• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opony z nalepkami. Jak lodówki

Mart
7 grudnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Już niedługo każdy producent opon będzie musiał zamieszczać na nich nalepki opisujące parametry produktu. Już niedługo każdy producent opon będzie musiał zamieszczać na nich nalepki opisujące parametry produktu.

Przyzwyczailiśmy się, że na sprzęcie AGD, np. na lodówkach są specjalne nalepki informujące o tzw. klasie efektywności energetycznej urządzenia. Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej niedługo takie nalepki będą obowiązkowe także na oponach samochodowych.



Co znajdzie się na takiej nalepce? Po lewej stronie etykiety mamy skalę klasyfikacji efektywności energetycznej, mówiącą o wpływie opony na zużycie paliwa oraz związanej z tym emisji CO2.

Pokonanie oporów toczenia ogumienia pochłania średnio 20 proc. paliwa spalanego przez pojazd. Im wyższa litera na oponie, tym mniejsze opory powietrza i lepsza opona. Różnica między oponą oznaczoną literą A a G wynosi nawet 0,5 litra paliwa na każde przejechane 100 kilometrów. Oznacza to, że przy rocznych przebiegu 15 tys. km, kierowca oszczędzi ok. 80 litrów paliwa.

Skala znajdująca się po prawej stronie etykiety przedstawia klasy przyczepności opon podczas hamowania na mokrej nawierzchni. Opony dopuszczone u nas do ruchu mogą być oznaczone maksymalnie literą F.

Różnica długości drogi hamowania na mokrej nawierzchni samochodu wyposażonego w opony klasy A i samochodu z oponami klasy F wynosi ponad 10 metrów. To dystans równy dwóm długościom samochodu.

Dolna część etykiety przedstawia poziom zewnętrznego hałasu toczenia opony pojazdu, wyrażony w decybelach (należy zauważyć, że nie jest to poziom hałasu słyszanego przez kierowcę wewnątrz pojazdu).

W przypadku opon osobowych, dostawczych i ciężarowych informacje o efektywności energetycznej będą przedstawiane w sposób standaryzowany na promocyjnej dokumentacji technicznej producentów oraz w internecie.

Te informacje będą się również musiały znaleźć na dokumentach sprzedaży (lub być do nich dołączone) opon sprzedawanych klientom przez dealerów.

Obowiązkowo etykiety na wszystkich nowych oponach mają obowiązywać od 1 listopada 2012 roku. Do tego czasu producenci mogą, ale nie muszą informować w ten sposób klientów.

Katalog sklepów i punktów serwisowych z oponami w Trójmieście.
Mart

Opinie (100) 1 zablokowana

  • Co za brak kompetencji?? (10)

    "Pokonanie oporów toczenia ogumienia pochłania średnio 20 proc. paliwa spalanego przez pojazd. Im wyższa litera na oponie, tym mniejsze opory powietrza i lepsza opona."

    Rozumiem, że opona zmienia współczynnik kształtu samochodu... więc opory powietrza są inne.

    A może po prostu powoduje wiatr w plecy kierowcy??

    • 31 10

    • Toczyłeś kiedyś po stole kulkę z plasteliny ? (6)

      Proponuję, tak na szybko kulkę z dobrze wyrobionego smarka, zobaczysz różnicę względem kulki gumowej, plastikowej czy innej. Opony zimowe są zrobione z innej mieszanki, która "przykleja" się do drogi, siła "oderwania" opony wchodzi do, ogólnie pojętych, oporów toczenia.

      • 3 5

      • opory toczenia... (5)

        ..to owszem. Ale w artykule napisano, że zaleznie od litery na oponie zmieniają się opory POWIETRZA, a nie toczenia.

        • 13 1

        • Artykułu bronił nie będę, ale akapit się zaczyna od "oporów toczenia", (4)

          a na ilustracji też są "opory toczenia". Natomiast, ciekawe by było sprawdzić, czy bieżnik opony zimowej nie zwieksza oporu toczenia, względem bieżnika opony letniej.

