieznosc kol przy kazdej zmianie kol! (3)

      • 1 1

      • Czy wyważenie ? Opony nie zmienią ustawienia drążków ani zwrotnicy. (1)

        • 1 0

        • to nie to, wszystko było sprawdzane, wyważenie, same opony, same felgi, zbieżność i kąty

          ponoć to wada fabryczna Insigni, serwisy powinny wymieniać tuleje wahaczy przednich, bo przenoszą wibracje od napędu.

          • 1 0

      • taaaa

        i wymiana tlokow przy kazdej wymianie oleju...

        • 2 0

    • Tak, a na tempomacie na autostradzie, jakieś dziwne wycia dochodzą.

      Miło się tym jeździ ,ale serwisem dobrze że firma się zajmuje. Prywatnie bym tego nie chciał robić. Auto tej klasy a wykonanie pożal się... Passatowi do pięt nie dorasta. Zresztą 130 tyś. km przejechane i zdążyli mnie już lawetować z trasy, hamulce tył się zapiekły. Do tego dochodzą jakieś ciągłe drobne awarie, nie wspomnę o tym ,że łożysko przy kole po 70 tyś. wyło i było do wymiany ,teraz słyszę ,że drugie wyje.Akumulator wymienili bo po 2 latach padł. Ogólnie auto ładne ale jakość podzespołów i wykonania jak to w Oplu ,nic się nie zmieniło.No i jak na swoje 130 KM, bo takim jeżdżę , całkiem żwawe , 230 na budziku pokazał , minus jego nadwyżkę do GPSa ,czyli 220 jedzie:) Dobry moment ,szóstka skrzynia i jedzie te 220,przyspieszenie też niczego sobie, sympatycznie:) Komfort jazdy całkiem ok.

      • 3 1

    • to rdza zżera progi - stąd te drgania

      ewentualnie design wychodzi z mody

      • 0 0

  • (5)

    kto kupuje takie landary w czasach drożyzny paliwowej?w całej cywilizowanej europie dojrzałe społeczeństwa pozbywają sie tego typu aut,a w Polsce jak zwykle odwrotnie..hmmm..

    • 22 19

    • bo polaky kluja w oczy swoich sasiadow (1)

      jw

      • 7 1

      • dla polaka benzynka 5,65zł za literek to tanio jak barszcz

        • 9 0

    • a w Polsce.....

      mentalny plebs wypisuje takie właśnie komentarze.

      • 5 6

    • W jakiej Europie?!

      Byłeś kiedyś? Ile litrów benzyny cywilizowany Europejczyk może kupić sobie za średnią płacę, a ile Polak? W dojrzałych społeczeństwach Europejczyk kupuje sobie mały samochód z małym silnikiem jako 2-3 w rodzinie, np. tylko do dojazdów do pracy- nie dlatego, że takie auto mniej pali tylko dlatego, że jest mniejszy i łatwiej nim poruszać się po mieście. Statystyczny "cywilizowany" Europejczyk (czyli pewnie zachodznioeuropjczyk) ma w d. czy auto zużywa 7 litrów czy 10 litrów benzyny na 100 km.

      • 1 0

    • wg mnie to średniej wielkości auto

      duże sie zaczynają od klasy wyżej. duży może być np. merol E albo bmw 5 z 3-4 litrowym silnikiem. insignia to małe auto rodzinne.

      • 1 0

  • moim zdaniem... (6)

    za tą cenę lepiej opłaca się kupić Golfa IV , wstawić dobry gaz i pośmigamy tym jeszcze długo... a ile zaoszczędzone.

    • 9 28

    • Nawet Golf III już by stykał... (4)

      Opel Sropel :D

      • 4 1

      • toyota yaris 1,0 + lpg i jeździsz jak gość (3)

        • 7 1

        • (2)

          skoda fabia 1.3 htp, gaz, naklejka z rybą na klapie, różaniec na lusterko, przygładzić wąsa, poprawić kapelusz i jazda do Biedronki na zakupy

          • 24 1

          • w skodzie fabii (1)

            nie było silników 1,3

            • 0 0

            • who cares

              • 0 0

    • dziadowo

      błe

      • 0 1

  • ten napęd 4x4 (2)

    to jest jakieś sprzęgiełko typu haldex czy torsen?
    czy może jakas inna dołączana proteza?

    • 14 3

    • Haldex. Torsen sie stosuje wyłącznie w samochodach o podłóżnym ustawieniu silnika.

      • 2 0

    • tylko Haldex

      szału nie ma

      • 0 0

  • KAZIMIERZU (2)

    MATIZ TEŻ JEST SPOKO, MAŁO PALI

    • 18 3

    • (1)

      i nie psuje się

      • 2 0

      • i mieści się w przedpokoju

        • 1 0

  • (7)

    honda forever!!! zadne ople

    • 9 24

    • Honda ? (4)

      Accorda nie kupisz z 4x4 a przód napęd przy mocnym silniku to żart. Poza tym Accord w wersji Type S ma dalej ten sam silnik 2.4 200km (oczywiście przód napęd) Bez rewelacji. Honda robi się powoli marką dla dziadków. Nowy CRX to też żart. A Civica już nie kupisz w wersji Type R bo ich silnik nie spełniał norm emisji spalin.

      • 6 1

      • (2)

        jeszcze tak porównaj cenowo i spalanko i dojdziesz do wniosku że jednak honda to git samochód tym bardziej że 2,4 to z Japonii i 10 lat lejesz benzynkę i jeździsz, oplem niekoniecznie

        • 6 3

        • tak, (1)

          ale jak tylko trochę popada bądź będzie ślisko to kontrola trakcji nie da Ci żyć. Przód napęd sprawdza się we Fiacie panda czy Yarisie ale nie 200 konnym sedanem w wersji sport (Type S)

          • 1 0

          • widać że nie jeżdziłeś

            • 0 1

      • bedzie nowy Type-R

        i bedzie miał niestety turbo jak konkurencja ze wzgledu na te glupie normy emisji spalin. jest już prawie gotowy

        • 0 1

    • honda była fajna...sam mam starszy model

      teraz schodzi na psy...nowy civic :/

      • 6 0

    • honda musi dymić

      • 1 0

  • Śmieszy mnie reklama Insigni (1)

    ,,Najlepszy samochód jaki stworzyliśmy" No tak...jak tworzyło się wcześniej Kadeta bądź Omegę to rzeczywiście ich hasło jest prawdziwe. Ale ten slogan reklamowy mógłby również występować przy reklamowaniu np. Daci Logan bądź Łady Nivy.

    • 21 18

    • to ciekawe jakby wyglądała reklama FSO

      "Pierwszy samochód jaki stworzyliśmy... od 1972"?

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

Liftback to:

 

Najczęściej czytane