• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ozdoby samochodowe: legendarne i... dyskusyjne

Michał Jelionek
22 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Jak się okazuje, lusterko wsteczne to doskonały... wieszak. Jak się okazuje, lusterko wsteczne to doskonały... wieszak.

Dla jednych to absolutny szczyt kiczu, dla drugich - sposób na upiększenie i wyróżnienie swojego pojazdu. Są tacy, którzy nie wyobrażają sobie samochodu bez kontrowersyjnych dekoracji. Czy nietypowe gadżety do auta to praktyczne dodatki, a może raczej przejaw braku gustu? Przedstawiamy siedem wybranych "skarbów" - niegdyś sklepowych przebojów, a współcześnie synonimów tandety i obciachu.



Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie narzekał na toporne wyposażenie swojego auta. W surowym kokpicie pojazdu nie było w zasadzie nic, ale nikomu to specjalnie nie przeszkadzało. Jednak z biegiem lat, niskie standardy coraz mocniej działały na wyobraźnię kierowców, którzy we własnym zakresie zaczęli "upiększać" swoje samochody.

Spojlery, owiewki czy chromowane końcówki rur wydechowych miały nadać sportowy charakter. Dzisiaj tego typu modyfikacje - okrzyknięte przez szyderców "wiejskim tuningiem" - należą do rzadkości. W dobie aut naszpikowanych nowinkami technologicznymi i praktycznymi rozwiązaniami nie potrzeba "dodatków", których pełno na sklepowych półkach w hipermarketach. Poniżej przedstawiamy siedem samochodowych gadżetów, które już na samą myśl wywołują uśmiech na twarzy.

7. Piesek z kiwającą głową

To absolutny hit lat 80. Czas pociesznych "kiwaczków" na całe szczęście bezpowrotnie przeminął. Jednak w dalszym ciągu, bez większego trudu miłośnicy czworonogów mogą zakupić plastikową figurkę. Wybór jest naprawdę duży. Z reguły sympatyczne pieski trafiały ze sklepowych półek prosto na deskę rozdzielczą lub półkę bagażnika. Wyeksponowane przy tylnej szybie potrafiły efektywnie rozbawić kierowcę "przyklejonego" do zderzaka naszego auta. Po długim namyśle, nie mamy pojęcia, co miał na myśli pomysłodawca uroczej zabawki przy jej tworzeniu, jak również czym kierował się właściciel stylowego gadżetu przy jego zakupie?


6. Zawieszki na lusterko

Nie jest tajemnicą, że dobry kierowca musi mieć oczy dookoła głowy. Nieocenionym pomocnikiem zasiadającej za kierownicą osoby jest lusterko wsteczne, bez którego trudno wyobrazić sobie jazdę samochodem. Jak się okazuje, lusterko może mieć również inne zastosowanie... to doskonały wieszak na gadżety. Minimaliści "przyozdabiają" lusterko niewielkimi dodatkami: zawieszkami zapachowymi, brelokami czy mini-trykotami ulubionego klubu sportowego. Osoby, które stawiają na ilość, czynią z lusterka istną choinkę, na której królują rękawice bokserskie, płyty CD czy gigantyczne pluszowe kostki do gry.

5. Klakson "fanfara"

Klakson to nic innego jak urządzenie służące do wydawania głośnych sygnałów dźwiękowych ostrzegających innych uczestników ruchu. Dźwięk klasycznego klaksonu zna chyba każdy. Osoby znudzone szablonowością, mogą zainstalować w swoim aucie klakson pneumatyczny z wybrzmiewającą melodyjką, np. kultowego "La Cucaracha". Należy jednak pamiętać, że tego typu "trąbki" nie spełniają wymogów kodeksu drogowego i mogą być używane jedynie jako sygnał dodatkowy np. w autach reklamowych.


4. Nakładki

Ogniste pedały, różowe pokrowce na pasy bezpieczeństwa czy gałka zmiany biegów w kształcie trupiej czaszki, to dla jednych obowiązkowe pozycje na tuningowej liście zakupów, dla drugich przejaw kiepskiego smaku i bezguścia. Niskobudżetowe modyfikacje auta nierzadko rozpoczynają się od zakupu "stylowych" nakładek, których podstawowym celem jest nadanie ulicznemu przeciętniakowi sportowych mocy. Faktycznie, samochód przyozdobiony w tego typu wynalazki może i wyróżnia się na tle innych pojazdów, ale to by było na tyle. Kolorowe dekoracje nie sprawią, że koni mechanicznych przybędzie, niestety.

Absolutnym hitem jest futrzany pokrowiec na kierownicę. Ten niezwykle przyjemny w dotyku gadżet skutecznie utrudnia prowadzenie pojazdu. Włochata nakładka mocno przeszkadza przy gwałtownych manewrach. Zdecydowanie, to zbędny gadżet w naszym aucie.