          • 1 1

          • Sorry już sam się zakręciłem - ciekawe byłoby (3)

            sprawdzić, czy bieżnik opony zimowej nie zwieksza oporu POWIETRZA, względem bieżnika opony letniej.

            • 1 1

            • ludzie to typowy chochlik a Wy ekspertów zgrywacie i debatujecie (2)

              • 0 0

              • (1)

                Nie to to typowa niekompetencja.

                • 0 0

              • czyli typowy artykul na trojmiasto. nie wazne o czym i jak . wazne ze reklamy sie wyswietla...

                • 0 0

    • na dodatek opona o mniejszym oporze toczenia gorzej hamuje

      nie ma cudów, jedno jest w związku z drugim

      • 4 0

    • może chodzi o opór powietrza wewnątrz opon bezdętkowych

      • 3 0

    • Co za dureń

      przecież to zwykły błąd w tekście i nie trzeba być bystrzakiem, żeby to zrozumieć

      • 1 3

  • A policzył ktoś... (1)

    ...ile dwutlenku węgla i rozmaitych odpadów pójdzie w ekologię przy okazji produkcji tych idiotycznych naklejek?

    • 17 13

    • A kogo to obchodzi?

      Ważne, ilu urzędasów zarobi na certyfikacji opon.
      Zasada prosta: jak producent chce mieć wyższą klasę, musi przygotować grubszą kopertę.

      • 9 1

  • Witam ofiary przemysłu oponiarskiego (50)

    Czy zmieniliscie juz opony na zimowe? Jeszcze nie! No dalej trzeba dac cwaniakom zarobic.Jezdze na dobrych oponach wielosezonowych i smieje sie z takich leszczy ktorzy nawet nie zdaja sobie sprawy ze sa ofiarami Euro-komuszej propagandy ktora zmierza do obowiazku zmiany opon na zimowe w krajach czlonkowskich.Opona zimowa taka tania na jakiej jezdzi wiekszosc kierowcow jest gorsza od dobrej wielosezonowki,dwa opona zimowa jest gorsza w kazdych innych warunkach niz snieg na drodze a sniegu u nas jak widac brak.Jesli nie mieszkacie w gorach badz nie jezdzibcie zawodowo to spokojnie wystarczaja opony wielosezonowe.Na takich jezdzi cala Ameryka i Kanada a zimy sa tam bardziej srogie niz u nas w Polsce.Nara i pozdrowienia dla myslacych.

    • 37 32

    • Powiem tak, gdyby urzędasy dały mi gwarancję ( co samo w sobie jest ideologicznie sprzeczne ),

      że drogi będą odśnieżone i nie będzie lodu, to nawet letnich bym nie zdejmował. Niestety w tym kraju, obywatel musi sam zadbać o siebie i być przezorny, jeśli mnie stać na dobre opony, to zmieniam, w niektórych krajach europejskich jest to chyba obowiązek.

      • 12 6

    • cenowo wychodzi na to samo, bo zmieniasz czesciej te wielosezonowki (14)

      ladnie tez sie slizgaja w tych Twoich Stanach i Kanadzie, mnostwo filmikow na YT

      • 13 6

      • JAk wychodzi tak samo (12)

        Skoro musisz zmieniac,czyli potrzebujesz dwa komplety do tego takie zimowki po kilku sezonach przestaja spelniac swoje zadanie i musisz je po prostu wyrzucic.

        • 8 6

        • dokladnie, 2 komplety ale bede mial te komplety 2 razy dluzej, niz te Twoje wielosezonowki (10)

          • 5 5

          • I co pół roku... (8)

            ... wydasz kase na ich wymianę. Nie mówiąc o szybszym zuzyciu wewnętrznej konstrukcji opon, spowodowanym tymi wymianami. No i pytanie, czy czas posiadania danego samochodu nie okaze sie krótszy niz trzymanie dwóch kompletów opon...

            • 6 2

            • przeciez sam sobie bede zmienial, mam felgi stalowe na zime i alusy na lato, wiec o co kaman? (4)

              • 5 2

              • Czyli płacisz dodatkowo... (3)

                ...za drugi komplet felg.

                • 6 3

              • ciekawe jak Twoje felgi wygladaja po zimie (2)

                • 4 2

              • Normalnie wyglądają (1)

                Tak jak po lecie.

                • 6 3

              • poka foty!

                • 1 2

            • no jak sie zmienia auto co 2, 3 lata, to cos w tym jest (2)

              ale malo osob na to stac

              • 1 0

              • ale większośc osób właśnie tyle czasu... (1)

                ... uzytkuje jeden samochód. Bogatsi zamieniają 3-latki na nowe, a ubożsi starszy używany na młodszy uzywany. Ale mało kto jeździ jednym samochodem tyle czasu, na ile mogłyby wystarczyć dwa komplety opon wymienianych co pół roku...

                • 4 1

              • hmmm, dziwne, jakieś 75% ludzi tak nie robi

                • 0 4

          • Sparcieją Ci do tego czasu pewnie

            po 4-5 sezonach masz do wywalenia oba komplety, chyba że jesteś bardzo odwazny.

            • 5 0

        • Twój tok myslenia jest dokładnie amerykański jak te twoje zdarte opony.

          • 1 1

      • Pokazuja ci filmiki

        Ze stanu Floryda czy Kalifornia gdzie ludzie nigdy nie widzieli sniegu a on raptem spadl,a ci biedacy po prostu nie przywykli do jazdy w sniegu.

        • 5 0

    • (28)

      Raz miałem dobre wielosezonowe - i ani to sie dobrze nie trzymała latem w deszczu i w zakrętach ani zimą na sniegu. Taka opona sie sprawdzi w troche cieplejszym klimacie (Francja. Holandia). Najgorsze co można zrobić to kupić badziewiaste najtańsze zimówki i badziewiaste najtańsze letnie - wtedy to są wyrzucone pieniądze.
      Kolego ha, ha, ha w sumie przez cały rok można chodzić w "adidasach" przecież są markowe ;-) nie trzeba kupować sandałów i kozaków.

      • 12 6

      • Dziwne porownanie (22)

        Ile ty masz lat 20? Pewnie juz nie pamietasz ze w PRL-u wszystcy jezdzili na kiepskich oponach letnich i jakos dawali rade a dzis przy dobrych oponach wielosezonowych zmiana na zimowe jest bez sensu chyba ze jak napisalem mieszkasz w gorach,jezdzisz zawodowo ,lub mieszkasz w klimacie gdzie masz duzo sniegu ale to chyba nie na Wybrzezu kolego.Smiegu u nas niewiele a i znika szybko wiec taka zimowka na wiele ci sie nie przyda kiedy pojedziesz na zakupy czy zawiesc dzieciaka do przedszkola.

        • 8 7

        • co ty pie....sz (18)

          szczególnie w zeszłym roku było mało śniegu zimą? O ile pamiętam to pierwszy spadł w październiku. A ten z listopada trzymał do wiosny.

          • 4 5

          • Na JEZDNIACH..

            ...w naszych stronach śnieg leży najwyżej kilka dni w roku. Po kazdych opadach jest on usuwany mechanicznie i chemicznie - czyli solą. To, ze od listopada do marca leży w lesie, nie znaczy ze tak samo jest na jezdniach. Temperatury grubo ponizej zera to tez łącznie kilka - kilkanascie dni w roku. Pozostałe zimowe dni to termperatury w okolicach zera stopni Celsjusza. Podobnie lata sa raczej łagodne u nas. Nasz klimat zdecydowanie nie wymusza stosowania opon letnich i zimowych - całoroczne sa rozwiązaniem optymalnym.

            • 7 2

          • I co (16)

            Ten snieg ci lezy na drogach czy zostaje po kilku godzinach sprzatniety bo raczej to drugie.

            • 4 2

            • akurat rano jak jade, to jeszcze lezy (13)

              • 4 2

              • I ile takich ranków (12)

                masz w ciągu jednej zimy?

                • 4 4

              • w ciagu ostatniej sypalo jakies 5 mieszkow (11)

                • 4 4

              • Nie pytam ile sypało... (10)

                ... tylko ile ranków było takich, że na JEZDNI leżał snieg - na tyle głęboki, że opona całoroczna nie dałaby rady na nim sie toczyć.