3. Wiatrak

To akurat jeden z bardziej praktycznych gadżetów. W samym środku lata nie ma nic "przyjemniejszego" od wsiadania do nagrzanego pojazdu, w którym temperatura dochodzi nawet do 50-60 stopni Celsjusza. W dzisiejszych czasach niemal każde auto uzbrojone jest w klimatyzację, która w krótkim czasie przynosi przyjemne orzeźwienie. Kiedyś nie było takich udogodnień, trzeba było radzić sobie na różne sposoby. Zbawienny okazywał się niewielki wiatraczek, z którego płynął jakże przyjemny i upragniony powiew chłodu.


2. Koralikowe maty i pokrowce na fotele

Według wielu sprzedawców koralikowe maty to przede wszystkim: funkcjonalność, estetyka, wygoda i zdrowie. Ponoć charakterystyczne nakładki na fotel stymulują mięśnie pleców i kręgosłupa, zapobiegają poceniu się, pełnią funkcję ochronną dla oryginalnego obicia foteli, i w końcu, podnoszą standard wnętrza pojazdu. Być może tak jest w rzeczywistości, jednak w dzisiejszych czasach koralikowych mat w nowoczesnych autach można szukać ze świecą. Sportową alternatywą dla "korali" są kolorowe pokrowce na fotele. To kolejny obowiązkowy gadżet przy tuningu auta.


1. "Chromowane" kołpaki

Kilkanaście lat temu aut wyposażonych w odjazdowe alufelgi było jak na lekarstwo. Nie każdy mógł sobie pozwolić na piękne aluminiowe dodatki do kół swojego auta. Z pomocą przyszli producenci kołpaków. Kołpak jak kołpak, czyli kawałek plastiku mocowanego do stalowej felgi. Są jednak kołpaki nieszablonowe, imitujące chromowane alufelgi, a dodatkowo przypominają te rodem z raperskich teledysków. Absolutnym szlagierem są obrotowe chromowane kołpaki, czyli tzw. "spinnery".

Oczywiście wymienione powyżej gadżety to tylko niewielka część samochodowych "skarbów", które odeszły do lamusa. Bezsprzecznie dla wielu to przyjemny powrót do przeszłości. Powrót, który wywołuje sentymentalny uśmiech na twarzach wszystkich tych, którzy kiedyś z powodzeniem korzystali z wymienionych dodatków.

Opinie (119) 4 zablokowane

  • ja uważam, że im więcej pod lusterkiem, tym lepiej! (1)

    • 16 8

    • chyba, pod czaszką?

      • 2 1

  • Jeżdżę na motocyklu, ale nadziwić się nie mogę

    co oznaczają u trendi kolesi nalepki "Uwaga, motocykle są wszędzie".
    Gdzie wszędzie, skoro mój w garażu stoi?

    • 12 8

  • Najwiekszą ozdobą samochodu (2)

    są wasze tępe ryje,które wykuły na pamięć testy z prawa jazdy(albo kupiły) a nie mające zielonego pojęcia o przepisach ruchu drogowego.Za blokowanie lewego pasa jest mandat,Grunwaldzka ma 3 pasy ale idiotki czekają aż się wszystkie zwolnią żeby włączyć się do ruchu choć prawy wolny.Światła w Trójmieście są zsynchronizowane w większości wiec tumanie po ch..tak ciśniesz jak zaraz będziesz hamował,stał na następnych światłach i przez ciebie ośle bez wyobrazni robi się korek i spowalniasz ruch na drodze.Zawieś sobie nawet .utasa swojego starego na zderzaku ale zacznij myśleć tumanie z telefonem komórkowym i nie wku... normalnych kierowców.

    • 27 6

    • Dodać tylko mogę, że brakuje tu anteny CB na aucie poruszającym się po śródmieściu Gdańska.

      • 6 1

    • Pocisnąłeś po całości, ale

      trudno się nie zgodzić! Łapka w górę...

      • 11 0

  • (2)

    Największa wioska to podkładki pod tablice z napisami typu Helmut Schmidt Autohaus Lubeck.

    • 14 6

    • Faktycznie nie mam co robić, tylko czytać ramki z rejestracji. Ale widzę że to Twój problem.
      Jak Ci możemy pomóc?

      • 4 3

    • ...a jak u ciebie jest "Skoda Plichta Gdańsk...", to jest już ok? Pies rąb@l co jest napisane. Ważne, aby ten ktoś przyczepiony do kierownicy, nie robił wiochy na drodze!

      • 10 3

  • i jeszcza antena od cb o długości 2 metrów (6)

    • 51 1

    • Wszystko ma swój cel (1)

      Po to, żeby dźwięk, który się słyszy w głośniku był klarowny i czysty. Dobrej jakości antena o określonej długości, nie dłuższa i nie krótsza (kto ustawiał ten wie, że chodzi o milimetry) to nie tylko zasięg, ale i inne parametry. Dawniej bez tej wiedzy nie dostawało się uprawnień na korzystanie z CB, a używanie bez papierków było solidnym wykroczeniem. Dziś natomiast, jak w wielu sprawach, mamy liberalizację i już jest wolna amerykanka...