                • 6 3

              • wystarczy, że chociaż jeden i nie muszę śmigać autobusem (9)

                • 3 3

              • Aha. (7)

                Czyli Tobie wystarczy jeden dzień z głębokim sniegiem, żeby wywalic kasę na komplet opon zimowych. No masz oczywiście prawo. Co jednak nie znaczy, że innym to tez sie opłaca i ci inni mają prawo jeździć na oponach całorocznych.

                • 5 3

              • i pół roku niskich temperatur (5)

                • 1 2

              • Jak niskich? (4)

                Bo opony całoroczne dobrze funkcjonuja nawet przy mrozach kilkunastostopniowych. Nie wydaje mi sie, żeby t u nas mrozy ostrzejsze trwały pół roku.

                • 3 2

              • Stare przysłowie chińskich górali mówi: (3)

                coś, co jest do wszystkiego, jest do niczego.

                Poczytaj najpierw testy, potem dyskutuj.

                • 5 7

              • Górale... (1)

                ...nie znają ciepłych zim i chłodnych lat, które u nas sa normą.

                • 3 1

              • normą u nas jest głupota ludzi

                ktorzy chcac zaoszczedzic troche na bezpieczenstwie

                • 2 2

              • ja czytałem testy bardzo wnikliwie

                rewelacji tam nie wyczytałem, wielosezon tylko przy hamowaniu na śniegu jest słabszy od zimówek w tej samej klasie

                • 2 2

              • mogą jeżdzić i na letnich

                dla mnie to mogą jeździć i na letnich ale pod warunkiem ,ze jak spadnie śnieg to zostaną w domu

                • 3 0

              • to jest ważna wypowiedź

                jak ktoś ma pieniądze to może sobie zmieniać bo koszt przestoju jest dla niego większy niż koszt cosezonowej wymiany i dodatkowego kompletu. Cała reszta może jeździć na wielosezonowych. Przynajmniej po mieście bo jest odśnieżone (w każdym razie Gdynia jest, nie wiem jak inne miasta duże i małe). Poza tym można łańcuchy wozić, wtedy rodzaj opon totalnie nie ma znaczenia.

                • 0 0

            • Jesteś głupi ha ha (1)

              Czy jest ślisko tylko na śniegu? Wystarczy temperatura poniżej zera, zrobi się szron na jezdni albo zamarznie rosa i jest już ślisko. Poza tym guma w oponach letnich twardnieje i traci właściwości w niskich temperaturach.
              Ale ty oczywiscie jestes najmadrzejszy i pewnie kierowca z ciebie, ze ho ho

              • 4 4

              • A kto powiedział...

                ..., żeby jeździć zima na LETNICH?

                • 3 0

        • w PRL nie bylo takiego ruchu i takich predkosci, ogarnij sie i poczytaj niezalezne testy opon, nie testy producentow!

          • 4 4

        • ha ha (1)

          jestes jakis niedorozwiniety. Pewnie, ze jezdzili na letnich za komuny, bo nie bylo wyjscia. Ale nie znaczy to, ze bylo bezpiecznie i, ze nie bylo wypadkow. Natezenie ruchu tez bylo duzo mniejsze, takze co to za porownanie?

          • 3 3

          • Za komuny...

            ...jeździło się właśnie na uniwersalnych, a nie na letnich. Sezonowe opony w Polsce pojawiły sie dopiero w latach 90-ych.

            • 7 1

      • e, coś zmyślasz, ja jeździłem na wielosezonowych (4)

        żadnych problemów nie miałem. Jedyną róznicę jaką zauważyłem to na świeżym śniegu pod górkę zimówki trochę lepiej ciągną a wbłocie to już bez różnicy. W wodzie nie było żadnej różnicy, na suchym tym bardziej. Zużycie paliwa bez różnicy.

        • 7 1

        • bo jestes kierowca niedzielny (1)

          a do kościoła masz po płaskim:)

          • 3 6

          • wręcz przeciwnie, jeżdżę codziennie, w zimę mam pod blokiem śniegu mnóstwo i wewnątrz-osiedlowe dróżki zasypane

            codziennie zaliczam miasto i obwodnicę, Gdańsk i Gdynię. To prawda, że po świeżym śniegu nie jade 80 jak niektórzy tylko 60. Dokładnie czuję wszystkie miejsca gdzie ludzie giną bo mnie też tam wyrzuca z zakrętu np. Dlatego właśnie 60, żebym się kurka nie zdziwił jak niektórzy :)

            • 2 0

        • (1)

          to tez zalezy od zimowek - jak kupisz micheliny czy continentale, to beda super na sniegu i w breji i calkiem dobre na suchym i na mokrej jezdni, a jak kupisz tansze, to moga byc dobre na sniegu, a zle na suchej czy mokrej nawierzchni

          • 3 0

          • zgadzam się

            jeszcze można dodać, że stare zimówki też coraz gorzej się zachowują

            • 1 0

    • Oooo... sfrustrowany EUROsceptyk (1)

      rowy pełne są kierowców na wielosezonowych oponach z bieżnikiem 4mm. Nie chcę cię spotkać na drodze jak przywali śniegiem. Kluczyki na haczyk i kup sobie bilet miesięczny - zaoszczędzisz i co najważniejsze nie będziesz czuł się naciągnięty.

      • 7 10

      • Ooo

        Masz jakieś szczegółowe statystyki na temat opon samochodów leżących w rowach, czy moze osobiście sprawdzasz na kazdym z nich jakie ma opony i z jakim bieznikiem?

        • 8 2

    • Kto nas nabiera...? (2)

      Cyt.:"Jezdze na dobrych oponach wielosezonowych i smieje sie z takich leszczy ktorzy nawet nie zdaja sobie sprawy ze sa ofiarami Euro-komuszej propagandy ktora zmierza do obowiazku zmiany opon na zimowe w krajach czlonkowskich."

      Tam gdzie jest taki obowiązek to on oprócz zimowych obejmuje tez opony całoroczne - jedynie letnie są wykluczone. Ale ta informacja jest zwykle pomijana, bo byłaby zbyt mało sensacyjna i niewygodna dla producentów opon. W potocznym mniemaniu opony całoroczne sa utożsamiane z letnimi - i to jest bardzo wygodne producentom zimówek.

      • 6 1

      • Nie ma czegos takiego (1)

        Jak opona letnia,jest wielosezonowa badz zimowka,opona letnia to slogan przemyslu oponiarskiego aby przypomniec wam o wymianie na zimowki.

        • 3 4

        • Bzdura.

          Własnie sa opony letnie, które twardnieją przy temperaturach +5 stopni C do tego stopnia, że tracą przyczepność nawet na suchym asfalcie. I mają bieżnik zupełnie odmienny od wielosezonowych i zimowych - nadający się tylko do odprowadzania na bok wody na mokrej nawierzchni. I one rzeczywiscie sa zima niebezpieczne - ale to cos zupełnie co innego niz wielosezonowe.

          Wiekszośc ludzi jednak wierzy, że wielosozobnowe, to to samo co letnie - i to wł snie jest woda na młyn producentów opon. A przeciez opony wielosezonowe sa dopuszczone do użytku tak samo jak zimowe w tych krajach / regionach, gdzie jest obowiazek zmiany opon na zimę.

          • 9 0

  • jeszcze trzeba buty oznaczyć klasą efektywności aby się łatwiej toczyć

    ................

    • 13 0

  • Hehehehe

    Moje MT-ki to pewnie są klasy Z, bo na mokrym asfalcie zatrzymać się na nich to prawdziwa sztuka. Trzeba trzymać odstęp 50m przynajmniej, inaczej pozostaje skręt do rowu (to informacja dla tych, którzy lubią mi się wcisnąć przed zderzak widząc taka dużą lukę). Po obniżenia ciśnienia do 0.8 pchnąć samochodu na nich nie daję rady, ale za to jak się zjedzie w trawę, błoto, śnieg... Tylko wszystko fruwa spod kół a auto idzie jak przecinak :> Szkoda tylko, że ciężko w takie miejsca dojechać inaczej niż asfaltem. Mogli go w ogóle nie wymyślać...