      • 4 3

      • Uprawnienia na antenę CB

        Tak, to brzmi sensownie.

        • 4 2

    • To są anteny do poszukiwania istot pozaziemskich !!!

      mobyle mobyle, suszom ?

      • 20 0

    • skuteczna antena CB (2)

      powinna mieć długośc 1/4 fali= ok. 2.75m. Wszystkie inne- krótsze, to tylko namiastka anteny.
      Śmiejesz się z własnej głupoty, nieuku.

      • 6 10

      • Ale po co antena 2,75 m ?

        Żeby gadać na 50 km? !1 metr w zupełnosci wystarczy. I kolega jaki mądry - głupota , nieuk i co jeszcze ?

        • 10 2

      • Pewnie tak.
        Ale żałośnie to wygląda przyczepione do starego szrota VW na trzyliterowej blaszce i z ciemnymi szybami.
        Postrach szos q...a mać:)

        • 16 2

  • A o "rybach" nic? (4)

    Odnoszę wrażenie, że ostatnim "hitem" jest przyklejanie sobie symboli ryb na samochodach. Tak, jak wspomniane w artykule gadżety śmieszą, a czasem pogarszają bezpieczeństwo, tak te "ryby" demonstrują wyznanie religijne właściciela samochodu, któremu już nie wystarcza gadżet religijny noszony na sobie, czy też przyczepiony do deski rozdzielczej samochodu. On musi demonstrować światu, do jakiej grupy wyznaniowej należy. Przy tym ogólnym ogłupieniu nie zdziwię się, jak zatwardzali "wojownicy jedynie słusznej religii" zaczną wozić krzyże na dachach swoich samochodów.

    • 35 14

    • Dlatego ja mam i inną rybę

      Z napisem Devil i trójzębem :-D
      I tylko patrzę jak tym wszystkim "wędkarzom" gul skacze... hehe..

      • 2 3

    • haha, krzyże w przyczepkach będą wozić :D

      mi się podoba jak za rybką jest rekin,który próbuje ją pożreć

      • 6 1

    • (1)

      Może gość jest wędkarzem, lub ma smażalnie ryb ? Każdy sobie nakleja co chce.

      • 10 2

      • Może być, że nastąpił jakiś wysyp wędkarzy na drogach :). Ale, skoro artykuł jest o tzw. ozdobach samochodowych, to brak wspomnienia o "rybkach" jest niedopatrzeniem autora.

        • 12 0

  • Wszystkim koneserom dobrego stylu polecam... (3)

    ... maść na ból d_py. Co wam do tego co komu wisi pod lusterkiem lub kiwa głową?

    • 51 22

    • zgadzam się w całej rozciągłości mości js. Prawdziwy -z krwi i kości- Polak zawsze zauważy ziarno piachu u bliźniego, natomiast jest zupełnie ślepy na cegłówkę we własnym oku.

      • 10 2

    • Właśnie!

      Niech wasze samochody wyglądają jak strzelnice z pluszakami w wesołym miasteczku, nic mi do tego!

      • 13 3

    • Twoje bezpieczeństwo - nam do tego.

      • 13 20

  • GKA i wieś tuning

    Wystarczy się przejechać po Gdańsku i do razu widać masę GKA, GKS z tymi wszystkimi ozdobami.

    • 14 1

  • dobry artykul (2)

    jestem ciekaw czy tablice imienne tak jak suv kupione na kredyt? hehehe zawsze mi sie smiac chce jak widze takie rejestracje pokazuja ze ktos ma malego i musi sie dowartosciowac:) a maskotki gadzety wies tunign to najczesciej widoczne na rejestracjach GWE GKA GKW ITD no i oczywiscie sloikow z olsztynskich wiosek:)

    • 13 6

    • A moze maja dlatego ze ich na nia stac? Cena 1000 pln w stosunku do ceny auta (dajmy na to kilkadziesiat tysiecy) to maly pikus. Kiedy slysze taki hejt o tablicy indywidualnej to pytam jakim samochodem hejter jezdzi. Okazuje sie ze szrotem za mniej niz 10 000. Nie stac go nawet na zatankowanie do pelna a co dopiero na tablice. I wszystko jasne.

      • 3 3

    • To że masz małego, to już musisz trąbić o tym całemu światu?

      • 2 5

  • Współczesnym synonimem tandety i obciachu

    jest kierowca wypasionej fury rozmawiający przez wypasiony telefon komórkowy, którego nie stać na zestaw głośnomówiący za stówkę. Podobna sytuacja jest z kierującymi jednośladami /rower/ -za kilka tysięcy złotych-, po drogach publicznych, a których to gamoni nie stać na zestaw świateł za 20-30 złotych.

    • 21 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bezpłatne badania dla kierowców zawodowych (1 opinia)

(1 opinia)
badania

Premiera MINI Cooper F66

Premiera MINI Cooper F66

Sprawdź się

Sprawdź się

Którą z wymienionych linii autobusowych dojedziemy do Rumi?

 

Najczęściej czytane