    • 8 0

  • "...Im wyższa litera na oponie, tym mniejsze opory powietrza i lepsza opona." (1)

    Co znaczy wyższa litera i to na oponie? Poza oponą jest inaczej? "A" jest wyższe od "B" czy "B" jest wyższe od "A"

    • 3 1

    • Czepiasz się

      Litery mogą być wysokie i niskie, szerokie i wąskie a nawet głębokie i płytkie, ja potrafię to sobie wyobrazić.

      • 0 0

  • ceny (1)

    to teraz zacznie się festiwal podnoszenia cen opon. idealna okazja ku temu.

    • 7 0

    • oraz ciekawe jak to jest z tą głośnoscią opon słyszalną w kabinie. różne auta są różnie wygłuszone. np saycienko vs passant dla przykładu.

      • 1 0

  • ja tam nie zmieniam opon kupuje jesienią auto na zimówkach na wiosnę sprzedaje kupuje coś na letnich

    • 5 1

  • 3/4 aut które przyjechało do naszego zakładu porusza się na ogumieniu (5)

    które od czterech-pięciu sezonów powinno służyć jako odboje dla statków w porcie.

    1) Zastanawiam się, że nie szkoda wam zdrowia i kasy i 70-100 zł na wymianę ze zdartych letnich na obdarte zimowe - ja wiem jesteście spokojni, bo sąsiad fachowiec też już zmienił na zimę i usłyszeliście jedyną słuszną odpowiedź - oczywiście jeszcze jeden sezon można śmiało na tym jeździć.

    2) Jak widzę buraka np. jak w Focusie Ghia cabrio rocznik 2009 koloru lekko złotawego lub mistrza spod świateł z wyścigowego Subaru Impreza kombi którzy przyjeżdżają z zapytaniem czy mamy jakieś dobre używki w rozmiarze 225 na R i bieżnik 6-7 mm bo się właśnie dowiedział na allegro że jedna nowa opona do jego pojazdu kosztuje od 600 zł to z żalu takiego mistrza lansu na kopach jedynie wyprowadzić.

    3) No i elaboraty na temat naklejek na oponach wypisywane przez cieciów którzy maja tzw. całoroczne gumy i w momencie pierwszego opadu śniegu pobija się o kolejkę u bramy serwisu opon z pretensjami czemu czynne tylko do 18 tej.

    Ciekawe, dla czego w zimie nie chodzicie w sandałach, ale samochodem
    oj tam, to co innego.

    I dla najlepszych - na giełdzie w Chwaszczynie czekają profesjonaliści z wypastowanymi gumami pierwszego sortu z Niemiec.

    • 19 7

    • Może trochę grzeczniej? (3)

      Cyt.:"wypisywane przez cieciów którzy maja tzw. całoroczne gumy i w momencie pierwszego opadu śniegu pobija się o kolejkę u bramy serwisu opon z pretensjami czemu czynne tylko do 18 tej."

      Otóż korzystam z opon całorocznych od wielu lat i nie dobijam sie do zadnego zakładu po pierwszym śniegu. Ale zareklamuj może swoja firmę - bede wiedział, gdzie się nie dobijac nigdy i z zadnego powodu.

      • 9 1

      • Ciecie - czytaj uparci w swej ideologii i od lat gdy pada śnieg

        ich samochód parkuje w garażu.

        • 2 3

      • Mysle ze autor watku (1)

        Zainwestowal kilka zlotych w opony zimowe no i mu sprzedaz nie idzie bo nie ma zimy wiec wylewa swoje frustracje na forach.

        • 5 0

        • Chłopie znowu seplenis w watku ?

          • 0 3

    • Zakład jak inne z tym samym klyentem Kowalskim od nie używanych używek.

      A poszukiwacze super używek z niespodzianką są tacy sprytni i jeżdżą po wszystkich firmach po kolei myśląc że zakłady ze soba nie maja kontaktu.

      A nóż widelec ktoś zdejmie roczne opony i będą czekały na ciebie.

      • 2 0

  • Sam jestes ciec (15)

    Ale frajerow w twoim zakladzie nie zabraknie bo przemysl oponiarski juz od ladnych kilku lat dosc skutecznie pierze mozgownice leszczom ze oponki na zimowe trza zmieniac.Nie nie jestem zawalidroga na swoich Allseason Michelin tires,de facto moje opony wielosezonowe lepiej zachowuja sie na sniegu jak wiekszosc tandetnych zimowek,sniegu ktorego zaznaczam jest w naszyk klimacie i na Wybrzezu niewiele a nawet jak sie pojawi to jest mechanicznie badz chemizcnie usuwany.Nara i pozdrawiam myslacych.

    • 5 5

    • Widzę że masz orgazm wsteczny na punkcie hasła Michelin - de facto

      Z całą pewnością na temat opon masz tylko tyle do myślenia.

      Ehehehe - frajerze całoroczny.

      • 2 1

    • Tee Ha,ha,ha leszczom trza zmieniac - Albo pisz po polsku albo zamknij się w sobie.

      • 0 2

    • Mówisz że jesteś CIEC

      • 0 1

    • niestety (11)

      ha ha ha to typ konusa intelektualnego, co kupil jakies bieznikowane gumy z trzeciej reki, a ze go nie stac na zimowki to swiruje na portalu

      • 2 1

      • Przypuszczam ze komplet (10)

        Moich opon wielosezonowych jest wiecej wart od twojego Golfa II.

        • 1 4

        • gościu już się nie kompromituj (6)

          gościu już się nie kompromituj, po prostu zostań w domu jak spadnie śnieg,

          • 1 2

          • Jak juz (5)

            To podpisuj sie jednym nickiem,po driugie ile ty masz lat dresiku i czym jezdzisz.Widze ze cie ten Golf zabolal wiec sie napinasz.

            • 1 0

            • ha,ha,ha - nie masz nic do roboty chłopaku w dresie i komórką w ręku. (3)

              Znasz takie powiedzenie?

              Nie dyskutuj z idiotą, bo cię sprowadzi do swojego poziomu i przegrasz doświadczeniem.

              Jak zrozumiesz do dobrze, a jak nie to tak myślałem.

              • 0 1

              • Tez uwazam (2)

                Ze z idiotami sie nie dyskutuje dlatego koncze dyskusje z toba.

                • 0 0

              • idiota pierwszy konczy dyskusje gdy nie ma argumentow (1)

                • 2 1

              • idiota zawsze musi mieć ostatnie zdanie

                to bardzo charakterystyczne

                • 2 0

            • jolobolo to jest moj nick - od zawsze

              hahulcu jeden, możemy się spotkać LIVE a wtedy zobaczysz jakim jestem dresem, chyba ze nie dojedziesz jak spadnie śnieg na swoich wielosezonych super oponkach 135/80/r12

              • 0 0

        • Jesteś za mało inteligentny aby poruszać się ładnym GOLFEM II. (2)

          • 0 1

          • Nie ma czegos takiego (1)

            Jak ladny Golf,a juz na pewno Golfem nie poruszaja sie ludzie inteligetni.To typowa marka dresow i nizin spolecznych.

            • 1 1

            • Ha ha inteligentny inaczej

              Zgrywasz takiego madrego, a poslugujesz sie stereotypami. Pewnie uwazasz sie za strasznie oryginalnego ze swoja tojocina czy skodzina szara na zewnatrz i wewnatrz.

              Jestes po prostu tepy. Jeśli chodzi o opony wielosezonowe, to zadam ci proste pytanie - czy jest ubranie wielosezonowe na upał +30 i na mróz -30? Weź się zastanów jełopie co piszesz

              • 2 3

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Pomorska Giełda Modeli Samochodów

kiermasz

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

Pomorskie Targi Autokosmetyki 2024

10 - 25 zł
Kup bilet
targi

Sprawdź się

Sprawdź się

CityMotors to trójmiejski przedstawiciel marki:

 

Najczęściej czytane